Sergio to trzeci tom Braci Benedetti , jest drugoplanowym bohaterem w tomie pierwszym Salvatore .
Autorka na samym początku napisała list do czytelników, który bardzo mnie poruszył .Zostało w nim opisane jak doszło do powstania historii Sergia , książka złamała mi serce .Ci którzy czytali pierwsze dwa tomy wiedzą jaki los spotkał Sergia , jest to bardzo smutna historia o miłości która od początku była skazana na nie powodzenie . Sergio przeczuwał jaki los go czeka , mimo to rozkochał w sobie wybrankę.Czerpał z życia ile się da .Nie mogłam powstrzymać łez gdy Sergio umierał ,gdy przeniósł się do Natalie .Gdy próbował ją dotknąć ,zawołać lecz nic nie mógł zrobić.Książka nie ma dobrego zakończenia , wylałam morze łez w szczególności na ostatnich rozdziałach .Nie mam skali by ocenić tej książki wychodzi poza moją skalę , historia Sergia zostanie długo w mojej pamięci . Przygotuj sobie tonę chusteczek na pewno ci się przydadzą .

Sergio to trzeci tom Braci Benedetti , jest drugoplanowym bohaterem w tomie pierwszym Salvatore .
Autorka na samym początku napisała list do czytelników, który bardzo mnie poruszył .Zostało w nim opisane jak doszło do powstania historii Sergia , książka złamała mi serce .Ci którzy czytali pierwsze dwa tomy wiedzą jaki los spotkał Sergia , jest to bardzo smutna historia o...

Tak jak autorka zapowiedziała tak też zrobiła. Złamała mi serce tą książką. Czytając dwie pierwsze części wiemy jaki los spotkał najstarszego z braci. Powinna być to zdecydowanie pierwsza część z serii. Sergio to smutna historia o miłości. Wszystko wydarzyło się bardzo szybko. Można by sądzić, że przeznaczenie maczało swoje palce i tych dwoje stanęło na swojej drodze nie raz a dwa razy. Nie jest to słodka, cukierkowa opowieść, chwyta za serce, łamie je... A scena z Natalie w gabinecie Sergia pod sam koniec książki jest piękna.

Tak jak autorka zapowiedziała tak też zrobiła. Złamała mi serce tą książką. Czytając dwie pierwsze części wiemy jaki los spotkał najstarszego z braci. Powinna być to zdecydowanie pierwsza część z serii. Sergio to smutna historia o miłości. Wszystko wydarzyło się bardzo szybko. Można by sądzić, że przeznaczenie maczało swoje palce i tych dwoje stanęło na swojej drodze nie...

Dziwnie mi się czytało tą historie, powinna być jako pierwsza. Poznajemy historie najstarszego syna bossa mafii. Poznajmy go z jego brzydkiej strony, ale miłość potrafi zacząć zmieniać człowieka. Jego przeczucia jak się okazuje sprawdzają się i nie zostało mu dużo czasu. Najbardziej mnie chwyciło za serce jak jego żona chciała dopisać jego datę śmierci sama czułam jego obecność.

Dziwnie mi się czytało tą historie, powinna być jako pierwsza. Poznajemy historie najstarszego syna bossa mafii. Poznajmy go z jego brzydkiej strony, ale miłość potrafi zacząć zmieniać człowieka. Jego przeczucia jak się okazuje sprawdzają się i nie zostało mu dużo czasu. Najbardziej mnie chwyciło za serce jak jego żona chciała dopisać jego datę śmierci sama czułam jego...

Jak narasie najlepsza część serii
Przeczytałam jednym tchem
Na koniec oczywiście nie powstrzymałam się od łez 😪
Sergio ocena 10 to za mało ❤️💔

Jak narasie najlepsza część serii
Przeczytałam jednym tchem
Na koniec oczywiście nie powstrzymałam się od łez 😪
Sergio ocena 10 to za mało ❤️💔

Cóż książka napisana bardzo prosto, nawet można powiedzieć za prosto. Jednak nie jest zła ma swoje dobre i źle momenty. Moim zdaniem życie Sergio powinno być bardziej opisane. Końcówka zaskoczyła bo nie często zdarza się w takiej literaturze. (Do samego końca myślałam że jednak wróci). Szybka książka, końcówka zaskoczyła.

Cóż książka napisana bardzo prosto, nawet można powiedzieć za prosto. Jednak nie jest zła ma swoje dobre i źle momenty. Moim zdaniem życie Sergio powinno być bardziej opisane. Końcówka zaskoczyła bo nie często zdarza się w takiej literaturze. (Do samego końca myślałam że jednak wróci). Szybka książka, końcówka zaskoczyła.

Książka mnie nie zachwyciła, być może dlatego, iż od samego początku wiedziałam jakie będzie zakończenie tej historii. Może gdybym nie czytała wcześniej poprzednich części, byłoby inaczej, to Sergio zasługuje na rozpoczęcie serii. Uważam jednak, że ta historia skończyła się nim tak na prawdę, się zaczęła, ale może to lepiej. Wiedząc, iż historia będzie bez happy endu powinno być łatwiej, a mimo to płakałam jak bóbr. Wkurzało mnie też to uczucie, które towarzyszyło bohaterowi, że jego czas się kończy, tak jakby autorka chciała nas na to przygotować, a może pocieszyć. Na minus jeszcze to, iż jako don wykazał się mało przezorny.

Książka mnie nie zachwyciła, być może dlatego, iż od samego początku wiedziałam jakie będzie zakończenie tej historii. Może gdybym nie czytała wcześniej poprzednich części, byłoby inaczej, to Sergio zasługuje na rozpoczęcie serii. Uważam jednak, że ta historia skończyła się nim tak na prawdę, się zaczęła, ale może to lepiej. Wiedząc, iż historia będzie bez happy endu...

W porównaniu do innych tomów daję gwiazdkę więcej za zakończenie książki- inne niż wszystkie. Po części, bo kobiecy aspekt to już trzykrotnie przerabiałam z końcem każdego tomu. No ale... tutaj zakończenie wyróżniało wszystkie przeczytane dotychczas tomy, choć można było to wywnioskować juz czytając pierwszy tom. W porównaniu do poprzednich tomów to ten był znośny.

W porównaniu do innych tomów daję gwiazdkę więcej za zakończenie książki- inne niż wszystkie. Po części, bo kobiecy aspekt to już trzykrotnie przerabiałam z końcem każdego tomu. No ale... tutaj zakończenie wyróżniało wszystkie przeczytane dotychczas tomy, choć można było to wywnioskować juz czytając pierwszy tom. W porównaniu do poprzednich tomów to ten był znośny.

Zaskoczenia nie było, ale warto przeczytać pomimo tego zakończenia.

Zaskoczenia nie było, ale warto przeczytać pomimo tego zakończenia.

Sergio następca bossa mafii. Ne waha się pobrudzić sobie rąk przy pracy, wymierza kary osobiście. Wie do jakiej rodziny przynależy i wie jakie jest jego przeznaczenie.
Mężczyzna nie spodziewał się, że w jednym z opuszczonych magazynów spotka kobietę, Natalie, która zdecydowanie za dużo dziś widziała.
Sergio nie chce jej zabijać i obmyśla plan, który ma zmusić dziewczynę do milczenia.
Nie spodziewał się, że Natalie zawładnie jego myślami i będzie chciał być cały czas obok niej.

Trzeci tom z serii „ Benedetti Brothers” i cofamy się trochę w przeszłość. Przeczytałam dwa pierwsze tomy „Salvatore” i „Dominic”, gdy zobaczyłam „Sergio” pierwsze co pomyślałam „on tak naprawdę żyje i czeka na moment aby się ujawnić”. Niestety szybko zostałam sprowadzona z chmur na ziemię poprzez list od autorki. Wiedziałam jak ten tom się skończy i mimo to czytałam do ostatniej kartki, gdzie przy końcu pojawiły się łzy.
W tym tomie mafia jest tylko tłem do historii o Sergio i Natalie. Mężczyzna czuje, że kończy mu się czas, że przyjdzie mu zapłacić za to jakie wiódł życie. Niestety poznanie Natalie następuje zbyt późno, nie zdążył nacieszyć się swoją piękną żoną, która była dla niego najważniejsza, praktycznie od chwili gdy ją zobaczył. Ona była jego na zawsze!
Historia jest pełna pożądania, władczości, ostrych zbliżeń, emocji i o pogodzeniu się ze swoim losem. Książka nie ma wiele stron i warto ją przeczytać nawet jako pierwszą z serii.

Sergio następca bossa mafii. Ne waha się pobrudzić sobie rąk przy pracy, wymierza kary osobiście. Wie do jakiej rodziny przynależy i wie jakie jest jego przeznaczenie.
Mężczyzna nie spodziewał się, że w jednym z opuszczonych magazynów spotka kobietę, Natalie, która zdecydowanie za dużo dziś widziała.
Sergio nie chce jej zabijać i obmyśla plan, który ma zmusić dziewczynę...

Trochę bałam się tego tomu, bo nie lubię smutnych powieści, a z poprzednich części wiemy jaki los spotkał Sergio.
Ale wcale nie było tak źle, dopiero końcowe rozdziały są bardzo wzruszające .
Sergio jako najstarszy syn wie, że kiedyś zostanie głową rodziny. Jest brutalny i bezlitosny dla swoich wrogów. Jednakże przypadkowe spotkanie Natalii odmienia jego życie. Ciągle ma przeczucie, że spotka go coś złego i dlatego stara się czerpać z życia to co najlepsze. A tym kimś jest Natalie...jego miłość, kobieta która wtargnęła w jego życie i jego serce, mimo sprzeciwu ojca, który w stosunku do kobiety w jego życiu miał inne zamiary.
Bardzo piękna a zarazem smutna i emocjonująca powieść z całą brzydotą mafijnych porachunków i mafijnego życia.
Trudno było mi się od niej oderwać, bo postacie bohaterów są bardzo dobrze wykreowane. A smutek i rozpacz Natalie po prostu wyciska łzy.

Trochę bałam się tego tomu, bo nie lubię smutnych powieści, a z poprzednich części wiemy jaki los spotkał Sergio.
Ale wcale nie było tak źle, dopiero końcowe rozdziały są bardzo wzruszające .
Sergio jako najstarszy syn wie, że kiedyś zostanie głową rodziny. Jest brutalny i bezlitosny dla swoich wrogów. Jednakże przypadkowe spotkanie Natalii odmienia jego życie. Ciągle ma...