Morderstwo to nie wypadek

Okładka książki Morderstwo to nie wypadek Ann H. Gabhart
Okładka książki Morderstwo to nie wypadek
Ann H. Gabhart Wydawnictwo: Dreams Cykl: Zagadki Hidden Springs (tom 3) kryminał, sensacja, thriller
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Zagadki Hidden Springs (tom 3)
Tytuł oryginału:
Murder is No Accident
Wydawnictwo:
Dreams
Data wydania:
2019-09-26
Data 1. wyd. pol.:
2019-09-26
Język:
polski
ISBN:
9788366297128
Tłumacz:
Magdalena Peterson
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
54 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
42
13

Na półkach:

Rozwiązanie było do przewidzenia, ale mimo wszystko się bardzo miło czytało. Wątek miłosny zarówno nastolatków jak i dorosłych podobał mi się. Moim zdaniem plasuje się na drugim miejscu w rankingu tej serii.

Rozwiązanie było do przewidzenia, ale mimo wszystko się bardzo miło czytało. Wątek miłosny zarówno nastolatków jak i dorosłych podobał mi się. Moim zdaniem plasuje się na drugim miejscu w rankingu tej serii.

Pokaż mimo to

avatar
998
87

Na półkach: , ,

Mimo całej sympatii do Hidden Springs, ta część mnie zmęczyła. Wątek miłosny głównego bohatera rozwleczony do granic możliwości, jak dla mnie bardzo irytujący... takie samo odczucie miałam przy poprzednich częściach...
Książki z serii napisane według schematu, więc czytając trzecią od razu wiedziałam która postać okaże się sprawcą, ale brakowało motywu.
Mimo wszystko czytało się przyjemnie, w sam raz na leniwie popołudnie, kiedy nie ma się ochoty na nic bardziej ambitnego.

Mimo całej sympatii do Hidden Springs, ta część mnie zmęczyła. Wątek miłosny głównego bohatera rozwleczony do granic możliwości, jak dla mnie bardzo irytujący... takie samo odczucie miałam przy poprzednich częściach...
Książki z serii napisane według schematu, więc czytając trzecią od razu wiedziałam która postać okaże się sprawcą, ale brakowało motywu.
Mimo wszystko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
790
790

Na półkach: ,

45/100/2020
Trzecia część serii, niestety ostatnia. Sprawdzałam na stronie autorki: nic kolejnego nie ma ani nie zapowiada. A szkoda. Miło się czytało o spokojnym miasteczku. W którym jednak trup się ścielił całkiem nierzadko.
Trzecia część i niby to samo, a jednak inaczej. O wędkowaniu tylko mówią, nikt nie dał rady się wybrać na połów. Wkraczają nowe biznesy: herbaciarnia (jakby nie wystarczała kawa z plackiem w Grillu) i sklep z antykami, jakby miejscowi mało mieli antyków u siebie w domach. Tylko u nich to się nazywa stare graty po dziadkach.
Wątek kryminalny jest taki, że spada pani ze schodów. A kilkadziesiąt lat temu inna pani spadła z tych samych schodów. Za drugim razem to już trochę podejrzane... ale jeszcze się wydaje, że to zwykły wypadek. Niestety, kolejny trup dostaje kulkę, więc o wypadku nie ma mowy.
No i wątek miłosny: Michael i Alex, czyli żuraw i czapla.
Miłośnicy zbrodni w mieścinkach – czytajcie.

45/100/2020
Trzecia część serii, niestety ostatnia. Sprawdzałam na stronie autorki: nic kolejnego nie ma ani nie zapowiada. A szkoda. Miło się czytało o spokojnym miasteczku. W którym jednak trup się ścielił całkiem nierzadko.
Trzecia część i niby to samo, a jednak inaczej. O wędkowaniu tylko mówią, nikt nie dał rady się wybrać na połów. Wkraczają nowe biznesy: herbaciarnia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
178
168

Na półkach:

Ann H. Gabhart już w pierwszym rozdziale pokazuje nam zagubioną nastolatkę Maggie.

Dziewczyna, która pisze pamiętnik w wieżyczce cudzej rezydencji, zostaje niespodziewanie świadkiem zbrodni. Coś, co miało dać jej wytchnienie i odcięcie się od problemów, spowodowało ich nagromadzenie.

Mimo, że ucieka z miejsca zabójstwa, zostawia po sobie ślad – dzwoni na telefon alarmowy. Boi się jednak, że przebywała w niedozwolonym miejscu i unika za wszelką cenę znajomego zastępcę szeryfa, który zaczyna podejrzewać, że to właśnie ona była osobą, która zostawiła po sobie głos pełen lęku.

Zastępca szeryfa Michael nie słucha własnej intuicji i zakłada, że doszło do zwykłego wypadku. Aż do czasu. Znajduje bowiem Maggie, która przyznaje mu, że nie tylko została świadkiem morderstwa, ale również zabójca wie kim jest, gdzie mieszka i że np. ma młodszego brata. Michael za wszelką cenę nie chce dopuścić do kolejnej zbrodni. Wszystko wokół wskazuje jednak, że morderca jest o krok dalej niż stróż prawa…

Kto spodziewa się taniej sensacji z trupem w tle – poczuje się zaskoczony. Autorka fenomenalnie buduje nie tylko napięcie, ale również sylwetki bohaterów. Wodzi nas za nos, nie dając łatwych podpowiedzi, wręcz przeciwnie – do samego końca nie wiedziałam kto jest winnym zabójstwa.

Pokazuje jak na dłoni ich zranienia, pragnienia, problemy. Uświadamia czytelnikowi jak radzą sobie z tym, co jest dla nich trudne i co dzieje się w ich głowach i sercach. Sprawia to, że wkraczamy w świat na pozór na co dzień niedostępny – do głębi ludzkich myśli, pragnień, lęków, do zawiłych rodzinnych koniugacji. Poznając kolejne zakamarki ludzkiego życia, widzimy jak obok tego rozgrywają się kolejne akty gonitwy za mordercą.

Czy winny zostanie znaleziony? Czy będą kolejne ofiary? Czy kobieta z demencją mówi prawdę i to nie pierwsze zabójstwo w tej rezydencji? Czy te zbrodnie coś ze sobą łączy? Czy ludzka pomoc będzie silniejsza od zła?

Zapraszam do lektury – zapewniam podróż pełną wrażeń, która mimo, że ma w sobie wątek kryminalny, da również chwile wytchnienia, zadumy, nadziei.

https://niezawodnanadzieja.blog.deon.pl/2019/12/28/morderstwo-to-nie-wypadek-ann-h-gabhart/

Ann H. Gabhart już w pierwszym rozdziale pokazuje nam zagubioną nastolatkę Maggie.

Dziewczyna, która pisze pamiętnik w wieżyczce cudzej rezydencji, zostaje niespodziewanie świadkiem zbrodni. Coś, co miało dać jej wytchnienie i odcięcie się od problemów, spowodowało ich nagromadzenie.

Mimo, że ucieka z miejsca zabójstwa, zostawia po sobie ślad – dzwoni na telefon alarmowy....

więcej Pokaż mimo to

avatar
71
22

Na półkach: ,

A więc zacznę od tego iż jest to całkiem zgrabnie napisany kryminał, który czyta się szybko. Dlaczego dałam 6 gwiazdek a nie więcej? Bo jak dla mnie zabrakło w tej powieści mroku i napięcia. Wolę zdecydowanie bardziej mroczne klimaty jak dla mnie autorka mogła bardziej wykorzystać historię domu pani Fondy, nadać więcej tragizmu i napięcia ale to tylko moja sugestia. Co do bohaterów są dobrze nakreśleni da sie ich polubić i da się wciągnąć w ich historię. Co do zakończenia czy było dla mnie zaskakujące? Nie do końca i za to też minusik. Mimo wszystko uważam że spokojnie można ją przeczytać w zimowy wieczór, i można ją spokojnie polecić fanom kryminałów.

A więc zacznę od tego iż jest to całkiem zgrabnie napisany kryminał, który czyta się szybko. Dlaczego dałam 6 gwiazdek a nie więcej? Bo jak dla mnie zabrakło w tej powieści mroku i napięcia. Wolę zdecydowanie bardziej mroczne klimaty jak dla mnie autorka mogła bardziej wykorzystać historię domu pani Fondy, nadać więcej tragizmu i napięcia ale to tylko moja sugestia. Co do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
9
9

Na półkach:

Po wcześniejszych lekturach kryminałów Ann H. Gabhart można było się spodziewać ciekawej zagadki. Dokładnie tak jest w Morderstwie to nie wypadek. Pusty dom, tajemnice, różne interesy i osoby z zawiłymi intencjami ... W nawale drastycznych i mrocznych kryminałów nowej szkoły przerażaczy Ann h Gabhart stworzyła kolejny klasyczny w swojej formie kryminał. Zagadkowy, lekki w swojej formie a zarazem ciekawy. Dobra książka na odprężenie.

Po wcześniejszych lekturach kryminałów Ann H. Gabhart można było się spodziewać ciekawej zagadki. Dokładnie tak jest w Morderstwie to nie wypadek. Pusty dom, tajemnice, różne interesy i osoby z zawiłymi intencjami ... W nawale drastycznych i mrocznych kryminałów nowej szkoły przerażaczy Ann h Gabhart stworzyła kolejny klasyczny w swojej formie kryminał. Zagadkowy, lekki w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1002
359

Na półkach: , , , ,

Spokojne, wręcz senne miasteczko ... codzienne sprawy ...
Niespodziewanie, w opuszczonym domu, ginie młoda kobieta - najprawdopodobniej spadła ze stromych schodów, więc koroner orzeka wypadek. A może nie? Może nie spadła, a została zepchnięta? bo jednak ktoś zawiadomił policję ..
Gdy za jakiś czas zostaje znaleziony, w tym samym domu zabity z broni palnej mężczyzna nikt już nie ma wątpliwości, że to morderstwo, a nie wypadek. I wydarzenia ruszają jak lawina ....
A czytelnikowi od tego momentu, ciężko się oderwać od czytania....

Spokojne, wręcz senne miasteczko ... codzienne sprawy ...
Niespodziewanie, w opuszczonym domu, ginie młoda kobieta - najprawdopodobniej spadła ze stromych schodów, więc koroner orzeka wypadek. A może nie? Może nie spadła, a została zepchnięta? bo jednak ktoś zawiadomił policję ..
Gdy za jakiś czas zostaje znaleziony, w tym samym domu zabity z broni palnej mężczyzna nikt...

więcej Pokaż mimo to

avatar
277
48

Na półkach:

Lekki kryminał, tzw. wersja dla nastolatka. Jak już przebijesz się przez pierwsze 10 rozdziałów (nuda totalna) to doczytasz do końca.

Lekki kryminał, tzw. wersja dla nastolatka. Jak już przebijesz się przez pierwsze 10 rozdziałów (nuda totalna) to doczytasz do końca.

Pokaż mimo to

avatar
257
255

Na półkach:

Hidden Springs to małe, zwyczajne i spokojne miasteczko, w którym wszyscy mieszkańcy znają się nie tylko z widzenia.
W samym sercu stoi przepiękna, opuszczona rezydencja, a w niej swoją kryjówkę ma Maggie Greene. Nastolatka każdej wolnej chwili przesiaduje w zagraconym pokoju i w tajemnicy przed wszystkimi pisze pamiętnik.
Maggie zdaje sobie sprawę z tego, że nie powinna włamywać się do opuszczonego domu, dlatego też, kiedy w budynku pojawia się agentka nieruchomości, dziewczyna siedzi cichutko jak mysz od miotłą. Jednak w całym tym zamieszaniu wydaje jej się, że słyszy jeszcze jedną osobę. Gdy wszelkie odgłosy cichną Maggie chce jak najszybciej opuścić to miejsce ale dokonuje wstrząsającego odkrycia. Przy głównych schodach leży ciało kobiety, a w domu nie ma śladów obecności innych osób.
Po tajemniczym telefonie sprawą zajmuje się zastępca szeryfa- Michael Keane i choć z początku większość ludzi uważają, że śmierć agentki nieruchomości to był wypadek- wszystko zaczyna się komplikować, kiedy w tym samym domu zostaje znalezione kolejne ciało, a na światło dzienne zaczynają wypływać nieznane fakty sprzed lat.
"Morderstwo to nie wypadek" to trzecia opowieść z cyklu "Zagadek Hidden Springs", w których dziwnymi morderstwami zajmuje się Michael Keane, a spokojne miasteczko powoli odkrywa karty nieciekawych wydarzeń z przeszłości.
Jest to kryminał spokojny, w którym liczy się zagadka. Nie ma tu porywających zwrotów akcji, nie ma ekscentrycznych bohaterów, krwi i makabrycznych scen- wszystko toczy się swoim rytmem, w doskonały sposób łącząc teraźniejszość z tajemnicami przeszłości. Dodatkowo pojawia się wątek miłosny, który mi nieszczególnie przypadł do gustu, ale może to tylko wstęp do czegoś, co pojawi się w kolejnej książce z tej serii.
Jest to kryminał dla osób, które lubią zagadki, a nie przepadają za przemocą czy grozą. To książka, która pozwoli zrelaksować się i odpocząć po dniu pełnym pracy. Chociaż dwie poprzednie historie podobały mi się bardziej, to jestem ciekawa, co jeszcze wydarzy się w Hidden Springs.

Hidden Springs to małe, zwyczajne i spokojne miasteczko, w którym wszyscy mieszkańcy znają się nie tylko z widzenia.
W samym sercu stoi przepiękna, opuszczona rezydencja, a w niej swoją kryjówkę ma Maggie Greene. Nastolatka każdej wolnej chwili przesiaduje w zagraconym pokoju i w tajemnicy przed wszystkimi pisze pamiętnik.
Maggie zdaje sobie sprawę z tego, że nie powinna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
708
344

Na półkach:

RECENZJA
80\2019
„Morderstwo to nie wypadek” – Ann H. Gabhart Tom III z serii Zagadki Hidden Springs
Wydawnictwo: Dreams
Liczba stron: 384
Premiera: 26.09.2019 r.
Każdy z nas czasem potrzebuje chwili samotności. Chce pobyć sam ze sobą, by poukładać ważne dla siebie sprawy i podjąć decyzje wyznaczające bieg dalszego życia. Zatrzymać się, spojrzeć za siebie i uświadomić jak daleko zaszliśmy, co zostawiliśmy za sobą, a co nas wciąż czeka. Złe chwile, które stały się lekcją życia i dobre – uskrzydlające, pozwalające optymistycznie patrzeć w przyszłość.
Dla nastoletniej Maggie, takim azylem i równocześnie ucieczką przed problemami dnia codziennego, chwilą oddechu i skupieniem swojej uwagi wyłącznie na sobie był pokój na wieży w wiktoriańskiej rezydencji. Kiedy pewnego dnia, u podnóża schodów znalazła ciało agentki nieruchomości, musiała skrywać jeszcze jeden sekret. Jej obawa przed przyłapaniem na przebywaniu w niedozwolonym miejscu, była tak wielka, że spowodowała irracjonalne zachowania.
„Nie była w stanie nic powiedzieć. Myśl o ponownym wejściu do tego domu sprawiła, że po plecach przeszły jej dreszcze.”
Wątek kryminalny wysuwa się już na pierwszych kartach powieści. Tak jak w poprzednich tomach jest doskonale przemyślany, stąd przed czytelnikiem trudne zadanie w typowaniu sprawcy zabójstwa, bądź uznania incydentu za nieszczęśliwy wypadek. Ale czy domniemane morderstwo może okazać się niezamierzonym wypadkiem? Na to pytanie z pewnością uzyskacie odpowiedź sięgając po lekturę książki „Morderstwo to nie wypadek”. Wspólnie z Michaelem Keane spróbujecie rozwiązać zagadkę tajemniczej śmierci kobiety, a po drodze, okaże się, że to nie jedyna osoba, która zginęła w tym domu.
Marny początek w pierwszej fazie śledztwa, spowodowany brakiem świadków na miejscu zdarzenia, idzie w parze z niejasnym życiem uczuciowym zastępcy szeryfa. Czy w miarę zdobytych informacji o tragicznym wypadku, wyjaśnią się także relacje z ukochaną?
Trzeci tom zagadek z Hidden Springs to równie sympatyczne spotkanie z bohaterami, jak poprzednie. Przyziemne problemy nastolatków, nieporozumienia zakochanych i ciekawy wątek kryminalny, pozwalają na miłe spędzenie czasu z książką.
Polecam!

RECENZJA
80\2019
„Morderstwo to nie wypadek” – Ann H. Gabhart Tom III z serii Zagadki Hidden Springs
Wydawnictwo: Dreams
Liczba stron: 384
Premiera: 26.09.2019 r.
Każdy z nas czasem potrzebuje chwili samotności. Chce pobyć sam ze sobą, by poukładać ważne dla siebie sprawy i podjąć decyzje wyznaczające bieg dalszego życia....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    63
  • Chcę przeczytać
    48
  • Posiadam
    7
  • 2020
    4
  • Legimi
    4
  • Teraz czytam
    2
  • Kryminał/sensacja
    2
  • E-book
    2
  • Ebook
    1
  • 2021
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Morderstwo to nie wypadek


Podobne książki

Przeczytaj także