Hashtag

Okładka książki Hashtag Remigiusz Mróz
Okładka książki Hashtag
Remigiusz Mróz Wydawnictwo: Czwarta Strona kryminał, sensacja, thriller
424 str. 7 godz. 4 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Czwarta Strona
Data wydania:
2018-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2018-01-01
Liczba stron:
424
Czas czytania
7 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366381414
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
37
37

Na półkach:

Dziiiwna książka, poplątana jak słuchawki przewodowe w kieszeni. Ciężko się połapać, tym bardziej że główna bohaterka, Tesa, ma ze sobą problem (więc pierwsza myśl to, że konfabuluje). W książce przeplata się to, co relacjonuje Tesa z tym, co opowiada Architekt. Zdarzenia są sprzeczne, np. to że Tesa niefortunnie wpada pod pociąg, a potem okazuje się, że jednak żyje. Albo relacja o tym, że żona Krystiana i jego córka zginęły na przejściu dla pieszych potrącone przez kierowcę, a później opis że zginęły w wypadku samochodowym (kierowała Ilona, żona Krystiana).
Ostatecznie dowiadujemy się, że wersja Architekta to fragmenty książki Igora, męża Tesy - ale to i tak nie do końca wyjaśnia pewne zdarzenia i zagmatwanie akcji.
W warstwie społecznej poruszone zostały problemy nadwagi, romansu wykładowcy i studentki oraz pogoni za pieniądzem.
Ciężko się to czytało, sporo "gdybania", rozmyślań, trochę filozofii i pojęć, które trzeba by sprawdzać w literaturze fachowej, aby zrozumieć o czym rozmawiają bohaterowie. Albo ja nie doceniam kunsztu albo książka taka sobie, albo jedno i drugie :-/.
Zakończenie zaskakujące, trzeba przyznać.

Dziiiwna książka, poplątana jak słuchawki przewodowe w kieszeni. Ciężko się połapać, tym bardziej że główna bohaterka, Tesa, ma ze sobą problem (więc pierwsza myśl to, że konfabuluje). W książce przeplata się to, co relacjonuje Tesa z tym, co opowiada Architekt. Zdarzenia są sprzeczne, np. to że Tesa niefortunnie wpada pod pociąg, a potem okazuje się, że jednak żyje. Albo...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
14
14

Na półkach:

Czy Mróz napisał to w dwie godziny i nie oddał do redakcji? Bardzo możliwe.

Chciał napisać o wszystkim i wszystko to zepsuł. Bohaterowie? Bez charakteru, jedno mówią a drugie robią, zmieniają się w zależności od tego, co Mróz chciał nowego dla nich wymyśleć. Największym problemem Tesy jest to, że się poci. Nie wpływa to zupełnie na fabułę, ale jest przypominane co kilka stron. Za to o jej aspołeczność przeszkadzała już Mrozowi i w trakcie stwierdził, że nie będzie już kontynuował jej "charakteru". Mąż i kochanek również nijacy, nawet zakończenie im nie pomogło.
Fabuła? Jest tak bardzo niespójna, że czytanie sprawia problem. Pojawiają się tu różne idee filozoficzne, astrologia, zaburzenia psychiczne i zaburzenia odżywiania. Research nad tak poważnymi problemami nie został przeprowadzony wcale i przedstawione zachowania miały co do rzeczywistości niewiele wspólnego. I niewiele miały udziału przy zakończeniu.
I te cringowe dialogi... Przy każdej wymianie zdań zastanawiałam się w jakim świecie żyje Mróz, że uważa je za realne. Tesa popisywała się swoją wiedzą naukową, albo wspominała że się poci. Niewiele więcej mówiła.
Zakończenie faktycznie było zaskakujące. Dlatego, że było tak beznadziejne, a od fenomenu wśród polskich autorów liczyłam na coś dobrego.
Za to podziękowania, w których zachwycał się sam swoją genialnością i tym dziełem, mnie rozbawiły.

Czy Mróz napisał to w dwie godziny i nie oddał do redakcji? Bardzo możliwe.

Chciał napisać o wszystkim i wszystko to zepsuł. Bohaterowie? Bez charakteru, jedno mówią a drugie robią, zmieniają się w zależności od tego, co Mróz chciał nowego dla nich wymyśleć. Największym problemem Tesy jest to, że się poci. Nie wpływa to zupełnie na fabułę, ale jest przypominane co kilka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
236
19

Na półkach:

Chyba pierwszy raz nie umiem stwierdzić do końca czy książka mi się podobała czy nie. Szybko się czytało i podobał mi się wątek zaburzeń psychcznych. Ale... Tesie powinniśmy współczuć ale przez większość czasu działa na nerwy. Poza tym mam wrażenie że zakończenie powstało na szybko byle skończyć.

Chyba pierwszy raz nie umiem stwierdzić do końca czy książka mi się podobała czy nie. Szybko się czytało i podobał mi się wątek zaburzeń psychcznych. Ale... Tesie powinniśmy współczuć ale przez większość czasu działa na nerwy. Poza tym mam wrażenie że zakończenie powstało na szybko byle skończyć.

Pokaż mimo to

avatar
958
49

Na półkach:

Mało tego, że książka jest nieciekawa - to jeszcze bohaterka niesympatyczna! Jeżeli rozpoczynasz przygodę z Mrozem - wybierz coś innego.

Mało tego, że książka jest nieciekawa - to jeszcze bohaterka niesympatyczna! Jeżeli rozpoczynasz przygodę z Mrozem - wybierz coś innego.

Pokaż mimo to

avatar
648
5

Na półkach:

Absurdalna książka.

Absurdalna książka.

Pokaż mimo to

avatar
116
56

Na półkach:

Odkąd zaczęłam czytać te książkę, miałam dziwne wrażenie, że kiedyś już miałam styczność z czymś bardzo podobnym. Mroczna aura, social media, wiadomości od nieznajomych, rozgorączkowany główny bohater po drugiej stronie ekranu. Myślałam, myślałam i wymyśliłam - na nieszczęście, ta druga książka też jest Mroza (Wybaczam Ci). Zatem od początku byłam nieco sceptyczna że dwie książki które powinny być odmienne, brzmią strasznie podobnie pod względem fabuły - pierwszy minus miałam już na dzień dobry.

Przeraziła mnie częstotliwość opisów jedzenia, głównie z resztą tego ultra syfiastego. Ileż Remek musiał stracić czasu na przeliczanie i sprawdzanie, ile te wszystkie pizze, nachosy i bita śmietana mają kalorii! Ale czytałam, brnęłam, z czystej ciekawości co to się jeszcze nie "odjaniepawli" ;)

Przymknęłabym oko na toporne i nudne dialogi, nierównomiernie opisane miejsca (o studenckich knajpach wiemy mnóstwo, o wszystkim innym już niekoniecznie),brak głębi bohaterów (nie polubiłam żadnego, ale prawdę mówiąc nawet ich dobrze nie poznałam) gdyby nie to wyssane z palca, kompletnie bezsensowne zakończenie. Nie będę tutaj spojlerować, ale zakończenie dobitnie pokazuje, że straciliśmy tylko czas biorąc się za tą książkę.

Taka w sumie książka-fast food. Daję piątkę, bo chcąc nie chcąc bardzo mnie wciągnęła i przeczytałam ją w niecałe dwa dni, ale szybko o niej zapomnę.

Odkąd zaczęłam czytać te książkę, miałam dziwne wrażenie, że kiedyś już miałam styczność z czymś bardzo podobnym. Mroczna aura, social media, wiadomości od nieznajomych, rozgorączkowany główny bohater po drugiej stronie ekranu. Myślałam, myślałam i wymyśliłam - na nieszczęście, ta druga książka też jest Mroza (Wybaczam Ci). Zatem od początku byłam nieco sceptyczna że dwie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
115
109

Na półkach:

Muszę przyznać, że całkiem mnie wciągnęła. Chciałam się dowiedzieć co będzie dalej. Tak słaba ocena przez zakończenie, bo ten plot twist był całkiem spory, ale czy konieczny? Jakby autor do samego końca nie wiedział co tak naprawdę chce osiągnąć. Czytało się szybko i myślę, że warto przeczytać

Muszę przyznać, że całkiem mnie wciągnęła. Chciałam się dowiedzieć co będzie dalej. Tak słaba ocena przez zakończenie, bo ten plot twist był całkiem spory, ale czy konieczny? Jakby autor do samego końca nie wiedział co tak naprawdę chce osiągnąć. Czytało się szybko i myślę, że warto przeczytać

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
128
43

Na półkach: ,

Brakuje pozycji "porzucone" w wyborze półki biblioteczki. Usypiałem podczas czytania, lecz udało się mi dotrwać do 1/3 grubości, później się zdenerwowałem i książka dostała skrzydeł.
Nie wiem czy nie jestem docelowym odbiorcom czy po prostu autor mi nie siadł.

Brakuje pozycji "porzucone" w wyborze półki biblioteczki. Usypiałem podczas czytania, lecz udało się mi dotrwać do 1/3 grubości, później się zdenerwowałem i książka dostała skrzydeł.
Nie wiem czy nie jestem docelowym odbiorcom czy po prostu autor mi nie siadł.

Pokaż mimo to

avatar
30
29

Na półkach:

sa lepsze, choc nie jest zla

sa lepsze, choc nie jest zla

Pokaż mimo to

avatar
171
26

Na półkach:

Plot twist zaskoczył - bo spodziewałam się czegoś innego.
Ale może też przez to trochę zawiódł.

Plot twist zaskoczył - bo spodziewałam się czegoś innego.
Ale może też przez to trochę zawiódł.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    10 145
  • Chcę przeczytać
    2 191
  • Posiadam
    1 458
  • 2018
    522
  • 2019
    225
  • Teraz czytam
    186
  • Audiobook
    84
  • Remigiusz Mróz
    80
  • 2018
    74
  • Ulubione
    68

Cytaty

Więcej
Remigiusz Mróz Hashtag Zobacz więcej
Remigiusz Mróz Hashtag Zobacz więcej
Remigiusz Mróz Hashtag Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także