rozwińzwiń

Śpiąca Królewna

Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Najpiękniejsze baśnie Hans Christian Andersen, Jacob Grimm, Wilhelm Grimm, Charles Perrault, Francesca Rossi
Ocena 8,7
Najpiękniejsze... Hans Christian Ande...
Okładka książki Kopciuszek Wiesław Drabik, Charles Perrault
Ocena 6,0
Kopciuszek Wiesław Drabik, Cha...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Czerwony Kapturek Joanna Concejo, Jacob Grimm, Wilhelm Grimm
Ocena 6,8
Czerwony Kapturek Joanna Concejo, Jac...
Okładka książki Dzikie łabędzie Hans Christian Andersen, Joanna Concejo
Ocena 7,4
Dzikie łabędzie Hans Christian Ande...
Okładka książki Brzechwa dzieciom Jan Brzechwa, Marek Szal
Ocena 7,6
Brzechwa dzieciom Jan Brzechwa, Marek...

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3678
3621

Na półkach:

Całkiem przyjemna bajeczka, choć wzorzec przestarzały.

Całkiem przyjemna bajeczka, choć wzorzec przestarzały.

Pokaż mimo to

avatar
481
367

Na półkach: , ,

Idealna bajka dla 3 latki :)

Idealna bajka dla 3 latki :)

Pokaż mimo to

avatar
47
47

Na półkach:

Krótka Baśń, ale czytało się z zaciekawieniem.
Dobrze napisana "ciepła" historia :)

Krótka Baśń, ale czytało się z zaciekawieniem.
Dobrze napisana "ciepła" historia :)

Pokaż mimo to

avatar
807
765

Na półkach: , , , ,

O koronawirusie...zostań w domu...

"Śpiąca królewna" napisana w 1697 roku przez Charles'a Perraulta wzorowana była na wersji Giambattisty Basilego, która była wydana w 1634 roku "Sole, Luna, e Talia".
Najbardziej znane to wg. Andersena, braci Grimm czy polska wersja tej bajki napisana przez Władysława Ludwika Anczyca (1823-1883) pod tytułem "Księżniczka z głogu".
Charles Perrault napisał baśń podczas wizyty w zamku Usse nad Loarą, w którym bajkopisarza gościł markiz Louis Bernin de Valentinay. Zamek w Ussé był wzorem dla zamku śpiącej królewny, gdyż otoczony był wówczas trudnymi do przebycia lasami. Obecnie w zamkowym muzeum znajduje się stała wystawa figur woskowych w kilku komnatach, odtwarzająca treść baśni
Baśń w wersji Charles’a Perraulta dzieli się w oryginale na dwie części. Druga część jest mniej znana, a nawet pomijana, ze względu na drastyczność wydarzeń rodziny królewskiej...dzisiejsi psychologowie nie zaakceptowaliby tak brutalnej i agresywnej wersji niewinnej baśni z wrzecionem, snem na sto lat i niestety niekończącej się opowieści, że żyli długo i szczęśliwie.
Książę, po poślubieniu pięknej królewny Aurory zabrał ją do swojego zamku, gdzie rozpoczęli wspólne, szczęśliwe życie, pojawiły się dzieci. W każdej rodzinie znajdzie się potwór, matka księcia jest ludożercą, która uwielbiała pieczeń z małych dzieci. Dzieci księcia i królewny znalazły się w śmiertelnym niebezpieczeństwie...

Cieszę się, że wciąż można wracać do świata baśni w tak niezwykłych aranżacjach....
Teatr Wielki Opery Narodowej, Polski Balet Narodowy z Orkiestrą Teatru Wielkiego zaprosił widzów do uczty audiowizualnej on-line.
Balet "Śpiąca królewna" Piotra Czajkowskiego jest dziełem najbardziej rozpoznawalnym na świecie. Wyczarowana scenografia pałacowych dekoracji ze stylowymi i poetyckimi kostiumami, naznaczają przepychem i dbałością o detale i soczystością tęczy, które wyszły spod ręki włoskiego duetu Ezio Frigerio i Franci Squarciapino.
Audiowizualność oprawiona w choreografię Jurija Grigorowicza, wzorowana na doskonałej, klasycznej petersburskiej wersji Mariusa Petipy urzeka oniryzmem zamku Usse z piękną księżniczką Aurorą, którą uśpiła na sto lat zła wróżba Carabosse, i przywrócił pocałunek księcia Desire.
Dynamika i porywający rozmach widowiska, bogactwo form tanecznych z barwną feerią solowych wariacji i kunsztu scenicznego tancerzy, i zjawiskowa muzyka Piotra Czajkowskiego przynoszą nas w inny wymiar czasowy...i dotyka duszy...

O koronawirusie...zostań w domu...

"Śpiąca królewna" napisana w 1697 roku przez Charles'a Perraulta wzorowana była na wersji Giambattisty Basilego, która była wydana w 1634 roku "Sole, Luna, e Talia".
Najbardziej znane to wg. Andersena, braci Grimm czy polska wersja tej bajki napisana przez Władysława Ludwika Anczyca (1823-1883) pod tytułem "Księżniczka z głogu".
Charles...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2236
2186

Na półkach:

To jedna z tych książeczek, których nie sposób zapomnieć. Królewna śpi i... Cudowna moc miłości. Warto po tę bajeczkę sięgnąć nawet teraz, po latach.

To jedna z tych książeczek, których nie sposób zapomnieć. Królewna śpi i... Cudowna moc miłości. Warto po tę bajeczkę sięgnąć nawet teraz, po latach.

Pokaż mimo to

avatar
317
313

Na półkach: ,

Poniższa recenzja, wzbogacona ilustracjami F. Rossi, znajduje się na moim blogu: Świat według Lilii: http://swiatwedluglilii.pl/dla-dziecka/caluj-mnie-caluj-pocalunkow-mi-nie-zaluj-spiaca-krolewna/.

Pocałunek prawdziwej miłości ukoi zszargane nerwy, działa niczym najskuteczniejszy przeciwbólowy lek, przepędza złe myśli oraz wybudza z magicznej śpiączki.

Ten skuteczny środek stosuje matka, chcąca pocieszyć zranione w trakcie beztroskiej zabawy dziecko. Zazwyczaj wystarczy, by przebudzonego z koszmarnego snu maluszka, utwierdzić w przekonaniu, iż potwory są wyłącznie wymysłem jego wyobraźni.

Jednak to nie gest, wykonany przez zatroskanego rodzica, potrafi położyć kres straszliwej klątwie. Aby unicestwić działanie złych czarów, potrzebny jest młodzieniec, w którego żyłach płynie błękitna krew. Powinien cechować się odwagą, determinacją i skutecznym działaniem.

Mając już cnotliwą, wysoko urodzoną, urodziwą pannę, znokautowaną mocą abrakadabry oraz księcia, tudzież królewicza, oczekujemy na wypełniony fanfarami finał. Ona i on, niesprzyjające warunki, czyhająca na ich życie wiedźma i wreszcie oczekiwany całus.

Co jeśli między młodymi nie zadziała tak zwana ,,chemia”?

Czy możliwe jest inne NIEszczęśliwe zakończenie?


W baśniach logika nie musi zajmować zaszczytnego miejsca. Pisarz potrafi zręcznie manewrować ,,faktami”, aby fabuła tworzyła zgraną całość. Zwroty akcji, rozbudowany symbolizm, nieprawdopodobne zdarzenia są tutaj wręcz pożądane. Jeśli jednak niedbalstwo autora objawia się spychaniem na dalszy plan istotnych wątków, przemilczeniem bądź lakonicznym tłumaczeniem motywów, kierujących działaniem bohaterów, wyolbrzymieniem zbędnych elementów, lub też usilnym zapychaniem tekstu magicznymi dodatkami, wówczas mamy do czynienia z przekombinowanymi utworami.

W adaptacji tekstu Charles’a Perraulta, której dokonała Giada Francia, możemy doszukać się kilku nieścisłości. Oddzielmy jednak oryginalną Śpiącą królewnę od nowszej wersji i skupmy się nad omawianą baśnią.


Dramat królewskiej pary, niemogącej doczekać się potomka, naprawdę chwyta za serce. Autentyczność poruszonej kwestii sprawia, iż mamy do czynienia z ponadczasowym problemem, z którym boryka się spora liczba współcześnie żyjących małżeństw. Bezpłodność monarchy i jego drugiej połowy zamiast dzielić, przybliża do siebie cierpiących ludzi, umacnia ich więź, co zresztą doskonale widać na ilustracji Francesci Rossi. Widok królowej, szukającej pocieszenia oraz wsparcia w ramionach swego męża jest niezwykle sugestywny i na długo zapada w pamięci. Pokazując dziecku wspomniany obraz, umocnimy je w przekonaniu, iż dwoje ludzi może być dla siebie podporą w trudnych chwilach.



Ingerencja mieszkającej w lesie wróżki, zdradzającej sekret uzdrawiającego źródła, skutkuje poczęciem i narodzinami długo oczekiwanego dziecka. Królewna jeszcze mocniej scala związek rodziców, staje się powodem ich dumy oraz nieopisanego szczęścia. Jednakże złamanie zasad dworskiej etykiety, zaowocuje tragicznymi skutkami…


W tym miejscu pojawia się bowiem czarny charakter. Jak wiadomo jest nim zapomniana wróżka, która swego czasu wybrała pustelniczy tryb życia, parając się niebezpieczną odmianą magii. Jej rola sprowadzona została do dumnej, urażonej kobiety, pragnącej wymierzyć nieadekwatną do przewinienia karę. Bo czymże był afront w postaci niewysłanego zaproszenia na królewską uroczystość dla osoby na co dzień stroniącej od ludzi? Czy sprawiedliwym było naznaczenie widmem rychłej śmierci niewinnego dziecka?


Rodzice Aurory, jak mniemali, uczynili wszystko, by klątwa nie mogła się ziścić. Dopóki dziewczynka nie doświadczyła bolesnej inicjacji (ukłucie wrzecionem znawcy literatury interpretują jako dowód na to, iż królewna stała się kobietą),żyła w błogiej nieświadomości, nie wiedząc o istnieniu wrzeciona.


Zła wróżka wykazała się nie lada cierpliwością. Aż osiemnaście lat czekała na przełomowy moment, by osiągnąć (choć połowicznie) zamierzony cel. Jednak Aurora nie umarła po zetknięciu się z magicznym przedmiotem. Klątwa ówcześnie został złagodzona, a śmierć przybrała formę stuletniego snu.


Kiedy nadszedł odpowiedni czas, na scenie pojawił się młodzieniec, rzecz jasna następca tronu królestwa, znacznie oddalonego od miejsca akcji. Mimo przestróg, jakie usłyszał z ust mieszkających w pobliżu przeklętego zamku wieśniaków, zdecydował się obudzić śpiącą piękność. Wyobraźnia podsuwała mu obrazy uroczego dziewczęcia, on zaś, zapewne zmagający się z hormonalną burzą, szukający potwierdzenia własnej męskości, wyruszył na pozornie niebezpieczną akcję.


Jeśli liczyliście na krwawą jatkę z zazdrosną wiedźmą, nierównym pojedynkiem ze smokiem, strzegącym wieży oraz pogrążonej w śpiączce dziewczyny, albo chociaż na bolesne przedzieranie się przez gąszcz cierniowych gałęzi, musicie obejść się smakiem. Zabezpieczające teren przeszkody ustępują miejsce przybyszowi. Niemalże słychać, jak owładnięty stagnacją zamek oddycha z ulgą na widok królewicza. Ten zaś, niczym hasający po leśnej polance jelonek, pokonuje strome schody, prowadzące na szczyt wysokiej budowli i dociera do Aurory. Poruszony jej słodkim wyglądem, nieco drżący z przejęcia, łączy się z ustami królewskiej córki.


Następuje finisz opowieści. Kurtyna opada. Pozostaje wielki niedosyt.

Gdzie się podziała ta prawdziwa miłość, zdolna do tego, by przenosić góry?

Czy rozpaliły ją wyobrażenia o niedostępnej pannie, a ziścił sam fakt dotarcia do przeklętej wieży? Ponad stuletnia dziewica (z wdzięczności czy z poczucia obowiązku) w końcu musiała poślubić swego wybawiciela, jak twierdzi Giada Francia, zakochanego w niej bez pamięci…I ponoć żyli długo i szczęśliwie.

Tak, oczywiście, a wiedźma wcale nie dowiedziała się o złamaniu klątwy i nikt nigdy więcej nie zawracał sobie nią głowy ;)

Poniższa recenzja, wzbogacona ilustracjami F. Rossi, znajduje się na moim blogu: Świat według Lilii: http://swiatwedluglilii.pl/dla-dziecka/caluj-mnie-caluj-pocalunkow-mi-nie-zaluj-spiaca-krolewna/.

Pocałunek prawdziwej miłości ukoi zszargane nerwy, działa niczym najskuteczniejszy przeciwbólowy lek, przepędza złe myśli oraz wybudza z magicznej śpiączki.

Ten skuteczny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1026
242

Na półkach: , ,

Jedna z moich ulubionych z dzieciństwa. Wróżki, królewna i książe na białym koniu, który budzi do życia piękną królewnę.

Jedna z moich ulubionych z dzieciństwa. Wróżki, królewna i książe na białym koniu, który budzi do życia piękną królewnę.

Pokaż mimo to

avatar
943
453

Na półkach: ,

Przyznam, że czytałam kilka wersji tej cudownej baśni o sile miłości i nienawiści. Bo przecież to nienawiść jednej z obrażonych wróżek spowodowała, że królewna i cały dwór zasnęli snem stuletnim i dopiero bezinteresowna miłość i upór pewnego księcia zdjęły czar, złamały zaklęcie...a potem...jak to w bajkach, była wielka radość, książę ożenił się z królewną i żyli długo i szczęśliwie...któż z nas o tym nie marzy od dziecka...o tym szczęśliwym, pełnym miłości dorosłym życiu:)))
Polecam małym ale także dużym czytelnikom, czasem dobrze wrócić do dzieciństwa. Dobrze też czasem przypomnieć sobie te płynące z bajek nauki. Jako dorośli często o nich zapominamy.

Przyznam, że czytałam kilka wersji tej cudownej baśni o sile miłości i nienawiści. Bo przecież to nienawiść jednej z obrażonych wróżek spowodowała, że królewna i cały dwór zasnęli snem stuletnim i dopiero bezinteresowna miłość i upór pewnego księcia zdjęły czar, złamały zaklęcie...a potem...jak to w bajkach, była wielka radość, książę ożenił się z królewną i żyli długo i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    209
  • Posiadam
    43
  • Chcę przeczytać
    16
  • Dzieciństwo
    7
  • Ulubione
    7
  • Z dzieciństwa
    3
  • 2023
    2
  • Przeczytane dawno temu
    2
  • 2020
    2
  • 2013
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Śpiąca Królewna


Podobne książki

Przeczytaj także