rozwińzwiń

The Hollow Boy

Okładka książki The Hollow Boy Jonathan Stroud
Okładka książki The Hollow Boy
Jonathan Stroud Wydawnictwo: Corgi Books Cykl: Lockwood & Co. (tom 3) powieść przygodowa
Kategoria:
powieść przygodowa
Cykl:
Lockwood & Co. (tom 3)
Tytuł oryginału:
The Hollow Boy
Wydawnictwo:
Corgi Books
Data wydania:
2015-01-01
Data 1. wydania:
2015-01-01
Język:
angielski
Tagi:
horror
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
966
394

Na półkach: ,

Trzecia część przygód agentów z „Lockwood i spółka” pt. „Mroczny sobowtór”, wydana przez @poradnia_k_wydawnictwo to zbiór najtrudniejszych jak dotąd wyzwań dla Naszych bohaterów, podczas których wzruszających momentów jest co najmniej tyle, ile Przybyszów pojawiających się każdej nocy na angielskich ulicach. Jonathan Stroud tym razem umiejętnie gra na emocjach czytelników i funduje zakończenie tomu, którego nikt się nie spodziewał. Myślicie, że to niemożliwe? A jednak!
💀
Anthony, Lucy i George nadal świetnie sobie radzą w tej niecodziennej pracy, jednak z uwagi na mnogość zleceń i niezliczoną ilość duchów w okolicy, w ich zespole pojawia się ktoś nowy. I właśnie wtedy następują zwroty akcji tak zdumiewające, że aż chce się spędzić w tym powieściowym świecie długie godziny, odkrywając zagadkę Lawendowego Pokoju, spacerując po najstarszym domu towarowym w Chelsea czy biorąc udział w paradzie agencji do walki z Przybyszami. W tym świecie nic nie jest takie, jakim mogłoby się wydawać, a przy odrobinie Talentu któregoś z Naszych bohaterów można poznać nie tylko przeszłość, ale i przyszłość, niekoniecznie tę świetlaną.
💀
O ile w poprzednich tomach serii „Lockwood i spółka” narracja skupiała się na coraz to ciekawszych przygodach „w terenie”, w trakcie których młodzi adepci sztuki poskramiania duchów mogli się wykazać umiejętnościami i wrodzonymi darami, o tyle w trzecim tomie ich przygód obserwujemy skomplikowane relacje nastolatków, którzy potrafią cierpieć, kochać a nawet nienawidzić. To właśnie od tego, jak traktują siebie nawzajem i ile są gotowi poświęcić dla innych zależy powodzenie podejmowanych przez nich akcji.
💀
Po utrzymanej na wysokim poziomie trylogii przygód agentów z „Lockwood i spółka”, jestem bardzo ciekawa, co skrywa czwarty już tom tej opowieści. Mnogość wątków, które nie znalazły rozwiązania w dotychczasowych częściach niejako obliguje do lektury dalszych losów moich ulubionych bohaterów, co niniejszym deklaruję uczynić. I Wy też powinniście, serdecznie polecam! ♥️

Trzecia część przygód agentów z „Lockwood i spółka” pt. „Mroczny sobowtór”, wydana przez @poradnia_k_wydawnictwo to zbiór najtrudniejszych jak dotąd wyzwań dla Naszych bohaterów, podczas których wzruszających momentów jest co najmniej tyle, ile Przybyszów pojawiających się każdej nocy na angielskich ulicach. Jonathan Stroud tym razem umiejętnie gra na emocjach czytelników i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
500
209

Na półkach: , ,

Nie mogę się doczekać kolejnej części oraz jak znajdę czas, zobaczę serial na Netflixie!

Nie mogę się doczekać kolejnej części oraz jak znajdę czas, zobaczę serial na Netflixie!

Pokaż mimo to

avatar
241
238

Na półkach:

Trzeci tom serii Lockwood i spółka otwiera przed nami zupełnie nowe tajemnice. Bombę jaką rzucił na nad Lockwood w końcówkę drugiego tomu, ma swoje konsekwencje a raczej sprawi wiele problemów w trzecim tomie. Tu nie jest aż tak mrocznie, jednak pojęcie walka na śmierć i życie jest tu traktowana bardzo dosłownie.

Po wydarzeniach z drugiego tomu i zamknięciu sprawy, dzięki której nasza agencja odnosi niemały sukces nasi bohaterowie toną w sprawach. Z jednej strony jest to sukces na który liczyli z drugiej ledwo mają czas na życie poza pracą. Dlatego pojawia się nowa bohaterka Holly, która zostaje asystentką. I tu zaczynają się zgrzyty, bo o ile chłopcy są zachwyceni tak Lucy nie do końca. I ja jako czytelnik też nie, bo Holly ciężko polubić. Nie jest złą bohaterką, jednak jej cechy charakteru i to jak się zachowuje trochę działa na nerwy, ale z drugiej strony relacja bohaterów nabiera większego dynamizmu.

Oczywiście Lockwood nadal jest liderem, nie tylko w agencji ale w dynamice, jednak Holly trochę balansuje między Lucy a Goergem. Ten tom pod względem sprawy jest o tyle ciekawy, że George zostaje doceniony przez autora i to dzięki niemu sprawa zostaje rozwiązana. Jednakże to co się dzieje podczas akcji, stawia Lucy w dość trudnej sytuacji i wybiera dobro innych ponad swoje, czym wywoła szok pozostałych. W tym mój. Jednak zgadzam się z jej decyzją.

Poznajemy nieco lepiej czaszkę, która w tym tomie dostaje kilka razy swoje 5 minut. Choć bywa podły to jego uwagi są tak samo sarkastyczne jak Georga, więc można nie raz się uśmiechnąć. Lucy rozwija swój talent Słyszącej, a przy tym dowiaduje się rzeczy których nie ma jak sprawdzić. I w głównej mierze to też sprawia, że podejmuję tak ciężka decyzję.

Bawiłam się świetnie czytając kolejny tom przygód Lockwood i spółka, Holly nie jest moją ulubioną bohaterką ale w świetle wydarzeń zyskuje w oczach czytelnika a nie traci. Pozostali bohaterowie poboczni też z biegiem wydarzeń stają się nieodłącznym elementem fabuły i w sumie czekamy na ich wspólne integrację. Zagadki kryminalnej jako tako nie było, ciut bardziej poznaliśmy duchy i przybliżyliśmy się do głównej zagadki która łączy każdy tom.

Uwielbiam tę serię całym sercem i polecam ♥ ♥ ♥

Trzeci tom serii Lockwood i spółka otwiera przed nami zupełnie nowe tajemnice. Bombę jaką rzucił na nad Lockwood w końcówkę drugiego tomu, ma swoje konsekwencje a raczej sprawi wiele problemów w trzecim tomie. Tu nie jest aż tak mrocznie, jednak pojęcie walka na śmierć i życie jest tu traktowana bardzo dosłownie.

Po wydarzeniach z drugiego tomu i zamknięciu sprawy, dzięki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
724
705

Na półkach:

Trzeci tom serii Lockwood & Co przeleciał mi przez wyobraźnię, nie przymierzając, jak jakaś zjawa w wersji turbo. Tyle się działo, że gnałam z bohaterami na łeb, na szyję, aż dotarłam do finału, który jednak wcale jeszcze finałem cyklu nie jest ;-)

Trójka naszych bohaterów zyskała popularność po swoich ostatnich akcjach, jednak nie zawsze jest to pozytywna sytuacja, kiedy okazuje się, że nie masz czasu na odpoczynek i wciąż narażasz życie, Twoje życie osobiste leży odłogiem, a dom, w którym mieszkasz, zwyczajnie zarasta brudem. Pojawia się zatem pomysł zatrudnienia kogoś jeszcze. Asystentki? Sprzątaczki? Gosposi? Trudna decyzja, no bo przecież nie czwartego agenta! Z walką ze zjawiskami paranormalnymi Lockwood, George i Lucy radzą sobie wyśmienicie, a zgłoszeń nie brakuje. Kiedy pewnego dnia do ich zespołu dołącza niejaka Holly Munro, Lucy przestaje czuć się pewnie w swoim otoczeniu. Holly jest taka perfekcyjna, nieomylna, zorganizowana do obrzydliwości i z nienagannymi manierami, a na dokładkę zawsze schludna i śliczna. No nie sposób jej... polubić ;-). Ale chłopakom oczywiście przypadła do gustu natychmiast. W końcu sami ją zatrudnili, kiedy Lucy odwiedzała rodzinę. Hmmm...

Początkowo nasi agenci rozprawiają się z przeróżnymi pomniejszymi zjawami. Duża grupa duchów w hoteliku państwa Evans, kobieta w woalce wystająca w oknie, skąpy dziadek pewnej rodziny. Czekają na Was tutaj bardzo interesujące sprawy, wprowadzające odpowiedni klimat, ale to zaledwie wstęp do kolejnych wydarzeń.

Akcja nabiera jeszcze szybszego tempa, kiedy Holly, jako nowa sekretarka agencji, przyjmuje zgłoszenie od starszej pani Wintergarden o krwawych śladach na schodach w jej posiadłości. Agenci wyruszają na spotkanie z kolejnymi aparycjami, ledwo uchodząc z życiem. Wystarczyła mała pomyłka w interpretacji historii danego miejsca i naprawdę mogło zrobić się bardzo niebezpiecznie.

Lockwood nie był zadowolony, kiedy okazało się, że jego agencji nie wzięto pod uwagę podczas organizowania działań związanych z niespotykany wysypem zjawisk paranormalnych w Chelsea. No bo, że co? Za mała agencja? Niepoważna, bo prowadzona przez nastolatka? O co chodzi? Na szczęście pozytywne załatwienie sprawy krwawych śladów w posiadłości pani Wintergarden otwiera naszej trójce, a właściwie już czwórce drogę do kolejnej zagadki, właśnie w Chelsea. Jednak George ma zupełnie inną propozycję rozwiązania tego problemu. I typuje zupełnie inne miejsce, gdzie powinno się szukać Źródła. Komendant Barnes nie jest jednak zainteresowany jego odkryciem. Do akcji wkracza wróg numer jeden Anthony'ego, Kipps, który proponuje swoją pomoc. Czy jego propozycja nie jest podejrzana? Czemu miałby dołączyć do Lockwood & Co? Czy można mu zaufać w walce? Lucy przekonuje Lockwooda, aby zgodził się na współpracę i zaczyna się jazda bez trzymanki. Tutaj już milknę i zachęcam gorąco do sięgnięcia po ten i wcześniejsze tomy cyklu. Nie będziecie żałować, jeśli lubicie klimaty paranormalne i szybką akcję.

Na koniec dodam jeszcze, że w tym tomie autor postanowił rozwinąć bardziej cechy osobowościowe bohaterów, a także włączył sporo wątków związanych z ich prywatnymi emocjami. Dzięki temu oprócz częstych zwrotów akcji związanych z walką i poszukiwaniem rozwiązania zagadki wysypu zjawisk, możemy obserwować całą gamę uczuć targających przede wszystkim Lucy po pojawieniu się Holly, czyli jak by na to nie patrzeć, jej rywalki w relacjach z chłopakami. Dostajemy też trochę więcej informacji o prywatnym życiu Lockwooda i tragedii, która wydarzyła się sześć lat wcześniej w jego rodzinie. No i, rzecz jasna, moja ulubiona postać - CZASZKA. Daje radę, jej wypowiedzi i sceny z jej udziałem to moje ulubione fragmenty tego tekstu :D

Nie czekajcie, tylko czytajcie!

Trzeci tom serii Lockwood & Co przeleciał mi przez wyobraźnię, nie przymierzając, jak jakaś zjawa w wersji turbo. Tyle się działo, że gnałam z bohaterami na łeb, na szyję, aż dotarłam do finału, który jednak wcale jeszcze finałem cyklu nie jest ;-)

Trójka naszych bohaterów zyskała popularność po swoich ostatnich akcjach, jednak nie zawsze jest to pozytywna sytuacja, kiedy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1080
442

Na półkach: ,

No wiecie co !? Tak się nie robi ! Akcja się zagęszcza, bohaterowie nabierają charakteru, duchy i zjawiska paranormalne stają się coraz bardziej przerażające i na dokładkę pokazał się mój najulubieńszy motyw zazdrości - a tu taki kurczę Zonk. Okazało się, że to ostatni, póki co, przetłumaczony na j. polski tom z tej serii. Jestem niepocieszona, bo tom trzeci okazał się najlepszy i niesamowicie mnie interesuje jak dalej rozwinie się sytuacja w Agencji Lockwood & Sp. Polecam . Wciągnął mnie ten świat i przygody młodzieży na całego. Rozrywka wyśmienita. Doskonałe plastyczne opisy. Przyznam że książkę czytałam głównie za dnia a i tak momentami podczas lektury przechodziły mi po kręgosłupie zimne dreszcze i było mi tak trochę nieswojo. Polecam wszystkim fanom przygody i zagadek. Świetna !

No wiecie co !? Tak się nie robi ! Akcja się zagęszcza, bohaterowie nabierają charakteru, duchy i zjawiska paranormalne stają się coraz bardziej przerażające i na dokładkę pokazał się mój najulubieńszy motyw zazdrości - a tu taki kurczę Zonk. Okazało się, że to ostatni, póki co, przetłumaczony na j. polski tom z tej serii. Jestem niepocieszona, bo tom trzeci okazał się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
92
89

Na półkach:

„Niezależnie od ceny, jaką mogę zapłacić, gdy jesteśmy gdzieś razem, możesz być pewna, że zawsze cię obronię.”

Zakochałam się zupełnie!! „Lockwood i Spółka” trafiła do moich ulubionych, najbardziej komfortowych książek. Po skończeniu miałam ochotę od razu przeczytać całą serię od nowa…

„Mroczny sobowtór” miał zdecydowanie najlepszy plot dotychczas. Cała lektura przyniosła mi sporo uśmiechu na twarzy. Spodobało mi się dołączenie nowych bohaterów. Naprawdę dodali oni wiele do historii. Zostali dobrze rozbudowani i ich wątki były ciekawe. Obu bardzo polubiłam, bo chociaż ich postaci nie były do końca pozytywne to okazały się całkiem zabawne.

Historia była nieoczywista i zawiła. Przypadło mi do gustu jak została poprowadzona. Główny wątek nie dział się od razu, a rozwijał się zupełnie normalnie jakby to mogło się przydarzyć w prawdziwym życiu.

Z nieskrywaną niecierpliwością czekam na kolejny tom i mam nadzieję, że zakończenie tego to jedynie mało śmieszny żart 😭

„Niezależnie od ceny, jaką mogę zapłacić, gdy jesteśmy gdzieś razem, możesz być pewna, że zawsze cię obronię.”

Zakochałam się zupełnie!! „Lockwood i Spółka” trafiła do moich ulubionych, najbardziej komfortowych książek. Po skończeniu miałam ochotę od razu przeczytać całą serię od nowa…

„Mroczny sobowtór” miał zdecydowanie najlepszy plot dotychczas. Cała lektura...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Wow kocham tę serie na pewno sięgnę po 4 tom .

Wow kocham tę serie na pewno sięgnę po 4 tom .

Pokaż mimo to

avatar
215
3

Na półkach:

Uwielbiam tą serię i sięgając po trzeci tom przygód Lucy, George'a i Lockwooda, wiedziałam, że się nie zawiodę. Mój egzemplarz jest w języku angielskim, dlatego dłużej zajęło mi przeczytanie tej książki, ale moje przeczucie było trafne: Lockwood i Spółka kolejny raz zaskakują inteligencją. Moja ulubiona seria o duchach i zjawiskach paranormalnych. Serdecznie polecam!

Uwielbiam tą serię i sięgając po trzeci tom przygód Lucy, George'a i Lockwooda, wiedziałam, że się nie zawiodę. Mój egzemplarz jest w języku angielskim, dlatego dłużej zajęło mi przeczytanie tej książki, ale moje przeczucie było trafne: Lockwood i Spółka kolejny raz zaskakują inteligencją. Moja ulubiona seria o duchach i zjawiskach paranormalnych. Serdecznie polecam!

Pokaż mimo to

avatar
280
248

Na półkach: , , ,

Widma na strychu? Zjawy przy łóżku? Od tego jest Lockwood i Spółka!
Podczas gdy inne agencje skupiają się na tajemniczym wysypie duchów w Chelsea, Lockwood, Lucy i George też nie mogą narzekać na nudę.
Są zasypywani kolejnymi zleceniami, lecz rosnąca popularność ma swoje zarówno dobre jak i złe strony. Zmęczenie daje się we znaki, a nastroje w agencji podburza dodatkowo pojawienie się nowej asystentki, Holly Munro. Energicznej, profesjonalnej i niemożliwie irytującej. A przynajmniej zdaniem Lucy.
Lockwood i Spółka będą musieli odłożyć na bok wszelkie niesnaski – jest nowe zadanie do wykonania! I to nie byle jakie.
Krwawe ślady w starej posiadłości to coś w sam raz dla nich! Ale to tylko wstęp prowadzący do czegoś znacznie większego...

Wiecie co? Niewiele jestem w stanie napisać w tej recenzji. Z mojej strony przeczytacie przede wszystkim, że "Mroczny sobowtór" wypadł najlepiej na tle "Krzyczących schodów" i "Szepczącej czaszki". Pod względem fabuły, akcji, rozwoju postaci (chociaż Lockwood to chyba w pewnym momencie się cofnął)... no, pod względem wszystkiego. Mimo iż emocjonalnie rozłożył mnie na łopatki.

Zawsze powtarzam, że moje ulubione książki bezlitośnie łamią mi serce, "Mroczny sobowtór" nie jest wyjątkiem. Kompletnie się nie spodziewałam, że ta pozornie lekka i zabawna historia o dzieciakach uganiających się za duchami po całym Londynie zrobi ze mną to, co zrobiła – pozostawi w środku nocy kompletnie zapłakaną. Ciągle miałam ochotę przytulić Lucy, a Lockwoodem potrząsnąć, aż by mu zadźwięczały te jego olśniewająco białe zęby. Niemniej kocham ich razem (i osobno, i z George'em) i potrzebuję więcej.

Potrzebuję kolejnego tomu. Na TERAZ!

PS Kiedy odkryjecie, o co tak naprawdę chodzi w tytule, nie spojrzycie na niego tak samo. Przysięgam.

Widma na strychu? Zjawy przy łóżku? Od tego jest Lockwood i Spółka!
Podczas gdy inne agencje skupiają się na tajemniczym wysypie duchów w Chelsea, Lockwood, Lucy i George też nie mogą narzekać na nudę.
Są zasypywani kolejnymi zleceniami, lecz rosnąca popularność ma swoje zarówno dobre jak i złe strony. Zmęczenie daje się we znaki, a nastroje w agencji podburza dodatkowo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
912
572

Na półkach: , , , ,

Wow! Wow! Wow! Nie spodziewałem się, że trzeci tom serii może być tak dobry. 'Krzyczące schody' były świetne, drugi tom był słabszy, ale 'Mroczny sobowtór' jest chyba najlepszą książką serii co Lockwoodzie.

Niespodziewany, największy od początku istnienia problemu wysyp duchów w dzielnicy Chelsea angażuje wszystkie agencje w Londynie. Lockwood i spółka pracują pełną parą nie mając ani chwili odpoczynku, bo ktoś musi przyjmować również te drobniejsze zlecenia. Podczas kilkudniowego urlopu Lucy, chłopaki zatrudniają asystentkę Holly, która z miejsca drażni Lucy i zaburza dynamikę grupy. Wpływowa pani Wintergarden wynajmuje agencję do pozbycia się ducha nawiedzającego jej dom i podczas interwencji talent Lucy dochodzi do głosu co wystawia ją na niebezpieczeństwo. Po wykonanym zadaniu zadowolona klientka zgłasza komendantowi Barnesowi kandydaturę Lockwooda do misji w Chelsea. Lucy z rozwijającym się talentem i szepczącą czaszką w plecaku, Anthony Lockwood, George i nowa asystentka Holly ruszają szukać źródła wielkiego wysypu.

Stroud momentami pisze książkę jak rasowy horror. MIałem chwile lęku kiedy czytałem opisy tego z czym mierzyli się agenci. Poza tym w doskonały sposób zostają zgłębione same postaci. Wprowadzenie osobistych historii, przeszłości i nowych osób, które wpływają na grupę jest przeprowadzone wzorowo. Finałowe starcie jest bardzo rozciągnięte, ale nie w sposób, który może nudzić, a budujący stopniowo napięcie aż do spektakularnego finału. No i samo zakończenie książki... Chyba sięgnę po kolejny tom w języku angielskim, bo nie mogę się doczekać aż zostanie przetłumaczony w Polsce. Bawiłem się doskonale i jestem bardzo zadowolony po lekturze.

Wow! Wow! Wow! Nie spodziewałem się, że trzeci tom serii może być tak dobry. 'Krzyczące schody' były świetne, drugi tom był słabszy, ale 'Mroczny sobowtór' jest chyba najlepszą książką serii co Lockwoodzie.

Niespodziewany, największy od początku istnienia problemu wysyp duchów w dzielnicy Chelsea angażuje wszystkie agencje w Londynie. Lockwood i spółka pracują pełną parą...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    160
  • Chcę przeczytać
    102
  • Posiadam
    30
  • 2023
    22
  • Ulubione
    9
  • Legimi
    6
  • 2024
    6
  • Teraz czytam
    5
  • Ebook
    4
  • E-book
    3

Cytaty

Więcej
Jonathan Stroud Mroczny sobowtór Zobacz więcej
Jonathan Stroud Mroczny sobowtór Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także