rozwińzwiń

Tutu i Najgorszy Dzień

Okładka książki Tutu i Najgorszy Dzień Ewa Dahlig, Marta Dahlig
Okładka książki Tutu i Najgorszy Dzień
Ewa DahligMarta Dahlig Wydawnictwo: Tumilu literatura dziecięca
32 str. 32 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Tumilu
Data wydania:
2019-09-25
Data 1. wyd. pol.:
2019-09-25
Liczba stron:
32
Czas czytania
32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788395482816
Średnia ocen

8,5 8,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Jesień w Dolinie Tumilu Ewa Dahlig, Marta Dahlig
Ocena 8,3
Jesień w Dolin... Ewa Dahlig, Marta D...
Okładka książki My Ewa Dahlig, Marta Dahlig
Ocena 8,9
My Ewa Dahlig, Marta D...
Okładka książki Mila. Bunio i Kosmiczny Bal Ewa Dahlig, Marta Dahlig
Ocena 9,0
Mila. Bunio i ... Ewa Dahlig, Marta D...
Okładka książki Ty Ewa Dahlig, Marta Dahlig
Ocena 8,6
Ty Ewa Dahlig, Marta D...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Gekon, który odkrył echo Rachel Bright, Jim Field
Ocena 8,0
Gekon, który o... Rachel Bright, Jim ...
Okładka książki Jano i Wito uczą mówić R. Różowy rower Przemysław Liput, Wiola Wołoszyn
Ocena 7,8
Jano i Wito uc... Przemysław Liput, W...
Okładka książki Mała książka o wielkiej Ukrainie. Розповідь про Україну. Гімн слави та свободи Ołena Charczenko, Michael Sampson
Ocena 7,8
Mała książka o... Ołena Charczenko, M...
Okładka książki Duży Wilk i Mały Wilk i listek, który nie chciał spaść Nadine Brun-Cosme, Olivier Tallec
Ocena 8,1
Duży Wilk i Ma... Nadine Brun-Cosme, ...
Okładka książki Jeżyk z parku. Tuli Tuli opowiada, kto gdzie mieszka Magdalena Kozieł-Nowak, Zofia Stanecka
Ocena 8,6
Jeżyk z parku.... Magdalena Kozieł-No...
Okładka książki Jano i Wito. Na wakacjach Przemysław Liput, Wiola Wołoszyn
Ocena 7,3
Jano i Wito. N... Przemysław Liput, W...

Oceny

Średnia ocen
8,5 / 10
20 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1575
164

Na półkach: ,

Książka z pięknymi ilustracjami, które zachęcają dzieci do ich oglądania. Świetne bajeczki terapeutyczne, które uczą radzenia sobie emocjami. Polecam perspektywy psychologa.

Książka z pięknymi ilustracjami, które zachęcają dzieci do ich oglądania. Świetne bajeczki terapeutyczne, które uczą radzenia sobie emocjami. Polecam perspektywy psychologa.

Pokaż mimo to

avatar
104
94

Na półkach:

Na co zwracam uwagę wybierając nową książkę dla mojej trzylatki? Na instagramowe polecajki. Dzięki pięknym zdjęciom mam możliwość oglądnięcia wnętrza, a dzięki relacjom i postom mogę też poznać czyjeś opinie. No i stało się. Trzy dychy poszły w błoto. Jestem zła, że dałam się omamić i przekonać. Jestem zła, że byłam naiwna. Z drugiej strony - cieszę się, że dałam się namówić tylko na jedną pozycję. „Tutu i Najgorszy Dzień” - gdybym tylko uważnie i ze zrozumieniem popatrzyła na tę okładkę…ALE NIE…nie popatrzyłam, nie zwróciłam uwagi na te słodycze, zwróciłam uwagę na wyraźnie niezadowolonego Tutu. Moja córka miewa takie gorsze dni i byłam ciekawa, jak tak chwalona seria podchodzi do tematu. I szczerze? Nie wiem. Dlaczego? Bo ten mały pomarańczowy stworek zniechęcił mnie do siebie już na jednej z pierwszych stron (na której? - to zdaje się nie ma znaczenia, bo książka nie ma numeracji stron). Czym? Tymi cholernymi słodyczami. Tutu jest zły, bo ktoś przerwał mu słodki sen o Cukierkowej Krainie (czekolady, żelki, lizaki, rurki i inne cuda). No kurczę…naprawdę w dzisiejszych czasach największym marzeniem malucha muszą być słodycze pełne cukru? Serio? We współczesnych, pisanych przez specjalistów książkach bohater musi śnić o lizakach i żelkach? I przerwanie tego PIĘKNEGO SNU prowadzi w konsekwencji do kiepskiego dnia? Mamy epidemię otyłości wśród dzieciaków, mamy kraj z ogromnym próchnicowym problem - a tu taka pozycja, i to dla tych NAJMŁODSZYCH, dla rozumnych, ciekawych ŚWIATA 3-5 latków. Przyzwyczajajmy, że słodycze to największa frajda i szczyt marzeń. BRAWO 👍👏👏👏👏 I żeby było jasne…tak, nie uniknę słodyczy w diecie dziecka i nie będę go izolować, ale to nie znaczy, że nie mogę mu pokazać mądrych wyborów. Za duża jest dziś wiedza w temacie. I tak, książka jest ładna, dobrze się czyta ALE CO Z TEGO. To nie jest książka na obecne czasy. To nie jest książka dla najmłodszego pokolenia, na które czeka cała masa ogromnych wyzwań.
UPDATE: Autorka poinformowała mnie, że mogę zwrócić, więc zwróciłam i pieniądze za książkę wróciły na moje konto.

Na co zwracam uwagę wybierając nową książkę dla mojej trzylatki? Na instagramowe polecajki. Dzięki pięknym zdjęciom mam możliwość oglądnięcia wnętrza, a dzięki relacjom i postom mogę też poznać czyjeś opinie. No i stało się. Trzy dychy poszły w błoto. Jestem zła, że dałam się omamić i przekonać. Jestem zła, że byłam naiwna. Z drugiej strony - cieszę się, że dałam się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach:

Piękne, kolorowe rysunki, grafika jest na bardzo wysokim poziomie, bardzo duży plus, aż chce się patrzeć👍
(póki co/ faworyt) jest tam taki tekst”Fuj!Tutu nie lubi warzyw. No może słodka marchewkę. Albo chrupiąca kalarepkę...”
Jak to usłyszał to śmiał się w niebogłosy 😅
Ogólnie książka pokazuje jak najgorszy dzień może zmienić się bardzo szybko, w super przygodę😃

Piękne, kolorowe rysunki, grafika jest na bardzo wysokim poziomie, bardzo duży plus, aż chce się patrzeć👍
(póki co/ faworyt) jest tam taki tekst”Fuj!Tutu nie lubi warzyw. No może słodka marchewkę. Albo chrupiąca kalarepkę...”
Jak to usłyszał to śmiał się w niebogłosy 😅
Ogólnie książka pokazuje jak najgorszy dzień może zmienić się bardzo szybko, w super przygodę😃

Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

"Tutu i najgorszy dzień" to piękna ciepła opowieść o tym, że każdy z nas - czy to duży czy też mały może wstać lewą nogą i mieć gorszy dzień. Po przeczytaniu bajeczki miałam wrażenie, że główny bohater to moja córcia, która tak jak tytułowy Tutu miewa "humorki" i potrafi grymasić od samego rana. 😤
Najgorszy dzień Tutu zaczyna się od wybudzenia z pięknego snu i potem już wszystko, ale to wszystko w jego odczuciu (ehh...ta zdolność dzieci do wyolbrzymiania) idzie nie tak jak powinno:
- najpierw mama szykuje mu śniadanko nie takie na jakie miał ochotę,
- później niechciana kaszka z malinami ląduje na ulubionej koszulce Tutu.
Oczywiście kończy się tak, że Tutu śniadania nie zjada i ze złości tupie nóżkami (ale my mamy przecież dobrze to znamy😆).
Tutu wybiera się na plac zabaw, ale i tak nic nie idzie po jego myśli. Zbyt długo czeka na przyjaciółki, prześladuje go pech, bo przewraca się na skakance. No najgorszy dzień ze wszystkich! W końcu przyjaciółki ratują okropny dzień Tutu, zaczynając śmiać się z własnego niezdarstwa i złe emocje opuszczają naszego bohatera.
Bajka jest bardzo dobrą wskazówką dla nas rodziców - jak opanować złość dziecka. Spokój, opanowanie mamy, gdy Tutu grymasi przy jedzeniu i grzeczne wytłumaczenie dziecku, że jego zachowanie może zasmucić, są godne podziwu. Brawa dla mamy Tutu👍🙈 Do tego rozładowanie złości poprzez zabawę i rozśmieszanie - to najlepszy sposób ze wszystkich - sama nie raz go stosuję wobec mojej buntowniczki. I choć moja Córcia upodobała sobie z Doliny Tumilu dziewczynki - Lulu i Mimi, to ja jako mama najbardziej pokochałam Tutu - właśnie za te cenne wskazówki❣️
"Tutu i najgorszy dzień" pokazuje też, że nawet gdy wydaje się nam, że zła passa nie odpuści, wszystko może zmienić się na lepsze.
Polecam💞

"Tutu i najgorszy dzień" to piękna ciepła opowieść o tym, że każdy z nas - czy to duży czy też mały może wstać lewą nogą i mieć gorszy dzień. Po przeczytaniu bajeczki miałam wrażenie, że główny bohater to moja córcia, która tak jak tytułowy Tutu miewa "humorki" i potrafi grymasić od samego rana. 😤
Najgorszy dzień Tutu zaczyna się od wybudzenia z pięknego snu i potem już...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
568
22

Na półkach:

Tutu budzi się w okropnym humorze. Nie podoba mu się nic, ani to co mama proponuje do ubrania, ani to co może zjeść na śniadanie. Jest zły na wszystko i wszystkich.
Wybiera się na plac zabaw w długich spodniach (jest mu za gorąco) i bez śniadania (jest głodny). Gdy zjawiają się jego przyjaciółki - Lulu i Mimo - próbuje się z nimi bawić, ale to w niczym nie pomaga. Dopiero, gdy dziewczynki proszą go o pomoc w zbudowaniu szałasu, coś w nastawieniu do życia Tutu zaczyna się zmieniać. Mimi częstuje go batonikiem, wciągają go w wir zabaw i nagle ten najgorszy dzień staje się dniem wspaniałym 😍
Autorki w cudowny sposób pokazujący dzieciom, że wiele zależy od naszego nastawienia. Jeśli tylko chcemy, to każdy - nawet najbardziej fatalny - dzień, może nam przynieść cudowne doświadczenia.

Tutu budzi się w okropnym humorze. Nie podoba mu się nic, ani to co mama proponuje do ubrania, ani to co może zjeść na śniadanie. Jest zły na wszystko i wszystkich.
Wybiera się na plac zabaw w długich spodniach (jest mu za gorąco) i bez śniadania (jest głodny). Gdy zjawiają się jego przyjaciółki - Lulu i Mimo - próbuje się z nimi bawić, ale to w niczym nie pomaga. Dopiero,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Glowny bohater-Tutu- budzi się pewnego dnia i wstaje przysłowiową lewą nogą. Od samego początku nic nie idzie po jego myśli: sen byłza krótki, śniadanie niedobre, na dworze nie było koleżanek, a gdy się zjawiają zabawa nie idzie jak powinna. Na szczęście tylko przez chwilę, potem dzięki przyjaciółkom najgorszy dzień zamienia się w najlepszy dzień. Podczas zabawy Tutu zapomina o złym humorze. Po całym dniu Tutu przemyśli sprawę, przeprosi mamę za poranne nerwy. W książce ukazano jak radzić sobie z trudnymi emocjami. Piękne, kolorowe ilustracje. Polecam!

Glowny bohater-Tutu- budzi się pewnego dnia i wstaje przysłowiową lewą nogą. Od samego początku nic nie idzie po jego myśli: sen byłza krótki, śniadanie niedobre, na dworze nie było koleżanek, a gdy się zjawiają zabawa nie idzie jak powinna. Na szczęście tylko przez chwilę, potem dzięki przyjaciółkom najgorszy dzień zamienia się w najlepszy dzień. Podczas zabawy Tutu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7
7

Na półkach:

Macie tak czasami, że wstajecie rano z łóżka i czujecie, że to nie będzie dobry dzień…. u nas, w obecnej sytuacji, każdy to przerabia przynajmniej raz w tygodniu 🤨, także lekko nie jest. A gdy nasza czwóreczka budzi się w kiepskim nastroju – oooo matko, to już mieszanka wybuchowa. Lepiej do nas nie podchodzić 😆

I w sumie u Tutu podobna historia, wstaje rano w bardzo kiepskim humorze. Wszystko go denerwuje i drażni. Na dodatek jeszcze Mama każe mu zjeść śniadanie, no i ubrać inne spodnie niż on by chciał! Choć w naszym przypadku, dziewczyny z rana są tak głodne, że mogłyby zjeść konia z kopytami🤣, to z ubraniem już nie jedną walkę musiałam stoczyć. Tego nie założę, to nie fajne, sukienka się nie kręci, to nie pasuje do mojego stylu 🤨 GRRRRRRR…. znacie tego wnerwa??? Gaba urządza mi takie awanturki o stylizacje. Już zdarzyło się nawet tak, że pół dnia siedziała w piżamie.


Tutu uparciuszek, totalnie chciał postawić na swoim. Odmówił zjedzenia śniadania i przebrania się w cieńsze spodenki. Mama tylko grzecznie zakomunikowała mu, że

„(…) – Jest mi przykro, gdy tak się złościsz- mówi mama. – Możesz iść, ale wróć do domu, kiedy tylko zgłodniejesz (…)”.

Tutu wychodzi z domu na plac zabaw z pustym brzuszkiem, a to niestety nie wróży niczego dobrego. Bo jak powiedzonko mówi, gdy człowiek głodny to zły.


Gdy zjawia się na placu zabaw, koleżanek nie ma i jego nastrój jeszcze bardziej się pogarsza. A szczytem wszystkiego jest słońce, które za mocno świeci. W naszym przypadku, byłaby to wersja Gaby – maruda level hard 🤣.

Jednak po pewnym czasie pojawia się Mimi i Lulu. Dziewczynki są uśmiechnięte i tryskają energia. Czas na zabawę! Najpierw rzucanie piłką, ale Tutu nie jest w stanie złapać piłki, zwala winę na piłkę, która „(…) na pewno jest zepsuta (…)”. Potem zabawa w berka, ale Tutu znów nie ma siły biegać za koleżankami, w końcu od rana nic jadł. A dalej… dalej Wam niż nie zdradzę. Bo Tutu zrozumie, że ze złymi emocjami nie musi zostawać sam. Pomogą mu w tym koleżanki Mimi i Lulu. Ale w jaki sposób… no to tego dowiecie się czytając dalej książkę. A na koniec Tutu będzie miał niespodziankę dla Mamy 😍 Jaką? No to hop siup zmykaj na stronę tumilu.pl i kupuj książeczkę!

„Tutu i Najgorszy Dzień” to książka dla dzieci w wieku 2,5-5 lat poruszająca trudny temat emocji. Idealna dla małych buntowników, w sumie takich jak moja Gaba. Jest to dziecko z charakterkiem, które stawia na swoim, taki uparciuch jak Tutu. Przy okazji jest fanką żelków, dałaby się za nie pokroić 🤣 również jak Tutu. Drogie Autorki – taaaak możecie czuć się winne 😆. Po dokładnym obejrzeniu strony, gdzie Tutu leci nad żelkowym lasem, Gabie zachciało się żelków 🤣 (a działo się to przy wieczornym usypianiu). Na szczęście, jakoś bez większych problemów udało mi się przekonać Gabę, że zje sobie żelkowe dżdżownice po śniadanku 😉.

Maluchy nie zawsze rozumieją swoje emocje, zwykle rozładowują krzycząc, marudząc, obrażając się. Dlatego tak ważna jest rozmowa z dzieckiem. Tylko tu nie chodzi o zagadywanie ich, odwracanie uwagi od problemu. Dzieci muszą mieć czas… trzeba pozwolić im wyjść do innego pokoju, wyciszyć się. Tylko nie zostawiajmy go na pastwę losu, bo skoro już jest w innym pokoju, to niech się wypłacze i mu przejdzie. Co to, to nie! Absolutnie! Dziecku powinniśmy zasygnalizować, że jesteśmy blisko i gdyby chciało, może nas zawołać do siebie albo samo może do nas przyjść i przytulić się, a koniec końców porozmawiać.


Książka została wydana w twardej oprawie. Jest przepiękna🥰 pierwsze na co zwróciła uwagę Gaba to ilustracje, które są bardzo kolorowe i przykuwają dziecięcy wzrok. Szczerze ją polecamy, w szczególności, że książka stanowi dobrą podstawę do dalszych rozmów o emocjach.


http://aniowemamusiowanie.pl/dziecko/tutu-i-najgorszy-dzien/

Macie tak czasami, że wstajecie rano z łóżka i czujecie, że to nie będzie dobry dzień…. u nas, w obecnej sytuacji, każdy to przerabia przynajmniej raz w tygodniu 🤨, także lekko nie jest. A gdy nasza czwóreczka budzi się w kiepskim nastroju – oooo matko, to już mieszanka wybuchowa. Lepiej do nas nie podchodzić 😆

I w sumie u Tutu podobna historia, wstaje rano w bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach:

Opowieść o chłopcu - Tutu i jego totalnie najgorszym dniu w życiu. Już od samego rana nic się nie układało po jego myśli, przeciwności się piętrzyły, odbierając radość i dobry nastrój głównemu bohaterowi. Na szczęście z pomocą przyjaciół udaje się przywrócić uśmiech na twarzy Tutu i wiarę w to, że nawet najgorszy moment można przekuć w coś dobrego. Historia uniwersalna, bo przecież każdy z nas może utożsamiać się z bohaterem książki. Piękna historia o uczuciach, ich przeżywaniu, emocjonujących przygodach, podczas których wyobraźnia podpowiada arcyciekawe scenariusze. I cudne ilustracje! :)

Opowieść o chłopcu - Tutu i jego totalnie najgorszym dniu w życiu. Już od samego rana nic się nie układało po jego myśli, przeciwności się piętrzyły, odbierając radość i dobry nastrój głównemu bohaterowi. Na szczęście z pomocą przyjaciół udaje się przywrócić uśmiech na twarzy Tutu i wiarę w to, że nawet najgorszy moment można przekuć w coś dobrego. Historia uniwersalna, bo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

"Tutu i najgorszy dzień" genialnego duetu pań Dahlig to ciepła opowieść o trudnych emocjach takich jak złość, bezsilność, porażka, bunt, upór i prosty sposób jak ztego koziego rogu wyjść. Główny bohater Tutu, od samego rana jest niezadowlony i wszystko idzie nie tak jak to sobie zaplanował. Chciał spać a został obudzony, stawiał na swoim, upierał się i złościł, zabawa nie szła... Najgoryszy dzień jak nic... Sytuację ratują przyjaciółki Lulu i Mimi i kilka patyków, które zamieniaja katastrofe w super zabawę. Moja trzylatka uwielbia Tutu, łatwiej odnajduje się w sytuacjach gdy coś jej nie idzie, albo musi robić to na co nie ma ochoty. Mocnym atutem tej książki są ilustracje, bajkowe kolory z wciągającą fabułą. Pozycja warta posiadania, gorąco polecamy.

"Tutu i najgorszy dzień" genialnego duetu pań Dahlig to ciepła opowieść o trudnych emocjach takich jak złość, bezsilność, porażka, bunt, upór i prosty sposób jak ztego koziego rogu wyjść. Główny bohater Tutu, od samego rana jest niezadowlony i wszystko idzie nie tak jak to sobie zaplanował. Chciał spać a został obudzony, stawiał na swoim, upierał się i złościł, zabawa nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

Dzięki Tutu uczymy się, jak radzić sobie w takie najgorsze dni :) mama i 2-latka - obydwie wybuchowe ;)

Dzięki Tutu uczymy się, jak radzić sobie w takie najgorsze dni :) mama i 2-latka - obydwie wybuchowe ;)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    26
  • Chcę przeczytać
    13
  • Posiadam
    5
  • Przedszkole
    1
  • Czytane wspólnie
    1
  • 2023
    1
  • Książki Igusi i Adusi
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • Kupione 2022
    1
  • Dzieci emocje
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tutu i Najgorszy Dzień


Podobne książki

Przeczytaj także