To książka, która niestety nie spełniła wszystkich moich oczekiwań. Pomimo obiecującego potencjału w fabule, niestaranne wykonanie oraz chaotyczne przedstawienie postaci skutkują niezadowalającym odbiorem.
Największym mankamentem tej książki jest wybrakowany styl narracji, który sprawia, że czytelnikowi trudno jest zidentyfikować się z bohaterami. Opis emocji, zwłaszcza w scenach erotycznych, pozostawia wiele do życzenia, a momenty, które miały być przełomowe, wypadają słabo. Już po trzech pierwszych rozdziałach miałam ochotę zrezygnować z lektury, jednak zaryzykowałam, co okazało się słuszną decyzją, ponieważ fabuła choć trochę rekompensuje niedociągnięcia.
Postacie w tej książce są kompletnie niedopracowane. Ich chaotyczne przedstawienie sprawia, że czytelnik ma trudności z zrozumieniem ich motywacji i emocji. Nie dowiedziałam się zbyt wiele o żadnej z postaci, co sprawia, że trudno było mi z nimi się utożsamić. Relacje "hate to love" mają swoje momenty, jednak czasami główni bohaterowie wydają się irytujący. Niemniej jednak, książka potrafi wciągnąć, a rozwijające się relacje pomiędzy postaciami dodają jej dynamiki. Akcja jest płynna, co utrzymuje zainteresowanie czytelnika, ale niestety nie zdołała całkowicie zrekompensować niedociągnięć. Niektóre fragmenty są wzruszające, inne są zbyt przewidywalne. Epilog, typowy dla romansów, nie wniosł nic istotnego i zakończenie mogłoby być bardziej zadowalające.

To książka, która niestety nie spełniła wszystkich moich oczekiwań. Pomimo obiecującego potencjału w fabule, niestaranne wykonanie oraz chaotyczne przedstawienie postaci skutkują niezadowalającym odbiorem.
Największym mankamentem tej książki jest wybrakowany styl narracji, który sprawia, że czytelnikowi trudno jest zidentyfikować się z bohaterami. Opis emocji, zwłaszcza w...

To książka, która niestety nie spełniła wszystkich moich oczekiwań. Pomimo obiecującego potencjału w fabule, niestaranne wykonanie oraz chaotyczne przedstawienie postaci skutkują niezadowalającym odbiorem.
Największym mankamentem tej książki jest wybrakowany styl narracji, który sprawia, że czytelnikowi trudno jest zidentyfikować się z bohaterami. Opis emocji, zwłaszcza w scenach erotycznych, pozostawia wiele do życzenia, a momenty, które miały być przełomowe, wypadają słabo. Już po trzech pierwszych rozdziałach miałam ochotę zrezygnować z lektury, jednak zaryzykowałam, co okazało się słuszną decyzją, ponieważ fabuła choć trochę rekompensuje niedociągnięcia.
Postacie w tej książce są kompletnie niedopracowane. Ich chaotyczne przedstawienie sprawia, że czytelnik ma trudności z zrozumieniem ich motywacji i emocji. Nie dowiedziałam się zbyt wiele o żadnej z postaci, co sprawia, że trudno było mi z nimi się utożsamić. Relacje "hate to love" mają swoje momenty, jednak czasami główni bohaterowie wydają się irytujący. Niemniej jednak, książka potrafi wciągnąć, a rozwijające się relacje pomiędzy postaciami dodają jej dynamiki. Akcja jest płynna, co utrzymuje zainteresowanie czytelnika, ale niestety nie zdołała całkowicie zrekompensować niedociągnięć. Niektóre fragmenty są wzruszające, inne są zbyt przewidywalne. Epilog, typowy dla romansów, nie wniosł nic istotnego i zakończenie mogłoby być bardziej zadowalające.

To książka, która niestety nie spełniła wszystkich moich oczekiwań. Pomimo obiecującego potencjału w fabule, niestaranne wykonanie oraz chaotyczne przedstawienie postaci skutkują niezadowalającym odbiorem.
Największym mankamentem tej książki jest wybrakowany styl narracji, który sprawia, że czytelnikowi trudno jest zidentyfikować się z bohaterami. Opis emocji, zwłaszcza w...

Wszystko co się działo było dla mnie naciągane, potencjał był dobry, fabuła mogła być lepsza. Obudziła się ze śpiączki i nie pojechała nawet ani razu na grób ojca ? Mega dziwne. Całe to zbliżenie z dawnym przyjacielem też dla mnie naciągane.

Wszystko co się działo było dla mnie naciągane, potencjał był dobry, fabuła mogła być lepsza. Obudziła się ze śpiączki i nie pojechała nawet ani razu na grób ojca ? Mega dziwne. Całe to zbliżenie z dawnym przyjacielem też dla mnie naciągane.

Fabuła dziwna i chaotyczna. Bohaterów nie polubiłam irytowali mnie. Dotarłam po przekartowaniu do końca, który mnie zniesmaczył.

Fabuła dziwna i chaotyczna. Bohaterów nie polubiłam irytowali mnie. Dotarłam po przekartowaniu do końca, który mnie zniesmaczył.

Typowa książka Tijan. A, że ja lubię Jej książki to i ta przypadła mi do gustu.

Typowa książka Tijan. A, że ja lubię Jej książki to i ta przypadła mi do gustu.

Niesamowicie wciągająca, pełna emocji, poruszająca historia ze świetnie wykreowanymi bohaterami, których pokochałam i którym kibicowałam od pierwszej do ostatniej strony! Do tego genialnie przedstawiony wątek hate-love. Gorąco polecam!!! ❤️

Niesamowicie wciągająca, pełna emocji, poruszająca historia ze świetnie wykreowanymi bohaterami, których pokochałam i którym kibicowałam od pierwszej do ostatniej strony! Do tego genialnie przedstawiony wątek hate-love. Gorąco polecam!!! ❤️

No więc zacznijmy od tego co mi się nie podobało. Było tego wyjątkowo dużo.

📌 Sposób w jaki książka była napisana, był bardzo wybrakowany, chaotyczny. Emocje były opisane dość ubogo, sceny erotyczne, które miały duży potencjał, wyszły bardzo słabo. Czytając ją mało brakowało żebym nie zrezygnowała po 3 pierwszych rozdziałach. Na szczęście fabuła choć trochę nadrabiała niedociągnięcia.

📌 Postacie były kompletnie niedopracowane. Chaotycznie przedstawione, aby spróbować coś tam o nich powiedzieć. Miałam wrażenie, że książka była pisana na odwal. Pojawił się pomysł, więc trzeba go było przenieść na papier nie zastanawiając się nad ogółem. Szczerze? Nic się o nich nie dowiedziałam.

📌Książka była pisana z punktu widzenia Dusty, jednak na koniec znikąd pojawił się rozdział według Stone'a, który miał wnieść pogląd na jego emocje. Ale także zrobiony został na odwal.

Na dobrą sprawę żadna postać nie była opisana w żaden sposób. Rzucane były drobne mikro informacje nie mające jednak zbytnio żadnego znaczenia i nie zbliżające nas do żadnej z postaci.

Książka była na poziomie opowiadań, które zaczęłam pisać w gimnazjum.

Z plusów? Tylko jeden.

📌Pomysł na fabułę.

Reszta leży. 🥲

No więc zacznijmy od tego co mi się nie podobało. Było tego wyjątkowo dużo.

📌 Sposób w jaki książka była napisana, był bardzo wybrakowany, chaotyczny. Emocje były opisane dość ubogo, sceny erotyczne, które miały duży potencjał, wyszły bardzo słabo. Czytając ją mało brakowało żebym nie zrezygnowała po 3 pierwszych rozdziałach. Na szczęście fabuła choć trochę nadrabiała...

Książkę „Wrogowie” przeczytałam w jeden dzień wciąga już od pierwszych stron. Tijan jest moją ulubioną autorką i jak zwykle nie zawiodła. Dusty dziewczyna o nietypowym imieniu, ale też o niezwykłej historii. Dziewczyna traci dosłownie wszystko, co najważniejsze, mianowicie traci rodzinę ma tylko swojego brata. Jest samotna i w pewnym sensie wszystkie wydarzenia wpłynęły na jej psychikę. Za każdym razem się podnosi i stara się walczyć dalej mimo tego, że los ciągle podkłada jej kłody pod nogi. Natomiast głównym bohaterem jest Stone posiada wszystko rodzinę, sławę a także jest bogaty. Jest uwielbiany przez wszystkim za tym idzie również jego pewność siebie. I mimo tego, że jego najlepsza przyjaciółka z dzieciństwa, którą jest Dusty go nienawidzi to jako jedyny wyciąga do niej rękę w kryzysowej sytuacji. Kto czytał książki od Tijan wie doskonale, że potrafi ona pokazać football, jak nikt inny możemy poczuć się jakbyśmy byli z głównym bohaterem na boisku i wszystko przeżywali wraz z nim. W książce na pewno jest dużo dramatów, ale też morał, który odkrywam wraz z losami głównych bohaterów. Jaki? Tego niestety wam nie mogę powiedzieć, gdyż musicie przeczytać książkę, aby dowiedzieć się o co dokładnie mi chodziło. Co takiego spotkało Dusty w przeszłości? Jak skończą się losy głównych bohaterów? Czy dziewczyna pogodzi się żeś tonem? Na wszystkie te pytania i na wiele więcej znajdziecie odpowiedź w książce. Na ten moment uważam, że książka jest świetna jedna z lepszych, którą przeczytałam w grudniu. Cytat z książki : 🤍„Musiałam jeszcze uporać się ze swoim żalem, ale niebo nade mną zaczęło się przejaśniać, zza chmur wyjrzało słońce. Zaznam szczęścia.”.

Książkę „Wrogowie” przeczytałam w jeden dzień wciąga już od pierwszych stron. Tijan jest moją ulubioną autorką i jak zwykle nie zawiodła. Dusty dziewczyna o nietypowym imieniu, ale też o niezwykłej historii. Dziewczyna traci dosłownie wszystko, co najważniejsze, mianowicie traci rodzinę ma tylko swojego brata. Jest samotna i w pewnym sensie wszystkie wydarzenia wpłynęły na...

Nie zawsze relacje hate to love mi podchodzą, tutaj zdarzały momenty kiedy miałam dosyć głównych bohaterów, ale nie na tyle, aby zaważyło to na moim dalszym czytaniu. Książka naprawdę dobra i wciągająca. Mi udało się pochłonąć ją w jeden wieczór co według mnie jest bardzo dobrym znakiem. W czasie trwania akcji książki zbudowały się fajne relacje pomiędzy bohaterami. Akcja szła do przodu, dzięki temu książka nie nudzi i czyta się ją przyjemnie

Nie zawsze relacje hate to love mi podchodzą, tutaj zdarzały momenty kiedy miałam dosyć głównych bohaterów, ale nie na tyle, aby zaważyło to na moim dalszym czytaniu. Książka naprawdę dobra i wciągająca. Mi udało się pochłonąć ją w jeden wieczór co według mnie jest bardzo dobrym znakiem. W czasie trwania akcji książki zbudowały się fajne relacje pomiędzy bohaterami. Akcja...

Wątek hate-love jest tym, co zachęciło mnie do przeczytania tej książki. I nie zawiodłam się. Współlokatorzy głównej bohaterki i ukazanie, jak rozwijała się jej relacja z nimi stanowi duży plus tej pozycji. Polecam!

Wątek hate-love jest tym, co zachęciło mnie do przeczytania tej książki. I nie zawiodłam się. Współlokatorzy głównej bohaterki i ukazanie, jak rozwijała się jej relacja z nimi stanowi duży plus tej pozycji. Polecam!