Przypowieść

Okładka książki Przypowieść William Faulkner
Okładka książki Przypowieść
William Faulkner Wydawnictwo: Polski Instytut Wydawniczy Seria: Proza Współczesna literatura piękna
488 str. 8 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Proza Współczesna
Tytuł oryginału:
A Fable
Wydawnictwo:
Polski Instytut Wydawniczy
Data wydania:
1968-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1968-01-01
Liczba stron:
488
Czas czytania
8 godz. 8 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Ewa Życieńska
Tagi:
II Wojna Światowa Faulkner Nagroda Pulitzera
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
5
4

Na półkach:

Sweet Mary, mother of Jesus Christ - to zwykłe, proste, banalne i niepotrzebne ale piszę:

ARCYDZIEŁO - jak nic nie czytasz, weź tę książkę - nic przed nią i po niej.

Po prostu.

Sweet Mary, mother of Jesus Christ - to zwykłe, proste, banalne i niepotrzebne ale piszę:

ARCYDZIEŁO - jak nic nie czytasz, weź tę książkę - nic przed nią i po niej.

Po prostu.

Pokaż mimo to

avatar
1507
469

Na półkach: ,

arcydzieło, na którym utknęłam. I co ja mam Wam napisać, biedny miś? :)
Genialny pomysł na punkt wyjścia: pułk buntuje się i nie wychodzi do bitwy w ostatni dzień przed końcem I wojny. Całemu pułkowi grozi rozstrzelanie

Fraza genialna
no ale utknęłam ;(
Faulkner geniusz, czytajcie Koniokrady!

arcydzieło, na którym utknęłam. I co ja mam Wam napisać, biedny miś? :)
Genialny pomysł na punkt wyjścia: pułk buntuje się i nie wychodzi do bitwy w ostatni dzień przed końcem I wojny. Całemu pułkowi grozi rozstrzelanie

Fraza genialna
no ale utknęłam ;(
Faulkner geniusz, czytajcie Koniokrady!

Pokaż mimo to

avatar
162
18

Na półkach: ,

Książka z pewnością nie dla każdego. Wymagająca, momentami zmuszająca, żeby jakiś fragment przeczytać drugi raz. Łatwiejsza w odbiorze, gdy - choćby fragmenty - czyta się na głos. Ale to na pewno kawałek świetnej literatury.

Książka z pewnością nie dla każdego. Wymagająca, momentami zmuszająca, żeby jakiś fragment przeczytać drugi raz. Łatwiejsza w odbiorze, gdy - choćby fragmenty - czyta się na głos. Ale to na pewno kawałek świetnej literatury.

Pokaż mimo to

avatar
141
59

Na półkach: , ,

Wspaniała przypowieść. Literatura wysmakowana i głęboka. Wielopoziomowa zarówno pod względem sensów, jak i złożona w warstwie języka. Powieść, którą można czytać wciąż i od nowa, lub od środka, na wyrywki - za każdym razem poraża, odkrywając w czytelniku nowe myśli.

Wspaniała przypowieść. Literatura wysmakowana i głęboka. Wielopoziomowa zarówno pod względem sensów, jak i złożona w warstwie języka. Powieść, którą można czytać wciąż i od nowa, lub od środka, na wyrywki - za każdym razem poraża, odkrywając w czytelniku nowe myśli.

Pokaż mimo to

avatar
2249
2193

Na półkach: ,

Piękna, ale bardzo trudna w odbiorze książka. Faulkner wręcz przenosi Chrystusa we współczesny sobie świat i przyobleka go w postać francuskiego a potem angielskiego żołnierza. Podajmy sobie ręce! Przestańmy się nawzajem zabijać! Książka wymaga bardzo dużego skupienia ale warto się nad nią pochylić.

Piękna, ale bardzo trudna w odbiorze książka. Faulkner wręcz przenosi Chrystusa we współczesny sobie świat i przyobleka go w postać francuskiego a potem angielskiego żołnierza. Podajmy sobie ręce! Przestańmy się nawzajem zabijać! Książka wymaga bardzo dużego skupienia ale warto się nad nią pochylić.

Pokaż mimo to

avatar
223
32

Na półkach: ,

Muszę się przyznać, że nie wiem, jak u licha wymyśliłem ocenę 9/10 dla tak przegadanego, rozwlekłego i infantylnego dziełka. Może dlatego, bo zaczynając jakąś tam poważniejszą przygodę z czytaniem, byłem przekonany o konieczności zachwytu nad każdą książką jednego z najlepszych amerykańskich prozaików XX wieku? Dzisiaj nie potrafię powiedzieć głośno, nie parskając przy tym śmiechem - "antywojenna powieść z odniesieniem do Ewangelii". Najlepsza tutaj, wtrącona jakby przypadkiem w ten bulgot, historyjka o kulawym koniu wyścigowym.

Muszę się przyznać, że nie wiem, jak u licha wymyśliłem ocenę 9/10 dla tak przegadanego, rozwlekłego i infantylnego dziełka. Może dlatego, bo zaczynając jakąś tam poważniejszą przygodę z czytaniem, byłem przekonany o konieczności zachwytu nad każdą książką jednego z najlepszych amerykańskich prozaików XX wieku? Dzisiaj nie potrafię powiedzieć głośno, nie parskając przy tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
515
46

Na półkach:

Utknęłam gdzieś w okolicy 3-setnej strony i nie miałam już dalej siły kontemplować każdego zdania w tej książce... Niewątpliwie jest to dzieło wybitne, a ja naprawdę lubię rozbudowane zdania, zawiłą fabułę, głęboki przekaz, że już dalej nie będę wymieniać. Ale tym razem powiedziałam sobie "dalej już nie mogę". Być może straciłam coś wyjątkowego, ale z drugiej strony - kto wie, czy w przyszłości nie zacznę od nowa i w pełni nie pochłonie mnie "Przypowieść" Faulknera...

Utknęłam gdzieś w okolicy 3-setnej strony i nie miałam już dalej siły kontemplować każdego zdania w tej książce... Niewątpliwie jest to dzieło wybitne, a ja naprawdę lubię rozbudowane zdania, zawiłą fabułę, głęboki przekaz, że już dalej nie będę wymieniać. Ale tym razem powiedziałam sobie "dalej już nie mogę". Być może straciłam coś wyjątkowego, ale z drugiej strony - kto...

więcej Pokaż mimo to

avatar
630
629

Na półkach:

Dzień w którym powstaną barykady
Ja po tej, ty po tamtej stronie
Dzień w którym rozlegną się strzały
I staniemy się bardziej czerwoni
I staniemy się bardziej czerwoni

Lecz my nie będziemy pokorni
Nie będziemy bezsilni i bierni
Weźmiemy co będzie pod ręką
I staniemy po stronie rebelii
I staniemy po stronie rebelii

Gdzie wtedy schowacie swe twarze?
Gdzie wtedy schowacie swe twarze?

Kolejne genialne dzieło F.Tym razem w dramat I wojny światowej wplątane są losy pewnego tajemniczego kaprala,którego historia życia jednoznacznie kojarzy się z innym rebeliantem urodzonym 2000 lat temu w Betlejem.Myślę,że autor chce przypomnieć,że chrześcijaństwo to przede wszystkim religia pokoju i miłości.Odwołań do Nowego Testamentu jest tu mnóstwo i nawet ja choć mierny ze mnie biblista bez trudu je wyławiałem.
F. szuka odpowiedzi na pytanie jakim cudem(właśnie!!) cywilizowani i wierzący w większości ludzie, mogą przez 4 lata wzajemnie wyrzynać się tracąc powoli ludzkie cechy i uczucia.I czy jest granica w fanatycznym zaprzedaniu się jakiejś idei... nie ważne już czy pięknej i słusznej.I czy wtłoczone w okopy mięso armatnie ma prawo do buntu wobec kliki generałów,polityków,biskupów i przedsiębiorców.
Oczywiście nie łatwo czyta się tę powieść ale według mnie to zaleta.Wielotorowa narracja,tasiemcowate zdania to nic oryginalnego w twórczości F.On tak po prostu pisał wymagając od odbiorcy maksymalnego zaangażowania i skupienia...ale kiedy już rozsmakujecie się w tym języku....wrażenie,że obcujecie z geniuszem nie opuści Was do ostatniego zdania.Jeszcze zachęcać???

Dzień w którym powstaną barykady
Ja po tej, ty po tamtej stronie
Dzień w którym rozlegną się strzały
I staniemy się bardziej czerwoni
I staniemy się bardziej czerwoni

Lecz my nie będziemy pokorni
Nie będziemy bezsilni i bierni
Weźmiemy co będzie pod ręką
I staniemy po stronie rebelii
I staniemy po stronie rebelii

Gdzie wtedy schowacie swe twarze?
Gdzie wtedy schowacie swe...

więcej Pokaż mimo to

avatar
117
51

Na półkach:

Potrzebowałem pół miesiąca z okładem, aby przebrnąć przez pierwsze 200 stron tej powieści. Bo choć przepiękna, wysmakowana narracja Faulknera zafascynowała mnie dosłownie od pierwszego zdania, to "Przypowieść" jest pozycją diabelnie trudną. Naszpikowana skomplikowanymi metaforami, wielowątkowa, o bogatej symbolice... Traktowałem każdą kolejną stronę jako swego rodzaju intelektualne wyzwanie.

Jednak gdzieś w połowie powieści, kiedy fabuła (niezwykle pomysłowa!) zaczęła mnie na poważnie wciągać, zrozumiałem jedno: faulknerowskiej prozy nie trzeba (i nie da się) do końca rozgryźć... Ją trzeba poczuć. Oprzeć się nie na intelekcie, lecz na intuicji. Nie nawołuję rzecz jasna do bezrefleksyjnego przewertowania tej książki, "Przypowieść" jest na to zbyt głęboka. Ale moim zdaniem należy pozwolić opowieści "płynąć" i właśnie wtedy można czerpać z niej maksimum satysfakcji.

Jedna z najpiękniejszych powieści, jakie w życiu czytałem.

Potrzebowałem pół miesiąca z okładem, aby przebrnąć przez pierwsze 200 stron tej powieści. Bo choć przepiękna, wysmakowana narracja Faulknera zafascynowała mnie dosłownie od pierwszego zdania, to "Przypowieść" jest pozycją diabelnie trudną. Naszpikowana skomplikowanymi metaforami, wielowątkowa, o bogatej symbolice... Traktowałem każdą kolejną stronę jako swego rodzaju...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1101
86

Na półkach: ,

Wielopłaszczyznowa fabuła, bogata symbolika...
Książka, której nie da się czytać bezmyślnie.

Autor - mistrz słowa.
Dzieli się przemyśleniami,
ale też zmusza czytelnika do szukania własnych odpowiedzi.

Wciągający wir przejmująco nakreślonych ludzkich losów.
Niełatwa, ale fascynująca książka.

Wielopłaszczyznowa fabuła, bogata symbolika...
Książka, której nie da się czytać bezmyślnie.

Autor - mistrz słowa.
Dzieli się przemyśleniami,
ale też zmusza czytelnika do szukania własnych odpowiedzi.

Wciągający wir przejmująco nakreślonych ludzkich losów.
Niełatwa, ale fascynująca książka.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    198
  • Przeczytane
    70
  • Posiadam
    33
  • Literatura amerykańska
    6
  • Pulitzer
    5
  • Nobliści
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Nagroda Pulitzera
    3
  • Domowa biblioteczka
    2
  • Powieści
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Przypowieść


Podobne książki

Przeczytaj także