Conan Barbarzyńca: Era Hyboryjska, Feniks na mieczu, Szkarłatna Cytadela, Wieża Słonia, Czarny Kolos

- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Conan z Cymmerii
- Wydawnictwo:
- Storyside
- Data wydania:
- 2018-12-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-12-21
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Agata Bąk
- Tagi:
- Fantasy i Sci-Fi
Audiobook nagrany na bazie drugiego, poprawionego wydania zawierającego szesnaście opowiadań, jedną powieść i obszerny esej, opisujące przygody Conana z Cymmerii, uzupełnione o obszerne posłowie poświęcone autorowi, bohaterowi, historii powstawania dzieła i dyskusjom jakie wokół niego się toczą. Teksty, z pewnymi wyjątkami, zostały umieszczone w takiej kolejności, w jakiej ukazywały się w czasopiśmie „Weird Tales”.
Tłumaczenie i opracowanie literackie zostało oparte na oryginalnych, pierwszych opublikowanych wersjach Conana, nad którymi Howard miał pieczę i ukazywały się one z jego błogosławieństwem. Esej: „Era hyboryjska” („The Hyborian Age”, luty-listopad 1936) Opowiadania: „Feniks na mieczu” („The Phoenix on the Sword”, grudzień 1932) „Szkarłatna cytadela” („The Scarlet Citadel”, styczeń 1933 „Wieża słonia” („The Tower of Elephant”, marzec 1933) „Czarny kolos” („Black Colossus”, czerwiec 1933) „Pełzający cień” („The Slithering Shadow, aka Xuthal of the Dusk”, wrzesień 1933) „Szmaragdowa toń” („The Pool of the Black One”, październik 1933) „Dom pełen łotrów” („Rogues in the House”, styczeń 1934) „Cienie w blasku księżyca” („Shadows in the Moonlight”, kwiecień 1934) „Królowa Czarnego Wybrzeża” („Queen of the Black Coast”, maj 1934) „Stalowy demon” (aka „Demon z Żelaza”) („The Devil in Iron”, sierpień 1934) „Ludzie Czarnego Kręgu” („The People of the Black Circle”, wrzesień-listopad 1934) „Narodzi się wiedźma” („A Witch Shall be Born”, grudzień 1934) „Skarby Gwahlura” („Jewels of Gwahlur”, marzec 1935) „Za Czarną Rzeką” („Beyond the Black River”, maj-czerwiec 1935) „Cienie w Zambouli” („Shadows in Zamboula”, listopad 1935) „Czerwone ćwieki” („Red Nails”, lipiec-październik 1936) Powieść: „Godzina smoka” („The Hour of the Dragon”, grudzień 1935 – kwiecień 1936)
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
OPINIE i DYSKUSJE
Kolejna część bardzo przyzwoicie przygotowanej, przetłumaczonej i zinterpretowanej serii zawierającej zbiór klasycznych heroic fantasy osadzonego w surowym świecie stworzonym przez Roberta E. Howarda.
Opowiadania są dość sztampowe, ale ich walor rozrywkowy jest nie do przecenienia. Ciekawa lektura dla fanów gatunku.
Kolejna część bardzo przyzwoicie przygotowanej, przetłumaczonej i zinterpretowanej serii zawierającej zbiór klasycznych heroic fantasy osadzonego w surowym świecie stworzonym przez Roberta E. Howarda.
Pokaż mimo toOpowiadania są dość sztampowe, ale ich walor rozrywkowy jest nie do przecenienia. Ciekawa lektura dla fanów gatunku.
Świetnie zrealizowane w formie audiobooka klasyczne opowiadania o Conanie Barbarzyńcy, autorstwa Roberta E.Howarda.
Wbrew obiegowej opinii opowiadania nie są prostackie i "szmatławcowe", ale świetnie napisane, sugestywne, pełne ciekawych postaci. Zachwyca drobiazgowość kreacji świata i spójność opisanych wydarzeń.
Mimo upływu lat świat Ery Hyboryjskiej - brutalny, pełen magii, mocarnych wojowników, epickich przygód, straszliwych potworów i pięknych kobiet nieprzerwanie zachwyca i rozbudza wyobraźnię.
Świetnie zrealizowane w formie audiobooka klasyczne opowiadania o Conanie Barbarzyńcy, autorstwa Roberta E.Howarda.
więcej Pokaż mimo toWbrew obiegowej opinii opowiadania nie są prostackie i "szmatławcowe", ale świetnie napisane, sugestywne, pełne ciekawych postaci. Zachwyca drobiazgowość kreacji świata i spójność opisanych wydarzeń.
Mimo upływu lat świat Ery Hyboryjskiej - brutalny, pełen...
Conan z Cymerii - barbarzyńca, złodziej, morderca, korsarz, kobieciarz, miłośnik jadła i napitku i wreszcie król.Któż z nas widzi go inaczej niż z twarzą Arnolda Schwarzenegera? Jednak lieracki pierwowzór jest nieco odmienny od tego filmowego. Na książkę składają się opowiadania, które z jednym wyjątkiem są dosyć krótkie. Żadne z nich nie odnosi się wprost do filmu - co było dla mnie dosyć dużym zaskoczeniem. Słuszną uwagą jest to, że budowa tych opowiadań jest prosta i schematyczna. Prawdą jest również to, że autor tworzył je niejako "pod jedno kopyto" zarówno pod względem wydarzeń jak bohaterów. Każde opowiadanie to zmagania Conana z różnymi antagonistami natury ludzkiej, magicznej czy wręcz diabelskiej. W każdym opowiadaniu mamy również wątek kobiecy - z dosyć często podkreślonym erotyzmem. To wszystko wydaje się być minusem, jednak moim zdaniem wcale tak nie jest. Z opowiadaniami o Conanie jest jak z Jamesem Bondem - również dosyć schematycznym bohaterem, tylko że te książki chce się czytać pomimo tego, że czytelnik doskonale zdaje sobie sprawę z tego jak potoczą się wypadki. Książkę można docenić także z powodu dosyć fajnie wykreowanego świata, w którym mamy mieszankę ni to barbarzyńskiego archaiku z walkami plemiennymi, ni to starożytności z budowlami w typie piramid, ni to średniowiecza z monumentalnymi zamkami i bitwami. Wszystko to dodatkowo osnute czarną magią i potworami rodem z czeluści piekielnych. Ot takie połączenie fantastyki, grozy z topografią i budownictwem historycznym. Chociaż w przypisach na końcu książki wydawca doszukuje się jakiegoś większego przesłania to moim zdaniem Howardowi chodziło głównie o rozrywkę, którą bez wątpienia w tej książce odnajdziemy. Fakt, że dosyć schematyczną, brutalną i dosyć prostacką - ale również ciekawą. Dlatego lekturę tej książki można polecić zarówno miłośnikom fantastyki jak i również czytelnikom, którzy lubią połączenie fikcji literackiej z elementami historycznymi.
Conan z Cymerii - barbarzyńca, złodziej, morderca, korsarz, kobieciarz, miłośnik jadła i napitku i wreszcie król.Któż z nas widzi go inaczej niż z twarzą Arnolda Schwarzenegera? Jednak lieracki pierwowzór jest nieco odmienny od tego filmowego. Na książkę składają się opowiadania, które z jednym wyjątkiem są dosyć krótkie. Żadne z nich nie odnosi się wprost do filmu - co...
więcej Pokaż mimo toPrzekład jest miejscami prymitywny i roi się w nim od niezręczności. Sprawia wrażenie eklektycznego. No cóż, przykładowo "Dom pełen łotrów" jest wyraźnie zerżnięty z przekładu Stanisława Plebańskiego (Conan z Cimmerii, Alfa 1988).
Oto zdanie zaczerpnięte z opisu książki na stronie wydawcy:
► Prezentowane wydanie Conana Barbarzyńcy to w znacznej części na nowo przetłumaczone i opracowane redakcyjnie teksty. ◄
Formalnie jako tłumaczka podpisała się pod tą robotą Agata Bąk.
I drugi cytacik z tejże strony:
► Teksty, z pewnymi wyjątkami, zostały umieszczone w takiej kolejności, w jakiej ukazywały się w czasopiśmie „Weird Tales”. Tłumaczenie i opracowanie literackie zostało oparte na oryginalnych, pierwszych opublikowanych wersjach Conana, nad którymi Howard miał pieczę i ukazywały się one z jego błogosławieństwem. ◄
To tylko ładne słówka - redaktorzy pulpowych magazynów cięli, zmieniali i cenzurowali teksty - autorzy mogli co najwyżej zrezygnować z publikacji okaleczonego utworu i (czasami nawet) przymierać głodem. Stosunkowo niedawno w Stanach pojawiły się wydania tekstów Howarda opracowane naukowo, przejrzane i porównane z wersjami autorskimi w maszynopisach. I te sprawdzone wydania są jedynymi, na których można polegać.
Ech, owo "opracowanie literackie" wyraźnie dotyczy wcześniejszych przekładów, które w zmienionej formie trafiły do tej książki...
Przekład jest miejscami prymitywny i roi się w nim od niezręczności. Sprawia wrażenie eklektycznego. No cóż, przykładowo "Dom pełen łotrów" jest wyraźnie zerżnięty z przekładu Stanisława Plebańskiego (Conan z Cimmerii, Alfa 1988).
więcej Pokaż mimo toOto zdanie zaczerpnięte z opisu książki na stronie wydawcy:
► Prezentowane wydanie Conana Barbarzyńcy to w znacznej części na nowo...
Klasyka gatunku. Conana nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Styl Roberta E. Howarda jest szybki, elektryzujący i czysty. Świetnie się to czytało i nadal świetnie czyta. Jeśli ktoś ma ochote na powieść przygodową w świecie "fantastycznym" to lepiej trafić nie mógł. Wraz z Conanem będziemy przeżywać niezliczone przygody! Jest to podróż godna polecenia. Kiedyś to potrafili ludzie pisać książki :)
Klasyka gatunku. Conana nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Styl Roberta E. Howarda jest szybki, elektryzujący i czysty. Świetnie się to czytało i nadal świetnie czyta. Jeśli ktoś ma ochote na powieść przygodową w świecie "fantastycznym" to lepiej trafić nie mógł. Wraz z Conanem będziemy przeżywać niezliczone przygody! Jest to podróż godna polecenia. Kiedyś to potrafili...
więcej Pokaż mimo toKlasyczne fantazy. Kultowe już opowiadania Howarda które poznałem jeszcze w szkole średniej gdzieś w połowie lat 80tych. Polecam każdemu miłośnikowi klasycznej fantazy. Z Conanem jest trochę jak z Bondem. Zabili go i uciekł...... dlatego tak przyjemnie się czyta te opowiadania.
Klasyczne fantazy. Kultowe już opowiadania Howarda które poznałem jeszcze w szkole średniej gdzieś w połowie lat 80tych. Polecam każdemu miłośnikowi klasycznej fantazy. Z Conanem jest trochę jak z Bondem. Zabili go i uciekł...... dlatego tak przyjemnie się czyta te opowiadania.
Pokaż mimo toOd najmłodszych lat byłem fanem filmowego ''Conana Barbarzyńcy'' i jego sequelu ''Conana Niszczyciela''. Oba oglądałem po milion razy i znałem praktycznie na pamięć każdą scenę i kwestię głównego bohatera, powtarzając je podczas zabaw z bratem i kolegami. Nie byłem wtedy świadom istnienia jego literackiego pierwowzoru. Po wielu, wielu latach przypadkiem trafiłem na ten egzemplarz podczas przechadzki po księgarni. Postanowiłem nadrobić to co powinienem przeczytać już ponad dobre 10 czy 15 lat temu, chociaż spodziewałem się dość prostej fabuły.
Fakt, treść siedemnastu opowiadań i jednej powieści nie jest bardzo skomplikowana, ale jestem pozytywnie zaskoczony.
Po pierwsze nie spodziewałem się tego, że pierwsze opowiadania traktują o czasach, gdy Conan jest już w dość zaawansowanym wieku i posiada ''wymarzoną'' koronę królewską, której utrzymanie wcale nie jest takie proste.
Po drugie, nie jest tym biednym, skrzywdzonym, osieroconym i szukającym zemsty filmowym Conankiem tylko barbarzyńcą z krwi i kości, który wyruszył w świat tylko i wyłącznie w poszukiwaniu bogactwa, dobrego trunku, kobiet i chwały. Jeśli coś mu się nie opłaca to tego nie robi.
Po trzecie. Chociaż jest potężnym i praktycznie niezwyciężonym wojownikiem, to jednak zwykłym człowiekiem i tak jak człowiek obawia się tego czego nie rozumie. Stroni zatem od magii, magów i kapłanów i jeśli może, nie wdaje się z nimi w konflikty.
Po czwarte. Conan należy to ludów barbarzyńskich, dlatego większość ludzi cywilizowanych uważa go za głupka. Okazuje się, że Conan dzięki swoim podróżom nauczył się wielu języków obcych i tradycji obowiązujących w innych państwach. Jeśli dowodzi już armią, to ma świetne wyczucie taktyki oraz dba o swoich ludzi bardziej niż o siebie. Sam rzuciłby się w wir walki ciesząc się, że może zginąć z mieczem w ręku, ale wie, że nie może w ten sposób poświęcić innych żołnierzy.
Po piąte. Okazało się, że główny bohater nie jest też małomównym mrukiem, do którego lepiej nie podchodzić. Jego towarzysze zwykle go lubili. Ona sam chętnie z nimi ''imprezował'', a także potrafił rzucić ciętą ripostę.
Całość opiewa mroczny i tajemniczy klimat zapomnianych czasów, które wydarzyły się zanim historia została spisana.
Dołączony esej o Erze Hyperborejskiej pozwala bardziej zorientować się po jakich krainach podróżuje Conan, jak wygląda sytuacja polityczna pomiędzy poszczególnymi królestwami i jakie jest pochodzenie zamieszkujących je ludów.
PS: Po książkowym opisie, Conan wydawał mi się o wiele większy, straszniejszy i bardziej bezwzględny nawet niż Arnold ;)
Od najmłodszych lat byłem fanem filmowego ''Conana Barbarzyńcy'' i jego sequelu ''Conana Niszczyciela''. Oba oglądałem po milion razy i znałem praktycznie na pamięć każdą scenę i kwestię głównego bohatera, powtarzając je podczas zabaw z bratem i kolegami. Nie byłem wtedy świadom istnienia jego literackiego pierwowzoru. Po wielu, wielu latach przypadkiem trafiłem na ten...
więcej Pokaż mimo toPierwowzór Conana nieco odbiegający od wykreowanego przez Hollywood i komiksy nieokrzesanego barbarzyńcy. Nie lada gratka dla fanów i wielbicieli gatunku.
Pierwowzór Conana nieco odbiegający od wykreowanego przez Hollywood i komiksy nieokrzesanego barbarzyńcy. Nie lada gratka dla fanów i wielbicieli gatunku.
Pokaż mimo toOpowiadania pomimo różnorodności są schematyczne i przewidywalne. Jest to trochę nużące i radzę czytać jedno lub dwa i robić sobie przerwę. Wiele rodzajów przygód, wiele odwiedzonych miejsc i wiele umiejętności - to wszystko spakowane w osobie Conana. Jest sporo akcji i brutalnych walk (krew leje się strumieniami). Są też paskudne demony i czarownicy. NIekiedy jest zabawnie (humor raczej czarny). Conan jest prostoduszny i szczery. Zna spory zasób przekleństw i nie wzbranie się przed ich użyciem. Najbardziej zapadły mi w pamięć opowiadania Dom pełen łotrów i Szkarłatna cytadela.
Godzina smoka - tu jest znacznie ciekawiej. Problem jest bardziej złożony, nie da się go rozwiązać waląc mieczem. Trzeba trochę pomyśleć, znaleźć sprzymierzeńców, a czasami przegrać potyczkę. Trochę rozczarowujące zakończenie.
Era hyboryjska - nie wiem kto wpadł na pomysł, że krótkie i dynamiczne przygody gigantycznego barbarzyńcy siekającego wrógów, potrzebują wstępu historycznego. Dla Conana nie jest ważne kto jest królem, kto nim był i jak się nazywa dane państwo - po prostu zabija tych, którzy mu nie pasują i już. Umieszczenie tego tekstu na początku zdecydowanie miało zniechęcić czytelników do całości. Po kilkun stronach nudzenia się zrezygnowałem z tej części.
Opowiadania pomimo różnorodności są schematyczne i przewidywalne. Jest to trochę nużące i radzę czytać jedno lub dwa i robić sobie przerwę. Wiele rodzajów przygód, wiele odwiedzonych miejsc i wiele umiejętności - to wszystko spakowane w osobie Conana. Jest sporo akcji i brutalnych walk (krew leje się strumieniami). Są też paskudne demony i czarownicy. NIekiedy jest zabawnie...
więcej Pokaż mimo toCzy jest ktos w stanie podac jakie powiesci o conanie napisal howard oprocz tych zawartych w conanie barbarzyncy
Czy jest ktos w stanie podac jakie powiesci o conanie napisal howard oprocz tych zawartych w conanie barbarzyncy
Pokaż mimo to