Mister Hopkins, wnuk słynnego Sherlocka Holmesa, buduje wehikuł czasu, aby rozwiązywać zagadki z przeszłości - tajemnice powstania przełomowych wynalazków i twierdzeń matematycznych. Dużo w tej historii uroku i humoru, ale przytłoczonych nieco notkami biograficznymi i szczegółowymi opisami wynalazków i twierdzeń matematycznych.

Mister Hopkins, wnuk słynnego Sherlocka Holmesa, buduje wehikuł czasu, aby rozwiązywać zagadki z przeszłości - tajemnice powstania przełomowych wynalazków i twierdzeń matematycznych. Dużo w tej historii uroku i humoru, ale przytłoczonych nieco notkami biograficznymi i szczegółowymi opisami wynalazków i twierdzeń matematycznych.

Całkiem niezła pozycja dla młodszych czytelników.

Autor przedstawia perypetie Mister Hopkinsa który podróżuje w czasie i staje się świadkiem wielu ważnych, historycznych sytuacji. Każda z tych historyjek przemyca w sobie trochę faktów, nierzadko mamy też do czynienia z różnymi zagadkami logicznymi i matematycznymi. Całość jest napisana dosyć lekkim stylem w który wpleciono dosyć prosty humor.

Właśnie ta kombinacja historii, humoru i przeróżnych zagadek robi z tego całkiem przyjemną lekturę. Może niekoniecznie dla starszych czytelników, bo po kilku rozdziałach raczej nic nie powinno nas zaskoczyć, ale młodsze pokolenie może się wciągnąć w przygody wesołego podróżnika w czasie.

Całkiem niezła pozycja dla młodszych czytelników.

Autor przedstawia perypetie Mister Hopkinsa który podróżuje w czasie i staje się świadkiem wielu ważnych, historycznych sytuacji. Każda z tych historyjek przemyca w sobie trochę faktów, nierzadko mamy też do czynienia z różnymi zagadkami logicznymi i matematycznymi. Całość jest napisana dosyć lekkim stylem w który...

wehikuł czasu ekscentryczny bohater i sporo przygód warte przypomnienia dla starszych i odkrycia dla młodszych

wehikuł czasu ekscentryczny bohater i sporo przygód warte przypomnienia dla starszych i odkrycia dla młodszych

Wynalazca usadowił się głębiej w fotelu, założył okulary i nachylił się nad pulpitem. W pewnym momencie rozległo się charakterystyczne brzęczenie, podobne do tego, jakie wydaje grający bąk, następnie rozległ się trzask i w pokoju na moment stało się oślepiająco jasno, jakby przebiegła błyskawica. Pani Burton i Karol zasłonili oczy. Gdy blask znikł, z przerażeniem stwierdzili, że w pokoju nie ma ani fotela, ani pana Hopkinsa. Miejsce przed biurkiem było puste.
Mister Hopkins wnuk Sherlocka to pierwsza książka z trylogii o panu Johnie Hopkinsie - wnuku słynnego detektywa Sherlocka Holmesa. Z pomocą sympatycznego rudego młodzieńca - Karola Seltona - mister Hopkins buduje wehikuł czasu i używa go do badania historii nauki. Spotyka się z wieloma wybitnymi ludźmi z przeszłości i weryfikuje niesłusznie wydane na ich temat sądy.
Jedna z ulubionych książek z dzieciństwa, przeczytałam ją kilkakrotnie. Ciekawa, mądra, momentami niesamowita, pełna wyobraźni. Warto ją znać. Polecam.

Wynalazca usadowił się głębiej w fotelu, założył okulary i nachylił się nad pulpitem. W pewnym momencie rozległo się charakterystyczne brzęczenie, podobne do tego, jakie wydaje grający bąk, następnie rozległ się trzask i w pokoju na moment stało się oślepiająco jasno, jakby przebiegła błyskawica. Pani Burton i Karol zasłonili oczy. Gdy blask znikł, z przerażeniem...

Świetna, pamiętam, że czytałam, choć jako dziecko czytać nie lubiłam.

Świetna, pamiętam, że czytałam, choć jako dziecko czytać nie lubiłam.

http://zacofany-w-lekturze.pl/2015/03/o-pozytkach-z-podrozy-w-czasie-j-j-herlinger-mister-hopkins-wnuk-sherlocka.html

http://zacofany-w-lekturze.pl/2015/03/o-pozytkach-z-podrozy-w-czasie-j-j-herlinger-mister-hopkins-wnuk-sherlocka.html

Ukochana książka mojego dzieciństwa. Pan Hopkins jawi mi się jako skrzyżowanie Adama Słodowego z McGyverem w wersji angielskiego dżentelmena w dodatku to wnuk słynnego Holmesa :) Dla każdego dzieciaka.

Ukochana książka mojego dzieciństwa. Pan Hopkins jawi mi się jako skrzyżowanie Adama Słodowego z McGyverem w wersji angielskiego dżentelmena w dodatku to wnuk słynnego Holmesa :) Dla każdego dzieciaka.