Muszę przyznać, że jest to pierwszy mój kontakt z twórczością tego znanego autora, który jest znany między innymi z czarnego romantyzmu. Edgar Allan Poe w swoich utworach zabiera czytelnika do świata grozy i niepokoju. Opowiadanie skupia się nad rozwiązaniem morderstwa dwóch kobiet w kamienicy we Francji. Jest to powieść detektywistyczna, w której widzimy śledztwo z udziałem C. Auguste‘a Dupina.
Muszę przyznać, że spodziewałem się czegoś lepszego. Te opowiadanie nie zrobiło na mnie wielkiego wrażenia. Historia jest ciekawa jednak, samo rozwiązanie zagadki nieco zawodzi. Ja spodziewałem się czegoś lepszego jednak w pewien sposób mnie zaskoczyło. Może w czasach gdy opowiadanie było wydane było czymś nowym i świeżym jednak w dzisiejszych czasach nie robi większego wrażenia. Sam element rozmów między dwoma postaciami – detektywami w dzisiejszych czasach jest po prostu oklepany. Jednak lektura jest wartościowa ze względu na samego autora.

Muszę przyznać, że jest to pierwszy mój kontakt z twórczością tego znanego autora, który jest znany między innymi z czarnego romantyzmu. Edgar Allan Poe w swoich utworach zabiera czytelnika do świata grozy i niepokoju. Opowiadanie skupia się nad rozwiązaniem morderstwa dwóch kobiet w kamienicy we Francji. Jest to powieść detektywistyczna, w której widzimy śledztwo z...

Ciekawa, dosyć poprawna nowelka dotycząca dedukcji jednego z pierwszych detektywów w literaturze. Na swoje czasy była z pewnością pewnym novum, ale dziś - po wielu wartościowych pozycjach z tego gatunku - jawi się raczej jako poprawna. Rozwiązanie zagadki, choć nie jest zbyt banalne, nieco zawodzi, a dwaj główni bohaterowie nie mieli się jak rozwinąć na 35 stronach. Zatem doceniam jak najbardziej przetarcie szlaków, ale nie sposób nie zauważyć, że dziś dzieło Poe'go nie znaczy tyle, co znaczyło tuż po wydaniu.

Ciekawa, dosyć poprawna nowelka dotycząca dedukcji jednego z pierwszych detektywów w literaturze. Na swoje czasy była z pewnością pewnym novum, ale dziś - po wielu wartościowych pozycjach z tego gatunku - jawi się raczej jako poprawna. Rozwiązanie zagadki, choć nie jest zbyt banalne, nieco zawodzi, a dwaj główni bohaterowie nie mieli się jak rozwinąć na 35 stronach. Zatem...

Co by nie mówić o Poe, był on prekursorem tak wielu nurtów i motywów literackich, że czytanie obecnie jego prozy oprócz walorów czysto literackich i artystycznych ma również wymiar i walor historyczny.

O to bowiem w ocenianym zbiorze mamy powieść detektywistyczną z postacią i motywami, które - nie kryjąc się z tym w żaden sposób - wykorzystał potem A.C.Doyle tworząc Sherlocka Holmesa, doktora Watsona i ich przygody.
Dalej mamy kilka krótkich opowieści z nurtu grozy, które w swojej treści i formie przypominają wieczorne hisotyjki o duchach i strachach.
W końcu mamy opowieść przygodową o locie na księżyc. Balonem. W początku XIX wieku.

Jeżeli komuś nie przeszkadza archaiczny język, zwyczaje i poglądy antagonistów opowiadań, to lektura będzie stanowiła co najmniej sporą ciekawostkę.

Co by nie mówić o Poe, był on prekursorem tak wielu nurtów i motywów literackich, że czytanie obecnie jego prozy oprócz walorów czysto literackich i artystycznych ma również wymiar i walor historyczny.

O to bowiem w ocenianym zbiorze mamy powieść detektywistyczną z postacią i motywami, które - nie kryjąc się z tym w żaden sposób - wykorzystał potem A.C.Doyle tworząc...

Szykowałem się na nieco dłuższy tekst (całość miała w moim wydaniu ok. 35 stron),a także trochę "cięższy" styl, ale pod tym drugim względem zostałem miło zaskoczony - jeśli lubicie indukcyjny (tak, nie dedukcyjny!),archaiczny i obecnie nieżyciowy styl Sherlocka Holmesa, to będziecie zadowoleni, gdyż detektyw C. Auguste Dupin prezentuje podobną technikę. A sama intryga jest prosta, ale mimo to interesująca. Jako wypełniacz pomiędzy większymi dziełami - polecam, zwłaszcza, że e-book jest dostępny za darmo.

Szykowałem się na nieco dłuższy tekst (całość miała w moim wydaniu ok. 35 stron),a także trochę "cięższy" styl, ale pod tym drugim względem zostałem miło zaskoczony - jeśli lubicie indukcyjny (tak, nie dedukcyjny!),archaiczny i obecnie nieżyciowy styl Sherlocka Holmesa, to będziecie zadowoleni, gdyż detektyw C. Auguste Dupin prezentuje podobną technikę. A sama intryga...

Choć to krótkie opowiadanie kryminalne to jednak warte przeczytania. Ciekawy sposób dedukcji, który doprowadza nas do zaskakującego rozwiązania zagadki.

Choć to krótkie opowiadanie kryminalne to jednak warte przeczytania. Ciekawy sposób dedukcji, który doprowadza nas do zaskakującego rozwiązania zagadki.

Archaiczne słownictwo dość mocno przeszkadza w lekturze i sprawia, że przez opowiadania dość ciężko się brnie

Archaiczne słownictwo dość mocno przeszkadza w lekturze i sprawia, że przez opowiadania dość ciężko się brnie

Ciekawe opowiadanie przeczytane w ramach zajęć. Czuć tu upływ czasu, styl się nieco zmienił, a same umiejętności Dupina są mocno przesadzone. Mimo to, cała historia trzyma w napięciu i z zainteresowaniem przeczytałem ją aż do końca (dość zaskakującego!).

Ciekawe opowiadanie przeczytane w ramach zajęć. Czuć tu upływ czasu, styl się nieco zmienił, a same umiejętności Dupina są mocno przesadzone. Mimo to, cała historia trzyma w napięciu i z zainteresowaniem przeczytałem ją aż do końca (dość zaskakującego!).

Poznajemy pierwszą w świecie literatury postać detektywa - Dupina :)
Mimo że z czasem - i po obejrzeniu już wielu filmów sensacyjnych - fabuła wydaje mi się przewidywalna, a zdolności Dupina wyolbrzymione, wciąż cenię tego klasyka. Warto się zapoznać. Przyjemny i ciekawy wstęp.

Poznajemy pierwszą w świecie literatury postać detektywa - Dupina :)
Mimo że z czasem - i po obejrzeniu już wielu filmów sensacyjnych - fabuła wydaje mi się przewidywalna, a zdolności Dupina wyolbrzymione, wciąż cenię tego klasyka. Warto się zapoznać. Przyjemny i ciekawy wstęp.

Powieści, nawet składające się z opowiadań, z czasów, nazwijmy to, "początków nauki", kiedy faktycznie wiele się rozwijało i człowiek zdobywał pierwszą porzadną wiedzę.... są ciężkie.
Bo mają podstawy, pierwsze prawidłowe zagadnienia i założenia, ale jednak nie do końca. I wrzucenie tego jeszcze w ramy fantasy, trochę science fiction... Jest męczące.
I nie jest dla każdego.
Ja na razie robię przerwę od Allana, chociaż nadal bardzo go lubię.

Powieści, nawet składające się z opowiadań, z czasów, nazwijmy to, "początków nauki", kiedy faktycznie wiele się rozwijało i człowiek zdobywał pierwszą porzadną wiedzę.... są ciężkie.
Bo mają podstawy, pierwsze prawidłowe zagadnienia i założenia, ale jednak nie do końca. I wrzucenie tego jeszcze w ramy fantasy, trochę science fiction... Jest męczące.
I nie jest dla...

6/10 - niezła.

6/10 - niezła.