Dużo akcji, wciągająca i momentami wzruszająca.

Dużo akcji, wciągająca i momentami wzruszająca.

FALCON
Na rozstaju dróg, tom II
Na drodze do prawdy, tom III

W poprzedniej recenzji polecałam Wam świetny debiut literacki Katarzyny Wycisk zatytułowany "Falcon. Na ścieżce kłamstw", który otwierał trzytomową serię urban fantasy. Dzisiaj chciałabym napisać Wam kilka słów o kontynuacji tej niezwykłej historii.

Zastanawiacie się pewnie, dlaczego postanowiłam wyrazić swoją opinię jednocześnie o drugim i trzecim tomie cyklu?! Odpowiedź jest bardzo prosta. Początek serii był zaskakujący, ciekawy, wciągający i stanowił dla mnie swoisty powiew świeżości w fantastycznych lekturach. Ciąg dalszy losów bohaterów niczego nie stracił na swojej sile przyciągania, zdolności absorbowania mojej uwagi, na wspomnianej uprzednio świeżości.

Najistotniejszą zmianą, jaką zauważyłam, było zwiększenie dynamiki, tempa, intensywności akcji, zdarzeń, a nawet relacji między bohaterami. Tak bardzo dużo się wydarzyło zaskakujących wydarzeń, taki ogrom różnorodnych emocji się pojawił, tak wiele spraw, zdarzeń, a nawet samych bohaterów mnie zaskoczyło w drugim tomie, że nawet nie zdążyłam zaczerpnąć tchu i od razu sięgnęłam po finałowy tom.

Ta historia jest tak bardzo spójna, przemyślana, idealnie poprowadzona, że stanowi jeden logiczny i nabrzmiały od emocji, napięcia, zwrotów akcji, nieustannej ekscytacji oraz oczekiwania ciąg przyczynowo-skutkowy, który z impetem wdzierał się w umysł i serducho. Poszczególne tomy stanowią przedłużenie poprzedniego, bez zaburzania harmonii i równowagi idealnie skonstruowanej powieści.

Co więcej, ich tytuły tak bardzo oddają treść kryjącą się w konkretnych częściach, a mimo to trudno byłoby mi wyznaczyć jakąś jednoznaczną granicę między nimi - historia jest płynna niczym lawa, choć zwroty akcji na moment powodują jej krzepnięcie, zatrzymanie akcji serca u czytelnika, by za chwilę z impetem ruszyć dalej. W duchu cieszyłam się ogromnie, że mogę skorzystać z audiobooka, ponieważ nie byłabym w stanie czytać tej historii tak szybko, jakbym chciała, jak niemal wymuszała na mnie niepohamowana ciekawość.

Katarzyna Wycisk kolejny raz udowodniła mi, że jest mistrzynią nie tylko świetnego stylu, ale przede wszystkim zaskakiwania oryginalnością zabiegów fabularnych oraz umiejętności oddziaływa na emocje czytelnika. Wierzcie mi, tej opowieści nie da się poznawać "na spokojnie" - szarpie trzewiami, budzi nieposkromioną ciekawość, burzy równowagę czytelnika, momentami doprowadza nawet do łez.
.
Falcon, szczególnie "Na drodze do prawdy", to mieszanina brutalności, słodyczy i determinacji: zarówno za sprawą wydarzeń, jak i nieustannie ewoluujących relacji między bohaterami, które naznaczone zostały zdecydowanie silnymi emocjami i magnetyzmem. Jedno jest pewne: wszystko w tej opowieści jest intensywne, wytyczone przez wewnętrzną siłę i determinację bohaterów, a nawet ich zdolność do bezwarunkowego poświęcenia... A autorka bardzo dobrze oddała tę mieszaninę słowem.
.
Poza tym muszę Was ostrzec - krew leje się obficie, nie brak tutaj aktów brutalnosci i szokującego okrucieństwa. Mamy tu do czynienia zarówno z bohaterami, jak i zdarzeniami wątpliwymi, szarymi moralnie - bo gdzie tak naprawdę przebiega granica w walce między dobrem a złem?!
.
Jeśli jeszcze Was nie przekonałam, że seria "Falcon" jest tą, ktorą koniecznie musicie przeczytać, by Wasze serducha karmione fantastyką zostały dopieszczone, to nie pozostaje mi nic innego, jak zapewnić Was, że musicie przekonać się o tym osobiście. "Falcon" zaskakuje, szokuje, zachwyca, łamie i scala serce wielokrotnie, wywierając na czytelniku niesamowite oraz niezatarte wrażenie. Jestem pewna, że chcecie tego doświadczyć!
.
#Książki #Falcon #narozstajudróg #nadrodzedoprawdy #katarzynawycisk

FALCON
Na rozstaju dróg, tom II
Na drodze do prawdy, tom III

W poprzedniej recenzji polecałam Wam świetny debiut literacki Katarzyny Wycisk zatytułowany "Falcon. Na ścieżce kłamstw", który otwierał trzytomową serię urban fantasy. Dzisiaj chciałabym napisać Wam kilka słów o kontynuacji tej niezwykłej historii.

Zastanawiacie się pewnie, dlaczego postanowiłam wyrazić...

Niespodziewałam się, że tego typu historia mnie tak zaciekawi i wciągnie. Nie jest to fantastyka po którą często sięgam. Tym bardziej mnie zaskoczyło jak świetnie się czytało tę książkę. Od samego początku jesteśmy w centrum akcji, która nie zwalnia nawet na moment, niespodziewane zwroty akcji tylko ją bardziej napędzają i sprawiają, że ciężko się od książki oderwać, bo poprostu chcesz wiedzieć co będzie dalej.

Kolejnym mocnym punktem są bohaterowie. Co prawda książki są napisane w pierwszej narracji, więc wydarzenia poznajemy z perspektywy Alex, ale to właśnie jej emocje najbardziej do nas przemawiają. Wg mnie to już taka cechą charakterystyczna dla bohaterów wymyślonych przez Kasię, że ich uczucia i emocje są bardzo rozbudowane, dzięki czemu lepiej wniknąć w historię. Ale to właśnie jest tym czołgiem emocjonalnym który Was rozjedzie i przeczołga.

Niespodziewałam się, że tego typu historia mnie tak zaciekawi i wciągnie. Nie jest to fantastyka po którą często sięgam. Tym bardziej mnie zaskoczyło jak świetnie się czytało tę książkę. Od samego początku jesteśmy w centrum akcji, która nie zwalnia nawet na moment, niespodziewane zwroty akcji tylko ją bardziej napędzają i sprawiają, że ciężko się od książki oderwać, bo...

🔢FALCON: NA DRODZE DO PRAWDY🔢


Ocena: 9/10 ⭐️
Autor: @katarzynawycisk


🔢Po wszystkim, co się wydarzyło, Alex nie jest już tą samą naiwną, przerażoną dziewczyną, co kiedyś. Stała się wojowniczką, dla której perspektywa śmierci nie jest straszna.
Łącząc siły z Alphas, postanawia stawić czoła Falconowi i zniszczyć go raz na zawsze. Jednak osiągnięcie sukcesu nie będzie takie łatwe. Dziewczyna wraz ze swoimi przyjaciółmi znów musi zadecydować, komu może ufać.
Czy uda jej się odnieść zwycięstwo? Ile bliskich jej sercu osób musi jeszcze zginąć? Czy w obliczu nadchodzącej wojny zdoła zachować resztki swojej duszy?🔢

🔢Tom 3
🔢Co to była za historia!!! O ja cię! Wzruszająca, porywająca! Jeżeli nie znacie jeszcze twórczości Kasi, to koniecznie nadrabiajcie!
🔢Wciągała od samego początku. Polecam całym sercem!

______________________________

#oczamiksiazki #recenzja #Falcon #katarzynawycisk #bookstagrampl #book #bookstagram #bookstagrampolska #booklover #books #bookaddict #booknerd #booklove #bookblogger #bookreview #bookobsessed #booktok #booklife #bookart #ksiazka #ksiazki #książkoholik #ksiazkoholizm #ksiazkowelove #ksiazkimojamilosc #książkoholiczka #książkara #ksiazkizyciem

🔢FALCON: NA DRODZE DO PRAWDY🔢


Ocena: 9/10 ⭐️
Autor: @katarzynawycisk


🔢Po wszystkim, co się wydarzyło, Alex nie jest już tą samą naiwną, przerażoną dziewczyną, co kiedyś. Stała się wojowniczką, dla której perspektywa śmierci nie jest straszna.
Łącząc siły z Alphas, postanawia stawić czoła Falconowi i zniszczyć go raz na zawsze. Jednak osiągnięcie sukcesu nie będzie takie...

Po prostu ogień. Główna bohaterka męcząca ale mimo wszystko wspaniała seria.

Po prostu ogień. Główna bohaterka męcząca ale mimo wszystko wspaniała seria.

Ależ to był emocjonalny rollercoster! Trzeci tom serii Falcon jest zdecydowanie najlepszą częścią, od której aż ciężko się oderwać. Dzieje się tam tak wiele, emocje sięgają zenitu, łzy cisną się do oczu nie jeden raz. Nadal trochę przeszkadza nadmierne powtarzanie pewnych kwestii w treści książki, ale mimo tego niewielkiego mankamentu, uważam że zdecydowanie warto wskoczyć w tą szaloną historię z Alex, Jeden, Trzy i całą resztą bohaterów.

Ależ to był emocjonalny rollercoster! Trzeci tom serii Falcon jest zdecydowanie najlepszą częścią, od której aż ciężko się oderwać. Dzieje się tam tak wiele, emocje sięgają zenitu, łzy cisną się do oczu nie jeden raz. Nadal trochę przeszkadza nadmierne powtarzanie pewnych kwestii w treści książki, ale mimo tego niewielkiego mankamentu, uważam że zdecydowanie warto wskoczyć...

Tym razem byłam już nieco zmęczona wewnętrznymi monologami Alex.Nie całkiem logiczne okazało się też działanie organizacji Talis.Jednak nadal jest to dobre zakończenie serii.Nowo wprowadzona postać Emmy, miesza w głowie, nie tylko bohaterom i wywołuje złe przeczucia, brak wrażeń i emocji czytelnikowi nie grozi.Zdecydowanie nie żałuję przeczytania tej serii, choć po wszystkim czuję pewien niedosyt,jak zwykle nie wszystko poszło zgodnie z planem.Polecam.

Tym razem byłam już nieco zmęczona wewnętrznymi monologami Alex.Nie całkiem logiczne okazało się też działanie organizacji Talis.Jednak nadal jest to dobre zakończenie serii.Nowo wprowadzona postać Emmy, miesza w głowie, nie tylko bohaterom i wywołuje złe przeczucia, brak wrażeń i emocji czytelnikowi nie grozi.Zdecydowanie nie żałuję przeczytania tej serii, choć po...

Postanowiłam, że dokończę kilka serii, zanim nastanie Nowy Rok, a ponieważ obecnie byłam trochę na fali tego cyklu, to od razu przeczytałam ostatni tom, "Falcon. Na drodze do prawdy".
.......

Cóż, finał tej historii podobał mi się trochę mniej od poprzednich tomów. Pomijając fakt, że zginął mój ulubiony bohater, miałam trochę wrażenie, że duża część książki była przegadana. Te rozmowy były ważne, ale brakowało mi czegoś, co je zrównoważy, więcej działania ze strony bohaterów. Kiedy już się podejmowali konkretnych kroków, często zaraz wszystko się kończyło, przez co brakowało mi napięcia, które czułam przy poprzednim tomie. Miałam wrażenie, że kilka spraw poszło jak spłatka, podczas gdy wcześniej bohaterowie musieli naprawdę się nakombinować.
......

Alex nadal momentami mnie drażniła i nie jestem pewna, czy ją lubię. Z pewnością jest ciekawie wykreowana, ale miewała momenty, kiedy miałam ochotę przewrócić oczyma. Trzy, bez zmian, nie pałam do niego sympatią, choć dla odmiany kilka razy mi zaimponował. Jeden i Dwa nadal byli uroczy i ich najlepiej zapamiętam z tej książki. A także Axela, dzięki zabawnym sytuacjom, które prowokował.
.......

Podobało mi się, jak został rozwinięty wątek ludzi obdarzonych mocami, jak niektóre tajemnice wychodziły na jaw i były różnie odbierane przez bohaterów. Z pewnością tej historii nie można odmówić brutalności ani tego, że nie wszystko jest takie, jakie się wydaje.
......

Falcon to ciekawy cykl, z pewnością wart uwagi fanów urban/paranormal fantasy. Książki mają interesujący klimat, trudną rzeczywistość i kilku naprawdę wartych uwagi bohaterów. Choć finał mi się nie do końca spodobał, myślę, że wiele osób będzie usatysfakcjonowanych. 6/10 ✨

Postanowiłam, że dokończę kilka serii, zanim nastanie Nowy Rok, a ponieważ obecnie byłam trochę na fali tego cyklu, to od razu przeczytałam ostatni tom, "Falcon. Na drodze do prawdy".
.......

Cóż, finał tej historii podobał mi się trochę mniej od poprzednich tomów. Pomijając fakt, że zginął mój ulubiony bohater, miałam trochę wrażenie, że duża część książki była...

Kiedy czytałam pierwszą część Falconu, zastanawiałam się, czy to w ogóle lektura dla mnie. Główna bohaterka mocno mnie irytowała i tylko nieliczne fragmenty pisane w trzeciej osobie, mocniej mnie interesowały. Postanowiłam jednak dać szansę, czytać dalej i dzisiaj tego nie żałuję.

Trzecia część to prawdziwy wulkan emocji. Uwielbiam tego typu książki, przy których mogę sobie trochę popłakać, trochę się pośmiać, podenerwować razem z bohaterami. I właśnie taka jest ta powieść!

Kiedy czytałam pierwszą część Falconu, zastanawiałam się, czy to w ogóle lektura dla mnie. Główna bohaterka mocno mnie irytowała i tylko nieliczne fragmenty pisane w trzeciej osobie, mocniej mnie interesowały. Postanowiłam jednak dać szansę, czytać dalej i dzisiaj tego nie żałuję.

Trzecia część to prawdziwy wulkan emocji. Uwielbiam tego typu książki, przy których mogę...

Powiem szczerze, że ostatnia część „Falconu” przyprawiła moje sumienie o nie lada rozterkę. Pomysł i zamierzenie bowiem było bowiem świetne, mocno natomiast kulało wykonanie. To, na co można było przymknąć oko w tomie pierwszym jako debiutanckim, tutaj już niestety nie tak łatwo jest zaakceptować.
Naiwność wyzierająca z wielu przedstawianych sytuacji, uproszczenia, schematyczność, niekonsekwencje, nierealistyczne sytuacje i do tego dość spora ilość błędów stylistycznych, znacznie obniżyły komfort odbioru.
Dlatego mimo iż książka, a zwłaszcza jej słodko - gorzkie zakończenie, odbiła na mnie swój emocjonalny ślad, nie mogłam zaliczyć jej do grona pozycji bardzo dobrych, lecz jedynie do poziomu dobra. Autorka ma jeszcze wiele pracy przed sobą i wiele elementów do dopracowania, bo talent widać - teraz jedynie trzeba go dobrze oszlifować.

Powiem szczerze, że ostatnia część „Falconu” przyprawiła moje sumienie o nie lada rozterkę. Pomysł i zamierzenie bowiem było bowiem świetne, mocno natomiast kulało wykonanie. To, na co można było przymknąć oko w tomie pierwszym jako debiutanckim, tutaj już niestety nie tak łatwo jest zaakceptować.
Naiwność wyzierająca z wielu przedstawianych sytuacji, uproszczenia,...