rozwińzwiń

Lato na Rodos

Okładka książki Lato na Rodos Katarzyna Ryrych
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2020
Okładka książki Lato na Rodos
Katarzyna Ryrych
7,8 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2020
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia literatura dziecięca
176 str. 2 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2020-03-11
Data 1. wyd. pol.:
2020-03-11
Liczba stron:
176
Czas czytania
2 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310135391
Tagi:
literatura polska
Inne
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Pewne przeciętne lato



4817 98 70

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
147 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
12
12

Na półkach:

Kto z nas nie był choć raz na RODOS...

"Lato na Rodos" Katarzyna Ryrych, wyd. Nasza Księgarnia

Dawno nie czytałam tak ciepłej i pozytywnej książki. Często mam styczność z literaturą dziecięcą z racji wykonywanego zawodu (jestem nauczycielką),ale zazwyczaj wybieram trudniejsze tematy, by móc poruszać je z moimi podopiecznymi. Tutaj natomiast skłonił mnie tytuł - przyznacie sami: bardzo wakacyjny ☀️☀️☀️ i bez wahania zabrałam lekturę ze sobą do domu (z biblioteki). Jakież było moje zdziwienie, gdy poznałam głównych bohaterów - Tureta i Porszaka. Tureta nazywano Turetem z wiadomych względów, natomiast Porszak miał "auto"... Hmm... bardzo mi bliskie - przez wiele lat pracowałam z dziećmi i młodzieżą ze spektrum. To teraz coś o zawartości.

Dwaj chłopcy spędzają całe lato na RODOS - Rodzinnych Ogródkach Działkowych (Ogrodzonych Siatką). Zaprzyjaźniają się tam z Wujem Kukułką, Gabarytem, Pandą i Szmirabellą - czworgiem dorosłych ludzi, którzy pozwalają im poczuć się swobodnie, normalnie i przeżyć coś, czego nie doświadczyliby pewnie na co dzień, w swoim bliskim otoczeniu.

Katarzyna Ryrych za "Lato na Rodos" otrzymała główną nagrodę w 5. Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren. Porusza w niej istotny temat, jakim jest szeroko rozumiana AKCEPTACJA. Robi to w przyjemny i trochę humorystyczny sposób, ale jest to moim zdaniem bardzo przemyślane i w odpowiedni sposób skierowane do młodego czytelnika. Autorka rzuca inne spojrzenie na "inność" 😊🙃

Jak na książkę raczej przygodową to było dosyć spokojnie, ale zupełnie mi to nie przeszkadzało. Ważniejsze były tu opisy postaci, ich troski i małe szczęścia oraz relacje między nimi... i nad tym warto się zastanowić czytając lekturę samemu lub z dziećmi.

Takie "perełki" powinny zastąpić niektóre z przestarzałych lektur szkolnych, a przynajmniej znaleźć się na domowej/rodzinnej liście "must have to read". Polecam z całego serca nie tylko dzieciom, ale także (a nawet koniecznie!!!) ich rodzicom i nauczycielom.

Kto z nas nie był choć raz na RODOS...

"Lato na Rodos" Katarzyna Ryrych, wyd. Nasza Księgarnia

Dawno nie czytałam tak ciepłej i pozytywnej książki. Często mam styczność z literaturą dziecięcą z racji wykonywanego zawodu (jestem nauczycielką),ale zazwyczaj wybieram trudniejsze tematy, by móc poruszać je z moimi podopiecznymi. Tutaj natomiast skłonił mnie tytuł -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
63
63

Na półkach:

Letnie przygody

"Lato na RODOS" autorstwa Katarzyny Ryrych to pełna zabawnych sytuacji i ciepłych emocji książka, która zaprasza czytelników do świata pełnego nietypowych postaci i niezwykłych przyjaźni. Autorka opowiada historię grupy chłopców spędzających lato w Rodzinnych Ogródkach Działkowych, a dokładniej w ich najbardziej dzikim i tajemniczym zakątku, znanym jako Dzicz. Książka ta zdobyła nagrodę główną w 5. Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren na współczesną książkę dla dzieci i młodzieży, co tylko potwierdza jej wyjątkowość.

Główne postacie, Turet i Porszak, wyróżniają się swoimi charakterystycznymi cechami. Turet, zmagający się z zaburzeniem Tourette'a, dodaje swojemu mówieniu specyficzne "Uh-duh-duh". To tworzy ciekawy i czasem humorystyczny efekt w dialogach. Z kolei Porszak, chłopiec cierpiący na hafefobię (strach przed przytulaniem),prezentuje wyjątkowy sposób komunikacji poprzez unikanie bliskości fizycznej. Ich nietypowe zachowania stają się elementem, który nadaje historii oryginalności i głębi.

Autorka umiejętnie łączy humor z głębszymi tematami, takimi jak akceptacja, przyjaźń oraz poszukiwanie swojego miejsca w świecie. Opisuje, jak bohaterowie próbują znaleźć poczucie normalności, ale także zadaje pytania, czy pojęcie "normalności" w ogóle ma sens. Książka pobudza do refleksji nad tym, jak ludzie oceniają innych na podstawie ich zachowań oraz jak ważne jest zrozumienie i akceptacja dla różnorodności.

Opowieść osadzona jest w otoczeniu Rodzinnych Ogródków Działkowych, co dodaje uroku i pozwala czytelnikom przenieść się w magiczny letni świat. Bohaterowie spędzają czas razem, budując nietypowe relacje, a ich przygody w Dziczy, w towarzystwie postaci takich jak Gabaryt, Panda, Szmirabella i wujek Kukułka, przynoszą uśmiech na twarz czytelników.


Nagroda główna w 5. Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren jest potwierdzeniem jakości tej książki. "Lato na RODOS" to nie tylko zabawna i pełna przygód opowieść, ale również mądra i wzruszająca historia o poszukiwaniu swojego miejsca w świecie, o akceptacji własnej i cudzej różnorodności i wartości przyjaźni, a także skłaniająca do refleksji nad tym, co naprawdę ma znaczenie w życiu. Ta historia z pewnością zyska uznanie czytelników w różnym wieku. Katarzyna Ryrych stworzyła barwny świat postaci, niebanalną fabułę i przesłanie, które zostaną w pamięci czytelników na długo.

Letnie przygody

"Lato na RODOS" autorstwa Katarzyny Ryrych to pełna zabawnych sytuacji i ciepłych emocji książka, która zaprasza czytelników do świata pełnego nietypowych postaci i niezwykłych przyjaźni. Autorka opowiada historię grupy chłopców spędzających lato w Rodzinnych Ogródkach Działkowych, a dokładniej w ich najbardziej dzikim i tajemniczym zakątku, znanym jako...

więcej Pokaż mimo to

avatar
793
793

Na półkach:

Dawno nie czytałam tak świetnej książki. Podobało mi się dosłownie wszystko. Począwszy od bohaterów po fabułę. Wszystko idealne, było dużo śmiechu ale to też książka z przesłaniem.
Chłopiec z chorobą Touretta, drugi z autyzmem, bezdomna kobieta, którą odtrącił syn, mężczyzna, który produkuje magiczny napój. ( to był hit 🤣),Kolejny wysoki, umięśniony mężczyzna zwany gabarytem. Wszyscy mieli swoje przezwiska i połączyło ich jedno. RODOS.
Rodzinne Ogródki Działkowe Ogrodzone Siatką. Tu nikt nie pytał kim jesteś, nikt nie przejmował się czy masz pieniądze, skąd i kim jesteś.

Głównym bohaterem, z którego perspektywy napisana jest książka, jest chłopiec z autyzmem, zwany porschakiem. Dlaczego? Bo podobno dorośli mówiło, że ma jakieś auto czy coś. Faktycznie ma, ale autyzm.

Cudowna opowieść, na pewno z głębokim przesłaniem. To jedna z książek do której na pewno wrócę. To książka, po którą sięgasz w każdym momencie swego życia, począwszy od złych dni skończywszy na tych dobrych. W tej książce zawsze znajdziesz coś dla siebie. Jak spojrzysz jak ludzie radzą sobie w trudnych sytuacjach, jak cieszą się z każdej drobnostki, jak traktują wszystkich na równi to aż chce się mieć takich sąsiadów na RODOS ♥️

Polecam, polecam, polecam 💪💪💪

Dawno nie czytałam tak świetnej książki. Podobało mi się dosłownie wszystko. Począwszy od bohaterów po fabułę. Wszystko idealne, było dużo śmiechu ale to też książka z przesłaniem.
Chłopiec z chorobą Touretta, drugi z autyzmem, bezdomna kobieta, którą odtrącił syn, mężczyzna, który produkuje magiczny napój. ( to był hit 🤣),Kolejny wysoki, umięśniony mężczyzna zwany...

więcej Pokaż mimo to

avatar
220
84

Na półkach:

Zgadzam się, że powinna być lekturą - poza tematyką, mogłaby zachęcić do czytania, bo jest świetnie napisana. Narracja autystycznego chłopca, który bardzo prosto i trafnie opisuje otaczających go ludzi i ich relacje, nadaje książce charakter i odpowiedni rytm. Sposób w jaki kończy się książka jest równie dobry- jeden z najlepszych jakie ostatnio czytałam.

Zgadzam się, że powinna być lekturą - poza tematyką, mogłaby zachęcić do czytania, bo jest świetnie napisana. Narracja autystycznego chłopca, który bardzo prosto i trafnie opisuje otaczających go ludzi i ich relacje, nadaje książce charakter i odpowiedni rytm. Sposób w jaki kończy się książka jest równie dobry- jeden z najlepszych jakie ostatnio czytałam.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Dziwię się, jak mogą istnieć tak wielkie rozbieżności w opiniach o książce. Oficjalna recenzentka "Lubimy czytać", Agata Majchrowicz, "Lato na Rodos" raczej krytykuje. Odważnie, bo wbrew powszechnym pochwałom w Internecie i Nagrodzie Grand Prix w Konkursie Fundacji Cała Polska czyta dzieciom. Dostrzega powszechne pozytywne opinie, a mimo to pokazuje istniejące wg niej mankamenty książki.

Czym kierują się jurorzy literackiego konkursu? Są fachowcami, więc myślę, że mają podstawy do ferowania wyroków. Nie znam ich kryteriów. Może gdzieś istnieje ich opinia? Dobrze by było porównać ją z recenzją Agaty Majchrowicz, która zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Książka rzeczywiście nie ma żadnej konkretnej akcji, jest nudna, jedyny pozytyw to zasygnalizowanie istnienia niepełnosprawnych dzieci i zachęta do tolerancji "inności".

Ale jednak jurorzy docenili, dzieci czytają, a rodzice chwalą... Więc jak to jest z tym naszym czytelnictwem? Mamy wyczucie dobrej książki, czy nie? Jak zmieniły się kryteria na przestrzeni lat? Porównuję sobie obecnie wydawane książki z tymi, które czytałam w wieku szkolnym (a czytałam - i czytam - bardzo dużo).

Książkę dla młodzieży potrafiłam pochłonąć w jedną noc i nic innego do mnie wtedy nie docierało. Do lektury "Lata na Rodos" musiałam się zmuszać. Czyżby dlatego że jestem starsza? Ale książki "z lat mojej młodości" nadal raz po raz czytam z wielkim zainteresowaniem, chociaż znam ich akcję. Niektóre nadal wydają mi się porywające. Chyba więc obecna literatura dla dzieci i młodzieży nie stoi jednak na zbyt wysokim poziomie. Może czytelnikom wydaje się ciekawa, bo w sumie mało oni czytają i nie mają możliwości porównania z innymi książkami?

Ciekawe, jakie werdykty podejmie jury w obecnej edycji (już szóstej) konkursu literackiego Fundacji Cała Polska czyta dzieciom. Czy wśród zwycięzców znajdą się rzeczywiste perełki? Chciałabym!

Dziwię się, jak mogą istnieć tak wielkie rozbieżności w opiniach o książce. Oficjalna recenzentka "Lubimy czytać", Agata Majchrowicz, "Lato na Rodos" raczej krytykuje. Odważnie, bo wbrew powszechnym pochwałom w Internecie i Nagrodzie Grand Prix w Konkursie Fundacji Cała Polska czyta dzieciom. Dostrzega powszechne pozytywne opinie, a mimo to pokazuje istniejące wg niej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Całkowicie podpisuję się pod opinią oficjalnej recenzentki Agaty Majchrowicz. Rzeczowa i wszechstronna. Sprzeczna z opiniami zachwyconych mam, ale mnie się wydaje, że słuszna. Jedyny duży plus książki to uwrażliwienie na temat dzieci chorych. W akcji jednak nic szczególnego się nie dzieje.

Całkowicie podpisuję się pod opinią oficjalnej recenzentki Agaty Majchrowicz. Rzeczowa i wszechstronna. Sprzeczna z opiniami zachwyconych mam, ale mnie się wydaje, że słuszna. Jedyny duży plus książki to uwrażliwienie na temat dzieci chorych. W akcji jednak nic szczególnego się nie dzieje.

Pokaż mimo to

avatar
310
266

Na półkach: , ,

Świetna książka pod wieloma względami. Szczególnie rodzice dzieci z chorobami typu zespół Tourette'a powinni ją przeczytać. Dla młodych czytelników książka będzie mieć ogromną wartość w kontekście zrozumienia i zaakceptowania nieco innych czy dziwnych (w ich opinii) rówieśników.
Dla pozostałych osób książka może być rozrywką o ogródkach działkowych :)

Świetna książka pod wieloma względami. Szczególnie rodzice dzieci z chorobami typu zespół Tourette'a powinni ją przeczytać. Dla młodych czytelników książka będzie mieć ogromną wartość w kontekście zrozumienia i zaakceptowania nieco innych czy dziwnych (w ich opinii) rówieśników.
Dla pozostałych osób książka może być rozrywką o ogródkach działkowych :)

Pokaż mimo to

avatar
191
191

Na półkach:

To pewnie byłyby kolejne nudne wakacje, gdy przypadkiem Porszak nie poznał Tureta. To dwaj nastoletni chłopcy. Na pierwszy rzut oka tacy jak my, ale gdyby spędzić z nimi chwilę dłużej to dowiedzielibyśmy się, że Porszak ma auto i dla niego świat musi mieć swój porządek, to rzecz święta jak układanie kamieni w określony sposób. Za to Turet zaczyna każde zdanie od "Uh-duh-duh", zna całe mnóstwo brzydkich słów i macha rękami, jak się zdenerwuje.

Ci dwaj dobrali się jak w korcu maku. Rozumieją się bez słów, bo tak na prawdę niewiele ze sobą rozmawiają. Lubią ciszę i spokój i to, że w swoim towarzystwie czują się w końcu sobą, żeby nie powiedzieć - normalnie.

To lato spędzą na RODOS. Nie takim prawdziwym, ze złocistymi plażami i urokliwymi miasteczkami. Dla nich RODOS to Rodzinne Ogródki Działkowe (Ogrodzone Siatką). Tam w najdzikszym zakątku, do którego nie dociera Cywilizacja, wraz z Gabarytem, Pandą, Szmirabellą i wujkiem Kukułką znajdą azyl przed światem. W zupełnie naturalny sposób ta grupa przypadkowych osób stanie się dla siebie bliska, jak rodzina. Będą dzielić ze sobą smutki i radości. Porszak pozna na RODOS co to pierwsze młodzieńcze zakochanie, łamanie zasad i porządku, a także poczuje smak niezależności.

To właśnie on jest tu narratorem i to z jego dziecięcej i trochę naiwnej perspektywy patrzymy na ten świat. To w jego oczach Gabaryt nie jest zwykłym złomiarzem, tylko poszukiwaczem skarbów, Panda nie uprawia podejrzanych roślinek tylko dziwne odmiany pomidorów, a wujek Kukułka nie pędzi bimbru, tylko najprawdziwszy eliksir szczęścia. Co powiedzieli by rodzice, gdyby dowiedzieli się, gdzie i z kim spędza całe dnie poza domem? Ale nie dowiedzą się, bo świat ich własnego dziecka mało ich interesuje, przynajmniej nie na tyle, aby dociekać. Ufają, że bawi się kamieniami na podwórku. Z drugiej strony, gdyby wiedzieli, Porszak dalej żyłby zamknięty w swojej niewidzialnej bańce nieświadomości, że i on ma prawo żyć normalnie.

---

Myślę, że tą książkę powinien przeczytać każdy, kto ma dziecko tak wyjątkowe jak Porszak, czy Turet.

To pewnie byłyby kolejne nudne wakacje, gdy przypadkiem Porszak nie poznał Tureta. To dwaj nastoletni chłopcy. Na pierwszy rzut oka tacy jak my, ale gdyby spędzić z nimi chwilę dłużej to dowiedzielibyśmy się, że Porszak ma auto i dla niego świat musi mieć swój porządek, to rzecz święta jak układanie kamieni w określony sposób. Za to Turet zaczyna każde zdanie od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
862
752

Na półkach:

„Lato na Rodos” to książka, która zdobyła nagrodę główną w 5. Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren na współczesną książkę dla dzieci i młodzieży. Wcale mnie to nie dziwi, bo to świetna historia autorstwa Katarzyny Ryrych nie tylko dla starszych nieco dzieci, ale i dorosłych. Ale to wcale nie będzie prosta historyjka o wyjeździe na ciepła śródziemnomorską wyspę. Rodos to wesołe rozwinięcie pospolitego skrótu ROD, czyli Rodzinnych Ogródków Działkowych. Ogrodzonych Siatką.
Więcej na: https://konfabula.pl/lato-na-rodos-katarzyna-ryrych/

„Lato na Rodos” to książka, która zdobyła nagrodę główną w 5. Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren na współczesną książkę dla dzieci i młodzieży. Wcale mnie to nie dziwi, bo to świetna historia autorstwa Katarzyny Ryrych nie tylko dla starszych nieco dzieci, ale i dorosłych. Ale to wcale nie będzie prosta historyjka o wyjeździe na ciepła śródziemnomorską wyspę. Rodos to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1042
44

Na półkach: ,

Książka, która bez wątpienia powinna znaleźć się w kanonie lektur wczesnoszkolnych! Mądra, klarowna - w przystępny, zrozumiały sposób tłumaczy problematyczne (acz powszechne) zagadnienia i jestem zdania, że mogłaby z łatwością obudzić w małym człowieku pożądaną wrażliwość. Zachwycam się i polecam!

Książka, która bez wątpienia powinna znaleźć się w kanonie lektur wczesnoszkolnych! Mądra, klarowna - w przystępny, zrozumiały sposób tłumaczy problematyczne (acz powszechne) zagadnienia i jestem zdania, że mogłaby z łatwością obudzić w małym człowieku pożądaną wrażliwość. Zachwycam się i polecam!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    168
  • Chcę przeczytać
    165
  • Posiadam
    16
  • 2022
    8
  • 2021
    6
  • 2023
    6
  • Dla dzieci
    5
  • Teraz czytam
    4
  • Ulubione
    4
  • Literatura polska
    3

Cytaty

Więcej
Katarzyna Ryrych Lato na Rodos Zobacz więcej
Katarzyna Ryrych Lato na Rodos Zobacz więcej
Katarzyna Ryrych Lato na Rodos Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 7,5
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 8,5
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,7
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...
Okładka książki Antek z babcią na Dzikim Zachodzie Thomas Brunstrøm, Thorbjørn Christoffersen
Ocena 9,0
Antek z babcią... Thomas Brunstrøm, T...

Przeczytaj także