Rzeczy, które robisz we Lwowie, będąc martwym
Wydawnictwo: Novae Res kryminał, sensacja, thriller
286 str. 4 godz. 46 min.
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2019-07-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-07-05
- Liczba stron:
- 286
- Czas czytania
- 4 godz. 46 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381474597
- Tagi:
- Lwów zabójstwo Ukraina
GDY GINIE POLAK NA UKRAINIE, KAŻDY SCENARIUSZ JEST PRAWDOPODOBNY…
W Olesku koło Lwowa, pod murami magnackiego zamku, dawnej siedziby Sobieskich, w tajemniczych okolicznościach ginie młody Polak. Jerzy Kawalec, nauczyciel z Radomia i przyjaciel rodziny zamordowanego, postanawia wyruszyć na Ukrainę, aby poprowadzić własne, prywatne śledztwo. Razem z kolegami – nietuzinkowym księdzem oraz znudzonym konsulem – jest o wiele bliżej rozwiązania zagadki, niż można by się spodziewać. Gdyby tylko miejscowa policja współpracowała zamiast utrudniać, a ktoś skutecznie nie zacierał śladów i nie mylił tropu. Prawda okaże się jednak zgoła inna od podejrzeń…
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 27
- 17
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Zalety, tj. niewielka objętość powieści, lekki ton w jakim jest utrzymana, miejscami całkiem niezłe poczucie humoru, nie przesłaniają miałkości fabuły, miejscami niedorzecznej, prościutkiej, a jednocześnie oderwanej od realiów. Moim zdaniem to nie tyle kryminał, co komedia omyłek. Można, jeśli nie ma się lepszego pomysłu na wieczór, ale nie trzeba czytać.
Tym niemniej jeśli autor popełni coś jeszcze, zamierzam dać mu szansę, są pewne zadatki na coś lepszego: całkiem niezły warsztat i poczucie humoru, to już coś.
Zalety, tj. niewielka objętość powieści, lekki ton w jakim jest utrzymana, miejscami całkiem niezłe poczucie humoru, nie przesłaniają miałkości fabuły, miejscami niedorzecznej, prościutkiej, a jednocześnie oderwanej od realiów. Moim zdaniem to nie tyle kryminał, co komedia omyłek. Można, jeśli nie ma się lepszego pomysłu na wieczór, ale nie trzeba czytać.
więcej Pokaż mimo toTym niemniej...
Trzeba przyznać, że tytuł książki „Rzeczy, które robisz we Lwowie, będąc martwym” jest dość intrygujący. Powieść jest debiutem Tomasza Nowakowskiego, dlatego zupełnie nie wiedziałam czego się po niej spodziewać. Okazało się, że książka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła.
Czyta się ją bardzo szybko. Rozdziały są krótkie, a język, którym posługują się bohaterowie prosty i zrozumiały. Historia pełna jest ukrytego humoru i ironii, dlatego nie raz w trakcie czytania, uśmiechałam się.
Główną postacią jest tu Jerzy Kawalec, nauczyciel historii w 3 Liceum Ogólnokształcącym w Radomiu. Wraz ze swymi uczniami organizuje inscenizację potyczki z okresu powstania styczniowego. Uczestniczy w niej również ksiądz Stanisław, katecheta ze wspomnianej szkoły. Tymczasem w Olesku koło Lwowa ginie Bartek Leszczyński, syn przyjaciela Jerzego Kawalca. Nauczyciel wraz z księdzem wyruszają w długą podróż na Ukrainę, aby wyjaśnić okoliczności śmierci chłopca.
Postaci występujące w książce są żywe i barwne. Szczególnie ksiądz Stanisław wzbudził moją sympatię. Okazał się wrażliwym, żywo reagującym na problemy innych człowiekiem.
Podsumowując, „Rzeczy, które robisz we Lwowie, będąc martwym” to książka dobra, idealna na jesienny wieczór. Pełna humoru, nagłych zwrotów akcji oraz z zaskakującym zakończeniem. Z przyjemnością sięgnę po kolejne powieści Tomasza Nowakowskiego.
Trzeba przyznać, że tytuł książki „Rzeczy, które robisz we Lwowie, będąc martwym” jest dość intrygujący. Powieść jest debiutem Tomasza Nowakowskiego, dlatego zupełnie nie wiedziałam czego się po niej spodziewać. Okazało się, że książka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła.
więcej Pokaż mimo toCzyta się ją bardzo szybko. Rozdziały są krótkie, a język, którym posługują się bohaterowie prosty i...
„Jeśli chodzi o ogólny poziom rozpierduchy w przestrzeni publicznej, Ukraina jest właściwie jak Polska, tylko pod każdym względem trochę bardziej”, czyli morderstwo na Ukrainie, nietuzinkowy ksiądz i wyjątkowo pesymistyczny narrator.
Rzeczy, które robisz we Lwowie, będąc martwym to debiut Tomasza Nowakowskiego. Moją uwagę przykuł opis i zaintrygowana sięgnęłam po książkę.
W Olesku koło Lwowa, pod murami magnackiego zamku, dawnej siedziby Sobieskich, w tajemniczych okolicznościach ginie młody Polak. Jerzy Kawalec, nauczyciel z Radomia i przyjaciel rodziny zamordowanego, postanawia wyruszyć na Ukrainę, aby poprowadzić własne, prywatne śledztwo. Razem z kolegami – nietuzinkowym księdzem oraz znudzonym konsulem – jest o wiele bliżej rozwiązania zagadki, niż można by się spodziewać. Gdyby tylko miejscowa policja współpracowała, zamiast utrudniać, a ktoś skutecznie nie zacierał śladów i nie mylił tropu. Prawda okaże się jednak zgoła inna od podejrzeń…
Kryminał ten liczy prawie 300 stron, więc stosunkowo niewiele i przeczytałam go w jeden wieczór. Krótkie rozdziały sprawiają, że książkę czyta się dość szybko. Nie brak tutaj suspensu i ironicznych wstawek.
Postacie miały potencjał (na przykład ksiądz, który (o ironio) stylizuje się na Ojca Mateusza – postaci znanej z popularnego serialu TVP),ale wydaje mi się, że autor tego nie wykorzystał. Można było zagłębić się w ich charakter, przeszłość i przemyślenia. Sprawa jest ciekawa, ale nie na tyle, abym śledziła ją z zapartym tchem. Ot, kolejny kryminał, który nie wywołał u mnie większych emocji.
To debiut autora, więc zdaję sobie sprawę, że może być wiele niedociągnięć i mam nadzieję, że kolejne książki mnie bardziej zainteresują. Rzeczy, które robisz we Lwowie będąc martwym momentami mnie nudziła i odkładałam ją na moment. Do tego narrator z wyjątkowo pesymistycznym podejściem do świata może w pewnym momencie już irytować. Za ironię doceniam, ale tego pesymizmu jest ciut za dużo. Autor nie wyzbył się także stereotypów na temat Ukraińców czy też Niemców.
„Jeśli chodzi o ogólny poziom rozpierduchy w przestrzeni publicznej, Ukraina jest właściwie jak Polska, tylko pod każdym względem trochę bardziej”, czyli morderstwo na Ukrainie, nietuzinkowy ksiądz i wyjątkowo pesymistyczny narrator.
więcej Pokaż mimo toRzeczy, które robisz we Lwowie, będąc martwym to debiut Tomasza Nowakowskiego. Moją uwagę przykuł opis i zaintrygowana sięgnęłam po...
„Rzeczy, które robisz we Lwowie, będąc martwym” jest debiutem literackim Tomasza Nowakowskiego. To kryminał liczący niecałe 300 stron, wydany w trochę mniejszym formacie niż większość książek, z króciutkimi rozdziałami, który czyta się ekspresowo. Ja przeczytałam całość w jedno niedzielne popołudnie.
Historia, jak to w kryminałach bywa, zaczyna się od trupa. Trup pada na Ukrainie, pod Lwowem, jest nim młody Polak. Jako że ukraińska policja nie jest skora do łapania przestępcy, swoje prywatne śledztwo rozpoczynają Jerzy Kawalec, nauczyciel historii w radomskim liceum oraz jego kolega z pracy, ksiądz Stanisław. Mężczyźni i tak mieli w planach urlop na Ukrainie, a że zamordowanym jest syn znajomego, to panowie podejmują się dojścia do prawdy na własną rękę...
Bohaterowie powieści są ciekawi i barwni, szczególnie ksiądz Stanisław 😊 Narrator jest dobrym obserwatorem rzeczywistości, w książce pada dużo ciekawych uwag na temat Polski. Styl jest bogaty, dużo nawiązać do historii oraz szeroko pojętej kultury. Narrator ma bardzo ironiczne podejście do rzeczywistości, język jest bardzo uszczypliwy – mimo że lubuję się w takich narracjach, to niestety muszę przyznać, że tutaj było tego dla mnie trochę za dużo. Za dużo, za mocno, za bardzo negatywnie. Podejrzewam że miało to mieć wydźwięk mocno ironiczny i prześmiewczy, ale do mnie kompletnie nie trafiło. Myślę, że książka na szansę znaleźć fanów wśród uważnych obserwatorów z ironicznym podejściem do życia – tacy czytelnicy na pewno będą się przy niej dobrze bawić.
Moja ocena: 5/10, pełną recenzję znajdziecie pod adresem: https://www.kryminalnatalerzu.pl/2019/08/rzeczy-ktore-robisz-we-lwowie-bedac.html
„Rzeczy, które robisz we Lwowie, będąc martwym” jest debiutem literackim Tomasza Nowakowskiego. To kryminał liczący niecałe 300 stron, wydany w trochę mniejszym formacie niż większość książek, z króciutkimi rozdziałami, który czyta się ekspresowo. Ja przeczytałam całość w jedno niedzielne popołudnie.
więcej Pokaż mimo toHistoria, jak to w kryminałach bywa, zaczyna się od trupa. Trup pada na...
Czasem mam wrażenie, że łatwiej w obecnych czasach sprzedać magnetowid niż dobrą debiutancką książkę.
"Rzeczy, które robisz..." to najwyraźniej potwierdzają.
Bo pozycja jest naprawdę świetna i świeża, a w czytelniczym mainstreamie na jej temat cisza jak po śmierci organisty :(
Czasem mam wrażenie, że łatwiej w obecnych czasach sprzedać magnetowid niż dobrą debiutancką książkę.
Pokaż mimo to"Rzeczy, które robisz..." to najwyraźniej potwierdzają.
Bo pozycja jest naprawdę świetna i świeża, a w czytelniczym mainstreamie na jej temat cisza jak po śmierci organisty :(
Właśnie oglądam w tv wywiad z którąś z naszych gwiazd sportu -ogarniających szybkie bieganie, ale niekoniecznie tajniki języka polskiego- opowiadającą, że ostatni występ był dla niej "przyjemnym rozczarowaniem" :)
Dla mnie lekturze "Rzeczy..." była natomiast -po prostu- przyjemnym zaskoczeniem.
- Ciekawe tło? Jest...
- Suspens? Jest...
- Interesujący bohaterowie? Są (z jednym zastrzeżeniem, o którym dalej)...
- Poczucie humoru? Jeśli ktoś lubi sarkastyczno-ironiczną narrację -ja uwielbiam- obecne...
Minusy?
Też są.
Postacie bohaterów (księdza z jakąś tajemniczą aferą natury obyczajowej w życiorysie, konsula tkwiącego w małżeństwie dla kariery, nieśmiałego nauczyciela) wyszły na tyle intrygująco, że aż prosiło się o jakieś pogłębienie ich osobistych historii, podczas gdy autor się nad tym prześlizgnął jedynie.
No nic, może w -ewentualnych- następnych częściach dowiemy się czegoś więcej.
Ale biorąc pod uwagę, że to (chyba) debiut, tak jak wspominam na wstępie: wyjątkowo przyjemne...
Właśnie oglądam w tv wywiad z którąś z naszych gwiazd sportu -ogarniających szybkie bieganie, ale niekoniecznie tajniki języka polskiego- opowiadającą, że ostatni występ był dla niej "przyjemnym rozczarowaniem" :)
więcej Pokaż mimo toDla mnie lekturze "Rzeczy..." była natomiast -po prostu- przyjemnym zaskoczeniem.
- Ciekawe tło? Jest...
- Suspens? Jest...
- Interesujący bohaterowie? Są (z...
Świetnie napisane. Ale najbardziej urzekł mnie uroczy brak poprawności politycznej. Dziwi mnie, że ten autor nic więcej nie napisał. Olbrzymi potencjał.
Świetnie napisane. Ale najbardziej urzekł mnie uroczy brak poprawności politycznej. Dziwi mnie, że ten autor nic więcej nie napisał. Olbrzymi potencjał.
Pokaż mimo to