rozwińzwiń

Scary Stories 3: More Tales to Chill Your Bones

Okładka książki Scary Stories 3: More Tales to Chill Your Bones Alvin Schwartz
Okładka książki Scary Stories 3: More Tales to Chill Your Bones
Alvin Schwartz Wydawnictwo: HarperCollins horror
128 str. 2 godz. 8 min.
Kategoria:
horror
Wydawnictwo:
HarperCollins
Data wydania:
2017-07-25
Data 1. wydania:
2017-07-25
Liczba stron:
128
Czas czytania
2 godz. 8 min.
Język:
angielski
ISBN:
9780062682871
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
261
166

Na półkach:

„Kolejne opowieści po zmroku” autorstwa Alvina Schwartza, to trzeci tom - i zarazem ostatni - zbioru „Upiorne opowieści po zmroku”. Został on wydany w Polsce w 2020 roku. W zbiorze po raz kolejny znalazło się dwadzieścia pięć krótkich historii, fragmentów piosenek i wierszy, liczących od jednej do sześciu stron. Historie utrzymane są w konwencji opowiadań, które można snuć przy ognisku lub wieczorem, gdy zapadnie już zmrok. Autor czerpał inspiracje z folkloru, indiańskich wierzeń i legend miejskich. W poszczególnych opowiadaniach można spotkać duch, zjawy, potwory, morderców, oraz zwierzęta posiadające ludzkie cechy. Na końcu książki znajdują się uwagi, źródła i bibliografia, za których pośrednictwem czytelnik może poznać okoliczności, w jakich powstała dana historia.
Mimo iż moje oczekiwania względem tego zbioru nie były szczególnie wygórowane, niestety srodze się zawiodłem. Żadna z historii nie wywołała u mnie strachu, lęku czy chociażby gęsiej skórki. Na szczęście książka nie jest długa i szybko udało mi się ją przeczytać.

„Kolejne opowieści po zmroku” autorstwa Alvina Schwartza, to trzeci tom - i zarazem ostatni - zbioru „Upiorne opowieści po zmroku”. Został on wydany w Polsce w 2020 roku. W zbiorze po raz kolejny znalazło się dwadzieścia pięć krótkich historii, fragmentów piosenek i wierszy, liczących od jednej do sześciu stron. Historie utrzymane są w konwencji opowiadań, które można snuć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1356
756

Na półkach: ,

Alvin Schwartz powraca porcją kolejnych upiornych opowieść w książce Kolejne upiorne opowieści po zmroku, gdzie znów znajdziemy niesamowite opowieści z dreszczykiem, czasami straszne lub podszyte czarnym humorem. Pierwszy zbiór wypadł na tyle dobrze, że chętnie zabrałem się za kolejny licząc na dobrą i z dreszczykiem lekturę.

Książka zawiera kilkanaście krótszych lub nieco dłuższych historyjek z dreszczykiem zebranych i opracowanych przez autora. Jak zwykle są niektóre naprawdę zmyślne, zahaczające o miejskie legendy i opowieści przekazywane przez pokolenia. Dobrym pomysłem było pod koniec przedstawienie genezy każdego z nich i w ten sposób przedstawienie skąd wywodzą się. Mamy więc opowieści o duchach i zjawach ukazujących się bohaterom. Czasami bywały upiorne i podszyte grozą. Nieraz nawet zabarwione zostały mrocznym humorem, który rozładowywał atmosferę. Innym razem dostajemy historie o przepowiedniach, mrocznym miejscu o którym krążą legendy, kukle, wiedźmach i tajemniczych wydarzeniach. O znalezionych zdziczałych dzieciach wychowanych przez zwierzęta, o których krążą niekiedy mroczne opowieści. Duchy, poltergeisty, czarne psy i wiele, wiele więcej znajdziemy tutaj w tych mrocznych historyjkach. Przedstawione na kilku stronach bywają może nie straszne jak można oczekiwać po horrorze, ale posiadają swój urok i wywołują dreszczyk podczas czytania. Oprócz tych z dreszczykiem i klimatem mamy kilka podszytych czarnym humorem zabawne opowiastki z pewną dozą przestrzegania przed takim postępowaniem, za które może czekać kara lub nagroda. Autor stworzył ze znanych sobie historii opowieści z dreszczykiem dla młodzieży i starszych, które nawet obecnie dają sobie radę za sprawą klimatu.

Książka Kolejne upiorne opowieści po zmroku są zbiorem opowieści z dreszczykiem jakie czasami bawią i mają tendencje do wywoływania dreszczu w czasie czytania. Przypominają mi młodzieńcze książki o tematyce grozy jak Szkoła przy cmentarzu lub podobne, mające za zadanie wkręcenie młodego czytelnika w straszne i pełne grozy historie. Skierowane mimo wszystko do takiej młodzieżowej publiczności, gdzie klimat miesza się z atmosferą niepokoju, dreszczem wywoływanym w czasie czytania, zabawnymi momentami podszytymi czarnym humorem i niesamowitymi wydarzeniami w jakich biorą udział bohaterowie. Opowiadania są zwięźle napisane, nieraz bardzo krótkie, ale treściwe. Nie ma tutaj miejsca na rozbudowę, męczących opisów i rozwleczenia do granic możliwości. Każda historia ma swój klimat i pewną dozę niepokoju jaki pojawia się w nich. Autor pisze przystępnym, przyjemnym i zwięzłym stylem. Dlatego wszystko czyta się szybko i świetnie. Uwielbiam takie mroczne opowiadania i bardzo lubię takie książki skierowane do młodego czytelnika, gdzie groza również występuje. Dlatego sięgałem po nie świetnie się bawiąc, chociaż wiadomo było, że strachu w nich za dużo nie będzie. Kolejne upiorne opowieści po zmroku jest właśnie takim zbiorem opowieści, przy którym dobrze bawiłem się w czasie czytania i nie żałuje czasu poświęconego na czytanie.

Książka Kolejne upiorne opowieści po zmroku okazała się kolejną z serii książek autora, która zapewniła dreszczyk, atmosferę niepokoju i zabawy na co liczyłem sięgając po nią. Jestem zadowolony z tego co otrzymałem, bo lubię miejskie legendy, przekazywane opowieści o dziwnych wydarzeniach i straszne historie jakie miały rzeczywiście zdarzyć się. Wydarzenia na jakiej podstawie autor stworzył swoje opowieści wniosły wiele do zrozumienia ich powstania i dlaczego zostały zapamiętane. Sięgając po kolejny zbiór nie oczekiwałem wiele po nim, lecz jak zwykle dostałem dobre historie z dreszczykiem jakie można opowiedzieć w gronie znajomych przy ognisku. Fajnie napisane, bez dłużyzn, jakiś rozwlekłych opisów czyta się świetnie i bardzo szybko. Kolejne upiorne opowieści po zmroku sprawiły mi nieco rozrywki i bawiłem się przy nich bardzo dobrze. Dlatego chętnie sięgnę po kolejne zbiory upiornych historii napisanych przez autora jak tylko będę miał okazje. Książka dobra jak ktoś lubi takie rozrywkowe i z dreszczykiem opowieści. Jednak nie nastawiałbym się na żaden mocniejszy horror i zbiór grozy w pełnym tego znaczeniu, bo można jednak się zawieść pod tym kontem. Jako nie zobowiązujące opowieści z dreszczykiem, czasami podszyte niepokojem, innym razem czarnym humorem sprawdzają się dobrze do przeczytania na odprężenie po czymś wymagającym. Autor sprawił, ze przypomniały mi się serie dla młodego czytelnika grozy i z dreszczykiem jakie kiedyś czytałem. Dlatego chętnie wezmę się za kolejną książkę jak będę miał okazje licząc na dobrą zabawę i atmosferę niepokoju podczas czytania.

Alvin Schwartz powraca porcją kolejnych upiornych opowieść w książce Kolejne upiorne opowieści po zmroku, gdzie znów znajdziemy niesamowite opowieści z dreszczykiem, czasami straszne lub podszyte czarnym humorem. Pierwszy zbiór wypadł na tyle dobrze, że chętnie zabrałem się za kolejny licząc na dobrą i z dreszczykiem lekturę.

Książka zawiera kilkanaście krótszych lub nieco...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1232
848

Na półkach: ,

W przypadku tych książek zaopatrzyłam się w pakiecie od razu w całą trylogię - a skoro już były na półce i czyta się je błyskawicznie, to i po trzeci tom sięgnęłam, chociaż bez większego entuzjazmu, w końcu poprzednie nie zachwyciły. Tutaj jest niestety podobnie...

Ta część, podobnie zresztą jak cała seria, ma tylko dwie zalety: świetne, klimatyczne ilustracje i wyjątkowo niewielką objętość. Natomiast pod względem wywoływania grozy to nie ma tu nawet najmniejszych ciarek na plecach, są to historie z potencjałem, ale często bez puenty, bądź już tak oklepane i przewidywalne, że może kilkadziesiąt lat temu w klimacie wieczornego ogniska jeszcze by wywołały jakiś efekt - teraz nie robią na mnie wrażenia. W dodatku podczas lektury już miałam nadzieję, że tym razem obejdzie się bez dość irytujących, "poradnikowych" historyjek (czyli w zasadzie bardzo krótkiej i niezbyt pasjonującej historii, która ma się kończyć krzyczeniem lub łapaniem słuchaczy - co jest wprost zasugerowane w treści) - ale niestety na sam koniec tym razem jeszcze kilka takich było i niesmak pozostał.

Tak jak lubię horrory, również te młodzieżowe (w końcu autor często sugeruje jakoby do nastolatków swoje "gawędy" kierował") - wychowałam się wszak na "Gęsiej skórce" i "Czy boisz się ciemności" - tak ta seria jest u mnie totalnie na nie i raczej ją odradzam - jest wiele dużo lepszych powieści i opowiadań grozy :)

W przypadku tych książek zaopatrzyłam się w pakiecie od razu w całą trylogię - a skoro już były na półce i czyta się je błyskawicznie, to i po trzeci tom sięgnęłam, chociaż bez większego entuzjazmu, w końcu poprzednie nie zachwyciły. Tutaj jest niestety podobnie...

Ta część, podobnie zresztą jak cała seria, ma tylko dwie zalety: świetne, klimatyczne ilustracje i wyjątkowo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1562
656

Na półkach:

Zdecydowanie najlepsza z wszystkich trzech. Fajne opowiastki, niektóre wymagające chwili przemyślenia. Nie są wybitnie straszne, ale robią fajny klimat i dobrze się je czyta.

Zdecydowanie najlepsza z wszystkich trzech. Fajne opowiastki, niektóre wymagające chwili przemyślenia. Nie są wybitnie straszne, ale robią fajny klimat i dobrze się je czyta.

Pokaż mimo to

avatar
637
221

Na półkach: ,

https://wiewiorkawokularach.blogspot.com/2020/12/strach-ma-wielkie-oczy-recenzja.html

Ludzie uwielbiają się bać. Bać wymyślonych historii opowiadanych przy ognisku w środku nocy, gdy w lesie słychać pohukiwanie sowy i popiskiwanie nietoperzy. Takie straszne historie pozwalają oswoić lęk, sprawiają, że rzeczy ostateczne, jak śmierć, stają się nieco mniej straszne, stają się bardziej częścią naszego świata. I chyba taki też cel miał Alvin Schwartz, zbierając Kolejne upiorne opowieści po zmroku.

Ten zbiór w niczym nie odbiega od poprzednich dwóch tomów, o których pisałam tutaj i tutaj. Podzielony został na sześć części – Gdy nadchodzi śmierć o straszeniu zza grobu, Na krawędzi o tym, co nie miało prawo się zdarzyć, Zdziczeć o dzieciach porwanych przez zwierzęta i przez nie wychowanych, Pięć koszmarów o z pozoru zwykłych historiach, które nie mają zwykłego zakończenia, Co tu się dzieje? o nawiedzonych domach i Ktooooo?, która zawiera opowieści jednocześnie straszne i zabawne. Tomik jest krótki, ma niecałe dwieście stron, a jego sporym plusem jest, znowu, jakość wydania. Znajdziemy tu podkreślające grozę czytanych opowiastek ilustracje wykonane przez Stephena Gamella – są one naprawdę klimatyczne i robią świetne wrażenie, szczególnie, że są utrzymane w czarno-białej kolorystyce, co wywołuje jeszcze większe zaniepokojenie.

Niestety, same historie po raz kolejny nie wywołały we mnie oczekiwanego strachu. Może odrobinę niepokoju, ale na pewno nie przestraszyły mnie na tyle, żebym bała się wstać w nocy po ciemku z łóżka i pójść po wodę do kuchni. Potraktowałam je bardziej jako lekkie historie, pokazujące w ciekawym świetle ludzkie lęki i będące niezłym źródłem zagranicznego folkloru. To spory zawód (nie, żebym spodziewała się czegoś więcej po poprzednich dwóch tomach, ale jednak liczyłam na odrobinę lepszy zbiór).

Czy warto przeczytać? Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie. Z jednej strony jest to ciekawy zbiór pod kątem folkloru i poznawania tego, co najbardziej ludzi przeraża. Pomaga w tym również obszerna bibliografia, którą zamieścił autor na końcu książki, dzięki której bardziej dociekliwi czytelnicy będą mogli poszerzyć swoją wiedzę. Jednak z drugiej strony, jeśli ktoś spodziewał się po tym zbiorze tego, że nie będzie mógł w nocy spać ze strachu i będzie bał się ciemności, to odradzałabym czytanie tej serii – wynudzicie się i nie znajdziecie w niej żadnych tego typu historii. Sami powinniście zdecydować, czy macie ochotę na ten tomik, a jeśli tak, to mam nadzieję, że znajdziecie w nim więcej plusów, niż ja.

https://wiewiorkawokularach.blogspot.com/2020/12/strach-ma-wielkie-oczy-recenzja.html

Ludzie uwielbiają się bać. Bać wymyślonych historii opowiadanych przy ognisku w środku nocy, gdy w lesie słychać pohukiwanie sowy i popiskiwanie nietoperzy. Takie straszne historie pozwalają oswoić lęk, sprawiają, że rzeczy ostateczne, jak śmierć, stają się nieco mniej straszne, stają się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
302
191

Na półkach: ,

Jest to już trzecia pozycja tej serii i jeśli mieliście już przyjemność dzierżyć ją w dłoniach to wiecie, że jej tytułowa upiorność jest bardzo niewielka. Ja przeczytałam ją tego samego dnia kiedy przyszła 😉
Czytałam ją momentami na głos z Sarą, która przy niektórzych opowiadaniach śmiała się razem ze mną 😂😁
Książka mała, lekka, upiorna wyłącznie pozornie (no może strachliwe nastolatki, którym ktoś czytał by to w ciemności, poczuły by oddech na plecach 😝). Czytając ją jednak przywołałam wakacyjne, wieczorne opowieści z czasów małolata 😁😂
Książkę polecam dla rozluźnienia 😉

Jest to już trzecia pozycja tej serii i jeśli mieliście już przyjemność dzierżyć ją w dłoniach to wiecie, że jej tytułowa upiorność jest bardzo niewielka. Ja przeczytałam ją tego samego dnia kiedy przyszła 😉
Czytałam ją momentami na głos z Sarą, która przy niektórzych opowiadaniach śmiała się razem ze mną 😂😁
Książka mała, lekka, upiorna wyłącznie pozornie (no może...

więcej Pokaż mimo to

avatar
990
829

Na półkach: , , , ,

Trzeci tom upiornych opowieści i powiem szczerze, że najbardziej podobał mi się tom 2. Ten też fajny, ale jakiegoś większego zachwytu nie miałam.

Trzeci tom upiornych opowieści i powiem szczerze, że najbardziej podobał mi się tom 2. Ten też fajny, ale jakiegoś większego zachwytu nie miałam.

Pokaż mimo to

avatar
414
233

Na półkach: ,

Ostatnia już część opowiadań z dreszczykiem dla młodzieży. Alvin Schwartz po raz kolejny zabiera nas w świat podań, legend, duchów, zjaw i innych widziadeł. Mam wrażenie, że z każdym tomem rósł jego poziom i finalnie to ostatnia część jest najlepsza. Historie są już kilkustronowe i w niektórych można poczuć namiastkę strachu. W " Kolejnych upiornych opowieściach po zmroku" jest też najwięcej odniesień do filmu, ale jednak historie przedstawione w książce i filmie znacząco się różnią.
Podsumujmy: Dla starego wyjadacza literatury grozy cała trylogia nie wniesie wiele nowego i spora część osób może poczuć się rozczarowana poziomem historyjek, jednak dla młodszych czytelników, zaczynających dopiero przygodę z horrorem, mogą być całkiem przyjemnym startem w czeluście literatury grozy. Warto je mieć choćby dla ładnych wydań i mrocznej kreski Stephena Gammella.

Ostatnia już część opowiadań z dreszczykiem dla młodzieży. Alvin Schwartz po raz kolejny zabiera nas w świat podań, legend, duchów, zjaw i innych widziadeł. Mam wrażenie, że z każdym tomem rósł jego poziom i finalnie to ostatnia część jest najlepsza. Historie są już kilkustronowe i w niektórych można poczuć namiastkę strachu. W " Kolejnych upiornych opowieściach po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
846
246

Na półkach:

"Kolejne upiorne opowieści po zmroku. Historie, które mrożą krew w żyłach" Alvina Schwartza to trzeci już tom poświęcony historiom z dreszczykiem. A przynajmniej tak obiecuje tytuł oraz okładka, która przedstawia dość niepokojącą postać. Jedyny jej minus, to trochę zbyt wiele ciemności, przez co mało widać. Ale okej, rozumiem założenie! Ponadto warto choćby przekartkować zawartość…jest klimatycznie! Co do samej treści… tutaj ogromną rolę odgrywają oczekiwania i próg strachu czytającego.

Pozwólcie, że nie będę streszczać każdej z historii, bo nie ma na tyle czasu i mijałoby się to z sensem. Dlaczego? Brzmiałoby to mniej więcej tak: „Pewna dziewczyna szła na skróty przez cmentarz, ponieważ była spóźniona na kolację”. Koniec opisu. Każde kolejne słowo to spojler, gdyż opowieści mają najczęściej od 3 do 5 stron. Autor zwyczajnie się streszcza, skupiając się na upiornym wątku. Ma to swoje plusy i ma również minusy. Plusem na pewno będzie różnorodność, ale z kolei wielu nie lubi tak krótkich form. Bo jeszcze się nie zacznie, a już się kończy. Z grubsza to tyle.

Słów kilka od autora.

"Jest to już trzecia książka z zebranymi przeze mnie strasznymi historiami. Część z nich usłyszałem od napotkanych ludzi. Inne, spisane, znalazłem w archiwach folkloru i bibliotekach. Jak to zwykle bywa z opowieściami, powtarzam je wam na swój sposób"

Co ważne, niektóre opisane sytuacje mogłyby mieć miejsce, a niektóre wręcz przeciwnie. Ba! Zdarzyło mi się rozmyślać, co ja bym zrobiła na miejscu bohatera/ów, i jak bardzo moje życie uległoby zmianie. I wcale nie dlatego, że ktoś stracił cenną część ciała czy uciekał na złamanie karku. Często wystarczał sam dialog. A najbardziej w tym wszystkim podobało mi się oczekiwanie. Próba odgadnięcia, co się wydarzy. Czy pojawi się duch, a może Śmierć we własnej osobie?

Nie ma się co oszukiwać, większość z osób, które sięgną po tę pozycję, przerażona nie będzie. Zaniepokojona tak, ale nie przerażona. Zbyt krótkie są utwory, by móc rozwinąć skrzydła i zapewnić komuś bezsenną noc. Chyba, że ktoś ma wyjątkowo niski próg strachu. Ja jestem zadowolona. Trochę szkoda, że książka nie liczy nawet 150 stron, a same opowiastki liczą dokładnie 115. Reszta to źródła i noty od autora. Szkoda, bo chętnie rozłożyłabym grube tomiszcze, by móc delektować się wciąż i wciąż. Bo prawda jest taka, że czyta się potwornie szybko i ani się człowiek obejrzy, a już kończy.

Na uwagę zasługują jeszcze ilustracje. Większość jak ze starych ksiąg – niewyraźna, niedopracowana i niepokojąca. Budzą dyskomfort, który potęguje wrażenia. Dla mnie bardzo na plus. Myślę, że te historie nie miałyby wydźwięku, gdyby nie te mroczne wizerunki. Czy było ich dużo? Wystarczająco. Nieraz jakiś mały fragment, a nieraz cała strona, a nawet dwie. Krótko mówiąc, robią dobrą robotę!

Czy mogę dodać coś jeszcze? Może sugestię, że warto by wziąć tę książeczkę na ognisko. Oczywiście takie wieczorową porą. Myślę, że wtedy nawet i ja miałabym gęsią skórkę, wracając potem do domu. Ciemność i brak dachu nad głową zrobiłyby swoje. Być może sprawiłyby nawet, że zasłyszane historie na zawsze zostałyby w pamięci. Bo wiecie… z powodzeniem można je powtórzyć dla żądnych wrażeń.

Zapraszam również do przeczytania innych recenzji... https://naszerecenzje.wordpress.com/

"Kolejne upiorne opowieści po zmroku. Historie, które mrożą krew w żyłach" Alvina Schwartza to trzeci już tom poświęcony historiom z dreszczykiem. A przynajmniej tak obiecuje tytuł oraz okładka, która przedstawia dość niepokojącą postać. Jedyny jej minus, to trochę zbyt wiele ciemności, przez co mało widać. Ale okej, rozumiem założenie! Ponadto warto choćby przekartkować...

więcej Pokaż mimo to

avatar
51
51

Na półkach:

Miły przerywnik w czytaniu książek. Zrobiona na wzór książek dla dzieci. Fajne ilustracje. Zbiór krótkich historii. Szybkie i na temat. Niektóre z dreszczykiem, a inne raczej zabawne niż straszne .

Miły przerywnik w czytaniu książek. Zrobiona na wzór książek dla dzieci. Fajne ilustracje. Zbiór krótkich historii. Szybkie i na temat. Niektóre z dreszczykiem, a inne raczej zabawne niż straszne .

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    106
  • Chcę przeczytać
    57
  • Posiadam
    27
  • 2020
    5
  • 2020
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • Współpraca
    2
  • Domowa biblioteczka
    2
  • Horror
    2
  • 2021
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Scary Stories 3: More Tales to Chill Your Bones


Podobne książki

Przeczytaj także