rozwińzwiń

Teoria poliwagalna. Przewodnik

Okładka książki Teoria poliwagalna. Przewodnik Stephen W. Porges
Okładka książki Teoria poliwagalna. Przewodnik
Stephen W. Porges Wydawnictwo: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego Seria: Psychiatria i psychoterapia nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Seria:
Psychiatria i psychoterapia
Tytuł oryginału:
The Pocket Guide to the Polyvagal Theory: The Transformative Power of Feeling Safe
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
Data wydania:
2020-03-18
Data 1. wyd. pol.:
2020-03-18
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788323346760
Tłumacz:
Aleksander Gomola
Tagi:
psychologia psychoterapia terapia praca z ciałem emocje teoria poliwagalna ciało cielesność trauma terapia traumy
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
82
78

Na półkach:

Bardzo pomocne informacje w męczącej formie. Książka przyniosła mi dużo zrozumienia dla reakcji własnego ciała, akceptacji dzięki wyjaśnieniu tych reakcji jako mechanizmów adaptacyjnych i praktycznych elementów jak sobie pomóc.
Możemy sobie pomóc np. muzyką i innym stymulowaniem nerwu błędnego. Możemy wpływać na swoje reakcje neuronalne oddolnie. W książce to już nie było omówione, ale wniosek z niej jest jasny: cokolwiek co stymuluje nerw błędny wpływa na zwiększenie naszego poczucia bezpieczeństwa i ogólnego dobrego samopoczucia, łączenie z różnymi religijnymi i "mistycznymi" metodami jak np. metoda Wima Hofa, które działają, ale nie do końca wiadomo dlaczego. Z tej książki wynika dlaczego: to są metoda, które stymulują nerw błędny. Cały mistycyzm opiera się na stymulowaniu odpowiednich "drutów" w ciele :D
Książka jest zbiorem wywiadów i informacje się powtarzają. Jednocześnie język jest dosyć abstrakcyjny i rozbudowany co czyni ją lekko męcząco w lekturze. Warto jednak przeczytać dla treści i zrozumienia.

Bardzo pomocne informacje w męczącej formie. Książka przyniosła mi dużo zrozumienia dla reakcji własnego ciała, akceptacji dzięki wyjaśnieniu tych reakcji jako mechanizmów adaptacyjnych i praktycznych elementów jak sobie pomóc.
Możemy sobie pomóc np. muzyką i innym stymulowaniem nerwu błędnego. Możemy wpływać na swoje reakcje neuronalne oddolnie. W książce to już nie było...

więcej Pokaż mimo to

avatar
167
95

Na półkach:

Książka posiada bardzo wartościową wiedzę, którą wykorzystam zarówno w pracy z moimi pacjentami jak i w swoim własnym życiu.
Forma wywiadów z dr Porgesem niestety nie przypadła mi do gustu, gdyż w każdym rozdziale powtarzały się te same informacje, stwierdzenia i porównania. Książka mogłaby być o połowę krótsza, gdyby wyciągnąć z niej esencję całej teorii poliwagalnej.

Książka posiada bardzo wartościową wiedzę, którą wykorzystam zarówno w pracy z moimi pacjentami jak i w swoim własnym życiu.
Forma wywiadów z dr Porgesem niestety nie przypadła mi do gustu, gdyż w każdym rozdziale powtarzały się te same informacje, stwierdzenia i porównania. Książka mogłaby być o połowę krótsza, gdyby wyciągnąć z niej esencję całej teorii poliwagalnej.

Pokaż mimo to

avatar
225
7

Na półkach:

Świetna teoria, ale ultra ciężko się czyta tę formę. Wiele powtórzeń. Zmęczyła mnie.

Świetna teoria, ale ultra ciężko się czyta tę formę. Wiele powtórzeń. Zmęczyła mnie.

Pokaż mimo to

avatar
100
33

Na półkach:

Dzięki formie, jaką jest seria wywiadów z profesorem Porgesem, jest przystępna również dla osób niezaznajomionych z anatomią i fizjologią człowieka.
Poruszane kwestie często powtarzają się, co daje szansę na utrwalenie wiadomości i zapamiętanie wniosków, które autor z pasją propaguje. O potrzebie zwrócenia uwagi na okoliczności i warunki, w których odbywa się pomoc osobom np. dotkniętych traumą bądź z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Podkreśla również fakt, że reakcje organizmu mające bronić go przed bólem i śmiercią świadczą o jego heroizmie, nawet jeśli dzieje się to poza naszą świadomą kontrolą.

Dzięki formie, jaką jest seria wywiadów z profesorem Porgesem, jest przystępna również dla osób niezaznajomionych z anatomią i fizjologią człowieka.
Poruszane kwestie często powtarzają się, co daje szansę na utrwalenie wiadomości i zapamiętanie wniosków, które autor z pasją propaguje. O potrzebie zwrócenia uwagi na okoliczności i warunki, w których odbywa się pomoc osobom...

więcej Pokaż mimo to

avatar
131
19

Na półkach: , , , ,

Teorię poliwagalną uważam za ogromny przełom w świecie nauki. Jestem bardzo wdzięczna, że mogłam o niej przeczytać. Poruszone są w niej aspekty, o których powszechnie się nie mówi, a które są kluczowe dla zdrowego, spokojnego życia. Tak się składa, że jestem w trakcie psychoterapii. Ta książka pomogła mi spojrzeć inaczej na to, czego doświadczam. Nie chodzi jednak o moje subiektywne podejście...

To, co najbardziej utkwiło mi w głowie po lekturze to to, jak istotne jest poczucie bezpieczeństwa dla naszego dobrostanu i jak totalnie się go nie uwzględnia w powszechnej praktyce psychoterapeutycznej, psychiatrycznej i ogólnolekarskiej. Teoria poliwagalna jest jak wytchnienie dla osób, które przeżyły traumę i borykają się dziś z jej konsekwencjami. Zawiera się w niej zresztą podstawowa wiedza, którą każdy powinien przyswoić.

Dzięki teorii Pergesa można w nowy sposób spojrzeć na wiele zaburzeń i wreszcie je zrozumieć. Autor uczy nas przy tym jak podchodzić do siebie i innych z wyrozumiałością i szacunkiem dla odczuć płynących z ciała. Uzupełnia również znaną już dobrze perspektywę poznawczo-behawioralną. Nie wszystko bowiem bierze się z myślenia. Proponuje ponadto uwolnienie się z "okleiny moralnej" nadającej charakter dobry lub zły naszym reakcjom i uznanie ich za adaptację naszego organizmu.

Po tę pozycję powinien sięgnąć każdy, jednak przede wszystkim osoby kształcące i leczące innych. Zwłaszcza, że dzisiejsza rzeczywistość dostarcza nam coraz więcej powodów do dostrzegania zagrożenia w otoczeniu; zachęty do eksploatowania się bez poszanowania siebie i uczy nas oceniania, odbierającego cenne poczucie bezpieczeństwa. To ostatnie zaś jest niezbędne, jeśli chcemy być "produktywny", twórczy i szczęśliwi.

Książce zarzuca się, że obecne są w niej powtórzenia. Faktycznie tak jest, jednak osobiście nie postrzegam tego jako wady - można uznać, że służy to utrwaleniu i lepszemu zrozumieniu kwestii, o których mówi autor.

Problematyczny jednak wydaje się glosariusz na początku lektury. Niestety pojęcia wytłumaczone są często przy użyciu innych obcych wyrażeń, których definicji trzeba szukać w innym miejscu. Dopiero kiedy czytamy rozmowy S. Pergesa z klinicystami (widzimy je w kontekście),część określeń staje się jaśniejsza.

Teorię poliwagalną uważam za ogromny przełom w świecie nauki. Jestem bardzo wdzięczna, że mogłam o niej przeczytać. Poruszone są w niej aspekty, o których powszechnie się nie mówi, a które są kluczowe dla zdrowego, spokojnego życia. Tak się składa, że jestem w trakcie psychoterapii. Ta książka pomogła mi spojrzeć inaczej na to, czego doświadczam. Nie chodzi jednak o moje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
15

Na półkach:

Książka traktująca temat szalenie ciekawy, ale forma wywiadu, powtórzeń, braku konkretnych treści jest jej ogromnym minusem. Przemęczyłem się czytając ją i żałuję, że zacząłem od tej pozycji a nie od jakiejś innej. Można tę książkę skrócić o 1/3 bo tyle tam jest merytorycznej treści. Reszta to anegdoty i powtórzenia. Moim zdaniem szkoda na nią czasu.

Książka traktująca temat szalenie ciekawy, ale forma wywiadu, powtórzeń, braku konkretnych treści jest jej ogromnym minusem. Przemęczyłem się czytając ją i żałuję, że zacząłem od tej pozycji a nie od jakiejś innej. Można tę książkę skrócić o 1/3 bo tyle tam jest merytorycznej treści. Reszta to anegdoty i powtórzenia. Moim zdaniem szkoda na nią czasu.

Pokaż mimo to

avatar
10
3

Na półkach: ,

Muszę się zgodzić z czytelnikiem poniżej. Szkoda że kupiłem książkę zanim napisał swój komentarz..Po pierwsze książka nie jest żadnym przewodnikiem a broszurą reklamową produktu autora. Ilość powtórzeń tego samego zagadnienia jest strasznie irytująca. Po przeczytaniu połowy już kilku-, kilkunastokrotnie przeczytamy to samo. Dalej wertowałem już strony w poszukiwaniu czegoś dodatkowego, niestety nie znalazłem. Całe "mięso" tej książki dałoby się zmieścić na max 10 stronach. Po drugie, to nie jest to żadna teoria a raczej hipoteza (przynajmniej to się da wyciągnąć z treści książki). Dzieje się tak dlatego że jedyną osoba o której badaniach autor opowiada jest on sam (ewentualnie o swojej żony). Styl książki- wywiad to w tym wypadku kuriozum. Nigdy się nie spotkałem żeby autor książki był w takim wywiadzie ekspertem a nie zadającym pytania. Wygląda to tak jak w reklamie jakiegoś produktu, jego twórca zatrudnia kogoś kto będzie mu zadawał takie pytania na jakie się przygotował. Oczywiście po to żeby w odpowiedni sposób zareklamować produkt. Z książki dowiemy się bardzo niewiele tak jak już wspomniałem. Autor opowiada głównie o swoim produkcie nie wchodząc głębiej w żaden aspekt, po prostu powtarza w kółko to samo. Co do samej hipotezy wydaję się być ona ciekawa, ale brak na nią potwierdzenia w książce (nie ma nawet jednego naukowego artykułu autora w książce, są tylko wspominane). W literaturze przedmiotu podanej na końcu książki, jedynymi pozycjami odnośnie "teorii poliwagalnej" lub czegokolwiek zbliżonego są prace samego autora, co potwierdza że jest to pozycja kompletnie niewiarygodna. Jeśli już ktoś chce się zaznajomić z broszurą reklamową, to polecam ją przewertować w bibliotece.

Muszę się zgodzić z czytelnikiem poniżej. Szkoda że kupiłem książkę zanim napisał swój komentarz..Po pierwsze książka nie jest żadnym przewodnikiem a broszurą reklamową produktu autora. Ilość powtórzeń tego samego zagadnienia jest strasznie irytująca. Po przeczytaniu połowy już kilku-, kilkunastokrotnie przeczytamy to samo. Dalej wertowałem już strony w poszukiwaniu czegoś...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
115
84

Na półkach:

Pisząc o tej książce warto oddzielić jej temat (teoria poliwagalna) od samej treści książki i jej formy. Teoria przedstawiona w książce jest bardzo ciekawa, odświeżająca i warta uwagi, szczególnie uwagi tych, którzy zainteresowani są psychologią/psychiatrią itp. Jest ona także w książce wyłożona w sposób dość przystępny. Na tyle, by większość czytelników zrozumiała.
I na tym koniec pochwał.
Sama książka jest zbiorem wywiadów z twórcą teorii poliwagalnej, czyli Stephenem Porgesem, poprzeplatanymi jego własnym komentarzem lub mini esejami. Jedyne wrażenie jakie miałem czytając te wywiady, to odczucie czytania ulotki/broszury reklamującej narzędzia wykorzystywane w terapii opartej o teorie poliwagalną, a do których prawo ma jedynie Porges (dostęp oczywiście sprzedaje na swojej stronie internetowej - sprawdziłem). Wspomniane wywiady ułożone są w sposób chaotyczny. Wiele zagadnień powtarza się wielokrotnie (i nie chodzi tu o dydaktyczną zasadę repetitio est mater studiorum). Mam wrażenie, że całość podwalin teorii poliwagalnej można by wyłożyć na 3-4 stronach.
Mówiąc w skrócie: straszne wodolejstwo.
Acha, żeby było jasne - w podtytule książki jest słowo "przewodnik". Nie dajcie się nabrać - ja nie znalazłem żadnych instrukcji, porad, zaleceń, wskazówek przydatnych w pracy terapeutycznej.

Pisząc o tej książce warto oddzielić jej temat (teoria poliwagalna) od samej treści książki i jej formy. Teoria przedstawiona w książce jest bardzo ciekawa, odświeżająca i warta uwagi, szczególnie uwagi tych, którzy zainteresowani są psychologią/psychiatrią itp. Jest ona także w książce wyłożona w sposób dość przystępny. Na tyle, by większość czytelników zrozumiała.
I na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
618
53

Na półkach: , , , ,

Och, jak mnie ta książka ujęła. Były łzy wzruszenia, smutku i dotknięcia. Były uśmiechy i radości. Teorią poliwagalną jestem zachwycona już od pierwszych chwil zaznajamiania się z nią, a szczyt zachwycenia osiągnęłam, gdy zauważyłam, że to faktycznie tak jest i że się sprawdza. A teraz mam ochotę wszystkim o niej opowiadać i mówić, by wspinali się po drabinie i sięgali po bezpieczne więzi. Dzięki Ci, Stephen. <3

Och, jak mnie ta książka ujęła. Były łzy wzruszenia, smutku i dotknięcia. Były uśmiechy i radości. Teorią poliwagalną jestem zachwycona już od pierwszych chwil zaznajamiania się z nią, a szczyt zachwycenia osiągnęłam, gdy zauważyłam, że to faktycznie tak jest i że się sprawdza. A teraz mam ochotę wszystkim o niej opowiadać i mówić, by wspinali się po drabinie i sięgali po...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    158
  • Przeczytane
    31
  • Posiadam
    12
  • Teraz czytam
    9
  • Psychologia
    5
  • Rozwój osobisty
    2
  • 2020
    2
  • Ulubione
    2
  • Praca z ciałem
    1
  • Czekają w kolejce
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Teoria poliwagalna. Przewodnik


Podobne książki

Przeczytaj także