Mafalda. Wszystkie komiksy. Tom 1

Okładka książki Mafalda. Wszystkie komiksy. Tom 1 Quino
Okładka książki Mafalda. Wszystkie komiksy. Tom 1
Quino Wydawnictwo: Nasza Księgarnia komiksy
344 str. 5 godz. 44 min.
Kategoria:
komiksy
Tytuł oryginału:
Mafalda
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2020-01-29
Data 1. wyd. pol.:
2020-01-29
Liczba stron:
344
Czas czytania
5 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310134042
Tłumacz:
Filip Łobodziński
Tagi:
Argentyna komiks komunizm antykomunizm biurokracja dzieci dziewczynka rodzina polityka szkoła
Średnia ocen

8,2 8,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Między miłością do świata a nienawiścią do zupy



841 1 313

Oceny

Średnia ocen
8,2 / 10
52 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
43
37

Na półkach:

#planetaksiążek
Bohaterka najsłynniejszego argentyńskiego (i być może hiszpańskojęzycznego!) komiksu narodziła się w dość nietypowy sposób – w serii rysunków ilustrujących reklamę sprzętu AGD. Dowcip polega na tym, że te ostatecznie – choć powstały – nie doczekały się publikacji, ale sama Mafalda błyskawicznie ruszyła na podbój świata. W ciągu dekady ukazały się setki historyjek z jej udziałem, które polski czytelnik po raz pierwszy miał szansę poznać dopiero w 2020 roku - zebrane w dwóch tomach wydanych przez Naszą Księgarnię to rzecz, nie boję się użyć tego słowa, wybitna. „Mafalda” to pierwszy (i na pewno nie ostatni!) komiks w projekcie, ale gdybym z całego argentyńskiego pakietu miał wybrać tylko jeden tytuł, to byłyby to właśnie przygody rezolutnej kilkulatki i jej przyjaciół. Fani Mikołajka odnajdą tu wiele znajomych tropów, ale moim zdaniem mały Francuz i jego kompania ustępują argentyńskiej ferajnie pod każdym względem. Centrum wykreowanego przez Quino świata jest oczywiście tytułowa Mafalda – nad wiek inteligentna, marząca o zostaniu tłumaczką ONZ, dziewczynka, która z niebywałą przenikliwością obserwuje i komentuje otaczającą ją rzeczywistość, jak i aktualne wydarzenia na świecie (w czym istotną rolę odgrywa będący swoistą jego metonimią globus). Towarzyszy jej niezwykle barwna galeria przyjaciół, których nie sposób nie pokochać (moim faworytem jest młodszy braciszek, ale cudowny jest naprawdę każdy!),ale ważną rolę odgrywają także rodzice, reprezentujący typową argentyńską klasę średnią z epoki. I właśnie oni stają się kluczowym elementem tła społecznego, bo choć humor komiksów jest uniwersalny, a szkolne i miłosne perypetie młodych bohaterów będą czytelne dla każdego, to bardzo liczne aluzje do rzeczywistości życia w Argentynie sprawiają, że jest to tyleż nietypowy, co bardzo celny i bogaty komentarz społeczno-kulturowy, choć znamienne jest, że polski czytelnik znający realia życia w PRL-u, znajdzie zaskakująco dużo analogii (choć maluch to jednak nie citroen 2CV...). Zwłaszcza, jeśli czytał rodzime komiksy z epoki – choć jako ich wielki fan mogę tylko ubolewać, że nie odczekaliśmy się wśród nich „naszej Mafaldy”.

#planetaksiążek
Bohaterka najsłynniejszego argentyńskiego (i być może hiszpańskojęzycznego!) komiksu narodziła się w dość nietypowy sposób – w serii rysunków ilustrujących reklamę sprzętu AGD. Dowcip polega na tym, że te ostatecznie – choć powstały – nie doczekały się publikacji, ale sama Mafalda błyskawicznie ruszyła na podbój świata. W ciągu dekady ukazały się setki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2340
2337

Na półkach: , , ,

Mafalda to moja ulubienica sprzed lat. Jeden z pierwszych komiksów, które wpadły w moje ręce. Wydaje mi się, że poznałam ją nawet wcześniej niż bohaterów Fistaszków. Stąd mój ogromny sentyment. Problemy Mafaldy były mi bliskie, gdy spotkałyśmy się te trzydzieści lat temu. Też chodziłam do szkoły i postrzegałam ja jako uciążliwość.
„W sumie to nie wiem, po co nam ta szkoła. Wszędzie mówią, że życie to najlepsza szkoła! To po co ją zmieniać, ja się pytam? Życie wszystkiego nas nauczy! Co w nim złego?
- To, że dyplom dają dopiero na stypie!”
O dziwo, nie pamiętam, aby jej troska o losy świata i zapatrywania polityczne przebiły się do świadomości dziecka. Dopiero teraz, gdy mogłam z prawdziwą przyjemnością oddać się lekturze komiksów zebranych, zauważyłam ile w nich aktualnych komentarzy. Co więcej, one nadal są aktualne, pomimo tego, że komunizm nie jest już tak silny, jak niegdyś. Ludzie nadal walczą ze sobą, produkują broń i nie przejmują się tym, jak świat będzie wyglądał za kilkadziesiąt lat. Ku mojej wielkiej radości, Mafalda została przyjaciółką mojego dziecka. Do tego stopnia, że młody czytelnik komiksów czytał mi na głos swoje ulubione paski, żebym mogła również podelektować się lekturą. Jednego mi tylko żal. W książeczkach sprzed trzydziestu lat wydawnictwo zachowało znaki przestankowe w wersji oryginalnej – to znaczy wykrzyknik i znak zapytania były na początku zdania i do góry nogami. Pamiętam moje zdumienie tym zapisem, ale też refleksję, że niektóre nacje pomimo tego, że używają alfabetu łacińskiego stosują zupełnie inną formę interpunkcji. Wniosek, że nie jesteśmy tacy sami i że to wcale nie jest złe został mi na całe życie. Cóż, jeśli jeszcze nie poznaliście Mafaldy, to czym prędzej naprawcie ten błąd. Nie będziecie żałować.

Mafalda to moja ulubienica sprzed lat. Jeden z pierwszych komiksów, które wpadły w moje ręce. Wydaje mi się, że poznałam ją nawet wcześniej niż bohaterów Fistaszków. Stąd mój ogromny sentyment. Problemy Mafaldy były mi bliskie, gdy spotkałyśmy się te trzydzieści lat temu. Też chodziłam do szkoły i postrzegałam ja jako uciążliwość.
„W sumie to nie wiem, po co nam ta szkoła....

więcej Pokaż mimo to

avatar
146
142

Na półkach:

Nigdy nie myślałem, że przemyślenia małej dziewczynki z przed około 50 lat będą tak aktualne w dniu dzisiejszym. Chociaż nie jestem fanem pasków komiksowych, to Mafaldę pokochałem na dobre i zmieniłem swe poglądy.

Nigdy nie myślałem, że przemyślenia małej dziewczynki z przed około 50 lat będą tak aktualne w dniu dzisiejszym. Chociaż nie jestem fanem pasków komiksowych, to Mafaldę pokochałem na dobre i zmieniłem swe poglądy.

Pokaż mimo to

avatar
3137
676

Na półkach: ,

Niezwykle ciekawe przemyślenia i wypowiedzi rezolutnej Mafaldy, dziewczynki z Argentyny. Wreszcie po polsku. Polecam!

Niezwykle ciekawe przemyślenia i wypowiedzi rezolutnej Mafaldy, dziewczynki z Argentyny. Wreszcie po polsku. Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
2706
1798

Na półkach: , ,

Mafaldę poznałam we Włoszech. Najpierw widziałam ją na księgarnianych gadżetach: torbach płóciennych, kubkach. Potem wzięłam do ręki komiksy i ciągle zastanawiałam się nad kupieniem całego zestawu za niemałą sumkę. Nie zrobiłam tego. Potem co jakiś czas natykałam się na paski z Mafaldą w sieci. Nawet nie marzyłam, że mogą ją znaleźć w Polsce. Jakież było moje zdziwienie w zeszłym roku, gdy ujrzałam reklamę dwóch tomów komiksów, pięknie wydanych! Zrobiłam sobie prezent - rozdzieliłam na dwie okazje. Czytałam bardzo powoli. Na razie za mną jeden tom. Mafalda jest świetna! Nie przebiła moich najukochańszych Fistaszków, ale jest na drugim miejscu. ;)

Mafaldę poznałam we Włoszech. Najpierw widziałam ją na księgarnianych gadżetach: torbach płóciennych, kubkach. Potem wzięłam do ręki komiksy i ciągle zastanawiałam się nad kupieniem całego zestawu za niemałą sumkę. Nie zrobiłam tego. Potem co jakiś czas natykałam się na paski z Mafaldą w sieci. Nawet nie marzyłam, że mogą ją znaleźć w Polsce. Jakież było moje zdziwienie w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1126
1125

Na półkach: ,

Do zbiorczych wydań pasków mam stosunek zachowawczy. Nawet te legendarne niestety rzadko funkcjonują dobrze w wydaniach zbiorczych, a humor na poziomie szkolnym czyni z nich najczęściej nudnawe ramotki. Nie każdy jest Tomem Gauldem i już dawno się przekonałem, że oprócz sympatycznych kreacji bohaterów nie znajduję tu wiele dla siebie. Z "Mafaldą" jest trochę inaczej. Owszem, z wierzchu to podobny przypadek, nie zawsze śmieszne historyjki, które śmieszne być powinny, nie do końca działające scenki, których przeładowanie z czasem mocno nuży. Ale tu jest bardzo mocne drugie dno, które czyni z tego tytułu coś nieprzeciętnego. 6-latka sporo rozumie i mówi językiem, jaki słyszy w mediach i u rodziców. Są tu tematy, jakimi żył świat pod koniec zimnej wojny, a więc konflikt mocarstw, wizja użycia bomby nuklearnej, zmieniająca się mentalność w kwestii równouprawnienia, chciwość kapitalistów itd. W gruncie rzeczy z opowieści o małej dziewczynce robi się coś pełnego niepokoju i grozy, co czyni z tej pozycji swego rodzaju ewenement

Do zbiorczych wydań pasków mam stosunek zachowawczy. Nawet te legendarne niestety rzadko funkcjonują dobrze w wydaniach zbiorczych, a humor na poziomie szkolnym czyni z nich najczęściej nudnawe ramotki. Nie każdy jest Tomem Gauldem i już dawno się przekonałem, że oprócz sympatycznych kreacji bohaterów nie znajduję tu wiele dla siebie. Z "Mafaldą" jest trochę inaczej....

więcej Pokaż mimo to

avatar
552
231

Na półkach:

Dla fanów gatunku. Dla mnie rewelacja. Synom też się podobała. Czekają na II tom

Dla fanów gatunku. Dla mnie rewelacja. Synom też się podobała. Czekają na II tom

Pokaż mimo to

avatar
3129
2062

Na półkach:

'A gdyby tak, zamiast się zabierać do czegoś, co mam zrobić, zabrać się do czegoś, co miałem zrobić?"

Słodko - gorzkie anegdotki z bardzo wyrazistymi rysunkami i bohaterami.
Świetnie się bawiłam podczas czytania/przeglądania tego uczciwego, bo pokaźnego i grubaśnego tomiszcza, w pięknej oprawie, wartego swej ceny.

Grupka dzieciaków, przyjaciół "od lat najmłodszych", kochająca się i nienawidząca serwuje nam swoje mądrości, dotyczące życia i egzystencji. Tym jest to ciekawsze, że przekrój charakterów w owej dziecięcej zbieranince jest przeogromny. Jak też ich poglądy.

Mafalda.
Argentynka. Dziewczynka, "obarczona troskami ogromnymi jak ziemski glob [...], która świat i jego problemy, zwłaszcza geopolityczne i społeczne, traktuje bardzo poważnie. Znacznie poważniej niż dorośli [...] Jest orędowniczką demokracji, sprawiedliwości społecznej i pokoju."

I nienawidzi ZUPY!

'Paski z Mafaldą powstawały w schyłkowym okresie zimnej wojny."

Polecam, bardzo świadoma, przezabawna chwilkami propozycja, ciesząca oko świetnymi rysunkami, a duszę charakternymi bohaterami : )

'A gdyby tak, zamiast się zabierać do czegoś, co mam zrobić, zabrać się do czegoś, co miałem zrobić?"

Słodko - gorzkie anegdotki z bardzo wyrazistymi rysunkami i bohaterami.
Świetnie się bawiłam podczas czytania/przeglądania tego uczciwego, bo pokaźnego i grubaśnego tomiszcza, w pięknej oprawie, wartego swej ceny.

Grupka dzieciaków, przyjaciół "od lat najmłodszych",...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1848
373

Na półkach:

Chwała Wydawnictwu "Nasza Księgarnia" za znakomitą decyzję, jaką z całą pewnością jest inicjatywa wydania zbiorczego "Mafaldy". Podobnie jak wydane przez NK zbiorcze "Fistaszki" - "Mafalda" zdecydowanie wygrywa próbę czasu. Schemat, w którym to dzieci, niejednokrotnie już zmęczone życiem, komentują rzeczywistość i wyciągają celne wnioski, które często mogłyby zawstydzić dorosłych, jest tutaj znakomicie rozgrywany. Co prawda mamy tu nawiązania do czasu, w którym "Mafalda" powstała - takie jak niuanse zimnej wojny, konflikty postaw kapitalistycznych i prokomunistycznych - ale nie odbierają one tym komiksowym paskom uniwersalnego przesłania a czytelnikowi ogromnej frajdy z czytania. Nie ma tu też oczywiście ideologizacji - nawet wielkie prawdy mówione są z przymrużeniem oka czy z wyrozumiałością. Znakomite tłumaczenie Filipa Łobodzińskiego, który - podobnie jak Michał Rusinek w "Fistaszkach" - wykonał kapitalną robotę językową, to niewątpliwy atut polskiego wydania. Rzecz warto mieć na półce, bo to zbiór, do którego wracać się będzie wielokrotnie przy różnych okazjach.

Chwała Wydawnictwu "Nasza Księgarnia" za znakomitą decyzję, jaką z całą pewnością jest inicjatywa wydania zbiorczego "Mafaldy". Podobnie jak wydane przez NK zbiorcze "Fistaszki" - "Mafalda" zdecydowanie wygrywa próbę czasu. Schemat, w którym to dzieci, niejednokrotnie już zmęczone życiem, komentują rzeczywistość i wyciągają celne wnioski, które często mogłyby zawstydzić...

więcej Pokaż mimo to

avatar
28
28

Na półkach:

Chociaż Mafalda była nieodrodnym dzieckiem zimnej wojny (ukazywała się w latach 1964-1973),to komiksowe paski z jej przygodami przetrwały próbę czasu o niebo lepiej niż żelazna kurtyna, mur berliński i Układ Warszawski razem wzięte.

CZYTAJ WIĘCEJ:

https://www.kanonkomiksu.net.pl/mafalda-quino-tom-1/

Chociaż Mafalda była nieodrodnym dzieckiem zimnej wojny (ukazywała się w latach 1964-1973),to komiksowe paski z jej przygodami przetrwały próbę czasu o niebo lepiej niż żelazna kurtyna, mur berliński i Układ Warszawski razem wzięte.

CZYTAJ WIĘCEJ:

https://www.kanonkomiksu.net.pl/mafalda-quino-tom-1/

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    58
  • Chcę przeczytać
    33
  • Posiadam
    12
  • Komiksy
    9
  • Komiks
    6
  • Ulubione
    5
  • 2020
    4
  • 2021
    3
  • 2020
    2
  • Komiks, powieść graficzna
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Mafalda. Wszystkie komiksy. Tom 1


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 6,3
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...
Okładka książki Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, Rudyard Kipling, TieKo
Ocena 7,0
Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, ...
Okładka książki Zatracony w innym świecie #1 Hiroshi Noda, Takahiro Wakamatsu
Ocena 10,0
Zatracony w in... Hiroshi Noda, Takah...

Przeczytaj także