To nie jest raj. Szkice o współczesnych Czechach
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Editio
- Data wydania:
- 2019-08-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-08-20
- Liczba stron:
- 154
- Czas czytania
- 2 godz. 34 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328340459
- Tagi:
- Literatura polska Republika Czeska Czechy Czesi
Nie ma czegoś takiego jak czeskie hygge.
Większość powszechnych w Polsce opinii o Czechach to mity, a Republika Czeska jest krajem, którego zupełnie nie znamy.
Czechy, mimo że bardzo bliskie geograficznie i kulturowo, Polakom wciąż pozostają obce. Polska czechofilia jest powierzchowna - bazuje na weekendowych wypadach na piwo do Pragi i odłamkach kultury popularnej, docierającej w postaci kreskówek o Rumcajsie i kreciku, serialu o Arabeli, Przygód dobrego wojaka Szwejka Jaroslava Haska, uwielbienia dla Karela Gotta i Heleny Vondračkovej czy piosenki o Joinie z bain. Jest tylko wyobrażeniem o doskonałości i sukcesach naszych południowych sąsiadów, opartym na nieznajomości czeskiej historii i rzeczywistości.
Tymczasem Czechy wcale nie są rajem. To obszar dotknięty przez transformację ustrojową równie mocno jak pozostałe kraje Europy Środkowej i jedno z najbardziej skorumpowanych państw regionu; kraj mocno uprzemysłowiony, przez to ogromnie zniszczony i zanieczyszczony. To mroczny świat likwidowanych kopalń Mosteckiego Zagłębia Węglowego, konfliktów etnicznych "białych" z Romami, różnej maści prawicowych ekstremistów, bezrobocia, sporów o działki pod budowę autostrad, kłótni i chamstwa polityków, braku poszanowania wartości, codziennej małostkowości, interesowności, obojętności na sprawy innych. Życie w tym kraju jest równie banalne, monotonne i doskwierające jak wszędzie indziej.
"Czechy odkryte przez Michała Zabłockiego są inne niż te, które znamy w Polsce z licznych stereotypów: są bardziej mroczne, pogubione, zaniedbane, przepełnione słowiańskim smutkiem i chaosem, lecz jednocześnie bliższe nam w sprawach ludzkich, z czego dotychczas nie zdawaliśmy sobie sprawy."
Maciej Jastrzębski
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 118
- 76
- 16
- 10
- 5
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Tym razem krótkie, takie shortpressowe felietony(?) o ciemniejszej stronie Czech oraz Czechów mające na celu zedrzeć nimb szczęśliwego kraju.
Ciekawe, choć takie... no właśnie nie do końca spójne, generalnie niezłe ale takie "posklejane" i jak głosi sam opis odnoszący się do Czech tutaj dobrze oddaje tą pozycję: "pogubione, zaniedbane, przepełnione słowiańskim smutkiem i chaosem, lecz jednocześnie bliższe nam w sprawach ludzkich, z czego dotychczas nie zdawaliśmy sobie sprawy." Ocena 6/10
Tym razem krótkie, takie shortpressowe felietony(?) o ciemniejszej stronie Czech oraz Czechów mające na celu zedrzeć nimb szczęśliwego kraju.
więcej Pokaż mimo toCiekawe, choć takie... no właśnie nie do końca spójne, generalnie niezłe ale takie "posklejane" i jak głosi sam opis odnoszący się do Czech tutaj dobrze oddaje tą pozycję: "pogubione, zaniedbane, przepełnione słowiańskim smutkiem i...
Książka miała w założeniu demitologizować wizerunek Czech wykreowany przez polskich pisarzy i dziennikarzy. W rzeczywistości często odnosiłem wrażenie, że rozdziały są wydłużane na siłę, aby wyrobić odpowiednią liczbę znaków. Zmarnowany potencjał.
Książka miała w założeniu demitologizować wizerunek Czech wykreowany przez polskich pisarzy i dziennikarzy. W rzeczywistości często odnosiłem wrażenie, że rozdziały są wydłużane na siłę, aby wyrobić odpowiednią liczbę znaków. Zmarnowany potencjał.
Pokaż mimo toKsiążka daje okazję do przyjrzenia się różnym wydarzeniom we współczesnych Czechach, np. o zaginięciu Anički Janatkovej czy o podpaleniu domu romskiej rodziny w Vitkovie przez nacjonalistów, o którym ciężko cokolwiek znaleźć w polskim internecie. Jednak mam wrażenie, że autor, zwłaszcza na początku i na końcu książki, trochę zbyt nachalnie usiłuje nam wytłumaczyć, że Czechy wcale nie są takie wspaniałe. Chyba dorosły, przeciętnie inteligentny człowiek wie, że krainy mlekiem i miodem płynące istnieją tylko w bajkach.
Książka daje okazję do przyjrzenia się różnym wydarzeniom we współczesnych Czechach, np. o zaginięciu Anički Janatkovej czy o podpaleniu domu romskiej rodziny w Vitkovie przez nacjonalistów, o którym ciężko cokolwiek znaleźć w polskim internecie. Jednak mam wrażenie, że autor, zwłaszcza na początku i na końcu książki, trochę zbyt nachalnie usiłuje nam wytłumaczyć, że Czechy...
więcej Pokaż mimo toCieszy mnie każda demitologizacja. Zwłaszcza, gdy chodzi o błędne wyobrażenie Rodaków na temat południowych sąsiadów...
Przez dłuższy czas miałem okazję pracować z Autorem niemal biurko w biurko. Wciąż pozostaję pod wrażeniem jego erudycji i inteligencji. Najlepszego, Michale!
Cieszy mnie każda demitologizacja. Zwłaszcza, gdy chodzi o błędne wyobrażenie Rodaków na temat południowych sąsiadów...
Pokaż mimo toPrzez dłuższy czas miałem okazję pracować z Autorem niemal biurko w biurko. Wciąż pozostaję pod wrażeniem jego erudycji i inteligencji. Najlepszego, Michale!
Przeczytałem tę gorzko prawdziwą książkę jednym tchem. Jej ogromną zaletą jest sportretowanie zjawisk dotyczących całego regionu na przykładzie Czech, co do których mamy skłonność do szczególnie kolorowych projekcji.
Mądry, wielowątkowy, lapidarnie i dobrze napisany tekst. Zabłocki niesie wielki dar wnikliwej obserwacji i uczciwej relacji. Każdy z tych esejów trafia w dziesiątkę i na dziesiątkę zasługuje. A ponadto zbiór jest glosą do Snu o Europie Środkowej Konrada i mówi o tym, jak się z niego boleśnie budzimy.
Przeczytałem tę gorzko prawdziwą książkę jednym tchem. Jej ogromną zaletą jest sportretowanie zjawisk dotyczących całego regionu na przykładzie Czech, co do których mamy skłonność do szczególnie kolorowych projekcji.
więcej Pokaż mimo toMądry, wielowątkowy, lapidarnie i dobrze napisany tekst. Zabłocki niesie wielki dar wnikliwej obserwacji i uczciwej relacji. Każdy z tych esejów trafia w...
Kupiłem, bo lubię Czechy, jeżdżę tam od 20 lat, i nie potrafię wyrobić sobie zdania o kraju i mieszkańcach. Pierwsze 50 czy 60 stron o olbrzymiej tragedii w Moście męczyłem 3 dni. Postanowiłem dać szansę panu autorowi i przebrnąłem ogromną tragedię gnębionych Cyganów. Dotarłem do 109 strony i po zdaniu "Czechy są omijane szerokim łukiem przez imigrantów do miejsc, gdzie mogą liczyć na milsze przyjęcie" wyrzuciłem książkę do śmieci. Nie lubię, kiedy ktoś bezzasadnie traktuje mnie jak durnia. Pan autor założył chyba, że książkę będą czytać intelektualni inaczej. Tylko wtedy powinna ona mieć 16 stron dużą czcionką i z obrazkami. Panie autorze- ci biedni imigranci nie szukają milszego przyjęcia, tylko zasiłków w euro. Jeśli dotąd pan tego nie odkrył, polecam reportaż z węgierskiej granicy, gdzie uciśniony imigrant przyznaje to wprost. Co do katorgi cyganów, to nie wiem czy Pan zauważył, ale mniej więcej w 100% krajów Cyganie są rzekomo "prześladowani". I oczywiście to nie ich wina, tylko lokalnej ludności, która nie chce być napadana, lżona i okradana. Takie drobiazgi im przeszkadzają, prostakom. A to przecież element cygańskiej tradycji.
Kupując książkę zakładałem, że tytuł jest przenośnią. A pan autor uznał, że ktoś faktycznie uważa, że to dosłownie raj. I nagle okazuje się, że polityk w Czechach bierze łapówki. Co prawda nie dostaje za to nagrody od premiera jak w Polsce, tylko wilczy bilet. Ale to nie raj. Czeski polityk używa prostackiego języka, i znika za to ze sceny politycznej, a nasz zwykły poseł od "zdradzieckich mord" i "chamskiej hołoty" zostanie kiedyś pochowany na Wawelu i będą mu pomniki stawiać. Ale Czechy to nie jest raj...
Wyjaśniam- w sensie dosłownym nie jest, niemniej dla Polaków jest to nadal raj nieosiągalny w kraju z dykty. Ta książka to największe rozczarowanie mojego przydługiego życia.
Kupiłem, bo lubię Czechy, jeżdżę tam od 20 lat, i nie potrafię wyrobić sobie zdania o kraju i mieszkańcach. Pierwsze 50 czy 60 stron o olbrzymiej tragedii w Moście męczyłem 3 dni. Postanowiłem dać szansę panu autorowi i przebrnąłem ogromną tragedię gnębionych Cyganów. Dotarłem do 109 strony i po zdaniu "Czechy są omijane szerokim łukiem przez imigrantów do miejsc, gdzie...
więcej Pokaż mimo toZbiór reportaży (felietonów? a może esejów?) Zabłockiego to istna perełka.
Autor, uciekając od stereotypów, takich jak:protekcjonalizm wyrażany z pozycji większego narodu oraz idealizacji, bezproblemowości życia Czechów.
Piwo - dobre, knedliczki - smaczne, Złota Praga, Hasek i jego Wojak Szwejk to nie całą prawda o Republice Czeskiej i Czechach.
Przewodnią myślą autora jest pokazanie wpływu, jaki miała na Czechach transformacja lat dziewięćdziesiątych. Pisze o codziennych sprawach, bolączkacg, skutkach i radościach.
Z estymą i ciepło wspomina Vacława Havela, opozycjonistę i nietuzinkowego prezydenta.
Celne i pozbawione narodowego potosu odniesienia do historii, zwykłość i racjonalność życia Czechów są dużymi walorami tej książki.
Mimo tego, że w Polsce nie ma problemów Romów, to wsobność i ksenofobiczność społeczeństw podsycaca przez Wielkoczecho-morawian i Wszechpolaków są lustrzanopodobne.
Mądra, pożyteczna i potrzebna pozycja w literaturze.
Zbiór reportaży (felietonów? a może esejów?) Zabłockiego to istna perełka.
więcej Pokaż mimo toAutor, uciekając od stereotypów, takich jak:protekcjonalizm wyrażany z pozycji większego narodu oraz idealizacji, bezproblemowości życia Czechów.
Piwo - dobre, knedliczki - smaczne, Złota Praga, Hasek i jego Wojak Szwejk to nie całą prawda o Republice Czeskiej i Czechach.
Przewodnią myślą autora jest...
Bardzo stronnicza książka, krytyczna ponad miarę. Mimo wszystko, dość przyjemnie się to czyta, a co by nie mówić - autor ma prawo do swojej opinii.
Bardzo stronnicza książka, krytyczna ponad miarę. Mimo wszystko, dość przyjemnie się to czyta, a co by nie mówić - autor ma prawo do swojej opinii.
Pokaż mimo toTrochę mnie dziwi i nawet nieco śmieszy to święte oburzenie jakie czytam w wielu recenzjach na tym portalu. Ot kilka mniej lub bardziej udanych opowiastek o naszych południowych sąsiadach, być może dobranych nieco tendencyjnie. Sam jestem bezkrytycznym miłośnikiem Czech i kilka wątków dało mi do myślenia. Trochę mniej polityki, więcej knedlików i piwa, a dałbym siódemkę.
Trochę mnie dziwi i nawet nieco śmieszy to święte oburzenie jakie czytam w wielu recenzjach na tym portalu. Ot kilka mniej lub bardziej udanych opowiastek o naszych południowych sąsiadach, być może dobranych nieco tendencyjnie. Sam jestem bezkrytycznym miłośnikiem Czech i kilka wątków dało mi do myślenia. Trochę mniej polityki, więcej knedlików i piwa, a dałbym siódemkę.
Pokaż mimo toCiekawa pozycja, wiele informacji, być może też wiele niepotrzebnych bądź zbyt "polityczno-historycznych".
Spodziewałam się czegoś w rodzaju opisów kultury, codzienności ale nie w tym charakterze.
Rozumiem, że autor chciał przedstawić Czechy z tej czysto gospodarczej strony ale uważam że wiele z opisów to suche fakty o których możemy przeczytać na pewnej stronie internetowej encyklopedii.
Ciekawa pozycja, wiele informacji, być może też wiele niepotrzebnych bądź zbyt "polityczno-historycznych".
więcej Pokaż mimo toSpodziewałam się czegoś w rodzaju opisów kultury, codzienności ale nie w tym charakterze.
Rozumiem, że autor chciał przedstawić Czechy z tej czysto gospodarczej strony ale uważam że wiele z opisów to suche fakty o których możemy przeczytać na pewnej stronie...