Der Milliarden-Jahre-Traum. Die Geschichte der Science Fiction
Wydawnictwo: Bastei-Lübbe językoznawstwo, nauka o literaturze
670 str. 11 godz. 10 min.
- Kategoria:
- językoznawstwo, nauka o literaturze
- Tytuł oryginału:
- Trillion Year Spree: The History of Science Fiction
- Wydawnictwo:
- Bastei-Lübbe
- Data wydania:
- 1987-12-01
- Data 1. wydania:
- 1987-12-01
- Liczba stron:
- 670
- Czas czytania
- 11 godz. 10 min.
- Język:
- niemiecki
- ISBN:
- 3404281608
- Tłumacz:
- Michael Kubiak, Michael Görden, Helmut W. Pesch
- Tagi:
- science fiction historia
Od "Frankensteina" do "Gwiezdnych wojen", od Julesa Verne'a i H. G. Wellsa do Isaaca Asimova i Roberta A. Heinleina, od "1984" oraz "Pięknego, nowego świata do elektronicznych zagrożeń przyszłości...
Brian W. Aldiss, jeden z najsłynniejszych brytyjskich pisarzy science fiction, opowiada w "Trillion Year Spree: The History of Science Fiction" historię tego gatunku od skromnych początków po lata 80-te. To obecnie najaktualniejsza pozycja tego typu, która powstała jako kontynuacja wcześniejszego, ocenianego dzisiaj jako standardowe, opracowania tego autora.
Nagrodzona Hugo Award 1987 jako najlepsza książka o science fiction.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Der Milliarden-Jahre-Traum. Die Geschichte der Science Fiction
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Na anglosaskim rynku wydawniczym (zwłaszcza w samych Stanach Zjednoczonych) używa się czasami pojęcia „narrative” dla określenia pewnej specyficznej formy literackiej. Znam dotychczas narratives, które są książkami popularnonaukowymi, napisanymi przez pisarzy, nie będących jednakże naukowcami a jedynie dobrze obeznanymi w temacie amatorami. Przykładem może być słynna trylogia o historii wojny secesyjnej autorstwa Shelby'ego Foote'a.
„The Trillion Year Spree” (w wolnym tłumaczeniu: „Miliardoletnia hulanka”) autorstwa uznanego pisarza SF Briana W. Aldissa i współpracującego z nim Davida Wingrove'a do takiego typu publikacji właśnie należy. Jej podtytuł brzmi „Historia science fiction”. Brzmi to dla fana bardzo smakowicie – wreszcie można będzie spróbować prześledzić rozwój ulubionego gatunku literackiego od „Frankensteina” Mary Shelley do połowy lat 80-tych zeszłego wieku. I rzeczywiście: pierwsze wrażenia są całkiem, całkiem. Aldiss pisze nie tylko ze zrozumieniem zagadnienia, ale pisze przede wszystkim jako literat a nie jako historyk. Brak w jego „narrative” większych dłużyzn, za to nie brak ciekawych sformułowań, jakich zapewne na próżno szukałoby się w suchym, naukowym opracowaniu takiego tematu. Po kilku rozdziałach nie miałem właściwie wątpliwości co do werdyktu ówczesnego fandomu: ta książka słusznie otrzymała nagrodę Hugo i była numerem jeden wśród najlepszych książek niebeletrystycznych na prestiżowej liście miesięcznika „Locus”.
Ale „Miliardoletnia hulanka” ma swoje pułapki, które odkryłem, gdy było już za późno. Ten narrative niestety nie jest pełnowartościowym opracowaniem naukowym. To po prostu historia pewnego odłamu literatury, napisana przez emocjonalnie zaangażowanego pisarza z tegoż właśnie obszaru beletrystyki. Na próżno szukać w niej rejestru nazwisk i tytułów (aczkolwiek mamy rozbudowane przypisy). Tym samym późniejsze odszukanie jakiegoś konkretnego autora czy książki zmusza do mozolnego wertowania tomu. Fakt ten to spory minus, gdy nie można skorzystać z funkcji wyszukiwania w e-booku.
Aldiss, jako Brytyjczyk, opiera się w ogromnej większości na prozie anglosaskiej, argumentując zazwyczaj za pomocą twórczości autorów amerykańskich i brytyjskich. Rzadkie ekskursje poza Wyspy Brytyjskie i USA ograniczają się u niego do raczej suchych przypisów na temat science fiction w Czechosłowacji, Związku Radzieckim lub Polsce. Dla kogoś z Europy kontynentalnej przedstawienie zaledwie sześciu autorów z tego regionu (Verne, Čapek, Nesvadba, Lem, Lasswitz i Strugaccy) w opracowaniu o historii science fiction jest nie do zaakceptowania. Najgorzej trafiło Niemców i Francuzów: U tych pierwszych po Lasswitzu SF po prostu nie ma a ci drudzy mają wprawdzie Verne'a, ale niewiele więcej! „Miliardoletnia hulanka” to, jak widać, impreza raczej dla wybranych, odbywająca się w elitarnym klubie dla dżentelmenów. To oczywiście jasne, że SF jest w jakichś 80-ciu procentach fenomenem literatury anglosaskiej. Jednak żaden naukowiec nie napisałby pracy pod tytułem: „80% historii Finlandii”...
Trzeba jednak przyznać, że Aldiss pisze o swoich czterech piątych science fiction bardzo ciekawie. Jego narrative to jedna z najprzystępniej a równocześnie najpiękniej napisanych książek na ten temat. Szkoda, że nie istnieje dzisiaj żadna pozycja, za pomocą której możnaby rozszerzyć wiedzę „Miliardoletniej hulanki” o SF z końca XX-go wieku!
Niestety, niemieckie wydanie tej ważnej książki ma jeden poważny problem: lektorat. Przerażająca ilość literówek zmusiła mnie do sprawdzenia, kto odważył się puścić "Hulankę" w takim stanie do druku: Znalazłem dwa nazwiska – przed obydwoma dumnie figurują tytuły doktorskie. Wstyd, normalnie, wstyd!
Na anglosaskim rynku wydawniczym (zwłaszcza w samych Stanach Zjednoczonych) używa się czasami pojęcia „narrative” dla określenia pewnej specyficznej formy literackiej. Znam dotychczas narratives, które są książkami popularnonaukowymi, napisanymi przez pisarzy, nie będących jednakże naukowcami a jedynie dobrze obeznanymi w temacie amatorami. Przykładem może być słynna...
więcej Pokaż mimo to