rozwińzwiń

Aniela

Okładka książki Aniela Izabela M. Krasińska
Okładka książki Aniela
Izabela M. Krasińska Wydawnictwo: Czwarta Strona Cykl: Matki i córki (tom 1) literatura obyczajowa, romans
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Matki i córki (tom 1)
Wydawnictwo:
Czwarta Strona
Data wydania:
2019-07-17
Data 1. wyd. pol.:
2019-07-17
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366278882
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
201 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
334
232

Na półkach:

Smutna historia pokazująca życie ludzi na wsi w okresie wojennym

Smutna historia pokazująca życie ludzi na wsi w okresie wojennym

Pokaż mimo to

avatar
635
624

Na półkach: , , , , , ,

Poruszona jestem tą książką, jest cudowna! Przepełniona bólem i cierpieniem, pokazuje nam życie kobiet na wsi od lat 20 tych XX wieku, kiedy to już dzieci
5-letnie musiały ciężko pracować na służbie u bogatszych rolników.
To wzruszająca historia Anielki, jej ogromnych, wprost niewyobrażalnych przeżyć.
Warto było poświęcić większość nocy na przeczytanie.

Poruszona jestem tą książką, jest cudowna! Przepełniona bólem i cierpieniem, pokazuje nam życie kobiet na wsi od lat 20 tych XX wieku, kiedy to już dzieci
5-letnie musiały ciężko pracować na służbie u bogatszych rolników.
To wzruszająca historia Anielki, jej ogromnych, wprost niewyobrażalnych przeżyć.
Warto było poświęcić większość nocy na przeczytanie.

Pokaż mimo to

avatar
91
60

Na półkach:

Przepiękna i wzruszająca

Przepiękna i wzruszająca

Pokaż mimo to

avatar
25
24

Na półkach:

Aniela pierwsza część trylogii Matki i córki. Książka zaskoczyła mnie już od samego początku. Historia bohaterki, która nie zaznała nigdy miłości, nieszczęśliwa w dzieciństwie oraz w życiu dorosłym stara się stawiać czoło z przeciwnościami losu. Czy uśmiechnie się do niej szczęście, a może już zawsze lis będzie rzucał jej kłody pod nogi. Autorka pokazuje nam życie na wsi, tradycje i zabobony w taki sposób, że trudno oderwać się od książki. Pięknie przeplata wątki obyczajowe z historią naszego kraju co pozwala nam poznać lepiej świat naszych przodków. Nie boi się również pokazać to prawdziwe oblicze takiego życia, gdzie mężczyzna, głowa rodziny rządziła twardą ręką, ale nie koniecznie sama przykładała się sumiennie do swoich obowiązków. Gdzie kobiety dźwigały na swoich barkach całe gospodarstwo zapominając o sobie i swoich marzeniach. Bardzo dobra książka i na pewno będzie to jedna z tych, których się szybko nie zapomina.

Aniela pierwsza część trylogii Matki i córki. Książka zaskoczyła mnie już od samego początku. Historia bohaterki, która nie zaznała nigdy miłości, nieszczęśliwa w dzieciństwie oraz w życiu dorosłym stara się stawiać czoło z przeciwnościami losu. Czy uśmiechnie się do niej szczęście, a może już zawsze lis będzie rzucał jej kłody pod nogi. Autorka pokazuje nam życie na wsi,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
459
251

Na półkach: , ,

Uwielbiam książki, które wciągają od samego początku i które ani na moment nie nużą swą treścią. Takie, które chciałoby się czytać bez końca i przy których aż człowieka skręca z ciekawości, co będzie dalej. Ten pierwszy tom cyklu „Matki i córki” jest właśnie takim dziełem. Niesamowicie wciągającym i emocjonalnym. Opowiada o losach tytułowej Anieli, która jako pięcioletnia dziewczynka, została oddana na służbę do bogatej, chłopskiej rodziny. Opowiada o jej dzieciństwie i wczesnej młodości. O pierwszych zauroczeniach i miłościach oraz o dorosłym życiu, które okazało się być równie ciężkim, jak to, od którego od najmłodszych lat pragnęła uciec. Opowiada o życiu gorzkim, pełnym cierpienia i samotności. I przede wszystkim o życiu na przedwojennej wsi, pokazanym od tej najgorszej strony. Nie ma tutaj opisów pięknych, wiejskich krajobrazów, nie ma sielskości, nie ma pachnących łąk i lasów. Jest wieś zabobonna i zacofana. Ludzie niepiśmienni, nie widzą sensu kształcenia swych dzieci, nie widzą też sensu walki o lepsze jutro. Boli czytanie o podrzędności kobiet, które po ślubie stawały się własnością męża. A Ci, najczęściej pijani, zaniedbani, wulgarni i brutalni, mogli robić ze swą ślubną, co chcieli. Pobić, zgwałcić, zwyzywać. Smutne, że jeszcze nie tak dawno takie rzeczy były codziennością w niejednej wiejskiej chałupie.
W „Anieli” poruszony został jeszcze jeden przygnębiający temat. Przez pryzmat dzieciństwa głównej bohaterki, w sposób plastyczny i niezwykle realistyczny, zobrazowano tragizm wiejskich dzieci. Pozbawione możliwości pobierania nauki, zmuszane do pracy ponad siły, nierzadko bite, poniewierane i głodzone, mogły liczyć tylko na siebie. Anielka była właśnie takim dzieckiem. Niechcianym i niekochanym. Takim, któremu zawsze było pod górkę. Zahartowało ją takie życie, sprawiło, że wyrosła na charakterną kobietę. Ale jednocześnie nie nauczyło kochania i troszczenia się o drugiego człowieka. A w konsekwencji, dorosła Aniela, powielając zachowania swych opiekunów, nie do końca zdołała odnaleźć się w roli matki. Autorka dużo zrobiła, aby zwrócić naszą uwagę na takie sprawy. Pokazać, jak często wyniesione z domu zachowania były powielane w kolejnych pokoleniach, i jak ciężko było na wsiach o jakiekolwiek zmiany w tych kwestiach.

„Aniela” jest świetną powieścią, starannie i ciekawie napisaną. Bardzo spodobał mi się w niej również język, w dialogach stylizowany na dawną, wiejską gwarę (ale w pełni dla nas zrozumiałą). Dodał on powieści odpowiedniego klimatu i realizmu. I sprawił, że fajnie się wszystko czytało. Gorąco polecam!

Uwielbiam książki, które wciągają od samego początku i które ani na moment nie nużą swą treścią. Takie, które chciałoby się czytać bez końca i przy których aż człowieka skręca z ciekawości, co będzie dalej. Ten pierwszy tom cyklu „Matki i córki” jest właśnie takim dziełem. Niesamowicie wciągającym i emocjonalnym. Opowiada o losach tytułowej Anieli, która jako pięcioletnia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
204
114

Na półkach:

Zupełnym przypadkiem trafiłam na tą trylogię. Po pierwszych stronach lekko rozczarowana miałam wątpliwości czy dać szansę książce. Dałam i nie żałuję.
W sumie książka traktuje o obyczajach panujących na polskich wsiach. Zabobony, zacofanie jest wprost zadziwiająca. Trudno uwierzyć, że tak kiedyś ludzie egzystowali.
Szybko się czyta. Polecam, dobra lektura na odpoczynek. Szczególnie na odskocznie dla miłośników thrillerów i kryminałów

Zupełnym przypadkiem trafiłam na tą trylogię. Po pierwszych stronach lekko rozczarowana miałam wątpliwości czy dać szansę książce. Dałam i nie żałuję.
W sumie książka traktuje o obyczajach panujących na polskich wsiach. Zabobony, zacofanie jest wprost zadziwiająca. Trudno uwierzyć, że tak kiedyś ludzie egzystowali.
Szybko się czyta. Polecam, dobra lektura na odpoczynek....

więcej Pokaż mimo to

avatar
895
508

Na półkach:

Po maratonie thrillerów przeczytałem tę pozycję i odpocząłem . I przyjemny był wypoczynek . Polecam .

Po maratonie thrillerów przeczytałem tę pozycję i odpocząłem . I przyjemny był wypoczynek . Polecam .

Pokaż mimo to

avatar
1758
743

Na półkach:

Zawsze mówiłam, że jak będę miała córkę to nazwę ją Aniela. Te imię strasznie mi się podoba. Kojarzy mi się z aniołkiem. A cóż... Mam chłopaka, a imię przeszło na mojego Zamiokulkasa. Taki mały szczegół. A teraz czas na książkę.

Czytaliście "Anielę"?? Ja jestem pod ogromnym wrażeniem. Nie spodziewałam się tak dobrej książki. Fabuła jest świetna.

Franciszka jest służącą. Przez lata jest gwałcona przez dziedzica, u którego pracuje. Zachodzi w ciążę i rodzi się Aniela. Gdy kończy ona 5 lat Franciszka jest zmuszona oddać ją na służbę. U rodziny Wawrzyńców nie ma łatwo. Jest poniżana, czuje się nie kochana. Spędza u nich młodzieńcze lata. A co dzieje się później? Musicie sami przeczytać.

A powiem, że jest to bardzo poruszająca książka. Wzbudzająca całą gamę emocji. Pokazuje jak żyły kobiety na wsi 100 lat temu. Rzeczywistość jest brutalna. Szokująca. Mimo, że są poruszane trudne tematy. Czytało się ją dość lekko. Mega wciągająca historia, którą trzeba poznać. Z czystym sumieniem polecam. Nie pożałujcie.

Za egzemplarz dziękuję @czwartastrona @izabelakrasinska_autorka
_____________________________

Zawsze mówiłam, że jak będę miała córkę to nazwę ją Aniela. Te imię strasznie mi się podoba. Kojarzy mi się z aniołkiem. A cóż... Mam chłopaka, a imię przeszło na mojego Zamiokulkasa. Taki mały szczegół. A teraz czas na książkę.

Czytaliście "Anielę"?? Ja jestem pod ogromnym wrażeniem. Nie spodziewałam się tak dobrej książki. Fabuła jest świetna.

Franciszka jest służącą....

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
19

Na półkach:

Czasem warto jest spojrzeć na wszystko z zupełnie innej perspektywy. Aniela, Matki i córki autorstwa Izabelii M. Krasińskiej wywarła na mnie ogromne wrażenie. Książka jest rewelacyjna, choć tematyka nasączona bólem i krzywdą. Autorka naświetla wyzwania i niebezpieczeństwa jakie panowały przed, w trakcie i po wojnie oraz ukazuje losy polskich kobiet, które pracowały ponad siły. To lata, w których ludzie borykali się z nędzą, głodem i przeludnieniem, harowali od świtu do nocy. To znowu czasy, gdzie kobiety miały więcej obowiązków na głowie niż mężczyźni. Prały, sprzątały, gotowały, szyły, zbierały zboże, prowadziły ogródki, doglądały zwierząt i dodatkowo zajmowały się dziećmi, gdzie w większości gospodarstw było ich ponad piątka. Mimo to zajęcia kobiet nie były doceniane, a głową rodziny był mężczyzna, który wiódł prym, pił i często znęcał się fizycznie i psychicznie, po prostu niszczył swoją małżonkę.

Autorka doskonale oddała obraz temu co się działo w tamtych czasach. Doskonale opisuje relacje międzyludzkie, tamtejszą mentalność i egzystencje ludzką. Bohaterzy to świetnie wykreowane postacie. Główna postać- Aniela, została odebrana matce i oddana na służbę, u obcych ludzi w wieku 5 lat. Śledzimy jej losy i podejmowanie nieodpowiednich decyzji, bedąc świadkami złego traktowania przez gospodynie, rozterek miłosnych, wyjścia za mąż, licznych porodów i stratą dzieci, a nawet przerażającego gwałtu.

Fabuła zawiera ogromny ładunek emocji, wiele scen drastycznych. Autorka wplotła starodawny język, gwarę w rozmowy między bohaterami, co ubarwia powieść.

To mądra, prawdziwa lektura, dzięki, której dużo możemy się dowiedzieć o obyczajach jakie panowały podczas zareczyn, ślubu, obrzędów pogrzebowych po codzienne życie w tamtym okresie.

Aniela niesamowicie mnie wciągnęła do swojego świata, gdzie ludzkie dramaty są na miejscu dziennym. Mam tylko cichą nadzieję, że takie piekło nigdy już nie powróci. Polecam!❤

Czasem warto jest spojrzeć na wszystko z zupełnie innej perspektywy. Aniela, Matki i córki autorstwa Izabelii M. Krasińskiej wywarła na mnie ogromne wrażenie. Książka jest rewelacyjna, choć tematyka nasączona bólem i krzywdą. Autorka naświetla wyzwania i niebezpieczeństwa jakie panowały przed, w trakcie i po wojnie oraz ukazuje losy polskich kobiet, które pracowały ponad...

więcej Pokaż mimo to

avatar
436
177

Na półkach:

Mogłoby się wydawać, że sto lat to ledwie mgnienie oka, moment, chwila. Jednak kiedy sięgnęłam po książkę, która opisywała świat nie gwiazd, nie bohaterów, ale zwykłych ludzi, takich jak ja i Ty, wtedy przypomniałam sobie, jak wiele się przez te dziesięciolecia zmieniło. Na szczęście.

Aniela była bękartem. Jej matka, która była garderobianą na dworze, została zgwałcona przez bogatego dziedzica. Zresztą, nie jako pierwsza, ani jako ostatnia; bogaty pan miał żonę, ale miał też olbrzymi popęd seksualny i wykorzystywał wszystkie służki, nie patrząc na to, że robi im krzywdę. Swoje niechciane dzieci oddawał na wieś, do nieznanych sobie rodzin i o nich zapominał, jakby były nic nie wartym przedmiotem.

Dzieciństwo dziewczynki to obraz tego, jak kiedyś podchodzono do wychowywania dzieci; nikt nie skupiał się na tym, żeby je przytulić, kiedy im źle, albo żeby porozmawiać, kiedy miały jakiś problem. Dzieci od małego miały swoje obowiązki i musiały pracować, żeby zasłużyć na swoje miejsce przy stole. A później, kiedy dorastały, musiały się pobrać z dobrą partią, żeby we wsi za bardzo nie plotkowano. I większość dziewczynek wychodziła za mąż za mężczyzn, którzy je bili, gwałcili i to wszystko z błogosławieństwem społeczeństwa. Bo tak już jest.

Smutno czytało mi się tę książkę. Jak wiele kobiet musiało zachowywać kamienną twarz, "bo taka jest powinność żony"? Jak wiele było gwałconych we własnych sypialniach, bitych i poniżanych na oczach dzieci? Oczywiście byli i dobrzy mężowie, jak gospodarz, pod którego opiekę trafiła Aniela- nie pił, nie bił, ale jednocześnie było jasno pokazane, że nie było to standardowe zjawisko.

Na szczęście ta książka pokazuje też, jak powoli, małymi krokami, to wszystko się zmieniało. Aniela, wraz ze swoją historią przeprowadza czytelnika przez lata międzywojenne i drugą wojnę światową. Pokazuje, jak ona, zwyczajna dziewczyna, porzucony bękart, uczy się walczyć o to, co dla niej najcenniejsze.

Mam nadzieję, że te czasy, kiedy kobieta nie zasługuje na szacunek i jest traktowana jako osoba, która musi pozwalać na wszystko mężczyźnie,bo to on jest panem, nigdy już nie wrócą.

Mogłoby się wydawać, że sto lat to ledwie mgnienie oka, moment, chwila. Jednak kiedy sięgnęłam po książkę, która opisywała świat nie gwiazd, nie bohaterów, ale zwykłych ludzi, takich jak ja i Ty, wtedy przypomniałam sobie, jak wiele się przez te dziesięciolecia zmieniło. Na szczęście.

Aniela była bękartem. Jej matka, która była garderobianą na dworze, została zgwałcona...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    234
  • Chcę przeczytać
    199
  • Posiadam
    25
  • 2019
    10
  • 2021
    9
  • 2022
    8
  • 2020
    6
  • Z biblioteki
    6
  • 2020
    5
  • Biblioteka
    4

Cytaty

Więcej
Izabela M. Krasińska Aniela Zobacz więcej
Izabela M. Krasińska Aniela Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także