Jakby to napisać… Dotarłam raptem do 32 strony i nie mogłam przejść dalej. Nie wiem jak Wy ale ja nie lubię czytać o wyidealizowanych postaciach. O tym, jakie wszystko jest cudowne, wspaniałe. A tutaj właśnie taki wydźwięk ma główna bohaterka, czyli Maja. Zresztą, każda osoba tutaj występująca…. Nie mam pojęcia czy jest sens pisania recenzji książki, którą się zaczęło ledwo czytać ale takie są po prostu moje odczucia względem niej. Nie wrócę do tego tytułu, bo nic mnie do tego nie przekona. Jest to powieść podróżnicza. Niejednokrotnie takie z synem czytaliśmy i byliśmy zachwyceni.  Być może kogoś zainteresuje i możliwe, że ma wysoką ocenę w jakimś serwisie. W mój gust totalnie nie trafiła, natomiast syn podpowiadał mi, że nawet trochę go ciekawi – pewnie ze względu na psy, które bardzo kocha.

Jakby to napisać… Dotarłam raptem do 32 strony i nie mogłam przejść dalej. Nie wiem jak Wy ale ja nie lubię czytać o wyidealizowanych postaciach. O tym, jakie wszystko jest cudowne, wspaniałe. A tutaj właśnie taki wydźwięk ma główna bohaterka, czyli Maja. Zresztą, każda osoba tutaj występująca…. Nie mam pojęcia czy jest sens pisania recenzji książki, którą się zaczęło ledwo...