rozwińzwiń

Królestwa wiary

Okładka książki Królestwa wiary Brian Catlos
Okładka książki Królestwa wiary
Brian Catlos Wydawnictwo: Rebis historia
456 str. 7 godz. 36 min.
Kategoria:
historia
Tytuł oryginału:
Kingdoms of Faith
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2019-11-12
Data 1. wyd. pol.:
2019-11-12
Liczba stron:
456
Czas czytania
7 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380625181
Tłumacz:
Andrzej Jankowski
Tagi:
historia Hiszpania Islam podbój Hiszpanii rekonkwista
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Muzułmańska Hiszpania – nowe spojrzenie



704 92 551

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
45 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
138
137

Na półkach: ,

Amerykański historyk w sposób autorski przedstawił blisko tysiąc lat muzułmańskiej Hiszpanii, głównie z punktu widzenia wyznawców Allaha. Opis podbojów, chrześcijańskiej rekonkwisty oraz rozwoju kultury i nauki brzmi zaskakująco świeżo i apetycznie.

Autor już na wstępie zaznacza, że Al-Andalus nie była wcale krainą tolerancji, ale i tak życie społeczności muzułmańskiej, chrześcijańskiej i żydowskiej było względnie zgodne, zwłaszcza na tle innych państw basenu Morza Śródziemnego. Uwierzcie mi, że zawierane sojusze i skomplikowane życiorysy (jak chociażby sławnego Cyda) przyprawiłyby o ból głowy zwolenników wizji czarno-białego świata.

Mimo karuzeli zmieniających się władców, aliansów oraz kolejnych podbojów Catlos prowadzi nas przez dzieje Półwyspu Iberyjskiego w sposób sprawny i logiczny. Można się przyczepić do błędów w datach lub tak typowych dla amerykańskiej historiografii skrótów myślowych, ale nie przesłonią one wartości dobrze napisanej książki.

Chciałoby się pogdybać, jak dzisiaj wyglądałaby Hiszpania, gdyby kolejni władcy już zjednoczonego pod chrześcijańskim berłem kraju, nie decydowali się na patrzenie przez palce na pogromy, a wreszcie na wygnanie mieszkańców islamskiego i żydowskiego pochodzenia. Czy taka społeczna mozaika wytrzymałaby próbę czasu? Jakie miałoby to przełożenie na odkrycia geograficzne i powstanie imperium, nad którym nigdy nie zachodziło Słońce? Jak widać mityczna Al-Andalus nadal wywołuje wiele pytań…

Amerykański historyk w sposób autorski przedstawił blisko tysiąc lat muzułmańskiej Hiszpanii, głównie z punktu widzenia wyznawców Allaha. Opis podbojów, chrześcijańskiej rekonkwisty oraz rozwoju kultury i nauki brzmi zaskakująco świeżo i apetycznie.

Autor już na wstępie zaznacza, że Al-Andalus nie była wcale krainą tolerancji, ale i tak życie społeczności muzułmańskiej,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
685
250

Na półkach: , , , , , , , , ,

Popularnonaukowa pozycja poświęcona historii al-Andalus od 711 do 1614 roku (data wygnania morysków z Hiszpanii). Podtytuł "Nowa historia muzułmańskiej Hiszpanii" sugeruje świeże podejście do tematu, w Polsce obecnego zwykle w skrótowych fragmentach w przekrojówkach. Autor unika czarno-białego obrazu wielowiekowego "starcia cywilizacji", akcentując raczej rozmaite odcienie szarości, a jednocześnie nie popada w ahistoryczny zachwyt nad mityczną "tolerancją" al-Andalus. Wyważony ton książki jest jedną z największych jej zalet. Catlos nie pomija roli każdej z religii i wynikających z niej praw, nierzadko brutalnych i nieludzkich, ale przede wszystkim kładzie nacisk na mniej oczywistą akulturację ludzi różnych wyznań. Oprócz wojowania ze sobą byli zmuszeni współpracować, bo choć dzieliła ich wiara, to łączyły doczesne interesy.

I właśnie o tej kooperacji jest tutaj najwięcej - od współpracy gockich możnowładców z najeźdźcami we wczesnych latach arabskiego podboju, dzięki której półwysep padł tak szybko, po częste sojusze chrześcijańskich królestw i muzułmańskich emiratów przeciw innym chrześcijanom i muzułmanom, z najemnikami walczącymi po każdej stronie, jak słynny Cyd (z arabskiego sajid, czyli pan),najpierw broniący islamskiej Saragossy przed Aragonią, a później oblegający islamską Walencję, by przejąć ją samemu.

Sporo tu o kulturowej dyfuzji, czyli o roli arabskiej nauki w podtrzymaniu, rozwinięciu i przekazaniu dziedzictwa starożytnych, udostępnionego później Europie za sprawą pracy kosmopolitycznych zespołów kopistów i tłumaczy z Toledo. Oczywiście przy okazji snucia historii kalifatu kordobańskiego, Almohadów czy Almorawidów autor podaje też przebieg rekonkwisty, a opisom błyskotliwego rozkwitu al-Andalus towarzyszą też wzmianki na temat ówczesnego barbarzyństwa wszystkich stron. Innymi słowy nie ma tu wybielania historii, które było obecne np. w "Morzu Wiary" Stephena O'Shea.

Książka wciąga od pierwszej strony, choć dobrze przed lekturą mieć podstawy wiedzy na temat arabskiej ekspansji, początków islamu oraz ogólnie historii Europy i świata muzułmańskiego w średniowieczu. Catlos zwykle trzyma się chronologii, ale zdarzają się skoki czasowe, które potęgują chaos. Tak dzieje się zwłaszcza przy omówieniu ostatnich dwóch stuleci istnienia emiratu Grenady. Z racji na ciągłe wojny wszystkich ze wszystkimi, pałacowe spiski i podziały, łatwo zgubić narracyjny wątek.

Zdarzają się drobne błędy. Na str. 212 Isma'il ibn Naghrilla umiera w 1058 roku, a stronę dalej pojawia się już właściwa data jego śmierci - 1056. Na str. 253 czytamy o upadku Almorawidów w 1149 roku, chociaż przyjęta data to upadek Marrakeszu i rok 1147. Na str. 289 trafił się błąd na mapie, gdzie Algeciras jest zamienione miejscami z Gibraltarem. Na str. 387 autor pisze, że w XVI wieku "powstało pojęcie władzy królewskiej z boskiego nadania", a wydaje mi się, że to pojęcie powstało jeszcze w głębokim średniowieczu. Kilka wzmiankowanych kwestii pozostaje kwestią otwartej interpretacji - np. autor twierdzi, że pierwszy uniwersytet na świecie powstał w Fezie (str. 280, ale czy pierwszy nie był w Konstantynopolu?),pisze też o prawdopodobnym pierwszym użyciu artylerii w Europie właśnie przez Andaluzyjczyków w 1323 roku (str. 329, słyszałem raczej o dacie 1326 i Europie północnej). Niestety praca ma charakter popularny i zawiera tylko kilkadziesiąt przypisów, zwykle do cytatów, więc część z tych informacji jest nie do sprawdzenia.

Pomimo tych drobnych skaz książka jest bardzo wartościowa, a na polskim rynku wręcz unikalna. Na pewno polecam przeczytanie jej przed sięgnięciem po "Rekonkwistę" Josepha F. O'Callaghana.

Popularnonaukowa pozycja poświęcona historii al-Andalus od 711 do 1614 roku (data wygnania morysków z Hiszpanii). Podtytuł "Nowa historia muzułmańskiej Hiszpanii" sugeruje świeże podejście do tematu, w Polsce obecnego zwykle w skrótowych fragmentach w przekrojówkach. Autor unika czarno-białego obrazu wielowiekowego "starcia cywilizacji", akcentując raczej rozmaite odcienie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
16
14

Na półkach:

Bardzo dobra książka, opisująca trudną, ale przez to ciekawą historię Półwyspu Iberyjskiego w okresie od 8 do 17 wieku. Autor przekazuje nam skomplikowane relacje łączące ze sobą głównie chrześcijan, muzułmanów, a miejscami w książce nawet i Żydów na wielu płaszczyznach, które miały wpływ na życie codzienne ludności i wojny. Czytelnik pragnący zapoznać się z kulturą i historią Półwyspu, będzie czytał tę książkę z zaciekawieniem przez cały czas.

Bardzo dobra książka, opisująca trudną, ale przez to ciekawą historię Półwyspu Iberyjskiego w okresie od 8 do 17 wieku. Autor przekazuje nam skomplikowane relacje łączące ze sobą głównie chrześcijan, muzułmanów, a miejscami w książce nawet i Żydów na wielu płaszczyznach, które miały wpływ na życie codzienne ludności i wojny. Czytelnik pragnący zapoznać się z kulturą i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
3

Na półkach:

Bardzo szczegółowa i świetnie napisana książka przybliżająca dzieje Al-Andalus (i nie tylko, ponieważ wstęp książki zahacza o wydarzenia z 622 roku, tj. hidżry). Polecam każdemu, który zastanawia się:

1. dlaczego muzułmanie przybyli na Półwysep
2. co sprawiło, że byli tak rozwinięci technologicznie
3. jak panowanie arabskie odcisnęło piętno na dzisiejszej Hiszpanii i Portugalii

Bardzo szczegółowa i świetnie napisana książka przybliżająca dzieje Al-Andalus (i nie tylko, ponieważ wstęp książki zahacza o wydarzenia z 622 roku, tj. hidżry). Polecam każdemu, który zastanawia się:

1. dlaczego muzułmanie przybyli na Półwysep
2. co sprawiło, że byli tak rozwinięci technologicznie
3. jak panowanie arabskie odcisnęło piętno na dzisiejszej Hiszpanii i...

Pokaż mimo to

avatar
290
88

Na półkach:

Szczegółowa i świetnie napisana historia Hiszpanii przed nastaniem Królów Katolickich. Opowieść o ludziach, bez względu na ich wyznanie, pochodzenie i status społeczny, gdzie legenda miesza się z historią i czasem nie wiadomo, która jest prawdą.

Szczegółowa i świetnie napisana historia Hiszpanii przed nastaniem Królów Katolickich. Opowieść o ludziach, bez względu na ich wyznanie, pochodzenie i status społeczny, gdzie legenda miesza się z historią i czasem nie wiadomo, która jest prawdą.

Pokaż mimo to

avatar
213
207

Na półkach:

"Królestwa wiary" powinny zainteresować nie tylko historyków. Nie tylko, bowiem dzisiaj Hiszpania jest miejscem często odwiedzanym przez turystów, a gdy już się w niej turysta znajdzie, ulega urokowi tamtejszej, specyficznej architektury, zwyczajów, temperamentu i folkloru. Czasami dziwi ta inność od reszty kontynentu, ale.... właśnie dlatego należy przeczytać tę pozycję. Dzięki niej można sobie przypomnieć wiedzę z historii ze szkoły średniej. głównie na temat wielu wieków pobytu Arabów na Półwyspie Iberyjskim. Stąd ta zaskakująco odmienna architektura, stanowiąca mieszaninę orientalnej z chrześcijańską, a czasami domieszką żydowskiej. Dzisiaj, kiedy z wielu stron dochodzą do nas krytyczne głosy na temat wyznawców islamu, praca Briana Catlosa przypomina nam, że przez wiele wieków przedstawiciele świata chrześcijańskiego i muzułmańskiego wspólnie egzystowali w Europie (Hiszpanii). Każe się też zastanowić, co takiego wydarzyło się od tamtej epoki, że dziś obie religie są tak zantagonizowane? Nie jest to pozycja z gatunku łatwych, lekkich i przyjemnych, bo to opracowanie z naukowym podejściem. Jak dla mnie posiada walor nie tylko edukacyjny, ale i wychowawczy. Może na nowo zacząć uczyć tolerancji między islamem a chrześcijaństwem, z korzyścią dla wszystkich. Dlatego wczytajcie się w "Królestwa wiary".

"Królestwa wiary" powinny zainteresować nie tylko historyków. Nie tylko, bowiem dzisiaj Hiszpania jest miejscem często odwiedzanym przez turystów, a gdy już się w niej turysta znajdzie, ulega urokowi tamtejszej, specyficznej architektury, zwyczajów, temperamentu i folkloru. Czasami dziwi ta inność od reszty kontynentu, ale.... właśnie dlatego należy przeczytać tę pozycję....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1867
203

Na półkach: , ,

Na plus - duża elokwencja autora, ewidentna znajomość tematu. Poza tym - temat ciekawy i rzadko poruszany.
Niestety, amerykański styl, pasujący bardziej do reportażu niż do pozycji popularnonaukowej, oraz rwana i niepowiązana dokładnie ze sobą narracja mocno utrudniają odbiór.

Autor nie może się zdecydować czy podejść do narracji problemowo czy chronologicznie i w efekcie niektóre rozdziały są ze sobą dość luźno powiązane.

Tym niemniej - warto otworzyć dla poszerzenia własnych horyzontów.

Na plus - duża elokwencja autora, ewidentna znajomość tematu. Poza tym - temat ciekawy i rzadko poruszany.
Niestety, amerykański styl, pasujący bardziej do reportażu niż do pozycji popularnonaukowej, oraz rwana i niepowiązana dokładnie ze sobą narracja mocno utrudniają odbiór.

Autor nie może się zdecydować czy podejść do narracji problemowo czy chronologicznie i w efekcie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
122
94

Na półkach:

Książka "Królestwa Wiary" to jedna z nielicznych na polskim rynku pozycji dotyczących okresu panowania Islamu na Półwyspie Iberyjskim, ale nie tylko z tego powodu jest to cenna pozycja.
Autor dość szczegółowo opisuje skomplikowane relacje wyznaniowe na półwyspie. Jest to też spojrzenie gł. z Muzułmańskiej perspektywy. Osobiście zaciekawiło i zaskoczyło mnie to, że zarówno podbój przez muzułmanów jak i późniejsza rekonkwista chrześcijan, nastąpiła nie tylko na drodze podboju, a częściej na zasadzie: przeciągania, przekupowania, czy też przymuszania ekonomicznego na swoją stronę. Nie zawsze rywalizacja musiała zakończyć się wojną, choć trzeba przyznać że ilość wzajemnych najazdów robi wrażenie, tym bardziej że obszar rywalizacji wcale nie ograniczał sie do samej Iberii.
Jak dla mnie zabrakło trochę szerszej perspektywy królestw chrześcijańskich, nawet pod koniec książki kiedy to dominowały na Półwyspie, to ich perspektywa była pomijana, tym bardziej że oddziaływanie tego konfliktu wykraczało znacznie po za omawiany obszar i wchodziło w strefę Afryki Północnej, zachodniej części Basenu Morza Śródziemnego, a nawet znaczni dalej do wschodniej części basenu Morza Śródziemnego. Co prawda wtedy taka książka liczyła by dodatkowe 300 stron....
Natomiast to co wyjątkowo mnie zainteresowało w tej książce to kwestia niewolników. Osobiście uważam, że ta kwestia przez autora została potraktowana bardzo pobieżnie, a szkoda, ponieważ niewolnictwo było wtedy na porządku "dziennym". Dla mnie jako Słowianina, jest to ciekawy aspekt, ponieważ jest to kolejna pozycja w której dowiaduje się, że w tym czasie głównym "towarem eksportowym" z naszej części Świata (tj. z Europy Środkowej) byli niewolnicy - najczęściej Słowianie. Zastanawiające jak dużo musiało być tych niewolników, skoro czasami mogli przeprowadzać "udane" bunty i przejąć władze nad miastami. Niewolnictwo było dość mocno rozpowszechnione na Półwyspie, skoro posiadanie kilku niewolników nie było niczym nadzwyczajnym. Kolejny ciekawy aspekt, to temat, kto im dostarczał tych niewolników, bo raczej nie Wikingowie, którzy rzadko się tam zapuszczali, oni raczej handlowali gł. Słowiańskimi niewolnikami ale z Kalifatem Bagdadzkim, czasem za pośrednictwem np.: Kaganatu Hazarów. Na marginesie; może aspekt niewolnictwa jest dobrym pomysłem na wydanie pozycji o niewolnictwie w Średniowiecznej Europie, bez tego nie da się zrozumieć w szerszym kontekście rywalizacji i zmagań Chrześcijaństwa z Islamem, ponieważ było to ważny wątek, a "waluta" jaką byli niewolnicy, była bardzo rozpowszechniona.
Wracając do "Królestw Wiary", to jest to dobra pozycja, ale nie kompletna jeśli chodzi o rekonkwistę, natomiast jest jedną z książek, które warto przeczytać żeby zrozumieć tamten okres oraz kolejne następujące wydarzenia historyczne na Półwyspie Iberyjskim i później w ramach odkryć geograficznym, a także dzisiejszy stosunek Hiszpanów i Portugalczyków do Islamu.

Książka "Królestwa Wiary" to jedna z nielicznych na polskim rynku pozycji dotyczących okresu panowania Islamu na Półwyspie Iberyjskim, ale nie tylko z tego powodu jest to cenna pozycja.
Autor dość szczegółowo opisuje skomplikowane relacje wyznaniowe na półwyspie. Jest to też spojrzenie gł. z Muzułmańskiej perspektywy. Osobiście zaciekawiło i zaskoczyło mnie to, że zarówno...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1115
1111

Na półkach:

Królestwa Wiary to wyczerpująca historia islamskiej Hiszpanii, obejmująca tysiąclecie pomiędzy powstaniem Islamu w siódmym wieku, a ostatecznym wydaleniem muzułmanów z półwyspu w siedemnastym wieku. Catlos opisuje ten okres od podstaw, zrywając z wieloma mitami, które na przestrzeni lat ukształtowały się w zbiorowej świadomościowi.

Autor potwierdza kulturalną świetność Al-Andalus, ale zrywa z ogólnym przeświadczeniem jakoby to miejsce było rajem na ziemi i przestrzenią dla oświeconej tolerancji. Nie było to też miejsce zderzenia cywilizacji jak często się to przedstawia. Autor mając do dyspozycji wiele pierwotnych źródeł kreśli o wiele bardziej złożony obraz tamtego miejsca i czasów.

Catlos ukazuje bowiem jak chrześcijanie, muzułmanie i żydzi wspólnie budowali wyrafinowaną cywilizację, która miała ogromny wpływ na późniejszą cywilizację zachodnią. Nawet toczące się nieustannie wojny nie przekreśliły tego, co wspólnie wypracowali. Wojny zaś toczyły się przez prawie cały czas. Religia często była językiem konfliktu, ale rzadko jego przyczyną, jak twierdzi sam autor, sugerując, że właśnie z tego powinniśmy współcześnie wyciągać lekcję.

Królestwa wiary to obraz bardzo ważnego okresu dziejów Europu, który dla szerszego grona społeczeństwa znany może być głównie z poematu Pieśń o Rolandzie, w którym ścierają się dwie cywilizacje. Jak łatwo się domyślać, okres ten był o wiele bardziej złożony. Catlos swoją monografią rzuca dużo światła na ten czas i pozwala nam zrozumieć jego zawiłości, intrygi, pasje i osiągnięcia, nie unikając ukazania konfliktów i wojen.

http://kulturacja.pl/2019/12/brian-catlos-krolestwa-wiary-recenzja/

Królestwa Wiary to wyczerpująca historia islamskiej Hiszpanii, obejmująca tysiąclecie pomiędzy powstaniem Islamu w siódmym wieku, a ostatecznym wydaleniem muzułmanów z półwyspu w siedemnastym wieku. Catlos opisuje ten okres od podstaw, zrywając z wieloma mitami, które na przestrzeni lat ukształtowały się w zbiorowej świadomościowi.

Autor potwierdza kulturalną świetność...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    176
  • Przeczytane
    54
  • Posiadam
    31
  • Historia
    16
  • Teraz czytam
    6
  • E-book
    3
  • Islam
    3
  • Historyczne
    2
  • 2020
    2
  • Chcę w prezencie
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Królestwa wiary


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne