Baaaardzo dużo opisów, a jak już pojawia się fajna scena to jest napisana jakby w skrócie. Może to przez tłumaczenie lub nie ale cieszę się że już ja wymeczylam.

Baaaardzo dużo opisów, a jak już pojawia się fajna scena to jest napisana jakby w skrócie. Może to przez tłumaczenie lub nie ale cieszę się że już ja wymeczylam.

Cooper jest szorstki i twardy, ale ma dobre serce i jest wspaniały, dokładnie tego, czego można oczekiwać od syna Cruz i Princess. Cooper dorastał w Ravage, jest w jego krwi, to jest jego życie, to wszystko, co wie i cieszy się wszystkimi przywilejami związanymi z byciem bratem. Jest młody, ale inteligentny i stworzony do tego życia. Ma ambicje i cele, które nie obejmują by mieć swoją Starą. Ale przypadkowe spotkanie w pralni podczas podróży na Florydę na zawsze zmienia jego życie.

Bristyl jest piękną kobietą o silnej woli z ostrym językiem, jest czysta i niewinna. Dorastała jako córka V.P. Sinister Sons, więc zapoznała się z życiem klubowym, ale ojciec trzyma ją z daleka od tego życia. Jej więzi rodzinne są głębokie, a przynajmniej tak jej się wydawało. Po otrzymaniu ultimatum zostaje zmuszona do podjęcia bardzo trudnych decyzji, które prowadzą ją do Coopera, a Cooper chroni to co jego!

Bardzo się cieszę, że poznałam kolejne pokolenie rodziny Ravage MC. Wciąż udowadniają, że rodzina jest wszystkim, że krew nie jest więzią, która tworzy rodzinę. Lojalność i miłość są więzami rodziny i nic i nikt nie zerwie tej więzi !!
„Miłość nas wszystkich łączy" .

Cooper jest szorstki i twardy, ale ma dobre serce i jest wspaniały, dokładnie tego, czego można oczekiwać od syna Cruz i Princess. Cooper dorastał w Ravage, jest w jego krwi, to jest jego życie, to wszystko, co wie i cieszy się wszystkimi przywilejami związanymi z byciem bratem. Jest młody, ale inteligentny i stworzony do tego życia. Ma ambicje i cele, które nie obejmują by...

Fajna, wciągająca. Opisany klub motocyklowy faktycznie da się lubić ;) Główni bohaterowie dobrze wykreowani, nie mają wewnętrznych dialogów, pełnych dramatycznych emocji, oboje są silnymi postaciami.

Fajna, wciągająca. Opisany klub motocyklowy faktycznie da się lubić ;) Główni bohaterowie dobrze wykreowani, nie mają wewnętrznych dialogów, pełnych dramatycznych emocji, oboje są silnymi postaciami.