Nowa mapa cudów. Podróż w poszukiwaniu rzeczy niepojętych
- Kategoria:
- popularnonaukowa
- Tytuł oryginału:
- A New Map of Wonders: A Journey in Search of Modern Marvels
- Wydawnictwo:
- Marginesy
- Data wydania:
- 2019-11-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-11-13
- Liczba stron:
- 392
- Czas czytania
- 6 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366335394
- Tłumacz:
- Adam Olesiejuk, Zofia Szachnowska-Olesiejuk
- Tagi:
- Literatura brytyjska filozofia historia naturalna sztuka religia neuronauka nanotechnologia popularnonaukowa popularnonaukowe
Żyjemy w świecie, o którym wiemy niemal wszystko. Czy ta wiedza nie zniszczyła w nas umiejętności zachwycania się? Co dziś może nas jeszcze urzec? Co jest cudem?
Nagłe ujrzenie tęczy, porywający fragment muzyki, pierwsze uderzenia serca dziecka – cudów doświadczamy codziennie. Z ciekawością i entuzjazmem wielkiego odkrywcy Caspar Henderson wyjaśnia fenomen światła i pochodzenie wszechświata, zjawiskowość mechaniki ludzkiego ciała i olśniewające dziwy przyrody – i opisuje czekające nas cuda: technologie, które zmienią nasz świat i nas samych.
Nowa mapa cudów pełnymi garściami czerpie z filozofii i historii naturalnej, sztuki i religii, neuronauki i nanotechnologii. Ten mądry, inspirujący i pięknie zilustrowany przewodnik zachęca do spojrzenia na świat na nowo.
Napisana z dowcipem kontynuacja Księgi zwierząt niemalże niemożliwych.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Zaproszenie do zachwytu cudami codzienności
Po fenomenalnej „Księdze zwierząt niemalże niemożliwych” Caspar Henderson powraca z nową książką, skierowaną do pasjonatów nauki w szerokim tego słowa znaczeniu. „Nowa mapa cudów. Podróż w poszukiwaniu rzeczy niepojętych” porusza zagadnienia z zakresu między innymi fizyki, biologii, filozofii, historii, sztuki, religii i technologii w próbie uchwycenia istoty tego, co nieuchwytne. Henderson dogłębnie bada to, co budzi nasz zachwyt, zdziwienie, podziw i dociekliwość, co skłania do refleksji i inspiruje, skupiając się przede wszystkim na cudach codzienności, których możemy doświadczyć niemal każdego dnia.
Jeśli chodzi o formę, obie książki Hendersona są bardzo podobne, od okładki, przez organizację rozdziałów, po umieszczenie przypisów na marginesach stron. „Nowa mapa cudów” jest oszczędniejsza, jeśli chodzi o kolorystykę: tym razem zrezygnowano z wyróżniania przypisów kolorem, co nie ma oczywiście żadnego wpływu na treść. Książka składa się z obszernego wstępu i siedmiu rozdziałów, poświęconych omówieniu największych (według autora) cudów współczesnego świata: światła, życia, serca, mózgu, jaźni, świata i technologii. Treść została ułożona od zagadnień najprostszych, do najbardziej złożonych.
Henderson pisze w sposób niezwykle erudycyjny: od sztuki płynnie przechodzi do fizyki, żeby po chwili wtrącić jakiś trafny cytat z literatury. Ukazuje wszechstronny ogląd omawianych zagadnień. Wtręty na temat sztuki, wierzeń, literatury i muzyki sprawiają, że naukowy, momentami dość ciężki w odbiorze tekst, staje się nieco lżejszy i bardziej przystępny. Zaskakujące jest, w jak niespodziewanych kierunkach prowadzi nas autor: wskazuje na związek między sercem i muzyką, między mózgiem a lasem, mówi o różnych rodzajach ciemności, o zaplataniu i rozplataniu tęczy oraz o tornadach na Słońcu. Skłania też do wychodzenia poza tekst: w czasie lektury warto mieć pod ręką tablet albo telefon, żeby wyszukać przywoływane obrazy, filmy i utwory muzyczne.
„Nowa mapa cudów” jest nieco trudniejsza w odbiorze niż „Księga zwierząt niemalże niemożliwych”, ale jej bogata treść jest warta podjęcia wysiłku lektury. Każdy rozdział pobudza ciekawość i zachęca do przyjęcia postawy zachwytu nad światem, wskazując nie tylko na stojące przed nami możliwości, ale i na zagrożenia.
Agnieszka Kruk
Książka na półkach
- 287
- 63
- 19
- 14
- 7
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Natomiast obecność w księżycowym regolicie sera Wensleydale oraz innych gatunków wykazana przez Wallace'a i Gromita podczas ich ekspedycji w 1989 roku nadal pozostaje niewyjaśniona.
OPINIE i DYSKUSJE
Pozycja, która poszerza wiedzę. Ogrom informacji podana w bardzo przystępny sposób. Każdy znajdzie rozdział dla siebie i strefę, w którą będzie chciało się zagłębić. Przeszłość, nasze ciała, zmysły, fizyka, chemia... Kosmos i możliwy rozwój.
Pozycja, która poszerza wiedzę. Ogrom informacji podana w bardzo przystępny sposób. Każdy znajdzie rozdział dla siebie i strefę, w którą będzie chciało się zagłębić. Przeszłość, nasze ciała, zmysły, fizyka, chemia... Kosmos i możliwy rozwój.
Pokaż mimo toMagiczna liczba siedem - siedem cudów, siedem rozdziałów, a w każdym z nich prawdziwy kalejdoskop informacji, odniesień do literatury, przemyśleń Autora, inspiracja do własnych. Kunsztowne połączenie faktów z zachwytami.
Magiczna liczba siedem - siedem cudów, siedem rozdziałów, a w każdym z nich prawdziwy kalejdoskop informacji, odniesień do literatury, przemyśleń Autora, inspiracja do własnych. Kunsztowne połączenie faktów z zachwytami.
Pokaż mimo toDawno nie czytałam książki, w której tak bym się zatraciła. Celem "Nowej mapy cudów" jest nauczać, czym jest zachwyt i jak się zachwycać. Henderson odkrywa przed nami niezwykłą złożoność tak prostego świata, którego doświadczamy każdego dnia. Uczy też w pewnym sensie pokory wobec kunsztu Natury i wdzięczności za to, co nas otacza. Uwielbiam naukowe fakty i ciekawostki, które w książce dodatkowo były poprzeplatane różnorodnymi dygresjami autora. Lektura nie należy do najprostszych, niekiedy musiałam czytać fragmenty po kilka razy, jednak ciekawość godna dziecka nie pozwalała mi przerwać. Siadając z rana do lektury, z kawą u boku czułam się jak największy szczęściarz. Szczerze polecam książkę, szczególnie na te trudne czasy, bo pomaga odświeżyć spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość i przypomnieć sobie o tym, co najbardziej wartościowe.
Dawno nie czytałam książki, w której tak bym się zatraciła. Celem "Nowej mapy cudów" jest nauczać, czym jest zachwyt i jak się zachwycać. Henderson odkrywa przed nami niezwykłą złożoność tak prostego świata, którego doświadczamy każdego dnia. Uczy też w pewnym sensie pokory wobec kunsztu Natury i wdzięczności za to, co nas otacza. Uwielbiam naukowe fakty i ciekawostki,...
więcej Pokaż mimo toPrzygody z wyobraźnioskopem to tytuł ostatniego rozdziału książki, a zarazem tytuł, który doskonale oddaje ducha książki. Caspar Henderson napisał książkę wielowymiarową, trudną, pełną dygresji. Autor skupił się na siedmiu tematach: światło, życie, serce, mózg, jaźń, świat i wspomniane przygody. Czytając każdy z rozdziałów możemy się poczuć jak w kalejdoskopie, bowiem autor z łatwością barda snuje swoją opowieść, przeplatając osobiste doświadczenia z filozofią, sztuką, religią, czy nawet literaturą (są nawet cytaty wierszy). Przyznam się szczerze, że przez chwilę czułem się tym przytłoczony. Ale po kilku powrotach do książki, ostatecznie oceniam ją wysoko. Wartość popularnonaukowa została zachowana, na próżno szukać tu bzdur czy metodologicznych kwiatków – to dobrze. Moja wyobraźnia została mile połechtana.
Przygody z wyobraźnioskopem to tytuł ostatniego rozdziału książki, a zarazem tytuł, który doskonale oddaje ducha książki. Caspar Henderson napisał książkę wielowymiarową, trudną, pełną dygresji. Autor skupił się na siedmiu tematach: światło, życie, serce, mózg, jaźń, świat i wspomniane przygody. Czytając każdy z rozdziałów możemy się poczuć jak w kalejdoskopie, bowiem autor...
więcej Pokaż mimo toSięgając po „Nową mapę cudów”, drugą wydaną w Polsce książkę Caspara Hendersona nie do końca wiedziałam czego się spodziewać. Oczekiwałam popularno-naukowej opowieści o niezwykłościach i książka w dużej mierze okazała się właśnie tym. To co mnie w niej jednak zaskoczyło, to jej filozoficzny wymiar, gdyż pod wieloma względami jest to opowieść z pogranicza filozofii przyrody.
„Nowa mapa cudów” to w sporej mierze książka niedzisiejsza. Nie tyle jeśli chodzi o tematykę, czy dobór faktów – gdyż te zostały zweryfikowane z najnowszymi odkryciami. Koncepcja jednak całego dzieła przywodzi na myśl traktaty sprzed kilku stuleci, w których ówcześni naukowcy rozprawiali o wszystkim po trochu, bez zagłębiania się w szczegóły. Zresztą autor we wstępnie wyraźnie wymienia, co było jego inspiracją, źródłem nie tylko tytułu, ale i doboru tematyki książki.
Słowo mapa w tytule użyte zostało w formie symbolu oznaczającego przewodnik po współczesnym świecie. Została określona nową, gdyż każda dziedzina, o której autor wspomina obwarowana jest serią najnowszych faktów i odkryć, jakie możemy zweryfikować w bardzo bogatej bibliografii. W końcu jest to mapa cudów – z typową wieloznacznością angielskiego słowa „wonder”, które może funkcjonować zarówno jako rzeczownik, jak i czasownik. I tak należy je rozumieć, gdyż książka Caspara Hendersona to przede wszystkim seria zachwytów nad złożonością i niezwykłością otaczającego nas świata. Od mikro, do makroskali, od komórek będących podstawą życia na Ziemi, po mgławice, galaktyki i czarne dziury.
Bardzo znaczący jest również podział na rozdziały, których książka posiada siedem – celowo wykorzystana została symbolika liczby – jest to siedem cudów współczesności. Nie w sensie architektonicznym, ale w ujęciu siedmiu cudowności, jakie sterują życiem na naszej planecie i jej miejscem w przestrzeni kosmicznej. Światło i życie – w ujęciu ziemskim i kosmicznym, to szereg dywagacji na złożonością ziemskiego życia, oraz światła jakie ogrywa ogromną rolę na naszej planecie i w kosmosie. Dalej mamy trzy rozdziały dotyczące niezwykłości ludzkiego organizmu, począwszy od serca, które odarte we współczesności z mitycznej roli źródła ludzkiej duszy, nadal pozostaje niezwykłe i wciąż jego funkcjonowanie może zdumiewać. Mózg i świadomość – dwa pokrewne, ale i zupełnie różne tematy. Pierwszy z nich poświęcony jest budowie i funkcjonowaniu mózgu, drugi zaś, znacznie bardziej filozoficzny, próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie, czym naprawdę jest świadomość i na ile realnym jest świat, taki, jakim go widzimy. Kolejny rozdział to świat, w którym ponownie rozpatrywana jest niezwykłość Ziemi jako kolebki życia jakie znamy, w nieco innym ujęciu, niż miało to miejsce w dwóch poprzednich rozdziałach. Na końcu zaś autor snuje futurystyczne wizje, opierając się na wypowiedziach wielu naukowców i popularyzatorów nauki.
„Nową mapę cudów” czyta się bardzo dobrze. Zawiera w sobie sporo trudnego, fachowego słownictwa, jednak jest ono wyjaśnione w bardzo dobry sposób i zrozumienie ich znaczenia nie stanowi problemu. Ponadto autor swoje wywody prowadzi bardzo przystępnie, przeplatając je zabawnymi wstawkami (jak choćby wspomnienie misji księżycowej Wallace’a i Gromita),dzięki czemu, książka choć wymaga skupienia, nie jest ciężkostrawna.
Najnowsza książka Caspara Hendersona to pasjonująca lektura o naturze otaczającego nas świata. O cudowności, tej odległej o tysiące lat świetlnych i tę, którą mamy na wyciągnięcie ręki, która ukryta jest w każdym z nas. To książka dla każdego, kto choć czasem zadaje sobie pytanie, kim tak naprawdę jesteśmy i czym jest wszechświata wokół nas. To w końcu filozoficzny wywód silnie podparty nauką.
Sięgając po „Nową mapę cudów”, drugą wydaną w Polsce książkę Caspara Hendersona nie do końca wiedziałam czego się spodziewać. Oczekiwałam popularno-naukowej opowieści o niezwykłościach i książka w dużej mierze okazała się właśnie tym. To co mnie w niej jednak zaskoczyło, to jej filozoficzny wymiar, gdyż pod wieloma względami jest to opowieść z pogranicza filozofii...
więcej Pokaż mimo toZa dużo dumania i domorosłej filozofii od samego początku. Do szczegółowych opisów nawet nie dotarłem, bo bełkot o świetle innych zachwytach lub melancholii zdążył mnie odrzucić.
Za dużo dumania i domorosłej filozofii od samego początku. Do szczegółowych opisów nawet nie dotarłem, bo bełkot o świetle innych zachwytach lub melancholii zdążył mnie odrzucić.
Pokaż mimo toKsiążka bardzo nierówna. Na plus oceniam sam dobór "cudów", który jest bardzo zróżnicowany - od elementów pierwotnych takich jak komórka czy światło, do coraz bardziej złożonych jak serce, mózg czy w końcu jaźń i wszechświat. Fragmenty w których autor opisuje dlaczego jego zdaniem te i pozostałe "cuda" są godne zachwytu czyta się bardzo przyjemnie, jednocześnie chłonąc wiedzę. Na minus przydługie fragmenty bardzo mocno "techniczne" - zwłaszcza te gdzie autor beznamiętnie wylicza naukowe dokonania w danej dziedzinie, lub podaje dziesiątki nazwisk naukowców zaangażowanych w konkretne odkrycia.
Również jakość wydania mogłaby być nieco lepsza - okładka jest świetna, ale czcionka dziwnie mała a cały tekst dość wąski z szerokimi marginesami na których znajdują się przypisy i dodatkowe ciekawostki. Jakość ilustracji też jest niska - chwilami miałem wrażenie, jakbym oglądał jakieś odbitki zrobione na ksero.
Książka bardzo nierówna. Na plus oceniam sam dobór "cudów", który jest bardzo zróżnicowany - od elementów pierwotnych takich jak komórka czy światło, do coraz bardziej złożonych jak serce, mózg czy w końcu jaźń i wszechświat. Fragmenty w których autor opisuje dlaczego jego zdaniem te i pozostałe "cuda" są godne zachwytu czyta się bardzo przyjemnie, jednocześnie chłonąc...
więcej Pokaż mimo toMam bardzo mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki. Miejscami opisy np. funkcjonowania mózgu są zbyt szczegółowo naukowe jak dla laika. Miejscami zbyt dużo filozofowania i rozważań zupełnie dla mnie nieistotnych, nieinteresujących. Trzeba tę książkę czytać w pełnym skupieniu, po trochu i najlepiej ze słownikiem w zasięgu ręki.
Uświadamia, że "wiem, że nic nie wiem".
I niestety niewiele z niej potem w głowie zostaje, ale za to winę może ponosić moje niedostateczne skupienie się w momencie czytania .
Mam bardzo mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki. Miejscami opisy np. funkcjonowania mózgu są zbyt szczegółowo naukowe jak dla laika. Miejscami zbyt dużo filozofowania i rozważań zupełnie dla mnie nieistotnych, nieinteresujących. Trzeba tę książkę czytać w pełnym skupieniu, po trochu i najlepiej ze słownikiem w zasięgu ręki.
więcej Pokaż mimo toUświadamia, że "wiem, że nic nie wiem"....