Bird Box

Książka trafiła w moje ręce przez zupełny przypadek, a w sumie to została mi polecona po tym jak powiedziałem że jeszcze żaden horror w formie pisanej nie wcisnął mnie w fotel. Usłyszałem że ta powieść powinna to zmienić. Tak też się stało, jest napisana doskonałym językiem, budowa tekstu i podział na rozdziały plus oczywiście sama fabuła budują olbrzymie napięcie i niepewność tego co stanie się w następnym akapicie, aż w końcu straszne fragmenty są naprawdę straszne!
W momencie gdy zobaczyłem, że książka niedługo się kończy zacząłem się martwić, jaki będzie wielki finał, a raczej czy autor nie SP*****LI doskonałej powieści słabym zakończeniem... na szczycie tortu jednak znalazła się wisienka. Zasłużone 10/10

Książka trafiła w moje ręce przez zupełny przypadek, a w sumie to została mi polecona po tym jak powiedziałem że jeszcze żaden horror w formie pisanej nie wcisnął mnie w fotel. Usłyszałem że ta powieść powinna to zmienić. Tak też się stało, jest napisana doskonałym językiem, budowa tekstu i podział na rozdziały plus oczywiście sama fabuła budują olbrzymie napięcie i...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Jak dobrze wiemy, jest to książka, na której podstawie powstał naprawdę świetny film Netflixa, o tym samym tytule. Film naprawdę mi się podobał, a jak ma się sprawa z książką? Przyznam szczerze, że nie byłam pewna czego się spodziewać, bo jednak cała ta historia ma swój klimat, który z góry pozwolił mi założyć, że w książce będzie naprawdę sporo opisów, a mniej dialogów.

Nie myliłam się, bo faktycznie tak jest i czytelnik otrzymuje ogrom opisów świata w jakim przyszło żyć głównym bohaterom. O ile nie przepadam za zbyt dużą ilością opisów, tak w tym przypadku są one niewątpliwie plusem. Wciągają, pozwalają wyobrazić sobie to, jak wygląda otoczenie w jakim przyszło żyć ludziom. Całość buduje niepowtarzalny klimat, czuć grozę, niepewność i naprawdę łatwo jest zrozumieć to, co w danym momencie czuły postaci. Ciężko jest się oderwać od lektury. Łatwo wkręcić się w to, w jaki sposób autor przedstawia to, jak ludzie nauczyli się używać swoich zmysłów węchu, słuchu i dotyku, by radzić sobie w tej mało optymistycznej codzienności bez zmysłu wzroku, którego użycie poza granicami bezpiecznego domu, mogłoby się okazać ich zgubą.

Na plus zasługuje to, jak zostały poprowadzone relacje między postaciami. Nie brakuje przyjaźni, ale i wrogów. Główna bohaterka Malorie, straciła najbliższe sobie osoby. Została całkowicie sama, na domiar złego była w ciąży i została zmuszona do tego, by znaleźć sobie nowe miejsce do życia. Trafiła do domu, w którym zyskała przyjaciół i wsparcie w tym ciężkim czasie. Dało się wyczuć bez większego problemu, kto był jej bliższy, a kogo trzymała na dystans i co najważniejsze łatwo jest rozgryźć to, jakie jej nowi znajomi mają więzi między sobą.

Jedynym minusem jest dla mnie to, że tak naprawdę mimo obejrzenia filmu, jak i przeczytania książki, czuję niedosyt względem istot, których obawiał się świat, a które sprawiły, że normalna znana wszystkim rzeczywistość stała się walką o przetrwanie. Brakuje mi tego wyjaśnienia skąd one się wzięły i czym tak naprawdę były, ale nie zmienia to faktu, że "Nie otwieraj oczu" to naprawdę świetna historia, z którą trzeba się zapoznać, bo nie tylko wzbudza sporo emocji, ale również daje do myślenia pod względem tego jak człowiek zachowałby się, gdyby taka sytuacja miała miejsce w rzeczywistości oraz pokazuje, jak ważne są relacje międzyludzkie, które bez względu na okoliczności są różne i do każdej należy mieć inne podejście.

Jak dobrze wiemy, jest to książka, na której podstawie powstał naprawdę świetny film Netflixa, o tym samym tytule. Film naprawdę mi się podobał, a jak ma się sprawa z książką? Przyznam szczerze, że nie byłam pewna czego się spodziewać, bo jednak cała ta historia ma swój klimat, który z góry pozwolił mi założyć, że w książce będzie naprawdę sporo opisów, a mniej dialogów....

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Na ksiazke wpadlam przypadkiem i sadze ,ze nie tylko ja zaczelam od filmu ktory jest swietny, trzeba przyznac.
Ksiazke oceniam wysoko za
1. Zaskakujaca fabula, bardzo ciekawy pomysl .
2. Czytelnik nie dowiaduje sie czym sa istoty, nie zdradza nam tego ani autor ani bohaterowie .
3. Jako czytelnik wiemy tyle ile powie nam bohater, dzieki czemu sami mamy opaske na oczach- czujemy sie jednym niech, jednym z z ocalalych.

Na ksiazke wpadlam przypadkiem i sadze ,ze nie tylko ja zaczelam od filmu ktory jest swietny, trzeba przyznac.
Ksiazke oceniam wysoko za
1. Zaskakujaca fabula, bardzo ciekawy pomysl .
2. Czytelnik nie dowiaduje sie czym sa istoty, nie zdradza nam tego ani autor ani bohaterowie .
3. Jako czytelnik wiemy tyle ile powie nam bohater, dzieki czemu sami mamy opaske na oczach-...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Książka, w której bardzo dużo się dzieje. Może nawet za dużo?
Dla mnie to jednak plus.
Do tego świetny pomysł na książce.

Książka, w której bardzo dużo się dzieje. Może nawet za dużo?
Dla mnie to jednak plus.
Do tego świetny pomysł na książce.

Pokaż mimo to

Myślałam, że przynajmniej wyjaśni się co to za istoty, a tu taki zawód :((( Ale ogólnie czytało się nieźle.

Myślałam, że przynajmniej wyjaśni się co to za istoty, a tu taki zawód :((( Ale ogólnie czytało się nieźle.

Pokaż mimo to

Pomysł na książkę jak najbardziej na plus. Ma w sobie klimatu z horroru, ale nie jest przesadzona, wciąga i intryguje. Czytało mi się ją bardzo dobrze, Zdecydowanie mogę polecić osobom, które lubią książki w klimacie - pandemii, zagłady świata.

Pomysł na książkę jak najbardziej na plus. Ma w sobie klimatu z horroru, ale nie jest przesadzona, wciąga i intryguje. Czytało mi się ją bardzo dobrze, Zdecydowanie mogę polecić osobom, które lubią książki w klimacie - pandemii, zagłady świata.

Pokaż mimo to

Na świecie pojawia się COŚ, przez co ludzie wariują. Muszą chodzić z zasłoniętymi oczami, by nie zobaczyć Istoty, która wpłynęłaby na nich destrukcyjnie. Widok 'tajemniczego czegoś' zmienia ich do tego stopnia, że w napływie szaleństwa odbierają sobie życie.
Tak naprawdę do samego końca nie dowiadujemy się czym jest to COŚ, za wiele też się nie dzieje, ale mimo wszystko książka ma w sobie coś, co do niej przyciąga. Może dlatego, że tematyka jest dość oryginalna, nie brakuje też budowania napięcia, elementów mrocznych i tajemniczych.
Czytając, stwierdziłam - jak to mało brakuje do tego, by w chwili zwątpienia czy desperacji ściągnąć opaskę i po prostu zacząć patrzeć na świat oczami...
Niektóre zachowania ludzi dziwią np. przybijanie koca czy kołdry do okna żeby nie zobaczyć czegoś, przez co mogliby zginąć. Jednak po tym, co się niedawno działo (epidemia), tego typu zachowania - już tak bardzo nie zaskakują. W sumie.. wszystko może się zdarzyć, wszystko można ludziom wmówić, a oni się do tego dostosują, nawet jeśli mieliby robić coś, co na pierwszy rzut oka wydaje się absurdalne.
Książkę czytało się bardzo szybko. Polecam, jeśli ktoś lubi klimaty postapokaliptyczne.

Na świecie pojawia się COŚ, przez co ludzie wariują. Muszą chodzić z zasłoniętymi oczami, by nie zobaczyć Istoty, która wpłynęłaby na nich destrukcyjnie. Widok 'tajemniczego czegoś' zmienia ich do tego stopnia, że w napływie szaleństwa odbierają sobie życie.
Tak naprawdę do samego końca nie dowiadujemy się czym jest to COŚ, za wiele też się nie dzieje, ale mimo wszystko...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Do kupienia tej książki zachęcił mnie film, który był rewelacyjny (choć po przeczytaniu książki zmieniłem do niego nastawienie z powodu braku dużej ilości scen z książki). Przy czytaniu jej bawiłem się rewelacyjnie. Nie pomyślałbym, że książka ta jest debiutem. Zawiodło mnie jedynie zakończenie. Ale z pewnością poleciłbym tę książkę każdemu, kto jak ja uwielbia klimaty postapokaliptyczne.

Do kupienia tej książki zachęcił mnie film, który był rewelacyjny (choć po przeczytaniu książki zmieniłem do niego nastawienie z powodu braku dużej ilości scen z książki). Przy czytaniu jej bawiłem się rewelacyjnie. Nie pomyślałbym, że książka ta jest debiutem. Zawiodło mnie jedynie zakończenie. Ale z pewnością poleciłbym tę książkę każdemu, kto jak ja uwielbia klimaty...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Przypadła mi do gustu, może dlatego, że w dobie koronawirusa nie wydaje się aż tak bardzo odbiegająca od rzeczywistości, a teraz chętnie obejrzę film i skonfrontuję z lekturą

Przypadła mi do gustu, może dlatego, że w dobie koronawirusa nie wydaje się aż tak bardzo odbiegająca od rzeczywistości, a teraz chętnie obejrzę film i skonfrontuję z lekturą

Pokaż mimo to

O książce usłyszałam za pośrednictwem zwiastunu filmu (ale go nie widziałam). Zdecydowałam się po nią sięgnąć ponieważ lubię dystopijne tematy, a ten wydał mi się bardzo ciekawy i inny od reszty, którye dotychczas czytałam.
Książka przypadła mi do gustu tak, że pochłonęłam ją w kilka godzin. Wbrew pozorom, akcja nie rozgrywała się w zabójczym tempie, ale było coś w tej książce co nie pozwalało mi się od niej oderwać. Mimo paru mankamentów jak na przykład, historia opisywana w czasie teraźniejszym (zdecydowanie wolę czas przeszły) i może delikatnie rozczarowujące zakończenie, to polecam!

O książce usłyszałam za pośrednictwem zwiastunu filmu (ale go nie widziałam). Zdecydowałam się po nią sięgnąć ponieważ lubię dystopijne tematy, a ten wydał mi się bardzo ciekawy i inny od reszty, którye dotychczas czytałam.
Książka przypadła mi do gustu tak, że pochłonęłam ją w kilka godzin. Wbrew pozorom, akcja nie rozgrywała się w zabójczym tempie, ale było coś w tej...

więcej

mniej

Pokaż mimo to