Może ocena tej książki ( w sumie jak każdej do tej pory spod szyldu mitologii RR) nie będzie jakoś mocno adekwatna, ale po prostu zaczęłam czytać tą serię trochę pod dyktando i to własne żeby się zapoznać z Twórczością RR. I tak jak PJ te kilka lat temu czytało się super to OH czytałam w sumie słabo bo 1 książkę na rok gdzie między Krew Olimpu a poprzednim tomem miałam przerwę dwuletnią więc tak pamiętałam co się działo piąte przez dziesiąte. Ale do meritum, czytało mi się ową książkę dobrze bez jakiś większych zachwytów czy negatywnych emocji, lecz w sumie było to jakiejś nijakie i trochę pod koniec prędko poprowadzone. I trochę brakowało mocniejszych scen lub wzruszających. Może następna seria będzie lepsza o ile się za nią zabiorę kiedykolwiek hah.

Może ocena tej książki ( w sumie jak każdej do tej pory spod szyldu mitologii RR) nie będzie jakoś mocno adekwatna, ale po prostu zaczęłam czytać tą serię trochę pod dyktando i to własne żeby się zapoznać z Twórczością RR. I tak jak PJ te kilka lat temu czytało się super to OH czytałam w sumie słabo bo 1 książkę na rok gdzie między Krew Olimpu a poprzednim tomem miałam...

Gaja miała być taka super ważna, potężna, myślałam, że skoro do zabicia tytanów potrzeba przynajmniej jednego boga to do jej zabicia będzie potrzebna przynajmniej trójka bogów, a nie trójka nastolatków..
Po co robić koncepcje siedmiu herosów, skoro do pokonania największego i najgroźniejszego antagonisty była potrzebna, tylko trójka?
Na dodatek Rick chyba był głodny przy pisaniu tej książki, bo zauważyłam że kilka razy ukazują się dziwne opisy wyglądów... "rozgotowane spagetti"???
Ogólnie mówiąc, zawiodłam się na książce, chociaż moją ocenę ratują Reyna, Hedge, Nico oraz Will 💀

Gaja miała być taka super ważna, potężna, myślałam, że skoro do zabicia tytanów potrzeba przynajmniej jednego boga to do jej zabicia będzie potrzebna przynajmniej trójka bogów, a nie trójka nastolatków..
Po co robić koncepcje siedmiu herosów, skoro do pokonania największego i najgroźniejszego antagonisty była potrzebna, tylko trójka?
Na dodatek Rick chyba był głodny przy...

Dobrnąłem do końca. Ostatni tom czytało mi się jakoś tak wybitnie trudno. Być może autor chciał w nim zmieścić za dużo treści i rozwiązań spraw, które wcześniej się rozpoczęły? - Takie w każdym razie odniosłem wrażenie.
Dodatkowo, jak na napięcie, które budowane było przez cztery poprzednie tomy, to finałowe poskromienie Gai było strasznie płaskie i jakoś tak nadzwyczajnie proste.
W ogóle można by odnieść wrażenie, że bohaterowie, to jakieś "dzieci szczęścia", którym wszystko się udaje... i żyli długo i szczęśliwie...

Dobrnąłem do końca. Ostatni tom czytało mi się jakoś tak wybitnie trudno. Być może autor chciał w nim zmieścić za dużo treści i rozwiązań spraw, które wcześniej się rozpoczęły? - Takie w każdym razie odniosłem wrażenie.
Dodatkowo, jak na napięcie, które budowane było przez cztery poprzednie tomy, to finałowe poskromienie Gai było strasznie płaskie i jakoś tak nadzwyczajnie...

„Krew Olimpu” to finałowy tom serii „Olimpijscy Herosi” autorstwa Ricka Riordana.

Nie dodam tu już wiele więcej niż wyraziłam we wszystkich moich zachwytach podczas recenzji czterech poprzednich tomów. Piąty tom dostał ode mnie pierwsze w tym roku 10/10, jako uhonorowanie tego, jak świetna ta seria była jako całość! Wszystkie tomy trzymały cały czas wysoki poziom, aż do finału, który pięknie pozamykał wszystkie wątki, parę razy wzruszył i przyspieszył bicie serca. Chciałabym może, żeby finałowa walka z Gają była trochę dłuższa, ale to drobiazg.

Kocham tę serię za milion małych rzeczy! Za bohaterów, za ich relacje, ich rozterki, za wykreowany świat, za milion moich uśmiechów i sto razy złamane serce. Za Nico, za Percy’ego, za Annabeth, za Piper, za Hazel, za Franka, za Jasona i oczywiście za Leo!❤️ Nie ma wiele książek, w których byłoby tak wielu bohaterów, których da się z taką łatwością kochać!❤️
https://www.instagram.com/p/C4cvg7HN9Ry/

„Krew Olimpu” to finałowy tom serii „Olimpijscy Herosi” autorstwa Ricka Riordana.

Nie dodam tu już wiele więcej niż wyraziłam we wszystkich moich zachwytach podczas recenzji czterech poprzednich tomów. Piąty tom dostał ode mnie pierwsze w tym roku 10/10, jako uhonorowanie tego, jak świetna ta seria była jako całość! Wszystkie tomy trzymały cały czas wysoki poziom, aż do...

nico to moj ulubiony gej

nico to moj ulubiony gej

No i nadszedł czas na ostatni tom i historia rozpoczyna się , gdy podzielona grupa bohaterów zmierza w różne kierunki , a w pewnym momencie Reyna ma sen w którym widzi Oktawiana jak ten zbiera wojska i ma zamiar zgładzić wszystkich Greków , bo głupio wierzy że dzięki temu Gaja się nie narodzi i Rzymianie będą bezpieczni. A w pewnym momencie do Nico przychodzi Jego ojciec i mówi mu , że ktoś z siedmiorga zginie , ale On nie wie kto i Hades mówi również synowi , że pragnie by odnalazł szczęście. A w tym samym czasie dowiadujemy się , że Oktawian wraz ze swoimi ludźmi okrążył Obóz Herosów i ma zamiar ich wybić , a także dorwać w swoje łapy Ellę , która się tam ukrywa. A Grecy naradzają się co zrobić z Rzymianami. A po jakimś czasie Percy i Jason spotykają siostrę Percy’go o której ten nie miał pojęcia i Bogini nie jest do nich przyjaźnie nastawiona , a także pomaga Gai , ponieważ ma żal do Posejdona , że Ją wykluczył i ma Ją gdzieś i jak się okazuję wraz z Nią jest Gigant z Tartaru , który chcę zabić Percy’go i od razu go zatruwa , a Jason rusza z Nim do walki i próbuję przekonać Boginię by im pomogła , a On zrobi wszystko by świat się o Niej dowiedział i bał się Jej , a także obiecuję , że będzie czczona i siostra Percy’go w pewnym momencie daję się przekonać i chłopak z Jej pomocą zabija Giganta i ratuję Percy’go i mimo , że Bogini mówi bratu , że żałuję nie zobaczenia Jego śmierci pozwala im odejść. A w tym samym czasie Nico , Reyna i Hadge zostają odnalezieni przez Rzymianina , który ma doprowadzić Reyne przed obliczę Oktawiana na proces za zdradę i chłopak jest gotowy zabić zarówno Hedge jak i Nico , a nawet z radością rani Reyne , a Nico widząc że Rzymianin splugawił swoje powołanie dzięki swoim mocom przemienia go w ducha i wysyła do podziemi , ale potem źle się z tym czuję i dziwi się , że Reyna i Hadge go nie porzucili jak był nieprzytomny , a Ci mówią , że nie miał wyboru i zostali z Nim , bo jest częścią drużyny i przy okazji dowiadują się , że Oktawian zaatakuję obóz Greków za trzy dni. I w pewnym momencie znów zostają złapani , gdy są już w pobliżu obozu , ale ratuję ich Tyson i Ella i dwójka Rzymian przechodzi na ich stronę. A w tej samej chwili Percy wraz z resztą ekipy walczy z Gigantami i podczas walk Percy zaczyna krwawić z nosa i Jego krew kapie na ziemię i to sprawia , że Gaja powstaję. I znów wracamy do obozu i Nico zostaję schwytany , a Oktawian próbuję go namówić by się do Niego przyłączył , ale Nico mówi mu , że walczy dla obu obozów. Jednak Oktawian mu nie wierzy i mówi , że Jego ojciec Apollo wyznaczył go jako tego który ocali Rzymian i wtedy jeden z obozowiczów mówi , że On też jest synem Apolla i ojciec na pewno nie chcę by obozy walczyły , ale Oktawian oczywiście nie słucha. I nagle zjawia się Reyna i zwraca posąg Ateny oraz próbuję przekonać Rzymian by stanęli po Jej stronie w walce z Gają i wtedy Gaja pojawia się wśród nich , a przerażony Oktawian ucieka. I znów wracamy do Percy’go i reszty i okazuję się , że wciąż walczą i nagle zjawią się Bogowie z Zeusem i Herą na czele i pomagają swoim dzieciom , a po walce Zeus mówi Jasonowi , że jest z niego dumny. A następnie zwraca się do Apolla i mówi mu , że zasługuję na karę za czyny Oktawiana i mimo , że Jason próbuję go bronić Zeus nie słucha i mówi Apollo by udał się na Olimp i tam się rozliczą , a następnie reszta Bogów chcę pomóc w walce z Gają , ale Zeus mówi , że nie mogą , bo przepowiednia dotyczy siedmiorga Półbogów i jedyne co robi to przenosi obozowiczów do obozu Greków i Ci od razu są świadkami bitwy i okazuję się , że Grecy i Rzymianie walczą ramię w ramię z Gają i Jej poplecznikami. I od razu rzucają się w wir walki. I nagle zjawia się Leo na smoku i porywa ze sobą Gaję , a towarzyszą mu Jason i Piper i cała trójka walczy z Gają ,a na dole reszta walczy z Jej sługami. I w pewnym momencie Nico spotyka Oktawiana , który już całkiem oszalał i ma zamiar sam z wyrzutni zabić Gaję i nie słucha Nico , gdy ten mówi , że zabiję również Jasona i Piper oraz , że szata Oktawiana zaplątała się w wyrzutnię. I ostatecznie Oktawian wystrzela , ale sam ginie , a na niebie Leo pokonuję Gaję i Jason oraz Piper spadają na ziemię cali i zdrowi , ale Leo znika. Następnie Rzymianie i Grecy wspólnie świętują , a po jakimś czasie Rzymianie muszą wracać do siebie i nadchodzi czas pożegnań i okazuję się , że Frank i Hazel są parą i razem jadą do obozu Rzymian i żegnają się z Nico , a sam Nico mówi , że zostaję tutaj , bo zrozumiał , że jednak ma tu przyjaciół i podchodzi do Percy’go i by oczyścić atmosferę wyznaję , że kiedyś go kochał , ale już mu przeszło i życzy Jemu i Annabeth szczęścia i okazuję się , że Percy oraz Annabeth planują spędzić razem rok w Nowym Jorku , a potem przenieść się do Nowego Rzymu. I na koniec mamy jeszcze Jasona i Piper i okazuję się , że i Oni tutaj zostają , a sam Jason ma zamiar podróżować i budować świątynie dla Bogów i na koniec mówi Piper , że Ją kocha , a Ona mówi , że kocha Jego i oboje są smutni z powodu Leo , ale coś im mówi , że ten jednak żyję. A na koniec widzimy Leo , który faktycznie żyję i wraz ze swoim smokiem oraz ukochaną(Kalipso) lata po świecie. I mamy koniec serii o Olimpijskich Herosach. Powiem szczerze , że ta seria była gorsza od Percy’go , ale i tak dobrze się czytało. Najlepsze były tomy 2 i 4. Co do tego tomu to był trochę gorszy od poprzedniego i w sumie na równi z 3 tomem. Choć to pokonanie Gai trochę zbyt łatwe. I na koniec pada też komentarz , że zarówno po stronie Greków jak i Rzymian doszło do strat , ale tak naprawdę poza Oktawianem nie padają żadne imiona poległych. A co do Oktawiana to poczułem satysfakcje jak zginął. Pod koniec już naprawdę mu odwaliło i nie słuchał głosu rozsądku. Świetna była też scena jak pojawili się Bogowie(W końcu) I ciekawe co czeka Apollo. Zeus na bank mu nie wybaczy. A co do losów Leo to się rozczarowałem. Według mnie powinien pozostać martwy. A tak zniknął i sobie gdzieś lata , a inni wierzą , że poległ. Wiem , że są jeszcze inne książki z tej serii np: właśnie o Apollo i pewnie je również przeczytam

No i nadszedł czas na ostatni tom i historia rozpoczyna się , gdy podzielona grupa bohaterów zmierza w różne kierunki , a w pewnym momencie Reyna ma sen w którym widzi Oktawiana jak ten zbiera wojska i ma zamiar zgładzić wszystkich Greków , bo głupio wierzy że dzięki temu Gaja się nie narodzi i Rzymianie będą bezpieczni. A w pewnym momencie do Nico przychodzi Jego ojciec i...

Zakończenie całej serii mi się nie podobało ale ogólnie serie polecam

Zakończenie całej serii mi się nie podobało ale ogólnie serie polecam

Mam nieodparte wrażenie, że finał poszedł zbyt mocno po myśli bohaterów, brakowało tu jakichś mocniejszych poświęceń, prawie nie czułem stawki, dlatego powiem to samo, co powiedziałem o poprzednim tomie: jeśli jesteś fanem przygód herosów i ich schematyczność Ci kompletnie nie przeszkadza, albo po prostu ją lubisz, to do mojej oceny możesz dodać 2, albo nawet i 3 oczka.

Mam nieodparte wrażenie, że finał poszedł zbyt mocno po myśli bohaterów, brakowało tu jakichś mocniejszych poświęceń, prawie nie czułem stawki, dlatego powiem to samo, co powiedziałem o poprzednim tomie: jeśli jesteś fanem przygód herosów i ich schematyczność Ci kompletnie nie przeszkadza, albo po prostu ją lubisz, to do mojej oceny możesz dodać 2, albo nawet i 3 oczka.

Najbardziej zajebista książka, jaką kiedykolwiek przeczytałam.

Najbardziej zajebista książka, jaką kiedykolwiek przeczytałam.

Świetna seria :)

Świetna seria :)