Przepisy fajne choć niektóre pracochłonne , a mięso zawsze i tak można dodać;) także pozycja dla mięsożerców też

Przepisy fajne choć niektóre pracochłonne , a mięso zawsze i tak można dodać;) także pozycja dla mięsożerców też

Świetna, pięknie ilustrowana książka, która wydaje się być prawdziwą inspiracją nie tylko dla poczatkujących, ale i zaawansowanych kucharzy. Co najważniejsze, nawet dla tych, którym z kuchnią vege nie po drodze. Przepisy oparte są na prostych, łatwo dostępnych produktach. No, może z wyjątkiem niektórych przypraw, ale od czego jest wyobraźnia i zdolności do drobnego modyfikowania receptur? Polecam. jest pysznie!

Świetna, pięknie ilustrowana książka, która wydaje się być prawdziwą inspiracją nie tylko dla poczatkujących, ale i zaawansowanych kucharzy. Co najważniejsze, nawet dla tych, którym z kuchnią vege nie po drodze. Przepisy oparte są na prostych, łatwo dostępnych produktach. No, może z wyjątkiem niektórych przypraw, ale od czego jest wyobraźnia i zdolności do drobnego...

Jest to najmniej przystępna książka Jamie'go - większości przepisów nie da się zrobić "od ręki", zawsze potrzebny jest jakiś dziwny składnik. Zdziwił mnie też fakt, że większość przepisów jest dosyć...skomplikowana: ilość składników, czas poszczególnych etapów przygotowywania dania.. Coś tu nie gra :) Na pewno wrócę do niej w sezonie warzywnym, kiedy dostępność produktów będzie większa i dam jej szansę.

Jest to najmniej przystępna książka Jamie'go - większości przepisów nie da się zrobić "od ręki", zawsze potrzebny jest jakiś dziwny składnik. Zdziwił mnie też fakt, że większość przepisów jest dosyć...skomplikowana: ilość składników, czas poszczególnych etapów przygotowywania dania.. Coś tu nie gra :) Na pewno wrócę do niej w sezonie warzywnym, kiedy dostępność produktów...

W porównaniu do innych książek Jamiego, wyjątkowo dużo przepisów jest mało harmonijnych, a techniki wykonania potraw są nie do końca proste i przyjazne. Jest dużo dziwnych składników i past, ale są one dość łatwo dostępne w Internecie i sklepach z azjatycka żywnością. Trudności z dostępnością składników wynagrodziłby na pewno smak potraw, ale, niestety, w większosci przepisow się to nie sprawdza. Mimo wszystko, to Jamie, więc jakieś inspiracje na pewno można podłapać 😉

W porównaniu do innych książek Jamiego, wyjątkowo dużo przepisów jest mało harmonijnych, a techniki wykonania potraw są nie do końca proste i przyjazne. Jest dużo dziwnych składników i past, ale są one dość łatwo dostępne w Internecie i sklepach z azjatycka żywnością. Trudności z dostępnością składników wynagrodziłby na pewno smak potraw, ale, niestety, w większosci...

Organizujecie imprezę i nagle okazuje się, że wśród gości będą wegetarianie. Co robicie?

Kiedyś jedyne co mi przychodziło do głowy, to kupić sushi. Teraz już takie sytuacje mnie nie przerażają. Znajoma podsunęła mi stronę z przepisami wege, ale chętnie szukam też inspiracji w książkach. Jamiego Olivera bardzo lubię za jego entuzjazm i zaangażowanie w propagowanie zdrowego odżywiania w szkołach. Kiedyś z chęcią oglądałam jego programy kulinarne, teraz wykorzystuję przepisy w praktyce.

W książce Jamiego znajdziemy podział dań na przystawki, zupy, pasty czy zapiekanki. Nie wszystkie wyglądają na tak nieskomplikowane, jak głosi opis, ale rzeczywiście są oryginalne. W wielu znajdziemy produkty, których używa się zazwyczaj w kuchni wegetariańskiej, więc jeśli planujemy skorzystać z przepisów więcej niż raz, to warto się w nie zaopatrzyć. Większość z nich ma dość długą datę przydatności do spożycia.

Ja na początek wybrałam do wypróbowania dwa przepisy - zielony makaron z serem i pieczone ziemniaki z grzybami. Wyglądają bosko i prosto, czas się przekonać jak smakują.

Organizujecie imprezę i nagle okazuje się, że wśród gości będą wegetarianie. Co robicie?

Kiedyś jedyne co mi przychodziło do głowy, to kupić sushi. Teraz już takie sytuacje mnie nie przerażają. Znajoma podsunęła mi stronę z przepisami wege, ale chętnie szukam też inspiracji w książkach. Jamiego Olivera bardzo lubię za jego entuzjazm i zaangażowanie w propagowanie zdrowego...

To pierwsza książka w moim życiu, którą odesłałam po zakupie (skorzystałam z prawa zwrotu). Przekartkowałam i mimo szczerych chęci trudno mi było znaleźć danie, które mogę zrobić w domu tak po prostu, a nadmienię, że lubię trzymać się przepisów. Praktycznie na każdej stronie z przepisem znajdowało się "coś egzotycznego", czego akurat w mojej (wcześniej myślałam, że dobrze zaopatrzonej!) kuchni nie było. A to chutney z mango, a to ser panir, pasta curry rogan josh, marynowane cebulki, sałata baby gem itd... Rozumiem, że wszystko to można pewnie czymś zastąpić, ale serio nie po to kupuję książkę kucharską, żeby sobie do niej legendy w notatkach robić. A i jeszcze sporo potraw typu - dodaj mieszankę chrupiących warzyw, np. seler (+długa lista innych chrupiących warzyw)... No, bez jaj. Oczekuję przepisu bazowego, który mnie poprowadzi za rękę i pozwoli w 100% odwzorować zamysł na potrawę autora, (chcę się poczuć, jakbym była u niego na kolacji!) a nie dwustronicowego pomysłu na dressing do surówki na tzw. winie, czyli z tego co się nawinie. Bardzo się rozczarowałam i zniechęciłam. Oczywiście ilustracje są piękne, a pan Jamie przystojny.

To pierwsza książka w moim życiu, którą odesłałam po zakupie (skorzystałam z prawa zwrotu). Przekartkowałam i mimo szczerych chęci trudno mi było znaleźć danie, które mogę zrobić w domu tak po prostu, a nadmienię, że lubię trzymać się przepisów. Praktycznie na każdej stronie z przepisem znajdowało się "coś egzotycznego", czego akurat w mojej (wcześniej myślałam, że dobrze...

Pięknie wydana, ale bardoz mylący tytuł, bo nie jest to kuchnia wegańska, a z tego co wiem, tak też była reklamowana.. Otóż książka jest wegetariańska, a przepisów wegańskich jest zaledwie kilka. Zamienniki owszem wymienione na końcu książki, po prostu... Przepisy dość żmudne i pracochłonne (z wyjątkiem sałatek czy dań jednogarnkowych). Generalnie dla wegan, którzy gotują i szukają nowych inspiracji mało przydatna.

Pięknie wydana, ale bardoz mylący tytuł, bo nie jest to kuchnia wegańska, a z tego co wiem, tak też była reklamowana.. Otóż książka jest wegetariańska, a przepisów wegańskich jest zaledwie kilka. Zamienniki owszem wymienione na końcu książki, po prostu... Przepisy dość żmudne i pracochłonne (z wyjątkiem sałatek czy dań jednogarnkowych). Generalnie dla wegan, którzy gotują i...

. "Wege" serwuje dania z warzyw. Książka to zbiór przepisów z samych owoców ziemi. Są tu pomysły na śniadania, obiady i kolacje. Znajdziemy tu zupy, przystawki, tarty, dania jednogarnkowe i najróżniejsze przystawki. Wszystko oprawione pięknymi zdjęciami. Przepisy ułożone w działy. Mamy tu grupy takie jak: przystawki, zapiekanki, pasty, burgery i wiele innych. Na końcu autor dodał kompendium o najistotniejszych przyprawach, garść porad oraz informacje dietetyczne. .
🥪🥗🍲🍜🥣 .

Nie jesteście vege? Nie martwcie się. Ja też nie jestem i autor też nie. Lubi mięso i jak sam wspomina we wstępie nie zamierza tego zmieniać. Jednak dlaczego nie spróbować wprowadzić do diety czegoś nowego? Każdy ma swoje przyzwyczajenia i z reguły jest tak , że wybieramy przeważnie te same produkty. Zatem dlaczego nie przyrządzić ich inaczej. Tutaj nie chodzi o to by nagle z dnia na dzień zmieniać swój sposób żywienia, a jedynie zmienić sposób patrzenia na jedzenie. Wszystko dla zdrowia od znanego autora wielu przepisów. .
🥣🍜🍲🥗🥪
. Znam osoby, które ciągle są na dietach i skaczą id jednej do drugiej. Nagle z ketozy przechodzą na vege czy Dąbrowską i twierdzą że są fit. A przecież każdy zdroworozsądkowy człowiek wie, że nie tędy droga. Trzeba umieć bilansować. Zrozumieć istotę odżywiania. Książka temu pomaga. Niby zwykle warzywa, a przyrządzane tak jakby były czymś niesamowitym. Proste i łatwe w wykonaniu cieszą oko i zaskakują. Na pewno niejeden raz skorzystam z tych przepisów. .

. "Wege" serwuje dania z warzyw. Książka to zbiór przepisów z samych owoców ziemi. Są tu pomysły na śniadania, obiady i kolacje. Znajdziemy tu zupy, przystawki, tarty, dania jednogarnkowe i najróżniejsze przystawki. Wszystko oprawione pięknymi zdjęciami. Przepisy ułożone w działy. Mamy tu grupy takie jak: przystawki, zapiekanki, pasty, burgery i wiele innych. Na końcu...

Słów kilka o książce + zdjęcia: https://magicznyswiatksiazki.pl/wege-latwe-i-smaczne-dania-dla-kazdego-jamie-oliver/

Słów kilka o książce + zdjęcia: https://magicznyswiatksiazki.pl/wege-latwe-i-smaczne-dania-dla-kazdego-jamie-oliver/