Lis
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Tytuł oryginału:
- Fox
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2020-02-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-02-12
- Liczba stron:
- 344
- Czas czytania
- 5 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308070048
- Tłumacz:
- Dorota Jovanka Ćirlić
- Tagi:
- eseje
Powrót Dubravki Ugrešić – jednej z najciekawszych europejskich eseistek i komentatorek współczesnego świata. Zbiór sześciu esejów połączonych figurą lisa – traktowaną dosłownie lub metaforycznie. Autorka swobodnie przeskakuje między wątkami, zapraszając czytelnika w literacką podróż od Japonii przez Rosję i Bałkany, aż po Amerykę, umiejętnie wplatając w kolejne teksty wątki autobiograficzne. Lis to przejmująco prawdziwe studium geobiografii pisarki – wypędzonej z kraju i ze swej pierwszej tożsamości.
„Lis jest totemem pisarza. (…) Symboliczne znaczenie lisa w niemal wszystkich mitologiczno-folklorystycznych tradycjach sugeruje spryt, zręczność, mistrzostwo, przypochlebność, zdradę, kłamstwo, dwulicowość, pozoranctwo, egoizm, podłość, samouwielbienie, łakomstwo, uwodzicielstwo, seksualność, skłonność do zemsty, samotność”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Lis doczepiony na siłę
Zbiór esejów chorwackiej pisarki połączonych ledwo zauważalnym, epizodycznym motywem lisa, często zresztą naciąganym. Nierówna pozycja, w której obok utworów intrygujących występują te średnie albo wręcz słabe. Pozycja przede wszystkim przeznaczona dla fanów pisarki, choć na pierwsze spotkanie też się nada.
Bardzo lubię czytać eseje, które przecież są czystymi literackimi pociskami. W nich najłatwiej zetknąć się z oryginalnymi ideami a w dodatku są napisane w taki sposób, aby czytelnik nie był w stanie oderwać się od lektury. Przynajmniej dobre eseje są takie. Ugresic daleko do bycia wybitną eseistką, jej język nie zaskakuje – styl jest przejrzysty, często nadmiernie wygładzony, przez co ma się wrażenie, że bohaterowie jedynie recytują przygotowane przez siebie wcześniej przemówienia. Nie ma tutaj spontaniczności czy naturalności. Ugresic łączy w swoich utworach elementy własnej biografii, przemyśleń z literackimi konikami – opisuje, to co ją zaciekawi czy przyjdzie do głowy, i nie zawsze jedno z drugim ma wiele wspólnego. Choć bardzo się stara połączyć wszystkie zawarte tutaj eseje postacią czy symbolem lisa – a w zasadzie częściej lisicy – to zabieg ten pozostaje raczej nieudany i należałoby się zastanowić czy w ogóle jest potrzebny.
Spektrum zainteresowań autorki to przede wszystkim literatura wschodniej Europy – nawet jak pisze o uczennicy Nabokova, to przecież dotyczy to tak naprawdę jego samego – Rosjanina. Porusza tematy widocznie jej bliskie, czyli tematy uchodźców, degradacji czy też zmiany statusu literatury (książka to produkt),roli kobiet w literaturze czy wreszcie wybranych przez siebie pisarzy. Nie znalazłam tutaj nic, co by mnie całkowicie zaskoczyło, zbiło z tropu, kazało się zastanowić. Autorka ma wiele ciekawych, trafnych spostrzeżeń – zwłaszcza podobały mi się te związane z rolą kobiety-wdowy po pisarzu, a więc strażniczki literatury – ale z drugiej strony równie dużo takich, które prowadzą donikąd.
Tom „Lis” zawiera w sumie sześć niedługich esejów, to jest troszkę ponad 300 stron tekstu, bardzo ładnie zresztą wydanego. Środkowy utwór zwany „Ogrodem diabła” zdaje się nieco wyróżniać na tle innych – blisko mu do spokojnego, melancholijnego romansu – zupełnie jakby dopiero w nim udało się autorce udowodnić, choć sama nie wiem, czy to zauważyła, że życie to powieść, za którą trzeba będzie kiedyś zapłacić „podatek od kiczu”. A zagadnienie to porusza niemal w każdym eseju.
Nie wiem, komu mogłabym polecić tę pozycję poza fanami Ugresic. Pewnie wielbiciele poważnej, pełnej spokojnych, niespecjalnie błyskotliwych skojarzeń prozy byliby zainteresowani lekturą i nie czuliby znużenia. Ja mogę z czystym sumieniem przyznać, że nie jestem nią zachwycona, ale też nie spisuję jej całkowicie na straty. Pomimo tego, że nie rozumiem celu wprowadzania do książki trącających myszką fragmentów o łapaniu motylów z rudego łona starszej bibliotekarki, to wciąż przyjemnie było się zapoznać z niektórymi z przemyśleń autorki. Może po prostu ta książka jest odpowiednia dla tych, którzy lubią poznawać to, co komuś innemu chodzi po głowie.
„Lis” Ugresic to taki typ książki, który przejdzie niezauważony pośród tysiąca innych pozycji i wcale nie trzeba z tego powodu rozpaczać. To lektura, która niczego w życiu nie zmienia, ale wciąż jest wystarczająco interesująca, aby zająć sobie nią tych kilka wieczorów.
Agata Majchrowicz
Książka na półkach
- 180
- 97
- 30
- 6
- 5
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
Cytaty
Miasto jest tekstem. Każdy tekst przeżywa dzięki odtwarzaniu stereotypów i ich dekonstrukcji oraz trywialnością i jej unikaniu.
OPINIE i DYSKUSJE
Dubravka Ugrešić podąża tropem tajemniczego i przewrotnego lisa, czyli za pisarzami, niemal zapomnianymi, ale i bardzo znanymi, ich opiekunkami i strażnikami dziedzictwa. Spogląda na czytelnika i zaprasza: „Chodź za mną, opowiem ci, jak się rodzą opowieści.” Prowadzi nas tą ścieżką, ale niepostrzeżenie wchodzi w las i gubimy trop; raz patrzymy na światek literacki z jego coraz bardziej miałkimi kryteriami wybitności i sławy, na śmieszne acz drogie uczelnie „pisania kreatywnego”, których każdy absolwent czuje się powołany do zaznajomienia świata ze swoim przepastnym „ja”, albo na sponiewieraną (mentalnie) wojną Chorwację. Te fragmenty są zresztą najsłabsze. Nie wiem, czy Chorwacja jest obecnie tak okropnym krajem, jak pisze Ugrešić, ale literacka jakość tych fragmentów – właściwie wyłącznie potoku złorzeczeń – odbiega bardzo w dół od reszty książki. Ale ta reszta jest fantastyczna. Podstępny lisek pewnie nas oszuka, wyprowadzi na manowce (gdzie kończy się relacja, a zaczyna kreacja?),ale warto za jego rudym ogonem przebiec te ponad 300 stron.
Dubravka Ugrešić podąża tropem tajemniczego i przewrotnego lisa, czyli za pisarzami, niemal zapomnianymi, ale i bardzo znanymi, ich opiekunkami i strażnikami dziedzictwa. Spogląda na czytelnika i zaprasza: „Chodź za mną, opowiem ci, jak się rodzą opowieści.” Prowadzi nas tą ścieżką, ale niepostrzeżenie wchodzi w las i gubimy trop; raz patrzymy na światek literacki z jego...
więcej Pokaż mimo toDubrawka jest pisarką, którą, jak sądzę, najbardziej nęci i ciekawi pisanie. Bycie pisarzem/rką. Inne sprawy też, emigracja i emigranci, wojna w jej kraju rodzinnym, zmiany społeczne w Europie itd. pojawiają się w jej tekstach często, ale i tak wcześniej czy później wracamy do bycia literatem, życia literackiego, życia literata w dzisiejszym świecie, i autorka rozprawia o tych sprawach bez zadęcia, poczucia misji i bez głębin filozoficznych, a przecież mądrze i ciekawie. Można lubić jej bardzo ludzki, pełen bliskości do człowieka, sympatyczny wręcz ton. Ja lubię.
I dziękuję córce za tę książkę. Weronika umie odnajdywać to, co wartościowe.
Dubrawka jest pisarką, którą, jak sądzę, najbardziej nęci i ciekawi pisanie. Bycie pisarzem/rką. Inne sprawy też, emigracja i emigranci, wojna w jej kraju rodzinnym, zmiany społeczne w Europie itd. pojawiają się w jej tekstach często, ale i tak wcześniej czy później wracamy do bycia literatem, życia literackiego, życia literata w dzisiejszym świecie, i autorka rozprawia o...
więcej Pokaż mimo toKsiążka nie należy do łatwych - wymaga skupienia i uwagi podczas czytania, ale z ciekawością czytałam wplatane wątki o rozpadku Jugosławii i emocjach, które temu towarzyszą.
To moje pierwsze spotkanie z autorką, bardziej przypadkowe niż celowe, ale z pewnością sięgnę po inne.
Książka nie należy do łatwych - wymaga skupienia i uwagi podczas czytania, ale z ciekawością czytałam wplatane wątki o rozpadku Jugosławii i emocjach, które temu towarzyszą.
Pokaż mimo toTo moje pierwsze spotkanie z autorką, bardziej przypadkowe niż celowe, ale z pewnością sięgnę po inne.
Warto czytać Dubravkę Ugresić. Jej rześki ogląd rzeczywistości, sarkazm i ironia są dla mnie zawsze świetną odtrutką na meinstreamowy przekaz. Oczywiście, człowiek ma własne oczy, uszy i rozum, ale ilośc kontekstów, narracji i mód skutecznie nam zaburza korzystanie z nich. Niestety. Bezludna wyspa raczej nie wchodzi w grę. Internet wszędzie nas dopadnie, no i jak tu nie kliknąć (oczywiście, jest to licentia poetica, np. w Szwajcarii co i rusz wpadam w zasięgowe dziury). Wracając jednak do Dubravki, „Lis” to pięć soczystych esejów na tematy rozmaite, acz związane z literaturą, a wszystko przesiąknięte inteligencją, poczuciem humoru i poczuciem absurdu w oglądzie ludzi i spraw. Aktualna i oryginalna refleksja nad światem i kierunkiem, w jakim zmierzamy. Niby nic nowego, ale przyjemność spora. I między innymi zdanie, które ze mną zostanie: „Literatura, jeśli nie wierzymy w jej magię, jest tylko bezsensowną kupą słów”.
Warto czytać Dubravkę Ugresić. Jej rześki ogląd rzeczywistości, sarkazm i ironia są dla mnie zawsze świetną odtrutką na meinstreamowy przekaz. Oczywiście, człowiek ma własne oczy, uszy i rozum, ale ilośc kontekstów, narracji i mód skutecznie nam zaburza korzystanie z nich. Niestety. Bezludna wyspa raczej nie wchodzi w grę. Internet wszędzie nas dopadnie, no i jak tu nie...
więcej Pokaż mimo toZbiór esejów mocno literackich, storytellingowych. Najciekawiej wypada ta literatura w sytuacjach codziennych, nieoczekiwana, wyskakująca na spacerze przy zbieraniu motyli, podczas kolacji czy rozmowie z saperem. Motyw łączący - lis - przewija się mimochodem, śladem na śniegu, ale mamy jego świadomość w głowie.
Wciągająco literackie opowieści, strona kobiecego opuszczenia i samotności - warto sprawdzić. Ja panią Ugresić zamierzam książkowo śledzić.
Zbiór esejów mocno literackich, storytellingowych. Najciekawiej wypada ta literatura w sytuacjach codziennych, nieoczekiwana, wyskakująca na spacerze przy zbieraniu motyli, podczas kolacji czy rozmowie z saperem. Motyw łączący - lis - przewija się mimochodem, śladem na śniegu, ale mamy jego świadomość w głowie.
więcej Pokaż mimo toWciągająco literackie opowieści, strona kobiecego opuszczenia...
Właściwie poza/na całej skali - ocena zależy od (to moje zdanie) od tego, jak głęboko "siedzi się" w kulturze.
Jedna z niewielu książek, które zmusiły mnie do wielokrotnych poszukiwań w internecie. Dlaczego?
Przewrotność tego tekstu polega na tym, że fikcja przeplata się z prawdą w sposób nieodróżnialny - zabawa świetna, ale wymaga uważności.
Finezyjne oszustwo, zmiana wyglądu - to cechy kitsune. Jak pisze autorka za Borysem Pilniakiem lis "jest najlepszym kandydatem, by być szanowanym jako bóstwo pisarskiego plemienia".
To wszystko tłumaczy :)
Właściwie poza/na całej skali - ocena zależy od (to moje zdanie) od tego, jak głęboko "siedzi się" w kulturze.
więcej Pokaż mimo toJedna z niewielu książek, które zmusiły mnie do wielokrotnych poszukiwań w internecie. Dlaczego?
Przewrotność tego tekstu polega na tym, że fikcja przeplata się z prawdą w sposób nieodróżnialny - zabawa świetna, ale wymaga uważności.
Finezyjne oszustwo, zmiana...
Po pierwszych esejach miałem zamiar przerwać dalszą lekturę; zupełnie mi nie pasowało to wgłębianie się w analizę historii zapomnianego pisarza rosyjskiego/radzieckiego, śledzenie jakichś drobnych zdarzeń z jego życia, próby znalezienia w jego zyciu i tworczosci czegoś godnego i wartego zapamiętania. Ale kolejne eseje, o wizycie po 20 latach, do zagubionej gdzieś w górach chatki w rodzinnej Chorwacji, o spotkaniu i rozmowach z wdowa po kolejnym Wielkim i zapomnianym pisarzu rosyjskim, o szoferze Nabokova i rozmowach z bratanicą zmieniły moje zdanie na temat pisarstwa Ugrešić. To wynajdywanie drugoplanowych postaci, towarzyszy czy świadków życia „wielkich” pisarzy, próba zrozumienia ich roli i życia ma w sobie coś pociągającego, odsłania zachowania, przemyślenia tych „mniej ważnych” , co przeważnie inni pomijają. W każdym z esejów przewijają się uwagi o pisarstwie, znaczeniu literatury, niezrozumieniu czy lekceważeniu przez świat twórczości pisarskiej. I trudnym często losie pisarzy tzw „klasy ekonomicznej”, do których wydaje się i siebie, z ironią i sarkazmem, zaliczać.
Po pierwszych esejach miałem zamiar przerwać dalszą lekturę; zupełnie mi nie pasowało to wgłębianie się w analizę historii zapomnianego pisarza rosyjskiego/radzieckiego, śledzenie jakichś drobnych zdarzeń z jego życia, próby znalezienia w jego zyciu i tworczosci czegoś godnego i wartego zapamiętania. Ale kolejne eseje, o wizycie po 20 latach, do zagubionej gdzieś w górach...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałam tą książkę z wielkim trudem. Pewnie świadczy to o moim ubogim guście czytelniczym. Zrobiłam to jedynie dlatego, że zapisałam się do Dyskusyjnego Klubu Książki. Powiem szczerze: nie rozumiem za wiele z tej książki i chętnie posłucham o czy będzie toczyła się dyskusja.
Przeczytałam tą książkę z wielkim trudem. Pewnie świadczy to o moim ubogim guście czytelniczym. Zrobiłam to jedynie dlatego, że zapisałam się do Dyskusyjnego Klubu Książki. Powiem szczerze: nie rozumiem za wiele z tej książki i chętnie posłucham o czy będzie toczyła się dyskusja.
Pokaż mimo toPięknie napisana, z ciekawymi spostrzeżeniami, subtelnie wplecionymi wątkami autobiograficznymi. Nostalgiczna ale też inspirująca. Dająca wytchnienie i pobudzająca do refleksji. Pozwala także inaczej spojrzeć na ostatnie 30 lat Chorwacji.
Pięknie napisana, z ciekawymi spostrzeżeniami, subtelnie wplecionymi wątkami autobiograficznymi. Nostalgiczna ale też inspirująca. Dająca wytchnienie i pobudzająca do refleksji. Pozwala także inaczej spojrzeć na ostatnie 30 lat Chorwacji.
Pokaż mimo toDefinitywnie nie dla mnie. Przegadana i nużąca. Z całą pewnością nigdy nie wrócę do książki. Po jej przeczytaniu nawet nie za bardzo mogę powiedzieć coś więcej. Krótko. Bardzo mi się nie podobała.
Definitywnie nie dla mnie. Przegadana i nużąca. Z całą pewnością nigdy nie wrócę do książki. Po jej przeczytaniu nawet nie za bardzo mogę powiedzieć coś więcej. Krótko. Bardzo mi się nie podobała.
Pokaż mimo to