rozwińzwiń

Kingdom of Souls

Okładka książki Kingdom of Souls Rena Barron
Okładka książki Kingdom of Souls
Rena Barron Wydawnictwo: HarperVoyager Cykl: Królestwo Dusz (tom 1) fantasy, science fiction
496 str. 8 godz. 16 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Królestwo Dusz (tom 1)
Wydawnictwo:
HarperVoyager
Data wydania:
2019-09-03
Data 1. wydania:
2019-09-03
Liczba stron:
496
Czas czytania
8 godz. 16 min.
Język:
angielski
ISBN:
9780062870957
Tagi:
Kingdom of Souls Witchdoctor Rena Barron YA Fantasy
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
347
314

Na półkach: , ,

Ciężko się ją czytało. Styl jest trudny, przez co chciałam ją odłożyć, ale dawałam jej szanse (tak było na początku),bo historia i bohaterowie mnie zaciekawili. Dobrze zrobiłam. Nie pamiętam kiedy czułam taki niepokój i zaangażowanie w książkę. Atmosfera i demony dawały mi vibe najstraszniejszych odcinków "Supernatural". Mam po niej kaca książkowego, więc żeby sięgnąć po drugi tom muszę się najpierw uspokoić paroma książkami.

Ciężko się ją czytało. Styl jest trudny, przez co chciałam ją odłożyć, ale dawałam jej szanse (tak było na początku),bo historia i bohaterowie mnie zaciekawili. Dobrze zrobiłam. Nie pamiętam kiedy czułam taki niepokój i zaangażowanie w książkę. Atmosfera i demony dawały mi vibe najstraszniejszych odcinków "Supernatural". Mam po niej kaca książkowego, więc żeby sięgnąć po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5
5

Na półkach:

Niebanalna, uderzająca.
Nie przepadam w ostatnim czasie za tego typu fantastyką, ale to uniwersum ma wszystko, co powinna mieć dobra fantastyka.
Mroczna magię.
Wierzenia ludowe.
Świetną główną bohaterkę.
Tak, ta trylogia ma to wszystko, i jeszcze więcej. Wzorowana na afrykańskich wierzeniach ludowych jest zupełną nowością na rynku wydawniczym fantasy, a nie uzyskuje dużej popularności, na którą bez wątpienia zasługuje.
Pięknie wydana, cała trylogia pięknie prezentuje się na półkach, przyciąga wzrok i uwagę.
Czy warto? - Bez wątpienia.
Dla fanów ,,Wojen Makowych" jest wręcz obowiązkową pozycją.
TikTok: niepoprawnazaczytana

Niebanalna, uderzająca.
Nie przepadam w ostatnim czasie za tego typu fantastyką, ale to uniwersum ma wszystko, co powinna mieć dobra fantastyka.
Mroczna magię.
Wierzenia ludowe.
Świetną główną bohaterkę.
Tak, ta trylogia ma to wszystko, i jeszcze więcej. Wzorowana na afrykańskich wierzeniach ludowych jest zupełną nowością na rynku wydawniczym fantasy, a nie uzyskuje dużej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
296
296

Na półkach:

Macie postanowienia na 2024 rok względem czytania?

Moim głównym celem czytelniczym, jest czytać więcej starszych książek tzn. Takich wydanych kilka lat temu.
W grudniu przeczytałam kilka starszych premier i dziś pogadamy sobie o jeden z nich.

Zanim zaczęłam prowadzić swoje book media, bardzo dużo oglądałam innych kont, które opowiadały o książkach. Jakoś w 2020 rzucił mi się o czy profil @fantastyka.na.luzie i ich patronat "królestwo dusz" i teraz wreszcie go przeczytałam.

Czy się zawiodłam? Totalnie nie!
Widziałam masę negatywnych opinii, ale ja ich w pełni nie podzielam.

Główna bohaterka Arrah ma zaledwie szesnaście lat, a już jej życie nie wygląda tak, jak sobie wyobrażała. Jest pozbawiona magii, mimo że pochodzi z rodziny bardzo utalentowanych szamanów. Jedyne, o czym myśli i czego pragnie to odnaleźć swoją moc i być taka kompletna. Gdy z jej miasta zaczynają znikać dzieci, jej życie totalnie się zmienia i poświeci wszystko, aby ratować innych.

Zostałam wciągnięta do tego świata bez ostrzeżenia, z wielkim zaangażowaniem śledziłam losy bohaterów. Jest to fantastyka z bardzo rozbudowanym światem i można się lekko pogubić. Widać, że jest to dopiero wstęp do całej serii.
Język tej książki jest lekki i przez to czyta się to bardzo szybko.
Jest to jedna z tych historii, gdzie tajemnice zostają zdradzane etapami i dzięki temu napięcie w tej książce jest mocne.
Czytające tę pozycję miałam wrażenie, że jest to książka idealna dla fanów "buntowniczki z pustyni" "nibynocy" czy "zakonu drzewa pomarańczy".

Z tego co też zauważyłam, większość negatywnych opinii skupia się na zachowaniu głównej bohaterki i tym, jakie nielogiczne rzeczy robi. I ja się z tym zgodzę, sama to widziałam. Jej myśli i zachowanie mocno odbiega od normalnego, zaplanowanego i dojrzałego. Jednak ma ona dopiero 16 lat, całe życie jest wręcz gnębiona przez matkę i to normalne, że stara się ją i jej zachowanie zrozumieć i dlaczego taka jest a nie inaczej, też normalnym jest usprawiedliwianie jej.

Cała historia jest dosyć powolna i "nudna", ale ja takie książki lubię np. "Niewidzialne życie Addie LaRue" też dla wielu była nudna i nic się nie działo, a ja bawiłam się super.

Macie postanowienia na 2024 rok względem czytania?

Moim głównym celem czytelniczym, jest czytać więcej starszych książek tzn. Takich wydanych kilka lat temu.
W grudniu przeczytałam kilka starszych premier i dziś pogadamy sobie o jeden z nich.

Zanim zaczęłam prowadzić swoje book media, bardzo dużo oglądałam innych kont, które opowiadały o książkach. Jakoś w 2020 rzucił mi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1353
553

Na półkach:

Rena Barron, czarnoskóra amerykańska pisarka, tworzy młodzieżowe książki fantasy osadzone w świecie afrykańskich legend i mitów. Są mroczne, niepokojące, niesamowite, nieco inne niż wszystkie klasyczne powieści YA, które podbijają listy przebojów. Takie jest Królestwo dusz, tom pierwszy nowej trylogii.

Szesnastoletnia Arrah przyszła na świat w rodzinie Ka-Kapłanki. Powinna mieć zdolności magiczne, a jednak wciąż się nie ujawniły. Nie potrafi tym samym wróżyć z kości ani przywoływać duchów przodków. Jest niemagiczna, stanowi rozczarowanie. Jeśli komuś się podoba, to tylko synowi wezyra, Rudjekowi, z którym się przyjaźni. I małemu chłopcu z bazaru, który pewnego dnia znika. Najwyraźniej ktoś porywa mieszkające w mieście dzieci.

Odkrycie tej tajemnicy będzie dla bohaterki olbrzymim dramatem. Niemalże złamie ją, a z całą pewnością zniszczy jej rodzinę. A to dopiero początek poruszającej, nieźle napisanej historii. Napisanej z perspektywy pierwszej osoby i obfitującej w opisy z niewielką tylko liczbą dialogów. To sprawia, że książkę czyta się powoli, z namaszczeniem. Sporo tu też słów obcego pochodzenia czy wręcz wymyślonych przez autorkę. Orisze, owahyat, tobachi – trzeba się do tego przyzwyczaić, podobnie jak do różnych rytuałów i wierzeń, które nie zawsze są dokładnie wyjaśnione.

Królestwo dusz ma klimat. Akcja rozwija się nieśpiesznie, pozwalając czytelnikowi chłonąć świat, powoli wgłębiać się w niego, rozumieć emocje bohaterów. To akurat zaleta, zwłaszcza w porównaniu z współczesnymi powieściami sensacyjnymi, które wnętrzu postaci i ich przemyśleniom nie zostawiają wiele miejsca. Trzeba jednak taki styl polubić – a wtedy polubi się i powieść. Ma ona wiernych fanów, bez dwóch zdań!

Więcej recenzji:
https://zdalaodpolityki.pl/category/ksiazka/
Zapraszam do współpracy autorów i wydawców!

Rena Barron, czarnoskóra amerykańska pisarka, tworzy młodzieżowe książki fantasy osadzone w świecie afrykańskich legend i mitów. Są mroczne, niepokojące, niesamowite, nieco inne niż wszystkie klasyczne powieści YA, które podbijają listy przebojów. Takie jest Królestwo dusz, tom pierwszy nowej trylogii.

Szesnastoletnia Arrah przyszła na świat w rodzinie Ka-Kapłanki. Powinna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
11
11

Na półkach:

Bardzo przypadła mi do gustu. Miło się czytało.
Magia, zakazana miłość, tajemnice które odkrywane są co stronę. Tyle mogę napisać aby nie powiedzieć za dużo. Zachęcam

Bardzo przypadła mi do gustu. Miło się czytało.
Magia, zakazana miłość, tajemnice które odkrywane są co stronę. Tyle mogę napisać aby nie powiedzieć za dużo. Zachęcam

Pokaż mimo to

avatar
71
66

Na półkach:

Uważam, że fabuła i pomysł na książkę są bardzo dobre i oryginalne, jednak jednocześnie męczyłam się przy jej czytaniu, chociaż nie wiem do końca dlaczego. Trzeba wspomnieć, że jest to powieść pisana w czasie teraźniejszym, dość ciężkim językiem. Sytuacje są ciekawe, chociaż z początku akcja trochę mi się dłużyła to dalej robiło się ciekawiej. Historia zawiera wiele elementów fantastyki, ale jest także wątek miłosny. Nie jest to lekka książka do przeczytania w jeden wieczór i to nie tylko przez to, że liczy sobie 420 stron.
Mimo tych wszystkich zalet (chociaż też kilku wad) ta historia nie zapadła mi w pamięć na dłuższy czas.

Uważam, że fabuła i pomysł na książkę są bardzo dobre i oryginalne, jednak jednocześnie męczyłam się przy jej czytaniu, chociaż nie wiem do końca dlaczego. Trzeba wspomnieć, że jest to powieść pisana w czasie teraźniejszym, dość ciężkim językiem. Sytuacje są ciekawe, chociaż z początku akcja trochę mi się dłużyła to dalej robiło się ciekawiej. Historia zawiera wiele...

więcej Pokaż mimo to

avatar
44
34

Na półkach:

"Królestwo dusz" zaskoczyło mnie swym urokiem. Nie wiem czego się spodziewałam, ale dostałam znacznie więcej. Czerpałam z przyjemnością z piękna języka, jaki mogłam konsumować i wkrótce nie mogłam się od niego oderwać. Zaznaczyłam chyba z milion cytatów.

Przyznaję, na początku było trudno. Zdania nie płynęły tak jak zwykle, musiałam się przyzwyczaić. Ale było warto dać sobie chwilę dłużej na wciągnięcie, na zrozumienie.

Wierzenia afrykańskie są dla mnie zupełną nowością i to była chyba najbardziej fascynująca część tej historii. Arrah, Essnai, Fadyi Rudjek - góra ciekawych imion, które trzeba było nauczyć się wymawiać w myślach. Osana, ka, ado, yul to tylko kilka z wielu pojęć, które próbowałam poznać intuicyjnie, z kontekstu. Wrzucenie w nowy, tak bardzo nieznany mi temat było brutalne i fascynujące jednocześnie. Bardzo ciekawe doświadczenie.

Na swoją porcję uwagi zasługuje też motyw porażki w tej książce, bardzo widoczny, wyraźnie wyeksponowany. Arrah, nasza główna bohaterka z uczuciem porażki żyje każdego dnia, co hartuje jej serce, buduje ducha. Nic tej dziewczyny nie złamie. Co wcale nie znaczy, że się nie boi, zwłaszcza kolejnego upokorzenia.

Po kolejny tom, "Żniwiarza burz", chyba sięgnę od razu, zanim odwyknę od magicznego języka tego świata. Zakończenie sugeruje, że będzie się działo.

"Królestwo dusz" zaskoczyło mnie swym urokiem. Nie wiem czego się spodziewałam, ale dostałam znacznie więcej. Czerpałam z przyjemnością z piękna języka, jaki mogłam konsumować i wkrótce nie mogłam się od niego oderwać. Zaznaczyłam chyba z milion cytatów.

Przyznaję, na początku było trudno. Zdania nie płynęły tak jak zwykle, musiałam się przyzwyczaić. Ale było warto dać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
139
28

Na półkach:

Kolejne książkowe rozczarowanie. Mimo dużego zaciekawienia historią równie dużo razy do niej podchodziłam. Wszystko jest tu dla mnie zbyt pomieszane. Bohaterka chwilami jest biedna i słaba to scenę później jest niewiarygodnie silna. Oczywiście w przerwach pomiędzy byciem Protagonistką z odchyłami, pojawia się wręcz komiczny dla mnie romans. Autorka wplata co jakiś czas, ba co scenę walki, natarczywe wręcz myśli o jakże cudownym obiekcie westchnień na którego na zmianę nasza bohaterka jest wściekła lub chce mieć go w swych ramionach. W skrócie wydaje mi się że mimo wielu prób autorka nie potrafiła przekazać tego co chciała powodując u mnie niemożliwie wielkie znudzenie i w pewnych momentach złość czy niedowierzanie. Nie planuje (nie)stety kontynuować tej historii.

Kolejne książkowe rozczarowanie. Mimo dużego zaciekawienia historią równie dużo razy do niej podchodziłam. Wszystko jest tu dla mnie zbyt pomieszane. Bohaterka chwilami jest biedna i słaba to scenę później jest niewiarygodnie silna. Oczywiście w przerwach pomiędzy byciem Protagonistką z odchyłami, pojawia się wręcz komiczny dla mnie romans. Autorka wplata co jakiś czas, ba...

więcej Pokaż mimo to

avatar
566
439

Na półkach: ,

Mam mieszane uczucia. Pierwsza połowa dłużyła mi się niemiłosiernie. Wydawało się, że kompletnie nic ciekawego się nie dzieje, jedynie rozwijający się wątek romantyczny jakoś utrzymał mnie przy czytaniu tego dalej. Później akcja zaczęła nabierać tempa i obierać nieco inny tor. Trochę mnie to zaskoczyło, bo nie spodziewałam się, że fabuła ruszy w takim kierunku. Nieco się skomplikowało, namieszało i chyba kilka razy nie do końca byłam pewna, czy wszystko trzyma się logiki. Co prawda to fantastyka, ale każde uniwersum też ma swoje ustalone prawa i odniosłam wrażenie w kilku momentach, że sobie zaprzecza.
W ogólnym odczuciu nie jest tragiczna, ale na pewno trzeba przebrnąć przez początek, by coś zaczęło się dziać. Nie wiem, czy sięgnę po kolejne części, może kiedyś z czystej ciekawości.

Mam mieszane uczucia. Pierwsza połowa dłużyła mi się niemiłosiernie. Wydawało się, że kompletnie nic ciekawego się nie dzieje, jedynie rozwijający się wątek romantyczny jakoś utrzymał mnie przy czytaniu tego dalej. Później akcja zaczęła nabierać tempa i obierać nieco inny tor. Trochę mnie to zaskoczyło, bo nie spodziewałam się, że fabuła ruszy w takim kierunku. Nieco się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
115
74

Na półkach: , ,

Sam fakt, że książkę czytałam ponad dobre pół roku, powinien uzasadniać moją ocenę. Pierwsze rozdziały po prostu męczyłam przez parę dni, w końcu nie dałam rady i zrobiłam sobie przerwę... Na kilka miesięcy. Po takim czasie niewiele pamiętałam, a wprawdzie to nic. Tylko że to nie bardzo mi przeszkadzało, bo chciałam jedynie dobrnąć do końca. To, co pamiętam, nieszczególnie mi się podobało. Pomysł był ciekawy, ale kiepsko wykonany. Świat mógłby być interesujący, gdyby lepiej go przedstawiono. A bohaterzy — nie licząc Arrah — dość bezbarwni, za mało rozwinięci, by żywić wobec nich jakieś uczucia. Po drugi tom szybko nie sięgnę, o ile w ogóle.

Sam fakt, że książkę czytałam ponad dobre pół roku, powinien uzasadniać moją ocenę. Pierwsze rozdziały po prostu męczyłam przez parę dni, w końcu nie dałam rady i zrobiłam sobie przerwę... Na kilka miesięcy. Po takim czasie niewiele pamiętałam, a wprawdzie to nic. Tylko że to nie bardzo mi przeszkadzało, bo chciałam jedynie dobrnąć do końca. To, co pamiętam, nieszczególnie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    814
  • Przeczytane
    376
  • Posiadam
    122
  • Teraz czytam
    34
  • 2020
    13
  • Fantastyka
    12
  • Fantasy
    12
  • 2021
    12
  • Chcę w prezencie
    11
  • 2020
    10

Cytaty

Więcej
Rena Barron Królestwo dusz Zobacz więcej
Rena Barron Królestwo dusz Zobacz więcej
Rena Barron Królestwo dusz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także