rozwińzwiń

Trochębajki o Stanisławie Wyspiańskim

Okładka książki Trochębajki o Stanisławie Wyspiańskim Katarzyna Maziarz
Okładka książki Trochębajki o Stanisławie Wyspiańskim
Katarzyna Maziarz Wydawnictwo: Muzeum Narodowe w Krakowie literatura dziecięca
100 str. 1 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Muzeum Narodowe w Krakowie
Data wydania:
2019-02-25
Data 1. wyd. pol.:
2019-02-25
Liczba stron:
100
Czas czytania
1 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375812985
Inne
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
56
56

Na półkach:

Jak przedstawić dzieciom genialnego artystę, twórcę obrazów, witraży, polichromii, dramatów? Najlepiej uciec się do tego, co dzieci lubią najbardziej – do bajek. A że taki twórca był postacią historyczną, w bajkach musi był sporo prawdy. Biograficzna książka o Stanisławie Wyspiańskim jest więc zbiorem „trochębajek”, opowieści, w których świat fantazji miesza się z rzeczywistością.

„Trochębajki” składają się z dziewięciu krótkich rozdziałów. Każdy jest migawką z życia artysty. Tylko w pierwszym głos należy do autorki, w pozostałych oddała go postaciom, które Wyspiańskiego znały. Wspomina go ciotka Joanna Stankiewiczowa, która po śmierci matki przejęła nad nim opiekę, Dziad Proszalny, kolekcjoner sztuki i przyjaciel Feliks Jasieński oraz oburzona bankierowa z Warszawy, która okazała się niegodna portretu.

O Wyspiańskim opowiadają też przedmioty, w które autorka tchnęła życie. Mówi zarozumiały piec z bronowickiej chaty, w której pewnej listopadowej nocy panowie z miasta wywijali oberki z chłopami, oraz surdut, Tużurek Anglez, towarzysz Wyspiańskiego w czasie zagranicznych wojaży i swoisty „wentyl bezpieczeństwa” dość emocjonalnego artysty. Słuchamy też bohaterów jego twórczości: zjawy króla Kazimierza Wielkiego uwiecznionego na witrażu i skromnej polnej dziewanny, której wizerunki zdobią ściany kościoła ojców franciszkanów.

W konwencjonalnych biografiach wszystkie te postacie stanowiłyby tło poczynań głównego bohatera, tu wysuwają się na plan pierwszy. To one, opowiadając własne historie, przemycają informacje o artyście, jego wyglądzie, zachowaniu, charakterze, zdradzają tajniki jego warsztatu.

Dzięki nim widzimy Wyspiańskiego, jak pracując w Kościele Mariackim, stawia pierwsze kroki jako twórca polichromii i witraży, i jak ukradkiem rysuje Dziada Proszalnego spod tegoż kościoła, a odmawia portretu bogaczce z Warszawy. Gościmy w jego szafirowej pracowni, gdzie szkicuje ogromny witraż, a potem, mocno już schorowany, tworzy cykl pejzaży „Kopiec Kościuszki”. Widzimy, jak na bronowickim weselu z zasłyszanych rozmów i oglądanych obrazów układa wielki dramat narodowy.

Zazwyczaj biografie ukazują życie bohatera w porządku chronologicznym – od kołyski, do później starości. Autorka „Trochębajek o Stanisławie Wyspiańskim” wyłamała się z tego schematu. Swym talentem, wiedzą i wyobraźnią udowodniła, że można pokazać czyjeś życie nie po kolei i nie wprost, lecz poprzez dzieje innych postaci i przedmiotów, a więc w sposób niebanalny i jednocześnie bardzo ciekawy.

Nie czyniąc z bohatera pierwszoplanowej postaci, autorka przekazała też mnóstwo informacji o czasach, w których żył, i mieście, w którym tworzył. Kraków przełomu wieków jest obecny na kartach „Trochębajek”. Barwny, plastyczny język książki sprawia, że miasto ożywa, widzimy spieszących dokądś ludzi, słyszymy turkot przejeżdżających dorożek, oglądamy miejsca, które oszczędzone przez wojnę od czasów Wyspiańskiego niewiele się zmieniły. Może warto przejść się po Krakowie śladami artysty?

Książka została doskonale opracowana graficznie. Nietypowy format, sztywne okładki i nawiązujące do dzieł Wyspiańskiego barwne ilustracje czynią z niej wydawnictwo „trochęalbumowe”. Powstała, pod każdym względem, oryginalna biografia godna genialnego artysty.

http://www.polskanapiechote.waw.pl/do-poduszki

Jak przedstawić dzieciom genialnego artystę, twórcę obrazów, witraży, polichromii, dramatów? Najlepiej uciec się do tego, co dzieci lubią najbardziej – do bajek. A że taki twórca był postacią historyczną, w bajkach musi był sporo prawdy. Biograficzna książka o Stanisławie Wyspiańskim jest więc zbiorem „trochębajek”, opowieści, w których świat fantazji miesza się z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    3
  • Przeczytane
    3
  • Posiadam
    2
  • 2022
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Trochębajki o Stanisławie Wyspiańskim


Podobne książki

Przeczytaj także