Zacznę od tego że pierwszy tom serii - Drive przeczytałam w 2019 roku i nie pamiętam nic poza tym że książka mi się podobała, podobnie jak seria Stage Dive którą przeczytałam jeszcze wcześniej. Ale to jednak było 4 lata temu, a gust się zmienia.

Na początku kompletnie nie mogłam się odnaleźć w tej książce, słuchałam ale bardzo mocno się rozpraszałam i kompletnie nie mogłam się wczuć w historię mimo iż bohaterowie wzbudzili sympatię (a sam Joe byłby bardzo mocno w moim typie!),później było już łatwiej. Zarówno Joe jak i Alex to bohaterowie których dało się polubić, za to Star to zdecydowanie postać tak irytująca że przyprawiała mnie o wzdychanie podczas czytania. Eric też nie wzbudzał mojej sympatii (z dużą dawką niepewności zabieram się zatem za 3 tom).

Ta opowieść to lekki romans i próżno oczekiwać od niego czegoś więcej. Przyjemna książka do szybkiego przeczytania. 7/10

Zacznę od tego że pierwszy tom serii - Drive przeczytałam w 2019 roku i nie pamiętam nic poza tym że książka mi się podobała, podobnie jak seria Stage Dive którą przeczytałam jeszcze wcześniej. Ale to jednak było 4 lata temu, a gust się zmienia.

Na początku kompletnie nie mogłam się odnaleźć w tej książce, słuchałam ale bardzo mocno się rozpraszałam i kompletnie nie...

NIe moj styl, erotyki mnie nie interesuja

NIe moj styl, erotyki mnie nie interesuja

Duży minus dla tej książki za reakcję Alex na fakt że osoba z którą pisała nie była tą za którą ją uważała. Dodatkowo irytowała mnie też Star a tak po za tym to książka całkiem fajna i warto ją przeczytać.

Duży minus dla tej książki za reakcję Alex na fakt że osoba z którą pisała nie była tą za którą ją uważała. Dodatkowo irytowała mnie też Star a tak po za tym to książka całkiem fajna i warto ją przeczytać.

Dobra, okay, Kylie Scott chyba wpada w strefę comfort autorów! Nie do końca moja fabuła, ale ostatecznie jestem zadowolona, jak to wszystko wyszło u polubiłam bohaterów ❤️.

Dobra, okay, Kylie Scott chyba wpada w strefę comfort autorów! Nie do końca moja fabuła, ale ostatecznie jestem zadowolona, jak to wszystko wyszło u polubiłam bohaterów ❤️.

Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie ta seria. Początkowo myślałam, że tylko pierwszy tom będzie taki fajny, ale okazało się, że drugi wcale nieodbiegające od mojej opinii. Podoba mi się w tej książce to, że bohaterowie nie są tak idealni, mają jakieś fizyczne mankamenty (nie tylko psychiczne jak to bywa takich książkach, oczywiście nie są one jakieś ogromne, ale jednak).
Polubiłam głównych bohaterów i ich relację. Niektóre akcje oczywiście były absurdalne, ale mimo wszystko całościowo prezentuje się to całkiem nieźle.
Co do sytuacji Nell, to totalnie się tego spodziewałam. Przewidziałam cały przebieg zdarzeń od początku i dobrze, że wydarzyło się w ten, a nie w inny sposób.

Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie ta seria. Początkowo myślałam, że tylko pierwszy tom będzie taki fajny, ale okazało się, że drugi wcale nieodbiegające od mojej opinii. Podoba mi się w tej książce to, że bohaterowie nie są tak idealni, mają jakieś fizyczne mankamenty (nie tylko psychiczne jak to bywa takich książkach, oczywiście nie są one jakieś ogromne, ale...

fajna

fajna

Całkiem przyjemnie i szybko się czytało.
Wiedziałam ,że będzie szczesliwe zakonczenie i że wszystko się ułoży, niemniej jednak Star irytowała mnie okropnie 🤣

Całkiem przyjemnie i szybko się czytało.
Wiedziałam ,że będzie szczesliwe zakonczenie i że wszystko się ułoży, niemniej jednak Star irytowała mnie okropnie 🤣

Ojj ... dobra. Nic więcej nic mniej. 6/10
Najsłabsza z całej serii.
Nudy na pudy.

Ojj ... dobra. Nic więcej nic mniej. 6/10
Najsłabsza z całej serii.
Nudy na pudy.

🍁🅁🄴🄲🄴🄽🅉🄹🄰🍁

„Twist” to drugi tom serii „Dive bar”, gdzie z kolei poznajemy historię Joego.
Jest to ten spokojniejszy brat rodzeństwa z Collins, jednak pewnego dnia robi coś nie do końca uczciwego. 🙃
Na portalu randkowym „wpada” na Alex- świetną dziewczynę, z którą nawiązuje fajny kontakt… Szkopuł w tym, że pisze do niej z konta Ericka. 🤭

Pewnego dnia dziewczyna decyduje się na niezapowiedzianą wizytę u swojego chłopaka z sieci, ale okazuje się, że on jej nie zna. 🤷🏼‍♀️
Dość szybko sprawa wychodzi na jaw, a Joe traci zaufanie dziewczyny i nie wydaje się, aby zdążył to zmienić przed jej powrotem do Seattle. ☹️

Jednak choroba dziewczyny i inne zdarzenia powodują, że postanawia zostać w miasteczku jeszcze przez jakiś czas…
Powoli Joe będzie zdobywał na nowo jej sympatię, a cała, znana nam już paczka przyjaciół, również przyjmie ją z otwartymi ramionami. 😊

Jednak po drodze wydarzy się kilka bolesnych rzeczy, a i widmo związku na odległość nie napawa nikogo entuzjazmem. 😒
Jak potoczy się dalej historia Joego i Alex? 🤨

Fajnie tak, dla odmiany, nie mieć do czynienia z bohaterem-dupkiem, a naprawdę uroczym i porządnym mężczyzną-misiem, który jednak nie jest bez charakteru. 😋
Postać Alex również przypadła mi do gustu, rozumiałam całkowicie jej zachowanie i obawy, a także uważam, że zostali świetnie z Joem dopasowani.

Przebija się tutaj również wątek Nicole i Patricka- ich historia ogromnie mnie ciekawiła od pierwszego tomu i, mimo że tutaj również musieli przejść wiele bolesnych momentów, to podobał mi się kierunek, w którym podążyli. 🤗

Polecam książkę w formie audiobooka, bardzo przyjemnie się słucha i może to być naprawdę dobry umilasz czasu. 🥰
7/10

🍁🅁🄴🄲🄴🄽🅉🄹🄰🍁

„Twist” to drugi tom serii „Dive bar”, gdzie z kolei poznajemy historię Joego.
Jest to ten spokojniejszy brat rodzeństwa z Collins, jednak pewnego dnia robi coś nie do końca uczciwego. 🙃
Na portalu randkowym „wpada” na Alex- świetną dziewczynę, z którą nawiązuje fajny kontakt… Szkopuł w tym, że pisze do niej z konta Ericka. 🤭

Pewnego dnia dziewczyna decyduje...

O ile pierwsza część mi się podobała i wydawała całkiem miła w odbiorze, tak ta część pomimo ciekawego początku z każdą czytaną stroną staje się coraz gorsza. Powiedziała bym "średnio na jeża" Niestety posiadam w domu kolejny tom a że są tylko trzy to się za niego zabiorę, mam nadzieje że miło się zaskoczę.

O ile pierwsza część mi się podobała i wydawała całkiem miła w odbiorze, tak ta część pomimo ciekawego początku z każdą czytaną stroną staje się coraz gorsza. Powiedziała bym "średnio na jeża" Niestety posiadam w domu kolejny tom a że są tylko trzy to się za niego zabiorę, mam nadzieje że miło się zaskoczę.