rozwińzwiń

Queen's Gambit

Okładka książki Queen's Gambit Elizabeth Fremantle
Okładka książki Queen's Gambit
Elizabeth Fremantle Wydawnictwo: Michael Joseph Cykl: Trylogia Tudorów (tom 1) powieść historyczna
452 str. 7 godz. 32 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Cykl:
Trylogia Tudorów (tom 1)
Wydawnictwo:
Michael Joseph
Data wydania:
2013-03-13
Data 1. wydania:
2013-03-13
Liczba stron:
452
Czas czytania
7 godz. 32 min.
Język:
angielski
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
29
22

Na półkach:

Jeśli każde moje chwilowe odejście od literatury historycznej ma oznaczać powrót w takim stylu, jestem gotowa. To, co ta książka ze mną zrobiła jest niewyobrażalne.
Jako fanka i wielbicielka historii tej konkretnej dynastii musiałam skusić się na "Rozgrywkę Królowej". Katarzynie Parr w całym orszaku żon Henryka VIII zajmuje miejsce ostatnie i niewiele poświęca się jej uwagi. Elizabeth Fremantle wzięła jej opowieść na warsztat i to co nam zaserwowała, to prawdziwa uczta zarówno historyczna, jak i literacka.

Katarzyna Parr jako młoda i stosunkowo świeża wdowa chce nacieszyć się niepowtarzalną okazją, jaką daje jej los - chce samostanowić o sobie, zarządzać ziemiami po mężu i zadbać o jego córkę. Po tragicznych wydarzeniach sprzed kilku lat podczas przewrotu religijnego, obie potrzebują spokoju i odpoczynku. Kiedy udaje się zatem na dwór do Londynu, wcale nie ma w planach znaleźć miłości, czy męża, a zupełnie przypadkiem znajduje to i to.
Tomasz Seymour, słynny bawidamek mimo oporów Katarzyny wkrada się do jej serca. Ale królowi się nie odmawia. Nie Henrykowi VIII.
Podczas krótkiego, ale bardzo trudnego małżeństwa ze starzejącym się, i nie wygładzajmy tu wizerunku, obleśnym królem, Katarzyna próbuje wyciągnąć maksimum z sytuacji. Pisze książkę, a także zjednuje sobie damy dworu. Ale to dwór Henryka VIII i tu nie obędzie się bez knowań, podstępów i prób pozyskania władzy, nawet kosztem czyjegoś życia.
Gdy Henryk umiera, Katarzyna wreszcie może żyć jak chce i kochać kogo chce. Wreszcie też wychodzi za mąż z miłości, która wreszcie daje owoc. Owoc, który finalnie zakończy jej życie.

Ta opowieść wciągnęła mnie od pierwszej strony i zarwałam dla niej noc. Niesamowicie napisana, doskonały język, intrygi dworskie, blichtr i przepych Tudorów, miłość, namiętność i śmierć - jest tu absolutnie wszystko. Polecam ją wszystkim, nawet tym, którzy zazwyczaj nie sięgają po takie tytuły. Czekam na kolejne tytuły w serii!

Jeśli każde moje chwilowe odejście od literatury historycznej ma oznaczać powrót w takim stylu, jestem gotowa. To, co ta książka ze mną zrobiła jest niewyobrażalne.
Jako fanka i wielbicielka historii tej konkretnej dynastii musiałam skusić się na "Rozgrywkę Królowej". Katarzynie Parr w całym orszaku żon Henryka VIII zajmuje miejsce ostatnie i niewiele poświęca się jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
847
834

Na półkach: ,

Władza. Jedni mają ją, chociaż nie pragną, inni byliby skłonni zrobić wszystko, by dzierżyć w dłoniach jej atrybuty. Ona obezwładnia, dodaje skrzydeł, ale i niszczy, kiedy okupiona oddaleniem od tego, co do tej pory było zwyczajną codziennością. Niesie ze sobą balast obowiązków i odpowiedzialność, którą nie każdy jest w stanie unieść na swych barkach.
Jako fanka historii Tudorów nie mogłam przejść obojętnie obok powieści Elizabeth Fremantle. Już od pierwszych stron czytelnik zatapia się w opisach świata, w którym rządzi władza i zemsta, miłość i namiętność. Autorka doskonale oddaje realia ówczesnych czasów, kreśląc opowieść o kobiecie, która musiała stawić czoła roli, do jakiej niejako została zmuszona.
Choć jest to książka, która z dużą wiarygodnością opisuje losy Katarzyny, a autorka wykorzystuje fakty z życia dynastii, to czyta się ją jak najlepszą powieść dzięki zbeletryzowanej formie. To opowieść, która skupia się na życiu królowej, która została poślubiona Henrykowi i musiała mu służyć, mimo że serce i ciało oddała innemu… Czytelnik niemal czuje oddech zagrożenia, które unosi się nad władczynią. Nic nie jest jej bowiem dane na zawsze, a brak spełnienia oczekiwań, może być dla niej zgubny. „Rozgrywka królowej” to wiwisekcja postaci, która jest na wskroś tragiczna. Z bólem śledzimy jej losy, pogodzeni niejako, jak i ona sama, z koniecznością postępowania wbrew sobie. Osamotniona, odarta z miłości, poddana, a mimo to Katarzyna jawi się jako kobieta silna, którą stać na wiele… Sposób, w jaki przedstawia ją Elizabeth Fremantle, sprawia, że w naszych oczach odmalowuje się obraz postaci fascynującej, mądrej, odważnej, a także zdeterminowanej. A jednocześnie pełnej ciepła i woli wybaczenia tym, którzy zranili ją najbardziej.
Choć książka poświęcona jest w głównej mierze Katarzynie, to mnie osobiście bardzo podobał się wątek Dot. Służącej, która towarzyszyła królowej od niemal zawsze. Przyjaciółki jej pasierbicy, kobiety, której mogła zaufać, która była w stanie poświęcić wszystko dla swej pani. Uważam, że jej spostrzeżenia, jako osoby z najniższej klasy społecznej, są niezwykle interesujące i dodają historii opowiedzianej przez Fremantle dodatkowego kolorytu i niespodziewanego punktu widzenia, który można niejako skonfrontować podczas lektury ze spojrzeniem Katarzyny.

Podsumowując:

„Rozgrywka królowej” to doskonały mariaż historycznych faktów i emocji, które autorka wtłacza w ramy powieści. Niezwykle barwna, realistyczna opowieść, która wciąga do świata, w którym rządzą: pragnienie władzy, intrygi, walka o wpływy, namiętność, ale i… samotność, której doświadczają ludzie niezależnie od urodzenia i pozycji społecznej. Powieść, która jest świetnie odmalowanym portretem tej, o której historia nie mówi zbyt wiele. Fremantle udało się tchnąć w nią życie, a czytając, mamy wrażenie, że opisywane wydarzenia zostały niejako „żywcem” wyciągnięte z tamtych czasów. Wyraziste postaci, których kreacja również zasługuje na uwagę, są niczym aktorzy w teatrze życia. Kto w tym spektaklu zginie, kto będzie błaznem, a kto okaże się zwycięzcą? Niecierpliwie czekam na kolejne tomy! Autorka stanowczo rozbudziła we mnie apetyt na więcej, bowiem wykreowany przez nią świat kusi i odpycha zarazem, a jednocześnie niezwykle mnie fascynuje. Polecam.

Władza. Jedni mają ją, chociaż nie pragną, inni byliby skłonni zrobić wszystko, by dzierżyć w dłoniach jej atrybuty. Ona obezwładnia, dodaje skrzydeł, ale i niszczy, kiedy okupiona oddaleniem od tego, co do tej pory było zwyczajną codziennością. Niesie ze sobą balast obowiązków i odpowiedzialność, którą nie każdy jest w stanie unieść na swych barkach.
Jako fanka historii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1009
61

Na półkach:

Szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś innego... lepszego...

Szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś innego... lepszego...

Pokaż mimo to

avatar
1185
902

Na półkach:

Do tej pory niezbyt często sięgałam po książki historyczne. Jeśli takowe znalazły się w moich rękach, wybierałam historię współczesną, skupiając się na tematyce związanej z II Wojną Światową. Choć postać Henryka VIII nie jest mi obca, co nieco również słyszałam o jego burzliwych małżeństwach, to w porównaniu do wiedzy zawartej na stronach książki, posiadane przeze mnie informacje to zaledwie namiastka.

Lekturę powieści Fremantle rozpoczęłam z wielką ciekawością, zaintrygowana tym, co kryje się pod hasłem tytułowej rozgrywki. Nie ukrywam, że towarzyszyło mi także trochę obaw i niepewności związanych z tak odległą historią. Założyłam, że tak posunięta w czasie opowieść może okazać się trudna, skomplikowana i obciążona nieznanym mi słownictwem. Byłam ogromnie zaskoczona, przekonując się, że moje czytelnicze lęki nie mają absolutnie żadnego pokrycia.

Fremantle napisała swoją historię w niesamowicie przekonujący i bardzo dojrzały sposób. Mimo że tematyka książki nie należy do gatunku lekkich i przyjemnych i znacząco różni się od lektur wybieranych przeze mnie na co dzień, kolejne rozdziały czytałam z niesłabnącym zainteresowaniem i ogromnym zapałem, pragnąc znaleźć choć krótki moment na przeczytanie kilku stron między codziennymi obowiązkami. Fremantle napisała tę powieść w sposób piękny i dojrzały, wykorzystując wartość słowa i czerpiąc całymi garściami z językowego bogactwa. Wielokrotnie zatrzymywałam się przy konkretnym fragmencie, z przyjemnością czytając go po raz drugi i trzeci, nie mogąc przy tym uwierzyć, jak wspaniale autorka oddaje myśli i jak dużo przekazuje przy tym czytelnikom.

„Rozgrywka królowej” to opowieść niezwykle życiowa i w pewien sposób aktualna mimo upływu czasu. Autorka w dużej mierze bazuje na prawdzie historycznej, wykorzystując do tego liczne źródła i publikacje, dzięki czemu całość sprawia wrażenie realistycznej i rzeczywistej. Oprócz swojej wiedzy i suchych faktów Fremantle przekazuje też jednak ogrom emocji towarzyszących rozgrywającym się wydarzeniom. Podczas lektury naprawdę przywiązałam się do bohaterek, przeżywając ich wzloty i upadki oraz życząc im jak najlepiej, choć rozwój historii nie zwiastował niestety niczego dobrego.

Fremantle stworzyła niezwykłe portrety postaci. Wszystkie odmalowane zostały jak żywe. Nie jest łatwo obdarzyć bohaterów zestawem takich cech i przymiotów, by ich charaktery mogły przypominać nas samych i żebyśmy podczas czytania raz po raz znajdywali w nich coś prawdziwego. Autorka stworzyła galerię silnych osobowości, wśród których dobro i zło oraz siła i słabość nieustannie się przenikają.

W czasie czytania dostrzegałam różnice między nimi, czułam wartość ich urodzenia i wynikające z niej wpływy lub niedostatki. Pochodzenie wiązało się również z ubiorem czy sposobem mówienia. Nawet w takich drobiazgach autorka wykazała się niezwykłą dbałością o każdy szczegół, sprawiając, że ta historia malowała mi się przed oczami żywa, barwna, głośna i realistyczna.

„Rozgrywka królowej” zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Zakładałam, że to może być wspaniała historia, ale powieść Fremantle po prostu mnie zauroczyła i urzekła. To historia, która sprawdzi się w przypadku osób lubiących intrygi, sekrety i historię z domieszką silnych emocji i lubianych, sprawdzonych tematów. Serdecznie polecam. Wszystkim bez wyjątku!

Do tej pory niezbyt często sięgałam po książki historyczne. Jeśli takowe znalazły się w moich rękach, wybierałam historię współczesną, skupiając się na tematyce związanej z II Wojną Światową. Choć postać Henryka VIII nie jest mi obca, co nieco również słyszałam o jego burzliwych małżeństwach, to w porównaniu do wiedzy zawartej na stronach książki, posiadane przeze mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2379
2331

Na półkach:

Nic nie wydaje się tak fascynujące jak historia pisana przez samo życie. Tylko prawda zamknięta na kartach powieści pozwoli wyzwolić głębokie emocje o czym przekonałam się czytając powieść Elizabeth Fremantle.

Nigdy nie sięgałam po powieści historyczne w pierwszej kolejności. Jako fanka thrillerów i historii z dreszczykiem wolałam coś bardziej ekscytującego, a przynajmniej tak klasyfikowałam właśnie te gatunki. Nie pomyślałam, że w rękach dobrego autora konkretna historia zyska na znaczeniu. Powyższa lektura jest tego idealnym przykładem, ponieważ autorka prowadzi nas przez zawiły świat intryg czy niepohamowanych ekscytacji królewskiego dworu na którym, jak się okazało, wszystko może się wydarzyć. Fremantle prowadzi nas przez opowieść z lawiną skrajnych emocji na pierwszym planie, stawia na naszej drodze nietuzinkowych bohaterów i pozwala nam przyjrzeć się ich sylwetkom oraz zachodzącym zmianom a także dopełnia dzieła poczuciem, że przecież to wszystko miało swoje odzwierciedlenie w prawdziwym życiu.

Losy Tudorów rozgrywane były już na wielu płaszczyznach. Filmy, seriale a także różne powieści próbowały ugryźć ten temat z każdej możliwej strony. A jednak jeszcze wiele zostaje do powiedzenia o czym przypomina nam autorka. Przenosimy się na dwór Henryka VIII i obserwujemy świat pełen intryg, romansów i zaciekły rywalizacji na śmierć i życie. To najgorszy czas dla kobiet, które wydają się być wystawione na ogromną próbę i nawet jeśli próbują walczyć o swoje miejsce w świecie, wydaje się, że i tak przegrywają. Katarzyna Parr owdowiała po raz drugi w wieku 31 lat, wróciła do Londynu i zdecydowała się służyć na królewskim dworze. Nie jest przekonana co do swojej decyzji i nie ufa królowi, ale nie ma możliwości odwrotu. Nawet gdy udaje jej się odnaleźć prawdziwą miłość i zakochać się bez opamiętania, wpada w oko Henrykowi Tudurowi i tak zaprzepaszcza swoją szansę na szczęście. Henryk bowiem doskonale wie co zrobić z niepotrzebnym rywalem.

W tym świecie nie ma miłości a wszechobecna rywalizacja o to co komu się należy. Przed nami maluje się świat niebezpieczeństw i ludzkich zapędów, które prowadzą do najgorszych czynów. Przerzucając kolejne strony zachwycałam się pomysłem autorki a także jej wykonaniem, ponieważ trzeba przyznać że cały świat jest w pełni dopracowany a sylwetki bohaterów wiarygodnie przedstawione. Drżałam jednak ze strachu przed tym co może wydarzyć się na kolejnych stronach, ponieważ Elizabeth Fremantle doskonale przedstawiła zawiłość ludzkich charakterów, pokazując, że w czasach panowania mężczyzn, kobiecie może stać się wiele złego. A jednak Katarzyna inspirowała mnie swoją hardością ducha i determinacją w drodze do osiągnięcia celu, a także walką o swoje marzenia, mimo że los wydawał się z góry przypieczętowany.

"Rozgrywka królowej" to historia pisana z dreszczem, niczym nieszablonowy thriller. To również historia niespełnionej miłości jak z powieści romantycznej. A jednak przede wszystkim Elizabeth Fremantle składa na nasze dłonie powieść historyczną. Czerpie inspiracje z prawdziwego świata i życia prawdziwych ludzi, pokazując czytelnikowi jak okrutny bywał kiedyś świat i jak bezwzględny wobec drugiego człowieka. Na przestrzeni ponad 400 stron dzieje się wiele, akcje jest dynamiczna i zachwycająca a sylwetki bohaterów nieustannie zmuszają nas do analizy ich zachowań. Jeśli więc szukacie historii od której ciężko będzie się oderwać nie zrażajcie się gatunkiem – jestem pewna, że lektura pozytywnie Was zaskoczy.

Nic nie wydaje się tak fascynujące jak historia pisana przez samo życie. Tylko prawda zamknięta na kartach powieści pozwoli wyzwolić głębokie emocje o czym przekonałam się czytając powieść Elizabeth Fremantle.

Nigdy nie sięgałam po powieści historyczne w pierwszej kolejności. Jako fanka thrillerów i historii z dreszczykiem wolałam coś bardziej ekscytującego, a przynajmniej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2303
2303

Na półkach: , ,

Żona tyrana.

Panowanie dynastii Tudorów w Anglii to bardzo wdzięczny i barwny temat - nie tylko dla filmów (dość wspomnieć „Firebrand”, ekranizację błyskotliwej powieści Elizabeth Femantle z Alicią Vikander i Judem Law w rolach głównych),ale także dla książek. Na przykład takich, jak będący pierwowzorem przywołanego "Firebrand" cykl "Trylogia Tudorów", którego pierwszy tom, "Rozgrywka królowej" został niedawno wznowiony nakładem wydawnictwa Albatros.

Epoka Tudorów kojarzy się w pierwszej kolejności z Henrykiem VIII - tyleż charyzmatycznym, co nieobliczalnym monarchą, twórcą kościoła anglikańskiego i głównym architektem skazania na śmierć dwóch spośród sześciu swych małżonek. "Rozgrywka królowej" będzie opowieścią o jednej z jego żon, Katarzynie Parr.

Katarzyna Parr, owdowiała po raz drugi w wieku trzydziestu jeden lat, jest zmuszona wrócić do Londynu i służyć na królewskim dworze. Nieufna wobec starzejącego się króla i tych, którzy go otaczają, robi to z niechęcią. Namiętny romans z odważnym i uwodzicielskim Thomasem Seymourem daje jej nadzieję – być może biorąc ślub po raz trzeci, nareszcie wyjdzie za mąż z miłości. Ale jej obecność wśród dam dworu przyciąga uwagę samego władcy.

Henryk Tudor, urzeczony jej uczciwością i inteligencją, ma własne plany wobec Katarzyny. A propozycja króla jest propozycją nie do odrzucenia. Gdy jej charyzmatyczny kochanek zostaje wysłany na kontynent, Katarzyna zmuszona jest przyjąć oświadczyny schorowanego, apodyktycznego monarchy i zostać szóstą żoną Henryka. Jej los został przypieczętowany, ale ona sama nie zamierza rezygnować z marzeń.

Dramat historyczny Elizabeth Fremantle przenosi nas na dwór Tudorów, na którym znajdziemy tyle samo polityki i atmosfery terroru, co blichtru, namiętności, intryg i zdrady. I nawet jeśli historia będąca tworem autorki jest wymyśloną na kanwie historii fikcją, to czyta się to naprawdę wyśmienicie!

Największym atutem lektury jest osadzenie fabuły w realiach, które w swojej formie bardzo dobrze oddają renesansową rzeczywistość tudorowych czasów. Ciężko jest tę książkę na dobrą sprawę odłożyć przed końcem, a to już o czymś świadczy - efekt "jeszcze jednej strony" nie zawsze wszak ma miejsce.

Albatros - dziękuję.

#rozgrywkakrólowej #elizabethfremantle #albatros #wydawnictwoalbatros #cosnapolce #bookstagram #bookreview #dobraksiazka #czytamksiazki #bookstagrampolska #recommendedbooks #instabooks #instabookspoland

Żona tyrana.

Panowanie dynastii Tudorów w Anglii to bardzo wdzięczny i barwny temat - nie tylko dla filmów (dość wspomnieć „Firebrand”, ekranizację błyskotliwej powieści Elizabeth Femantle z Alicią Vikander i Judem Law w rolach głównych),ale także dla książek. Na przykład takich, jak będący pierwowzorem przywołanego "Firebrand" cykl "Trylogia Tudorów", którego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1163
1158

Na półkach:

Elizabeth Fremantle jest angielską pisarką, która swoją karierę zawodową zaczęła od dziennikarstwa. W tej chwili ma na swoim koncie siedem książek. W swoich powieściach historycznych przywraca pamięć o niewidzialnych kobietach z brytyjskiej monarchii. W 2023 roku nakręcono dobrze przyjęty przez krytyków, film na podstawie jej pierwszej książki. Wydawnictwo Albatros właśnie wznowiło, w pięknej przyciągającej wzrok szacie graficznej, książkę „Rozgrywka królowej” rozpoczynającą trylogię o dynastii Tudorów.

Książka ta to fascynująca podróż przez intrygi, ambicje i niebezpieczeństwa dworu Tudorów w czasach Henryka VIII. Książka skupia się na postaci Katarzyny Parr, kolejnej żony króla, która musi znaleźć równowagę między lojalnością a własnymi przekonaniami w epoce niebezpiecznych zmian politycznych i religijnych. Fremantle mistrzowsko odtwarza atmosferę królewskiego dworu, wplatając fakty historyczne we wciągającą fabułę, która pochłania czytelnika od pierwszej strony. Poprzez ciekawe postaci oraz wątki emocjonalne, autorka ukazuje złożoność życia na dworze królewskim.

„Rozgrywka królowej” to nie tylko wciągająca opowieść o życiu Katarzyny Parr, ale także podróż w czasie do barwnego i niebezpiecznego świata angielskiego renesansu. Pozycja obowiązkowa dla miłośników historii Tudorów i fanów literatury historycznej. Polecam i z chęcią sięgnę po kolejne tomy.
K.K.
Szkolny Klub Recenzenta

Elizabeth Fremantle jest angielską pisarką, która swoją karierę zawodową zaczęła od dziennikarstwa. W tej chwili ma na swoim koncie siedem książek. W swoich powieściach historycznych przywraca pamięć o niewidzialnych kobietach z brytyjskiej monarchii. W 2023 roku nakręcono dobrze przyjęty przez krytyków, film na podstawie jej pierwszej książki. Wydawnictwo Albatros właśnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
923
787

Na półkach:

Powieści utkane na kanwie wydarzeń historycznych zawsze cieszyły się olbrzymim zainteresowaniem. Najważniejsza jednak w tworzeniu tego typu opowieści, była skrupulatność autorek/ów i doskonała wiedza historyczna, poparta wielogodzinnymi posiadówkami w bibliotekach, które służyły zdobyciu wiedzy z danego okresu. Szacunek do czytelnika i uszanowanie historycznych faktów to punkt obowiązkowy. Całe szczęście Elizabeth Fremantle wykazała się w tej dziedzinie kunsztem i smakiem.



Książka opowiada o młodej i pięknej Katarzynie Parr, która trafia na dwór starzejącego się króla. XVI wiek rządził się swoimi prawami, ale jak w każdym dworze, prym wiodły damy dworu i dworskich alkowach, ukrytych za puchem i pierzynami zapadały najważniejsze w historii decyzje. I w przypadku tej bohaterki jest podobnie, ale za to jak barwnie!

To, co zasługuje na uznanie, to kunsztowne i drobiazgowe odwzorowanie strojów obowiązujących na dworze Tudorów, zasad i praktyk, które tam stosowano. Autorka dużo czasu poświęciła też by zwrócić uwagę na jedzenie, sposób podawania i jadania. Zwróciła tez uwagę na służbę i jej rolę w sprawnym działaniu dworu.

Najważniejsze jednak w tej ociekającej intrygami i polityką historii jest ukazanie kobiety jako jednostki wytrwałej, mądrej i skutecznej. Pokazanie Katarzyny jako wybitnej strateżki i reformatorki, która dokładnie wie jaki jest jej ostateczny cel i nie zatrzyma się przed niczym.

Jest to fascynująca, wieloetapowa opowieść o lojalności, ale też olbrzymiej namiętności, pasji i zdradzie, której pokłosie dotyka wiele osób. Autorka doskonale oddała atmosferę tamtych czasów, poprzetykała ją rywalizacją i niekończącymi się niesnaskami, po to, by akcja ani na moment nie zwolniła.

Urzekająca, pochłaniająca i wyjątkowa lektura.

Powieści utkane na kanwie wydarzeń historycznych zawsze cieszyły się olbrzymim zainteresowaniem. Najważniejsza jednak w tworzeniu tego typu opowieści, była skrupulatność autorek/ów i doskonała wiedza historyczna, poparta wielogodzinnymi posiadówkami w bibliotekach, które służyły zdobyciu wiedzy z danego okresu. Szacunek do czytelnika i uszanowanie historycznych faktów to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1095
1028

Na półkach: ,

„Rozgrywka królowej” autorstwa Elizabeth Fremantle to świetnie napisany dramat historyczny o dynastii Tudorów.

Za sprawą książki przenosimy się do XVI wiecznego dworu Tudorów, gdzie panuje władza, namiętność, intrygi i zdrady. Autorka bardzo ciekawie zbudowała fikcyjną historię na kanwie prawdziwych wydarzeń, a kto interesuje się historią szybko dostrzeże ile w tej książce jest prawdy. Każde słowo jest tutaj wywarzone, akcja wciąga już od pierwszych stron, a plastyczne opisy powodują, że dosłownie można się przenieść na dwór i poczuć jakby się tam naprawdę było.

Postać Katarzyny Parr jest dla mnie dopracowana w każdym calu. Uwielbiam silne kobiece postacie, a właśnie taka jest Katarzyna. Z jednej strony uczciwa i inteligentna, a z drugiej przebiegła, silna, waleczna, twardo stąpająca po ziemi. Walczy o swoje marzenia i nie poddaje się nawet, gdy może to przepłacić własną… głową!

„Rozgrywka królowej” to świetnie napisany dramat historyczny, który docenią wszyscy fani gatunku. Wciąga od pierwszych storn i staje się nieodkładalny. Sama zarwałam dla niego dwie nocki. Serdecznie 𝗣𝗢𝗟𝗘𝗖𝗔𝗠!

„Rozgrywka królowej” autorstwa Elizabeth Fremantle to świetnie napisany dramat historyczny o dynastii Tudorów.

Za sprawą książki przenosimy się do XVI wiecznego dworu Tudorów, gdzie panuje władza, namiętność, intrygi i zdrady. Autorka bardzo ciekawie zbudowała fikcyjną historię na kanwie prawdziwych wydarzeń, a kto interesuje się historią szybko dostrzeże ile w tej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    161
  • Przeczytane
    38
  • Posiadam
    9
  • Powieść historyczna
    3
  • Serie
    2
  • Teraz czytam
    2
  • 2024
    2
  • Egzemplarz recenzencki
    2
  • Ebook
    1
  • Nowe serie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Queen's Gambit


Podobne książki

Przeczytaj także