Nagły skok w przeszłość, gdy Reacher był jeszcze w armii i wyjaśnienie kilku wydarzeń o których powiedziane było w poprzednich seriach. Książka trochę inna, dla mnie kompletnie nieprzewidywalna, no może z wyjątkiem Reachera i jego zachowania.

Nagły skok w przeszłość, gdy Reacher był jeszcze w armii i wyjaśnienie kilku wydarzeń o których powiedziane było w poprzednich seriach. Książka trochę inna, dla mnie kompletnie nieprzewidywalna, no może z wyjątkiem Reachera i jego zachowania.

Dobra :)

Dobra :)

Major Reacher tuż po upadku muru berlińskiego prowadzi coraz bardziej komplikującą się sprawę, a ktoś wysoko postawiony rzuca mu kłody pod nogi. Mało "łomotu", za to dużo policyjnego śledztwa- Reacher udowadnia, że jest nie tylko mięśniakiem, ale utalentowanym i upartym śledczym żandarmerii wojskowej.

Major Reacher tuż po upadku muru berlińskiego prowadzi coraz bardziej komplikującą się sprawę, a ktoś wysoko postawiony rzuca mu kłody pod nogi. Mało "łomotu", za to dużo policyjnego śledztwa- Reacher udowadnia, że jest nie tylko mięśniakiem, ale utalentowanym i upartym śledczym żandarmerii wojskowej.

Mam za sobą z 10 książek o Reacherze, ale ta wyjątkowo odstaje. Może kiedyś dokończę.

Mam za sobą z 10 książek o Reacherze, ale ta wyjątkowo odstaje. Może kiedyś dokończę.

Bardzo dobra rozrywka.

Bardzo dobra rozrywka.

Nie jestem obiektywna, ja po prostu lubię książki z Reacherem

Nie jestem obiektywna, ja po prostu lubię książki z Reacherem

Za dużo zbędnych opisów, mylące się imiona na K i C (też czytane jako K),wątek kryminalny psuje atmosferę - nie przepadam za kryminałami

Za dużo zbędnych opisów, mylące się imiona na K i C (też czytane jako K),wątek kryminalny psuje atmosferę - nie przepadam za kryminałami

Skok w przeszłość Reachera. Całkiem udany. Tym razem mamy szansę spojrzeć na Reachera jeszcze jako żandarma i wydaje się być bardziej bezkompromisową wersja naszego ulubionego ex-żandarma niż po jego odejściu z wojska. Poznajemy także element układanki dlaczego opuścił wojsko. Choć nie jest to podane w oczywisty spoilerowy sposób. Tylko w stylu Reachera.

Skok w przeszłość Reachera. Całkiem udany. Tym razem mamy szansę spojrzeć na Reachera jeszcze jako żandarma i wydaje się być bardziej bezkompromisową wersja naszego ulubionego ex-żandarma niż po jego odejściu z wojska. Poznajemy także element układanki dlaczego opuścił wojsko. Choć nie jest to podane w oczywisty spoilerowy sposób. Tylko w stylu Reachera.

Jedna z najlepszych książek Childa

Jedna z najlepszych książek Childa

Książka o Reacherze jak zwykle przykuwa czytelnika do siebie grubym łańcuchem i trzeba zarwać kilka nocy od deski do deski i ją połknąć. Childa czyta się doskonale a precyzyjnie uknuta afera rozwija się do końca utrzymując czytelnika w napięciu. Wszystko jak trzeba! Polecam!

Książka o Reacherze jak zwykle przykuwa czytelnika do siebie grubym łańcuchem i trzeba zarwać kilka nocy od deski do deski i ją połknąć. Childa czyta się doskonale a precyzyjnie uknuta afera rozwija się do końca utrzymując czytelnika w napięciu. Wszystko jak trzeba! Polecam!