Festiwal czarownic
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Kajko i Kokosz (tom 16)
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2017-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1988-01-01
- Liczba stron:
- 40
- Czas czytania
- 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788323746942
- Tagi:
- kajko kokosz mirmił zbójcerze
Festiwal czarownic to główny punkt programu wielkiej uroczystości - setnej rocznicy założenia Mirmiłowa. Nikt nie ma tylu fanów w plemiennej kulturze pop, wiadomo więc, że na zlot czarownic przybędzie publiczności co niemiara. Jak i gdzie zapewnić nocleg tylu gościom? Na szczęście w przeddzień imprezy Kajko i Kokosz złapali Wielkiego Hegemona i wypuścili w zamian za obietnicę, że warownia Zbójcerzy przekształci się w pensjonat dla gości na czas jubileuszu Mirmiłowa. Oczywiście Hegemon nie byłby sobą, gdyby po odzyskaniu wolności nie wznowił knucia przeciwko sąsiadom. Tym razem zaryzykował sojusz z bandytami z plemienia Rarogów. Wódz Zbójcerzy nawet nie przypuszcza, że Walwuch - herszt Rarogów - ma własny plan i Zbójcerze niekoniecznie dostali w nim rolę sprzymierzeńców... Kajko i Kokosz to najpopularniejsza seria komiksowa autorstwa Janusza Christy (1934-2008). Cykl opowiada o dwóch wojach - dzielnym i rozważnym Kajku oraz żarłocznym i samolubnym Kokoszu, którzy bronią Mirmiłowa przed atakami niecnych Zbójcerzy pod wodzą Hegemona oraz przeżywają całą masę zabawnych przygód. Komiks powstawał w latach 70. i 80. XX wieku i był jedną z wizytówek czasopisma młodzieżowego „Świat Młodych”. W 2003 roku wydawnictwo Egmont Polska wznowiło serię, a dzięki tej reedycji wszystkie części komiksu ukazały się po raz pierwszy w kolorze. Egmont wydał również 3 edycje specjalne komiksu w językach regionalnych: tom Wielki Turniej w gwarze góralskiej (Ogromniasto gońba),Szkoła latania w gwarze śląskiej (Szkoła furganio) i Na wakacjach po kaszubsku (Na latowisku). Przygody Kajka i Kokosza doczekały się także adaptacji dla miłośników gier planszowych (Wielki Wyścig) i gier komputerowych (Twierdza Czarnoksiężnika). W 2016 r. ukazał się pierwszy tom nowych przygód Kajka i Kokosza stworzony przez młodych polskich scenarzystów i rysowników komiksowych w hołdzie dla Janusza Christy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 657
- 141
- 71
- 55
- 31
- 22
- 8
- 5
- 5
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Dobrze zaplanowany scenariusz trzyma poziom przez cały komiks, fabuła przechodzi w kolejne wątki, nie wypełniając komiksu jednym pomysłem jak to często ma miejsce. Graficznie dobrze dopracowany na swoim poziomie. Aż dziwne że za to wszytko odpowiada tylko jedna osoba - autor. Jedyny mały minus to docelowa grupa odbiorcza - dzieci.
Dobrze zaplanowany scenariusz trzyma poziom przez cały komiks, fabuła przechodzi w kolejne wątki, nie wypełniając komiksu jednym pomysłem jak to często ma miejsce. Graficznie dobrze dopracowany na swoim poziomie. Aż dziwne że za to wszytko odpowiada tylko jedna osoba - autor. Jedyny mały minus to docelowa grupa odbiorcza - dzieci.
Pokaż mimo toŚwietna kreska, doskonały humor, przednia zabawa dla młodszych i trochę starszych
Świetna kreska, doskonały humor, przednia zabawa dla młodszych i trochę starszych
Pokaż mimo toTaka ładna okładka, a komiks jakiś taki bez fajerwerków...
Taka ładna okładka, a komiks jakiś taki bez fajerwerków...
Pokaż mimo toKomiksy odkurzone po latach. Cóż, kiedyś mnie bawiły. Teraz również, lecz nie ma co ukrywać, że jakoś, kurczę, mniej. Ciąży na nich, niczym klątwa, opinia nastolatków – to taki gorszy Asterix i Obelix. Niby tematyka inna, jednakże podświadomie szukam korelacji. I żartu słownego. Troszkę jest, lecz ciągle mało. I historia mało wciągająca. Zaskakuje mnie tylko, że najmłodszy czytelnik podtyka mi te książki do głośnego czytania i słucha z uwagą. Hmm.
Komiksy odkurzone po latach. Cóż, kiedyś mnie bawiły. Teraz również, lecz nie ma co ukrywać, że jakoś, kurczę, mniej. Ciąży na nich, niczym klątwa, opinia nastolatków – to taki gorszy Asterix i Obelix. Niby tematyka inna, jednakże podświadomie szukam korelacji. I żartu słownego. Troszkę jest, lecz ciągle mało. I historia mało wciągająca. Zaskakuje mnie tylko, że najmłodszy...
więcej Pokaż mimo toTym razem Mirmiła, Kajka i Kokosza z opresji ratują krasnale.
Tym razem Mirmiła, Kajka i Kokosza z opresji ratują krasnale.
Pokaż mimo toPolecam
Polecam
Pokaż mimo toBezbłędne!! Fontanna łez śmiechu!
Edycja góralska "Festiwalu Czarownic" - pisowane po góralsku. Kajko i Kokosz Janusza Chrusty to jedno z barz powazowanych polskich malunkowych godek. Ze śpasem pokazuje żywobycie dwóch slowiyańskich wojoków- uuciwego mendrola Kajka i hrubego sobka Kokosza - nad ftórymi wierchuje kaśtelan Mirmił. (...).
Bezbłędne!! Fontanna łez śmiechu!
Pokaż mimo toEdycja góralska "Festiwalu Czarownic" - pisowane po góralsku. Kajko i Kokosz Janusza Chrusty to jedno z barz powazowanych polskich malunkowych godek. Ze śpasem pokazuje żywobycie dwóch slowiyańskich wojoków- uuciwego mendrola Kajka i hrubego sobka Kokosza - nad ftórymi wierchuje kaśtelan Mirmił. (...).
Jeden z moich ulubionych komiksów z czasów dzieciństwa. Pomysł na komiks kapitalny w swej prostocie. Do dziś pamiętam scenki z prezentacją osiągnięć uczestniczek konkursu. No i kasztelan Mirmił („usypcie mi kurhanik”:-) którego mania wielkości omal nie doprowadziła do zagłady mieszkańców grodu. Zbójcerze – tym razem nieco w tle, niejako na ławce rezerwowych, aż w sumie jest ich żal... Pamiętam jak pieczołowicie zbierałem poszczególne odcinki drukowane na łamach „Świata Młodych” i autentycznie byłem zły, gdy ktoś ubiegł mnie w kiosku. Wtedy zaczęła się moda na zakładanie tzw. teczek na prasę :-) A prawdziwe wniebowzięcie, gdy udało się kupić wydanie albumowe. Po prostu klasyka!
Jeden z moich ulubionych komiksów z czasów dzieciństwa. Pomysł na komiks kapitalny w swej prostocie. Do dziś pamiętam scenki z prezentacją osiągnięć uczestniczek konkursu. No i kasztelan Mirmił („usypcie mi kurhanik”:-) którego mania wielkości omal nie doprowadziła do zagłady mieszkańców grodu. Zbójcerze – tym razem nieco w tle, niejako na ławce rezerwowych, aż w sumie jest...
więcej Pokaż mimo toPonure czasy stanu wojennego kojarzą mi się do dzisiaj z „Kajko i Kokoszem”. Ten komiks drukowano wtedy regularnie na łamach czasopisma „Świat Młodych”, które zyskało we mnie czytelnika tylko z powodu ostatniej strony. Tam pojawiały się polskie komiksy – między innymi właśnie „Kajko i Kokosz”.
„Festiwal czarownic” to klasyczny komiks przygodowy, posługujący się typowymi dla fantasy elementami (eliksiry, czarownice, pseudo-średniowieczny świat). Całość przypomina oczywiście „Asteriksa”, ale o tym francuskim komiksie nie mieliśmy w latach 80-tych żadnego pojęcia. Janusz Christa „szmugluje” na łamy tego odcinka kilka całkiem fajnych odnośników do aktualnej sytuacji w Polsce. Autor musiał być jednak bardzo ostrożny, poprzestał więc na delikatnych aluzjach. Wątpię zresztą, czy młodociani czytelnicy tych lat byliby w stanie odczytać takiego rodzaju stwierdzenia. Nas interesowała czysta przygoda – a tej w „Festiwalu czarownic” nie brakuje. Całość okraszona jest oczywiście sporą dozą humoru, którego w czasach stanu wojennego człowiek bardzo łaknął.
Ponure czasy stanu wojennego kojarzą mi się do dzisiaj z „Kajko i Kokoszem”. Ten komiks drukowano wtedy regularnie na łamach czasopisma „Świat Młodych”, które zyskało we mnie czytelnika tylko z powodu ostatniej strony. Tam pojawiały się polskie komiksy – między innymi właśnie „Kajko i Kokosz”.
więcej Pokaż mimo to„Festiwal czarownic” to klasyczny komiks przygodowy, posługujący się typowymi...
Sama historia jest zabawna i przewrotna. Minus za czcionkę w dymkach, która jest bardzo nieczytelna.
Sama historia jest zabawna i przewrotna. Minus za czcionkę w dymkach, która jest bardzo nieczytelna.
Pokaż mimo to