Apacze. Tygrysy rasy ludzkiej

Okładka książki Apacze. Tygrysy rasy ludzkiej Jarosław Wojtczak
Okładka książki Apacze. Tygrysy rasy ludzkiej
Jarosław Wojtczak Wydawnictwo: Napoleon V historia
347 str. 5 godz. 47 min.
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Napoleon V
Data wydania:
2019-06-12
Data 1. wyd. pol.:
2019-06-12
Liczba stron:
347
Czas czytania
5 godz. 47 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381780278
Tagi:
Apacze historia Ameryki Indianie indianistyka wojna wojskowość powszechna
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
13 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
514
45

Na półkach:

Bardzo fajna książka.

Bardzo fajna książka.

Pokaż mimo to

avatar
133
9

Na półkach:

Trzeba być "wybitnym" pisarzem, żeby spieprzyć taki wdzięczny i ciekawy temat. Książka nijaka masa dat, nazwisk nic nie znaczących wątków, brak myśli przewodniej, żadnej tezy. Tego się nie da czytać!

Trzeba być "wybitnym" pisarzem, żeby spieprzyć taki wdzięczny i ciekawy temat. Książka nijaka masa dat, nazwisk nic nie znaczących wątków, brak myśli przewodniej, żadnej tezy. Tego się nie da czytać!

Pokaż mimo to

avatar
181
114

Na półkach:

Szukałem czegoś o Apaczach i wpadła mi w ręce ta niespecjalnie dobrze napisana książka, chyba powinienem wykazać się większą cierpliwością w szukaniu.

Pierwsza połowa to statystyka przepisana z kronik meksykańskich i amerykańskich typu: „w dniach od … do … grupa Indian pod przywództwem X najechała terytorium Y. Zrabowano XXX koni, YYY mułów, zabito ZZZ Meksykanów”. I następna…

W drugiej połowie znacznie więcej opisów i opowieści życia Apaczów, ale trudno się chyba autorowi zdecydować czy miała to być opowieść czy tylko encyklopedyczna wiedza.

Nie bardzo wiem, dlaczego w większości przypadków Indianie nazywani są imionami nadanymi im przez białych, a nie swoimi naturalnymi. Rozumiem, że są trudne do wypowiedzenia i zapamiętania, ale przez szacunek powinno się chociaż wspomnieć o nich.

Plusem duża ilość zdjęć i mapek, chociaż umieszczenie na okładce zdjęcia zwiadowcy tropiącego wolnych Apaczów dla armii amerykańskiej było dla mnie zaprzeczeniem treści zawartych za tą okładką.

Absolutnym przebojem zdjęcie autora przebranego za Indianina z uchwyconym ochroniarzem w żółtej kamizelce w tle, no prawdziwy Wide West.

Szukałem czegoś o Apaczach i wpadła mi w ręce ta niespecjalnie dobrze napisana książka, chyba powinienem wykazać się większą cierpliwością w szukaniu.

Pierwsza połowa to statystyka przepisana z kronik meksykańskich i amerykańskich typu: „w dniach od … do … grupa Indian pod przywództwem X najechała terytorium Y. Zrabowano XXX koni, YYY mułów, zabito ZZZ Meksykanów”. I...

więcej Pokaż mimo to

avatar
872
872

Na półkach:

To książka wybitnie historiograficzna, a więc tylko dla osób zainteresowanych historią i co najmniej lekko zakręconych na punkcie Indian.
Początkowo nawet ja miałem myśli, by jeśli nie całkiem przerwać czytanie, to tak luźno "przebiec wzrokiem". Ale z każdą stroną przekonywałem się, że warto - choćby dla autora, który zadał sobie niemały trud, wyszukując te wszystkie historie.
Opisanych jest kilkunastu wodzów, różnych szczepów Apaczy (często wrogo do siebie nastawionych !),którzy stoczyli setki bitew z armią amerykańską, meksykańską, jak i licznymi milicjami, ochotnikami, itp. Ale najgroźniejsi z nich byli zwiadowcy indiańscy, bez których wojsko by im (buntownikom) mogło "skoczyć". Za wierną służbę na koniec, zostali zesłani na Florydę, tak samo jak i nieokiełzani współplemieńcy.
Niebezpiecznym wrogiem Indian był też alkohol, aż dziw, ile razy dawali się podejść białym, którzy w ramach ugody spijali ich, a następnie zarzynali "jak świnie". Rozdawali też zatrutą żywność - bardzo chwalebne.
Gdyby amerykanie potraktowali Indian z większym zrozumieniem; np. nie zamykali wrogich sobie plemion w jednym rezerwacie, nie traktowali ich z pogardą i nie strzelali do nich dla rozrywki, to tysiące ludzi nie straciłoby życia. Oczywiście Indianie "święci" też nie byli.
Książka, która najbardziej poszerzyła moją wiedzę o prawdziwych wydarzeniach, zachowaniach i historii Apaczów oraz relacji biały-czerwonoskóry.

To książka wybitnie historiograficzna, a więc tylko dla osób zainteresowanych historią i co najmniej lekko zakręconych na punkcie Indian.
Początkowo nawet ja miałem myśli, by jeśli nie całkiem przerwać czytanie, to tak luźno "przebiec wzrokiem". Ale z każdą stroną przekonywałem się, że warto - choćby dla autora, który zadał sobie niemały trud, wyszukując te wszystkie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    69
  • Przeczytane
    13
  • Posiadam
    7
  • HISTORIA
    2
  • Ulubione
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • EmpikGO
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Wojskowość powszechna
    1
  • Reportaż, proza dokumentalna
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Apacze. Tygrysy rasy ludzkiej


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne