Początek był wielce obiecujący. Wciągnął niemal od pierwszej strony by na końcu pierwszego opowiadania zrobić wielki pit stop. Warto zaznaczyć, że opowiadania poprzedzone są dość atrakcyjnym wstępem - nogi Jacka, którego życie niemal pikuje wprost pod kola rozpędzonego pociągu, prowadzą do sklepu ezoterycznego. I co tam znajduje? Bibeloty, zaklęte księgi, gongi i szamana, który przybliża mu 5 różnych historii, wplatając w nie ludzkie pragnienia, ukazując cierpienia i losy. Z 5 opowiadań poruszyło mnie 1, choć pewnie nie o wzruszenia w tej książce chodziło. Wiedźma i wilk dotyka brudu człowieczeństwa. To nie jest od razu historia o jakimś tam mordercy albo seryjnym podglądaczu. Nieee, to historia o zwykłych ludziach zaklętych w codzienności. O tym, jak bardzo czasem chcąc się dopasować zatracamy coś, co powinno być naszym clue. A nie jest. I że wilk prędzej odgryzie sobie łapę stając się łatwym celem i niemal skazując sie na smierć niż dopasuje się do czyichś norm. Narzuconych, bezsensowych i głupich. Na kolejną uwagę zasługuje ostatnie opowiadanie (choć końcówka była tak absurdalna że aż nie wiem czy to hit czy kit). Niemniej jednak wiedźma i wilk wymietli. I tego się trzymam. A reszta? Hmmm… do przetrawienia bo pióro Grzędowicza lekkie i uzależniające.

Sama końcówka pięknie związała całość. Warto było dla końcówki przebrnąć nawet przez resztę opowiadań.

Początek był wielce obiecujący. Wciągnął niemal od pierwszej strony by na końcu pierwszego opowiadania zrobić wielki pit stop. Warto zaznaczyć, że opowiadania poprzedzone są dość atrakcyjnym wstępem - nogi Jacka, którego życie niemal pikuje wprost pod kola rozpędzonego pociągu, prowadzą do sklepu ezoterycznego. I co tam znajduje? Bibeloty, zaklęte księgi, gongi i szamana,...

Ociera się raczej o literaturę piękną, niż fantastykę czy horror, ale nie szkodzi - to kawał dobrych historii. Tytułowymi demonami nie są żadne stworzenia nadprzyrodzone, a raczej ludzie i to, co w nich siedzi - niezależne od nich lęki, zależne od nich zachowania. Każde opowiadanie mi się podobało.

Ociera się raczej o literaturę piękną, niż fantastykę czy horror, ale nie szkodzi - to kawał dobrych historii. Tytułowymi demonami nie są żadne stworzenia nadprzyrodzone, a raczej ludzie i to, co w nich siedzi - niezależne od nich lęki, zależne od nich zachowania. Każde opowiadanie mi się podobało.

Idealnie trafione w moje gusta. Żałuję, że aż tyle zwlekałem z tą książką. Wszystkie opowiadania trzymają wysoki poziom, a zakończenie głównej historii spajającej całość to absolutne mistrzostwo.

Idealnie trafione w moje gusta. Żałuję, że aż tyle zwlekałem z tą książką. Wszystkie opowiadania trzymają wysoki poziom, a zakończenie głównej historii spajającej całość to absolutne mistrzostwo.

Nie zaklasyfikowałabym tego zbioru jako horror. Tytułowe jesienne demony to raczej demony, które drzemią w człowieku, jak zakazane namiętności, nieposkromiona chęć posiadania, zazdrość, spaczona miłość i chęć zatrzymania kogoś przy sobie za wszelką cenę. Zbiór składa się z pięciu opowiadań.

„Klub absolutnej karty kredytowej”- niepokojące opowiadanie o zachwianiu równowagi świata spowodowanego dziwnym paktem z jakimś bytem, który oferuje nieograniczone bogactwo.

„Opowieść terapeuty”- utwór o zmęczonym Bogu.

„Wiedźma i wilk”- jedno z tych, które najbardziej mi się podobały. Złożona historia o kobiecie skrzywdzonej, która straszliwie się mści, a później próbuje poskromić dziką naturę wilka.

„Piorun”- opowieść o demonie namiętności i zazdrości.

„Czarne motyle”- opowiadanie o samotnej malarce, wdowie, która spotyka nową miłość po wielu latach od śmierci męża; ciekawe jest, że narracja jest prowadzona na dwa sposoby- mamy tu zwykłego narratora, ale też część utworu jest opowiadana przez ducha zmarłego mężczyzny.

Autor ma lekkie pióro i zajmujący styl pisania. Jego opowiadania okraszone są nutką magii, wątki nadprzyrodzone ładnie komponują się z szarą rzeczywistością. Na pewno sięgnę po inne jego książki.

Nie zaklasyfikowałabym tego zbioru jako horror. Tytułowe jesienne demony to raczej demony, które drzemią w człowieku, jak zakazane namiętności, nieposkromiona chęć posiadania, zazdrość, spaczona miłość i chęć zatrzymania kogoś przy sobie za wszelką cenę. Zbiór składa się z pięciu opowiadań.

„Klub absolutnej karty kredytowej”- niepokojące opowiadanie o zachwianiu równowagi...

Książkę czyta się bardzo szybko, opowiadania różnią się poziomem, ale książkę jako całość oceniam bardzo pozytywnie. Idealna lektura na jesienny wieczór.

Książkę czyta się bardzo szybko, opowiadania różnią się poziomem, ale książkę jako całość oceniam bardzo pozytywnie. Idealna lektura na jesienny wieczór.

IG: ksiazki_wloczykija
To podróż w mroczne zakamarki ludzkiej psychiki, gdzie demoniczne siły splatają się z rzeczywistością. Książka ta otwiera drzwi do świata, w którym niewinność staje się przynętą dla zła, a codzienne radości mogą przemienić się w koszmary.

Fabuła rozgrywa się w tajemniczym świecie, gdzie demony nie są jedynie wytworem wyobraźni, lecz rzeczywistością, której ludzie zazwyczaj nie zauważają. Główny wątek skupia się na tym, że wszyscy z nas, wcześniej czy później, stajemy się celem tych niewidzialnych mocy. Pytanie, czy wierzysz w demony, przestaje być jedynie retoryczne, gdy autor zaczyna rozplatać nić wydarzeń.

Bohaterowie, których pozornie normalne życie zostaje niespodziewanie zburzone, muszą stawić czoła swoim najgłębszym lękom i zmierzyć się z demonami, które znalazły w nich swoje ofiary. Narracja prowadzi nas przez gąszcz emocji, od beznadziejności po desperacką walkę o przetrwanie.

Niezwykłość tej książki polega na umiejętności autora ukazania, że życie nie zawsze podąża prostą ścieżką, a na horyzoncie czekają nas niewidzialne zagrożenia. Księga, którą autor proponuje jako rozwiązanie, jawi się jako nieuchronne narzędzie w konfrontacji z demonami, ale czy rzeczywiście jest kluczem do ocalenia naszych dusz?

Styl autora jest sugestywny i barwny, umiejętnie buduje napięcie od pierwszych stron, prowadząc czytelnika przez mroczne zakamarki ludzkiej egzystencji. Charaktery bohaterów są głęboko rozbudowane, a ich losy zaskakująco autentyczne, co sprawia, że bez trudu utożsamiamy się z ich przeżyciami.

To lektura dla tych, którzy poszukują czegoś więcej niż tylko banalnych opowieści. To książka, która każe zastanowić się nad naturą ludzkiej egzystencji i wierzeń. Czy demony istnieją tylko w naszych umysłach, czy może są prawdziwymi stworzeniami, czekającymi na odpowiedni moment, by wkroczyć w nasze życie?

IG: ksiazki_wloczykija
To podróż w mroczne zakamarki ludzkiej psychiki, gdzie demoniczne siły splatają się z rzeczywistością. Książka ta otwiera drzwi do świata, w którym niewinność staje się przynętą dla zła, a codzienne radości mogą przemienić się w koszmary.

Fabuła rozgrywa się w tajemniczym świecie, gdzie demony nie są jedynie wytworem wyobraźni, lecz rzeczywistością,...

Czyta się z przyjemnością

Czyta się z przyjemnością

jarosław Grzędowicz autor książek z gatunku fantastyki tym razem zaskakuje nas książka która mrozi krew w żyłach autor postanowił dać nam trochę czasu do namysłu nad ludzkim życiem w książce księga jesiennych demonów miesza ludzkie życie z tym co nieprawdziwe prawdziwe i nie realne w życiu zwykłych ludzi zdarzają się sytuacje w które trudno uwierzyć pięć opowiadań o ludzkich lękach samotnościach przeplatana z paranormalnymi zjawiskami które przerażają i nie dają spokojnie zasnąć trzymając czytelnika stałym napięciu i tajemnic które czytelnik musi odkryć i się przestraszyć mnie któraś opowieść przestraszyła naprawde a wszystko to działo się w jakże uroczej porze roku jesieni i znienawidzonym miesiącu roku przez każdego nawet mnie listopadzie

jarosław Grzędowicz autor książek z gatunku fantastyki tym razem zaskakuje nas książka która mrozi krew w żyłach autor postanowił dać nam trochę czasu do namysłu nad ludzkim życiem w książce księga jesiennych demonów miesza ludzkie życie z tym co nieprawdziwe prawdziwe i nie realne w życiu zwykłych ludzi zdarzają się sytuacje w które ...

Wciągające historie z odpowiednią dozą magii. Każda z opowieści zdawała mi się znajoma i nie znana jednocześnie, bardzo ciekawe doświadczenie.

Wciągające historie z odpowiednią dozą magii. Każda z opowieści zdawała mi się znajoma i nie znana jednocześnie, bardzo ciekawe doświadczenie.

Swietne opowiadania. Najlepszy to wiedzma i wilk. Polecam

Swietne opowiadania. Najlepszy to wiedzma i wilk. Polecam