Akame ga Kill! #14
Wydawnictwo: Waneko Cykl: Akame ga Kill! (tom 14) komiksy
250 str. 4 godz. 10 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Akame ga Kill! (tom 14)
- Tytuł oryginału:
- アカメが斬る!
- Wydawnictwo:
- Waneko
- Data wydania:
- 2019-10-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-10-07
- Liczba stron:
- 250
- Czas czytania
- 4 godz. 10 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380962897
- Tłumacz:
- Wojciech Gęszczak
- Tagi:
- akcja przygoda fantasy shounen Przestępcy Przemoc Świat alternatywny
Przyszedł czas na decydującą bitwę!
Esdeath używa swojej nowej sekretnej techniki, by odeprzeć otaczającą stolicę Armię Rewolucyjną.
Akame i Leone wdzierają się do miasta, by zlikwidować klikę premiera.
W tym samym czasie w pałacu budzi się do życia przerażająca broń masowego rażenia.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 28
- 17
- 10
- 8
- 4
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Czternasty tom jest już przedostatnią odsłoną serii Akame ga Kill!, opowiadającej o Tatsumim – zwykłym chłopaku, który udał się z prowincjonalnej miejscowości do stolicy Imperium, aby pozyskać pieniądze dla swoich bliskich. Los jednak postawił mu na drodze Night Raid, grupę rebeliantów chcących obalić premiera i jego rządy. To właśnie oni otworzyli Tatsumiemu oczy, pokazując, że stolica jest miejscem korupcji oraz chciwości. Zepsuta do samego cna przez żądnych władzy bogatych obywateli, którzy dla własnej rozrywki zabijają biedniejszych.
Z pozoru zwyczajna historia autorstwa Takahiro, w rzeczywistości jest czymś znacznie lepszym. Przez 14 tomów autor stworzył wyraziste sylwetki, które dynamicznie zmieniały się na przestrzeni kolejnych części, jak i pokazał różne oblicza toczącej się wojny rebeliantów z bezwzględnym premierem Imperium. I nie były to momenty szczęśliwe, bohaterowie ginęli z częstotliwością, jakiej nie powstydziłaby się Gra o Tron. I suma summarum wszystko zaprowadziło bohaterów do bitwy decydującej o losie Imperium.
Od samego początku Takahiro nie pozwalał czytelnikowi na nudę. Nie rozciągał wydarzeń ani zbytnio nie mącił ich romantyzmem, czy przerysowanymi relacjami postaci. Niemal każdy bohater odgrywał znacząca rolę w długofalowej misji obalenia Imperium. Zarówno Tatsumi, jak i inni zmieniali się, ewoluowali i stawali się silniejsi, czego protagonista jest idealnym przykładem. Jednak jeśli ktoś na bieżąco śledzi serię to zdaje sobie sprawę, że od dziesiątego tomu Tatsumi, walcząc w zbroi Incursio, naraża swoje życie i ten watek Takahiro bardzo mocno rozwija. Ale nie tylko. Pojawia się też wiele nowych twarzy, które chociaż na chwilę zapisuje się w pamięci czytelnika. Dzięki temu tocząca się bitwa nie jest bezbarwna oraz nie sprawia wrażenia potyczki kilku osób, bo zarówno Rebelia, jak i Imperium rzucili najpotężniejsze siły, a także ludzi przeciw sobie.
Całą recenzję znajdziesz na Wypowiemsie.pl:
http://wypowiemsie.pl/recenzja-akame-ga-kill-14/
Czternasty tom jest już przedostatnią odsłoną serii Akame ga Kill!, opowiadającej o Tatsumim – zwykłym chłopaku, który udał się z prowincjonalnej miejscowości do stolicy Imperium, aby pozyskać pieniądze dla swoich bliskich. Los jednak postawił mu na drodze Night Raid, grupę rebeliantów chcących obalić premiera i jego rządy. To właśnie oni otworzyli Tatsumiemu oczy,...
więcej Pokaż mimo toJuż kilka wcześniejszych tomów serii jasno pokazywało, że końcówka będzie przesiąknięta nieprzerwaną i widowiskową akcją. Przedostatnia część komiksu tylko to potwierdza, oferując czytelnikowi dynamikę, która ani na sekundę nie pozwoli mu się nudzić. Nie ma tutaj miejsca dla niepotrzebnych fragmentów, a kilka pierwszych w miarę spokojniejszych stron to tylko przedsmak tego, co dzieje się później. Zapomnijcie o rozbudowanych dialogach, mniej lub bardziej subtelnym obrazie zacierającej się granicy pomiędzy dobrem i złem. Zamiast tego przygotujcie się na widowiskową akcję, akcję i jeszcze raz akcję, w której każda ze stron da z siebie wszystko, wydobywając ze swojego wnętrza nieprzebrane pokłady energii i nadziei na lepsze jutro. Całkowicie zrezygnowano również z delikatnej warstwy humorystycznej przeplatanej bardziej dramatycznymi wątkami, która pojawiała się w komiksie od samego początku. Tom trzynasty oraz recenzowany czternasty są nastawione wyłącznie na widowiskowość. Nic nie wskazuje na to, żeby w tej kwestii miało się coś zmienić w ostatniej części.
Nic nie zmienia się również w kwestii pomysłu Takahiro na kreowanie świata Akame Ga Kill. Chyba już wszyscy przywykli do tego, że lubuje się on w uśmiercaniu zarówno mniej istotnych postaci, jak i głównych bohaterów. Tutaj nie będzie inaczej, a kostucha będzie zbierać krwawe żniwo, ściągając w odmęty ziemi dosłownie tysiące jednostek. To właśnie wszechobecna śmierć jest jednym z mocnych punktów dzieła. Ciągły niepokoju i narastająca niepewność, kto następy przekroczy bramy świata umarłych, towarzyszą czytelnikom niemal od samego początku. Nikt tutaj nie może czuć się bezpiecznie i każdy jest śmiertelny, niezależnie od tego, jak ważną rolę ogrywa w całej fabule.
Cała recenzja na PopKultorwy Kociołek
https://gameplay.pl/news.asp?ID=118629
Już kilka wcześniejszych tomów serii jasno pokazywało, że końcówka będzie przesiąknięta nieprzerwaną i widowiskową akcją. Przedostatnia część komiksu tylko to potwierdza, oferując czytelnikowi dynamikę, która ani na sekundę nie pozwoli mu się nudzić. Nie ma tutaj miejsca dla niepotrzebnych fragmentów, a kilka pierwszych w miarę spokojniejszych stron to tylko przedsmak tego,...
więcej Pokaż mimo toKONIEC ZBLIŻA SIĘ WIELKIMI KROKAMI
„Akame ga Kill!” to jedna z tych serii, po które sięgnąłem dla przekonania się czy warto ją czytać. Nie spodziewałem się po niej zbyt wiele i na początku zbyt wiele nie dostałem, jednak szybko okazało się, że to zadziwiająco dobry shounen. Gatunkowo trzymający się jasno wytyczonych ścieżek, pełnymi garściami czerpiący z wielkich hitów swojej kategorii, a jednak naprawdę znakomicie poprowdzony, wciągający i potrafiący zarówno zaskoczyć i wzruszyć. I teraz, tuż przed finałową odsłoną serii, kiedy emocje sięgają zenitu, wszystko robi takie wrażenie, że tomik trudno jest odłożyć, przed przeczytaniem ostatniej strony.
Koniec zbliża się wielkimi krokami! Gdy Armia Rewolucyjna otacza stolicę, generał Esdeath używa nowej, sekretnej techniki by poradzić sobie z zagrożeniem. Tymczasem Akame i Leone wdzierają się do miasta by wykonać swoją misję i pozbyć się ludzi premiera. Ale sytuacja staje się coraz trudniejsza, a na horyzoncie pojawia się broń masowego rażenia. Jaki będzie finał starcia i kto będzie musiał pożegnać się z życiem?
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/10/akame-ga-kill-14-takahiro-tetsuya.html
KONIEC ZBLIŻA SIĘ WIELKIMI KROKAMI
więcej Pokaż mimo to„Akame ga Kill!” to jedna z tych serii, po które sięgnąłem dla przekonania się czy warto ją czytać. Nie spodziewałem się po niej zbyt wiele i na początku zbyt wiele nie dostałem, jednak szybko okazało się, że to zadziwiająco dobry shounen. Gatunkowo trzymający się jasno wytyczonych ścieżek, pełnymi garściami czerpiący z wielkich hitów...
Ktoś tu chyba tego nie przeżyje.
Ktoś tu chyba tego nie przeżyje.
Pokaż mimo to