Wypożyczyłam audiobook. Lektorzy nieciekawi wręcz drażniący. Treść chaotyczna, kumulacja nieszczęść z ostatnich stron książki bardzo dziwna. Pierwsza część książki nie zachwyca.

Wypożyczyłam audiobook. Lektorzy nieciekawi wręcz drażniący. Treść chaotyczna, kumulacja nieszczęść z ostatnich stron książki bardzo dziwna. Pierwsza część książki nie zachwyca.

Z dystansem podeszłam do serii Miedzy nami miłość jak przeczytałam, iż są to 3 części dotyczące losów 1 pary bohaterów. Jak tylko zaczęłam czytać TOM 1 Niepokorna już wiedziałam że na pewno przeczytam resztę, po prostu historia Antka i Mii wciągnęła mnie do reszty. Choć czasem wydawało się trochę na siłę zamieszane to jednak podobało mi się. Humor i słowne przepychanki oraz wyskakujące jak z rękawa nowinki przyczyniły się, że czytałam z zapartym tchem do ostatniej kropki heh. Ostateczny nawał zbiegu okoliczności na koniec tej części wydał mi się tak samo przytłaczający jak głównej bohaterce. Nie pozostaje nic innego tylko śmigać z czytaniem dalej.

Z dystansem podeszłam do serii Miedzy nami miłość jak przeczytałam, iż są to 3 części dotyczące losów 1 pary bohaterów. Jak tylko zaczęłam czytać TOM 1 Niepokorna już wiedziałam że na pewno przeczytam resztę, po prostu historia Antka i Mii wciągnęła mnie do reszty. Choć czasem wydawało się trochę na siłę zamieszane to jednak podobało mi się. Humor i słowne przepychanki oraz...

Historia można by powiedzieć banalna, a jednak budząca ciekawość, przynajmniej moją; dobra do czytania w wakacyjny czas.
Rozkapryszona, wywodząca się z bogatej hiszpańskiej rodziny, żyjąca z dnia na dzień, prowadząca wraz ze swoją przyjaciółką swoistą perwersyjną grę Mia, przyjeżdża z Barcelony do podwrocławskiej wsi, aby nadzorować prace remontowe domku odziedziczonego po matce, która porzuciła ją we wczesnym dzieciństwie. Z lotniska odbiera ją młody, przystojny, wysportowany facet, który ma otoczyć ją opieką i zająć się przebudową i renowacją posiadłości.
Początkowa niechęć tych dwojga, tak różnych od siebie młodych ludzi, wywodzących się z innych światów, stopniowo przeradza się w zauroczenie i fascynację, a wreszcie w namiętne uczucie, którego nie potrafią ukryć, ale w które nie mogą uwierzyć. I może ich przyszłość by się ułożyła, gdyby w Leśnym Domku nie pojawiła się Briana, hiszpańska przyjaciółka Mii, która bojąc się utraty przyjaźni i wspólnych imprez, robi wszystko, aby zamieszać między nią i Antkiem. Nieprzewidywane zbiegi zdarzeń i okoliczności, skrywane tajemnice z przeszłości, przemilczenia, zazdrość, a także nagła i tragiczna śmierć ukochanego ojca Mii, doprowadzają do dalszych konfliktów i nieporozumień pomiędzy młodymi.

Czyta się nieźle, z oczekiwaniem na dalszy rozwój wypadków, na konsekwencje ujawnienia kolejnych rodzinnych sekretów, skrywanych przez obie strony, obserwując uczuciowe wzloty i upadki bohaterów, ich rozchwiane zachowania i myśli. A jednak, mimo niezłej fabuły, drażnił mnie nieco język, pewne zwroty czy sformułowania, jak np. " ... jej bliskość zakłóciła mi fizjologię snu"; a nie można było prościej? A już zupełnie wkurzało mnie, kiedy autorka pozwoliła swoim bohaterom myśleć permanentnie o sobie jak o "moim mężczyźnie, moim chłopaku, mojej dziewczynie czy kobiecie", jakby osoby te nie miały imion i były osobistą własnością drugiej z nich.

Zakończenie niespodziewane i nieoczekiwane, dlatego z ciekawością sięgnęłam po dalsze losy Mii i Antka.

Historia można by powiedzieć banalna, a jednak budząca ciekawość, przynajmniej moją; dobra do czytania w wakacyjny czas.
Rozkapryszona, wywodząca się z bogatej hiszpańskiej rodziny, żyjąca z dnia na dzień, prowadząca wraz ze swoją przyjaciółką swoistą perwersyjną grę Mia, przyjeżdża z Barcelony do podwrocławskiej wsi, aby nadzorować prace remontowe domku odziedziczonego po...

O jakie to banalne. aż boli.

O jakie to banalne. aż boli.

Lekka, przyprawiona seksualnością książka, która momentami bawi, a w innej chwili szokuje.
Zdecydowanie nudzić się przy niej nie można.

Lekka, przyprawiona seksualnością książka, która momentami bawi, a w innej chwili szokuje.
Zdecydowanie nudzić się przy niej nie można.

Ale się umęczyłam czytając tą książkę - ani sensownych opisów, głębokość i zachowania jak u dzieci, infantylność akcji. A doczytałam tylko dlatego, że nie lubię porzucać książki w trakcie. Na plus sam pomysł - wydaje się ciekawy, ale totalnie zepsute pisaniem. Aż zastanawiam się czy czytać pozostałe dwie części, choć kupione czekają na czytniku...

Ale się umęczyłam czytając tą książkę - ani sensownych opisów, głębokość i zachowania jak u dzieci, infantylność akcji. A doczytałam tylko dlatego, że nie lubię porzucać książki w trakcie. Na plus sam pomysł - wydaje się ciekawy, ale totalnie zepsute pisaniem. Aż zastanawiam się czy czytać pozostałe dwie części, choć kupione czekają na czytniku...

Pierwsze co mi się nasuwa to fakt, że jest to książka na dłuższą chwilę. Jest dość obszerna, nie jak modne ostatnio broszurki na trzy godziny. Poza tym jest bogata w opisy i przemyślenia głównych bohaterów, a nie wyłącznie w dialogi. Historia Mii i Antka jest ciekawa i wciągająca, ponieważ naprawdę wiele się dzieje, a tajemnic i intryg starczyłoby na kilka książek. Trzeba przyznać, że autorka ma talent do komplikowania wątków. Niby już się czegoś domyślamy, a tu nagle niespodzianka i następna intryga lub sekret zmienia bieg wydarzeń. Nie można nie zauważyć też jak dużą rolę odgrywa w tej historii seks. Każdy rozdział aż nim ocieka. Może trochę go za wiele, jednak naprawdę dobrze komponuje się z poszczególnymi wątkami, stanowiąc razem interesującą całość. Historia Mii i Antka nie kończy się na tej jednej książce i należałoby sięgnąć po kontynuację. Jednak mimo, że ta pozycja wywarła na mnie pozytywne wrażenie, szczerze przyznam, że póki co nie ciągnie mnie do kolejnej części. Może wiąże się to z faktem, że z opisu wynika, iż główny bohater traci pamięć, a za takim motywem nie przepadam. Niemniej jednak tę książkę jak najbardziej polecam.

Pierwsze co mi się nasuwa to fakt, że jest to książka na dłuższą chwilę. Jest dość obszerna, nie jak modne ostatnio broszurki na trzy godziny. Poza tym jest bogata w opisy i przemyślenia głównych bohaterów, a nie wyłącznie w dialogi. Historia Mii i Antka jest ciekawa i wciągająca, ponieważ naprawdę wiele się dzieje, a tajemnic i intryg starczyłoby na kilka książek. Trzeba...

Sama nie wiem co myśleć.
Na pewno lepsza niż ta o aniele...ale poczekam jak przeczytam 3 dz.

Sama nie wiem co myśleć.
Na pewno lepsza niż ta o aniele...ale poczekam jak przeczytam 3 dz.

Miałam zupełnie inne wyobrażenie na temat tej książki, ale teraz stwierdzam, że pierwsza część (jak i pewnie kolejne dwie) zdecydowanie pochwaliłaby Blanka Lipińska. "Niepokorna" niemal w całości ocieka seksem i nie ma chyba rozdziału nazywanego "ON" lub "ONA", w którym nie byłoby mowy o schadzkach miłosnych lub niecnych myślach głównych bohaterów. Skoro już o nich mowa, ich postawy są zbyt wyidealizowane, wręcz można się pokusić o porównanie z serialem brazylijskim. Mia i Antek- ona ma korzenie polsko-hiszpańskie, jest przywiązana do swojego ojca, a matki nie uznaje, gdyż ta zostawiła rodzinę dla innego. Do Polski przybywa, by odziedziczyć pewien podupadający dworek, pamiątkę właśnie po matce, a prosi ją o to jej ukochany tatuś. Kierownikiem remontu i wszelkich robót budowlanych jest Antek- chłopak, który nosi w sobie niejedną tajemnicę, a na dodatek zakochuje się w niepokornej Mii. Kobieta ma także przyjaciółkę Brianę, która jest jeszcze bardziej niepokorna od niej samej. Jest to seksoholiczka, która ma chrapkę na każdego faceta, nawet na Antka... Czego dowiedzą się o sobie Antek i Mia, czy będą potrafili razem żyć? Tego dowiecie się z lektury, której ja nie polecam z wypiekami na policzkach, ale przeczytać można, bardziej dla niekontrolowanych wybuchów śmiechu.
Myślę, że autorka zdecydowanie przesadziła z liczbą erotycznych scen, jak i z historiami dziejącymi się niemal lawinowo. Wszystkiego tutaj ciut za dużo, ale może chodziło o ukazanie hiszpańskiego temperamentu? Część drugą przeczytam, ale jeśli będzie nieciekawa- nie zmuszę się do lektury.

Miałam zupełnie inne wyobrażenie na temat tej książki, ale teraz stwierdzam, że pierwsza część (jak i pewnie kolejne dwie) zdecydowanie pochwaliłaby Blanka Lipińska. "Niepokorna" niemal w całości ocieka seksem i nie ma chyba rozdziału nazywanego "ON" lub "ONA", w którym nie byłoby mowy o schadzkach miłosnych lub niecnych myślach głównych bohaterów. Skoro już o nich mowa,...

Wydawać by się mogło, że to będzie zwyczajna, zwykła opowieść może trochę mdła, dwa skrajne charaktery spotykają się ze sobą. Początkowy etap to walka, ustalanie granic i przekraczanie ich, robienie sobie na złość i batalie o małe codzienne szczegóły, które czasem urastają do większych problemów, ale również ciekawość i wymyślanie zemsty czy dowcipów.
Mia jest w połowie Hiszpanką, ale ma też swoje korzenie w Polsce, bo jej matka pochodzi właśnie z tego państwa. Od razu widać, że płonie w niej gorąca krew, jej sposób bycia i nawyki zaczerpnięte z innej kultury mogą świadczyć, że kobieta jest do szpiku kości zepsuta, rozpuszczona przez ojca i frywolna. Dla polepszenia sobie humoru igra z ogniem i wzbudza zainteresowanie poprzez swój wygląd i strój, który jest bardzo wyzywający. Czuje swoim sercu pustkę, żal szczególnie do swojej matki, że porzuciła ją i ojca dla innego mężczyzny. Więc nie ma co się dziwić, że jest wzburzona na tatę, który przymusza ją do opuszczenia rodzinnego domu, by zadbała o remont domu, który otrzymała w spadku po matce.
Antek ma wyremontować stary dwór dla Mii, zadbać o bezpieczeństwo tej kobiety, ale pierwsze wrażenie nie jest najlepsze, bo Mija ignoruje go i określa go mianem zwykłego budowlańca. Jest mężczyzną twardo stąpający po ziemi, rozsądnym, poukładanym, przystojnym. Wszystko zawdzięcza swojej ciężkiej pracy. Jednak odczuwam, że skrywa jakąś tajemnicę i to nie jedną... Znajomość języka hiszpańskiego i ojca Mii jest zadziwiająca tym bardzie, że są w stałym kontakcie. Ich relacja wydaje się być bardzo przyjacielska. Co ukrywają przed Miją? Czy wzajemna niechęć zmieni się w uczucie? Czy wspólne dowcipy doprowadzą do tragedii?
Gdy ta dwójka w miarę zaczęła się dogadywać pojawia się przyjaciółka Mii seksoholiczka Briana, która strasznie namiesza w ich relacjach. Im dalej "w las" tym książka staje się ciekawsza, bo wychodzą na wierzch sekrety i tajemnice, które rujnują poukładane życie Mii i Antka.
A końcówka... aż mam dreszcze - dlaczego tak się stało? Czy mam słuszność i dobre przeczucie? Co się z stanie z Antkiem i Miią zapłonie gorąca miłość czy raczej będą siebie nienawidzić? Jestem pod wrażeniem autorka potrafi poprowadzić tak akcję, że moje emocje sięgają zenitu, trwa we mnie burza i mam nadzieję, że jak sięgnę po następny tom to słońce odpędzi złe chmury i wszystko jakoś pozytywnie się rozwiąże. Bo mam tyle pytań... na które nie znam odpowiedzi...

Wydawać by się mogło, że to będzie zwyczajna, zwykła opowieść może trochę mdła, dwa skrajne charaktery spotykają się ze sobą. Początkowy etap to walka, ustalanie granic i przekraczanie ich, robienie sobie na złość i batalie o małe codzienne szczegóły, które czasem urastają do większych problemów, ale również ciekawość i wymyślanie zemsty czy dowcipów.
Mia...