Jak zwykle u tej autorki fabuła mnie nie zawiodła. Zawsze, gdy potrzebuje poczytać o pięknej, słodkiej miłości sięgam po książki z tej serii. W tej części poznajemy Harmony i Harlena. Od samego początku urzekł mnie ten czuły wielkolud, któremu bardzo zależało na Harmony. Jeśli znacie książki z ten serii to wiecie, że na początku każda para ma swoje Boom. W tym przypadku jest inaczej, ponieważ zaczynamy od przyjaźni, która zmienia się w miłość. Bardzo dobrze się bawiłam czytając.

Jak zwykle u tej autorki fabuła mnie nie zawiodła. Zawsze, gdy potrzebuje poczytać o pięknej, słodkiej miłości sięgam po książki z tej serii. W tej części poznajemy Harmony i Harlena. Od samego początku urzekł mnie ten czuły wielkolud, któremu bardzo zależało na Harmony. Jeśli znacie książki z ten serii to wiecie, że na początku każda para ma swoje Boom. W tym przypadku...

Kolejna fajna część. Szkoda, że wątek molestowania potraktowany jedynie pobocznie.

Kolejna fajna część. Szkoda, że wątek molestowania potraktowany jedynie pobocznie.

Harmony Mayson wychowała się w bardzo przyjaznej i otwartej rodzinie. Jej rodzice Nico i Sophie doskonale pamiętali, jak zachowują się młodzi ludzie, którzy zaczynają samodzielnie wkraczać w życie. Nie uchronią swoich dzieci przed błędami, bo każdy się na nich uczy.
Jej ukochana praca pielęgniarki przynosiła nie tylko satysfakcję, ale pozwoliła jej spotkać miłość. Bała się zaryzykować. Każdą decyzję dokładnie planowała, tak żeby nic ją nie zaskoczyło. Jednego nie była wstanie uwzględnić pewnego mężczyzny i skutków jego obecności.
Harlen MacCabe wyglądał na niebezpiecznego chłopca, ale ta aura tym bardziej przyciągała Harmony. Gdy pokocha, to już na zawsze. Choć wychowywał się bez rodziców, których wcześnie stracił, był inteligentny i odważny, czuły i oddany. Dla niej zrobiłby wszystko, a sytuacja w szpitalu zmusi go do radykalnej decyzji. Podjęte działania sprowadziły niebezpieczeństwo ale także uwolniły od mobbingu.
Bardzo szybko i przyjemnie się czytało o kolejnej pięknej dziewczynie, której przyszłość mieni się tęczą.

Harmony Mayson wychowała się w bardzo przyjaznej i otwartej rodzinie. Jej rodzice Nico i Sophie doskonale pamiętali, jak zachowują się młodzi ludzie, którzy zaczynają samodzielnie wkraczać w życie. Nie uchronią swoich dzieci przed błędami, bo każdy się na nich uczy.
Jej ukochana praca pielęgniarki przynosiła nie tylko satysfakcję, ale pozwoliła jej spotkać miłość. Bała się...

Harmony to kolejna kobieta z pokolenia Maysonów.
Od zawsze układa sobie plany na życie - jej plan nie przewidywał jednak spotkania kogoś, kto aż tak zawładnie jej sercem.
Harlen od samego początku wie, czego chce, ale żeby to osiągnąć musi ułożyć swój własny plan. Jeden pijacki pocałunek sprawia, że jego kontrola sypie się w podstawach, a on już nie ma siły opierać się pożądaniu.
Ich historia jest trochę inna. nie dzieje się tak nagle.
Nie ma tu od początku mowy o tym magicznym "BOOM".
Bohaterowie zaczynają od przyjaźni - ale to nie oznacza, że nie między nimi pożądania.
Jeśli czytaliście inne książki tej autorki, - a jestem prawie na sto procent pewna, że tak skoro tu trafiliście - to wiecie jaki ma styl i nie muszę was namawiać, żebyście zabrali się i za tę pozycję.

Harmony to kolejna kobieta z pokolenia Maysonów.
Od zawsze układa sobie plany na życie - jej plan nie przewidywał jednak spotkania kogoś, kto aż tak zawładnie jej sercem.
Harlen od samego początku wie, czego chce, ale żeby to osiągnąć musi ułożyć swój własny plan. Jeden pijacki pocałunek sprawia, że jego kontrola sypie się w podstawach, a on już nie ma siły opierać się...