rozwińzwiń

Star Wars: Cień Królowej

Okładka książki Star Wars: Cień Królowej E.K. Johnston
Okładka książki Star Wars: Cień Królowej
E.K. Johnston Wydawnictwo: Wydawnictwo Olesiejuk Cykl: Trylogia o Padmé Amidali (tom 1) Seria: Kanon Star Wars [Olesiejuk] fantasy, science fiction
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Trylogia o Padmé Amidali (tom 1)
Seria:
Kanon Star Wars [Olesiejuk]
Tytuł oryginału:
Queen's Shadow
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Olesiejuk
Data wydania:
2023-01-25
Data 1. wyd. pol.:
2023-01-25
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383150826
Tłumacz:
Krzysztof Kietzman
Tagi:
Star Wars
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Star Wars: Doktor Aphra Tom 2: Niezwykła maszyna Minkyu Jung, Alyssa Wong
Ocena 6,3
Star Wars: Dok... Minkyu Jung, Alyssa...
Okładka książki Star Wars Wielka Republika. Serce Drengirów. Tom 2 Ario Anindito, Georges Jeanty, Cavan Scott
Ocena 6,8
Star Wars Wiel... Ario Anindito, Geor...
Okładka książki Star Wars: Doktor Aphra Tom 1: Szczęście i los Marika Cresta, Alyssa Wong
Ocena 6,4
Star Wars: Dok... Marika Cresta, Alys...
Okładka książki Star Wars: Łowcy Nagród. Najgroźniejsi w galaktyce Ethan Sacks, Paolo Villanelli
Ocena 5,8
Star Wars: Łow... Ethan Sacks, Paolo ...

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
79 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
23
6

Na półkach:

dobra książka ale nie będe jej wszystkim polecać .warto ale nie trzeba.
nie najgorzej pokazane relacje między postaciami dlatego 7/10 nie
więcej, nie mniej.

dobra książka ale nie będe jej wszystkim polecać .warto ale nie trzeba.
nie najgorzej pokazane relacje między postaciami dlatego 7/10 nie
więcej, nie mniej.

Pokaż mimo to

avatar
15
4

Na półkach: , ,

jedyny minus jaki mam w głowie to, że krótka była

jedyny minus jaki mam w głowie to, że krótka była

Pokaż mimo to

avatar
264
198

Na półkach: , , , , ,

Oprócz tego, że spotykamy się ze znanymi i lubianymi postaciami z Star Wars, trochę odkrywane są mechanizmy senatu republiki w książce... nie za wiele się dzieje. Gdyby to nie była Amidala i Star Wars ocena byłaby niższa.

Oprócz tego, że spotykamy się ze znanymi i lubianymi postaciami z Star Wars, trochę odkrywane są mechanizmy senatu republiki w książce... nie za wiele się dzieje. Gdyby to nie była Amidala i Star Wars ocena byłaby niższa.

Pokaż mimo to

avatar
199
77

Na półkach: , ,

Wreszcie dostajemy rozwinięcie postaci Królowej Naboo!
Padme została niestety spłycona do postaci romansowej w filmach, ale ta książka nadrabia braki i pokazuje jaki potencjał ma postać.

Książka jest lekka i bardzo szybko się czyta, nie ma tam dużo akcji, choć szpiegowskich fragmentów nie brakuje. Bardziej się skupia na pokazaniu kulis politycznego bagna, w jakie wpada Amidala oraz uchyla tajemnicę tego jak wyglądała praca z doradcami/doradczyniami przy rozpracowywaniu dalszych posunięć albo jak to było w przeszłości, gdy była królową.

Duży plus książka zgarnęła u mnie za rozdzielenie postaci na dwie. Królową oraz Padme i wchodzenie w daną rolę w zależności od okoliczności. Każda różni się zachowaniem, strojem i wyglądem, co jeszcze bardziej urozmaica bohaterkę.

Czekam na kolejne części.

Wreszcie dostajemy rozwinięcie postaci Królowej Naboo!
Padme została niestety spłycona do postaci romansowej w filmach, ale ta książka nadrabia braki i pokazuje jaki potencjał ma postać.

Książka jest lekka i bardzo szybko się czyta, nie ma tam dużo akcji, choć szpiegowskich fragmentów nie brakuje. Bardziej się skupia na pokazaniu kulis politycznego bagna, w jakie wpada...

więcej Pokaż mimo to

avatar
469
468

Na półkach:

Trudno jest mi ocenić tę powieść, gdyż z pewnego punktu widzenia jest ona niezwykle ważna. Uzupełnia bowiem wątki znane z trylogii George’a Lucasa. Nigdy nie przepadałam za Padmé, ale uczynienie jej główną postacią pozwala nam spojrzeć na nią inaczej. Książka sprawia, że zaczynamy rozumieć powód, dla którego Bail i Breha Organa w ogóle zdecydowali się adoptować jej córkę. Daje nam również szansę na wgląd w życie i kulturę mieszkańców Naboo, w tym dwórek.

Autorka stara się jak może, by odpowiedzieć nam na nurtujące pytania. Podejrzewam, że swego czasu wszyscy zastanawialiśmy się, dlaczego nikt nie zainteresował się Shmi Skywalker — matką zbawiciela tego świata. Johnston daje nam do zrozumienia, że misja wyzwolenia niewolników z Tatooine była jednym z priorytetów senator Amidali. Istnieje jednak druga strona medalu. Sięgając po Cień Królowej musicie być przygotowani na sporą dozę polityki, elementu, który pozbawił prequele baśniowej natury Gwiezdnych Wojen. Osobiście twierdzę, że jak najbardziej można w tym świecie stworzyć ciekawą opowieść oderwaną od mitu rycerzy posługujących się Mocą. Przykładem tego jest serialowy Andor, jednak dobry warsztat pisarski to warunek, jaki trzeba spełnić, by taka koncepcja w ogóle zadziałała. Powieść E.K. Johnston jest pod tym względem nierówna. Wątek polityczny wypada co prawda lepiej niż w Mrocznym Widmie, czy Ataku Klonów, ale niektóre aspekty nadal zawodzą. Część postaci wydaje się papierowa, dialogi niekiedy wyjęte żywcem ze znienawidzonej przeze mnie prequelowej trylogii, a pewne rozwiązania ostatecznie zbyt proste.

Więcej na: CzasoStrefa.pl

Trudno jest mi ocenić tę powieść, gdyż z pewnego punktu widzenia jest ona niezwykle ważna. Uzupełnia bowiem wątki znane z trylogii George’a Lucasa. Nigdy nie przepadałam za Padmé, ale uczynienie jej główną postacią pozwala nam spojrzeć na nią inaczej. Książka sprawia, że zaczynamy rozumieć powód, dla którego Bail i Breha Organa w ogóle zdecydowali się adoptować jej córkę....

więcej Pokaż mimo to

avatar
607
530

Na półkach:

Filmowa trylogia prequeli "Gwiezdnych wojen" dała fanom wiele odpowiedzi na nurtujące przez lata pytania, ale i pozostawiła mnóstwo białych plam i niedopowiedzeń. Owe białe plamy wypełniane są powoli przez książki i komiksy.
"Cień Królowej" jest właśnie taką publikacją dla fanów, których ciekawi jak młoda królowa Naboo stała się waleczną panią senator. Autorka przedstawia nam pierwsze kroki młodej polityk w świecie intryg i gierek o galaktycznym zasięgu. Wiele zatem jest o wzniosłych ideałach, często poświęcanych na ołtarzu kompromisu dla "dobra ogółu". I pomimo tego, iż książka nie jest zdominowana przez jeden wątek przewodni czyta się ją szybko i przyjemnie. Nie jest to jednak powieść przełomowa czy taką, którą trzeba znać. Uzupełnia braki, rozbudowuje świat, ale w kwestii psychologii postaci i ich rozwoju nie zachodzą żadne zmiany mogące wpłynąć na nasz ich odbiór. Z ciekawością sięgnę po kolejne tomy, aby zobaczyć czy coś w tej kwestii się zmieni.

Filmowa trylogia prequeli "Gwiezdnych wojen" dała fanom wiele odpowiedzi na nurtujące przez lata pytania, ale i pozostawiła mnóstwo białych plam i niedopowiedzeń. Owe białe plamy wypełniane są powoli przez książki i komiksy.
"Cień Królowej" jest właśnie taką publikacją dla fanów, których ciekawi jak młoda królowa Naboo stała się waleczną panią senator. Autorka przedstawia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1403
276

Na półkach: ,

Lubicie książki Gwiezdo-wojenne? A czytaliście już "Cień królowej"?

Ja miałam okazję sięgnąć po nią jakiś tydzień temu. Jest to książka napisana przez E.K. Johnston, spod której pióra wyszły też i inne książki obsadzone w tym uniwersum. Sama miałam wcześniej czytać jedną z nich, noszącą tytuł "Ashoka".

"Cień królowej" rozpoczyna się w momencie, gdy Padme Amidala kończy swoją karierę królowej. Poznajemy jej najbliższe przyjaciółki, ochronę i zależności między otaczającymi ją ludźmi. A także nową królową. Dowiadujemy się, jak to się stało, że została senatorem i jakie były jej początki w Senacie. Dlaczego ubiera się tak a nie inaczej i o co chodzi z makijażem. Dlaczego tak często zamienia się rolami z przyjaciółkami. I jak poznała senatora Organę.

W sumie jest to ciekawa książka. Poznajemy tu naprawdę spory kawałek świata Amidali, czego nie dostaliśmy w żadnym filmie. Lepiej też poznajemy ją samą, ponieważ jesteśmy świadkiem tych wszystkich wydarzeń, których do tej pory mogliśmy się tylko domyślać. Choć dosyć szybko ją przeczytałam, to w niektórych miejscach mi się nudziła. Zwłaszcza pod koniec.

Co mi się najbardziej podobało? Chyba właśnie spotkanie Padmy i Organy i jej początki z innymi senatorami, których później też poznajemy w "Wojnach Klonów". Zaskoczyło mnie też samo zakończenie. I zdezorientowało. Jakby, nie potrafiłam na początku go odpowiednio obsadzić w czasie. Choć podobało mi się, że jednocześnie nawiązuje do początku książki, to trochę mnie zdezorientowało. No i też muszę przyznać, że wątki polityczne były dla mnie nieco nudne.

Ogólnie książkę polecam każdemu, kto lubi Gwiezdne Wojny. Szczerze przyznam, że ja do tej pory nie bardzo lubiłam Padme, ale jej historia przedstawiona w tej książce była ciekawa. Myślę, że fanom Star Wars się spodoba 😉

Lubicie książki Gwiezdo-wojenne? A czytaliście już "Cień królowej"?

Ja miałam okazję sięgnąć po nią jakiś tydzień temu. Jest to książka napisana przez E.K. Johnston, spod której pióra wyszły też i inne książki obsadzone w tym uniwersum. Sama miałam wcześniej czytać jedną z nich, noszącą tytuł "Ashoka".

"Cień królowej" rozpoczyna się w momencie, gdy Padme Amidala kończy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
413
215

Na półkach:

Padme Amidala to kluczowa postać dla sagi Skywalkerów. Nie da się ukryć, że w filmach kinowych jej rola została spłycona do bycia miłością życia dla głównego bohatera. Z kolei w serialu animowanym stała w cieniu innych postaci, jak i samej historii. Dlatego ucieszyłam się, gdy dostała swoją własną książkową trylogię, w której mogłaby w końcu zabłysnąć na pierwszym planie. Samą twórczość E.K. Johnston już znałam, ponieważ kilka lat temu przeczytałam, jeszcze w oryginale jej książkę ,,Ahsoka".

Powieść ,,Cień królowej" można bardzo szybko przedstawić, ograniczając się do stwierdzenia, że to historia młodej, byłej władczyni Naboo, która po skończeniu kadencji stara się znaleźć dla siebie nowe zajęcie i pada na ponowne służenie swoim podanym, ale tym razem w senacie galaktyki. Czytelnik powoli obserwuje, jak stopniowo Padme odnajduje się w roli Pani senator i szuka na nowo swojego głosu. Nie zajmuje się już polityką planetarną, a galaktyczną. Fabuła powieści Johnston osadzona jest w dość spokojnym pozornym okresie pomiędzy ,,Mrocznym widmem" a ,,Atakiem klonów". Kiedy to postać Padme nie musi być uzależniona od Anakina, który jeszcze szkoli się jako padawan. Też nie przypominam sobie, żeby ten okres z rej perspektywy był szczególnie eksplorowany w uniwersum przez różnych twórców, więc ta książka mogła spokojnie uzupełnić ten okres. Przyznaje, że od lat już nie śledzę komiksów, jak kiedyś.

Lepsze krótkie kadencje niż długoletnia, skostniała władza.
Co się tyczy postaci, to mam wrażenie, jakby autorka zbyt bardzo polegała na założeniu, że czytelnicy znają to uniwersum i postacie, ponieważ nie biorąc pod uwagę dwórek i innych bliskich pracowników Padme, nie skupia się na rozwoju drugoplanowych bohaterów. Kilkoro z nich wprowadzono, choćby tylko w serialu animowanym ,,Star Wars. Clone Wars" i w ten sposób już osoby, które widziały tylko filmy, nie mają pewnej wiedzy dotyczącej relacji pomiędzy bohaterami, a ta książka częściowo się na nich opiera.

Mon Monthma i Bonteri zostały ukazane na zasadzie delikatnych kontrastów pomiędzy nimi. Oragana jako ktoś kto nie podarzą ślepo za Palpatinem, a działa po swojemu, często mając odmienne zdanie. Zazwyczaj postacie drugoplanowe pokazywane są za pomocą ekspozycji, więc nie ukrywam, że bardziej myślałam o nich w kontekście ich późniejszej historii niż aktualnej fabuły. Dlatego mimo wszystko darzyłam te postacie sympatią, zdając sobie sprawę, że w tej opowieści nie zostały dobrze nakreślone ich sylwetki. Więcej sobie dopowiedziałam. Przynajmniej panie Senator lubiłam, bo Organa jest dla mnie dalej figurą w całej sadzę Skywalkerów, która ma popchnąć fabułę do przodu, a nie pełnoprawną postacią.

Inna sytuacja jest z dwórkami Padme. Sabe, jedna z nich wyrasta na drugą główną postać. Sabe poświęciła swoje życie i marzenia, by chronić ówczesną królową Naboo, która stała się jej przyjaciółką i najbliższą osobą. Teraz staje się jej oczami i uszami poza senatem. Jest oddana, lojalna i wyszkolona, co czyni ją niebezpieczną. W przypadku tej postaci też nie mogę pozbyć się wrażenie, że autorka spłyciła jej wybory, zwłaszcza że ewidentnie widać w jej drodze moment konfliktu wewnętrznego i poczucia bezsilności.

Johnston stara się zbadać osobowość Amidali, ale nie do końca jej to wychodzi. Zaczyna opowiadać historię od osoby, która do perfekcji opanowała powierzoną jej role i poświęciła się panowaniu Naboo. Do tego stopnia, że gdy kończy się kadencja Padme, kobieta nie wie czym się zająć. Kolejne zadanie mimo wszystko zostało jej zaproponowane, a nie jest własnym wyborem. Zostaje senatorem w galaktycznym senacie, gdzie okazuje się, że większość rzeczy, których nauczyła się, podczas panowania nie ma znaczenia. Wyobrażenia Padme początkowo mijają się z rzeczywistością. Musi na nowo nauczyć się pewnych rzeczy. Ciekawie było obserwować tę bohaterkę na początku kariery jeszcze niedoświadczonej senatorki, której zdarzały się potknięcia Musiała poradzić sobie z przeszkodami i trudnościami oraz na nowo udowodnić swoją wartość na arenie międzynarodowej. Autorka powoli odsłaniała, tę postać ukazując jej obawy, a także rzeczy, które poświęciła, by sprostać oczekiwaniom innych.

,,Cień królowej" to książka, która nie ma zaskakujących zwrotów akcji, wartkiej fabuły. Wręcz przeciwnie historia opowiadana jest bardzo powoli, z dużo uwagą na szczegóły i tradycje. Narracja jest trzecioosobowa z perspektywy Sabe i Padme.

Świetnie, że autorka trochę przybliżyła tradycję i kulturę Naboo, ale mam wrażenie, że niektóre sceny nie wybrzmiewają tak, jak powinny. Sceny napisane z myślą o głębszym poruszeniu danego problemu są powolne i pozbawione refleksji. Z kolei podniosłe sceny nie działają, są proste i nijakie, brakuje w nich emocji, napięcia i siły przekazu.

Co nie zmienia faktu, że epilog lekko mnie zaskoczył, a także zasmucił, ponieważ emocje, które przywołał, nie wynikały z tej książki, a nostalgii i mojej wiedzy. Muszę jednak przyznać, że relacja Padme i Sabe została dobrze i wiarygodnie przedstawiona.

,,Cień królowej" to idealna książka na zabicie czasu, ale nic więcej. Pisze to z przykrością, ponieważ wiem, że wokół tej postaci można by stworzyć ciekawą intrygę polityczną. Do samej postaci Padme mam dużo sympatii i przeczucie, że z wykorzystaniem tej postaci można by napisać lepszą historię. Ta bohaterka zasługuje na lepszą powieść. ,,Cień królowej" nie jest złą książką, jest przeciętną pozycją, o której szybko się zapomni. W samej powieści fani serii znajdą kilka odniesień do przyszłych wydarzeń. Mimo wszystko z ciekawości sprawdzę kolejne tomy trylogii o Padme i napiszę wam o nich.

*Książka bardziej zasługuje na 5.5 niż 6.

Padme Amidala to kluczowa postać dla sagi Skywalkerów. Nie da się ukryć, że w filmach kinowych jej rola została spłycona do bycia miłością życia dla głównego bohatera. Z kolei w serialu animowanym stała w cieniu innych postaci, jak i samej historii. Dlatego ucieszyłam się, gdy dostała swoją własną książkową trylogię, w której mogłaby w końcu zabłysnąć na pierwszym planie....

więcej Pokaż mimo to

avatar
139
84

Na półkach: ,

Bardzo cieszyłam się, że trylogia Padme nareszcie wyjdzie w Polsce. Niestety nie spełniła ona do końca moich oczekiwań. Pierwszy tom dzieje między "Mrocznym Widmem" a "Atakiem Klonów". Dzięki niemu możemy śledzić pierwsze kroki Padme w Galaktycznym Senacie, jej potknięcia oraz lekceważenie z jakim musiała się borykać. Padme pierwszy raz musi stawić czoła swoim decyzjom, które doprowadziły do pokoju na Naboo, ale również do obalenia poprzedniego kanclerza. Historia jest ciekawym rozwinięciem wspomnianych przeze mnie wyżej filmów oraz poniekąd wstępem do "Wojen Klonów", jednak sama w sobie nie ma "pazura", nie jest wyrazista, a tego oczekiwałabym po książce z Amidalą w roli głównej. Książka służy bardziej jako dopełnienie, a nie samodzielna pozycja dla fanów. Nie wiem jak wypada to na tle całej trylogii, ale o tym będzie można podyskutować po premierze tomu trzeciego w październiku.

To co jest dla mnie na plus. Przede wszystkim opisanie tradycji Naboo. Bardzo podobał mi się ceremoniał przekazania władzy z rąk Padme do rąk królowej Reillaty. Ponadto, wiele razy wspominany jest Qui-Gon Jinn, a pamięć o nim pielęgnują wszyscy mieszkańcy Naboo. Fantastycznie, że autorka postanowiła pokazać również początki rozłamu w Senacie, czający się za kulisami kryzys wiary w demokrację i Republikę, który doprowadzi do m.in. powstania Konfederacji Niezależnych Systemów.

Na koniec wspomnę o Sabe, bo mam co do jej wątku mieszane uczucia. Z jednej strony, nadaje jeszcze większy ładunek emocjonalny komiksowi "Darth Vader. Mroczne serce Sithów". Z książki możemy dowiedzieć się jak wiele znaczyła dla niej Padme, jaką miały relację oraz jak bardzo wpłynęła na nią strata towarzyszki. Jej motywacja w komiksie zyskuje. Natomiast z drugiej strony muszę stwierdzić, że gdyby całkowicie wyjąć wątek Sabe z "Cienia Królowej" to historia nic by na tym nie straciła. Podsumowując, wątek Sabe przez większość czasu nie wnosi praktycznie nic, ale dla kogoś kto czytał komiksy - dobrze, że jest.

Bardzo cieszyłam się, że trylogia Padme nareszcie wyjdzie w Polsce. Niestety nie spełniła ona do końca moich oczekiwań. Pierwszy tom dzieje między "Mrocznym Widmem" a "Atakiem Klonów". Dzięki niemu możemy śledzić pierwsze kroki Padme w Galaktycznym Senacie, jej potknięcia oraz lekceważenie z jakim musiała się borykać. Padme pierwszy raz musi stawić czoła swoim decyzjom,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
157
148

Na półkach: ,

Kiedy dowiedziałam się, że pierwszą książką gwiezdowojenną wydaną w 2023 roku w Polsce będzie „Cień królowej” autorstwa E. K. Johnston, nie tryskałam entuzjazmem. Nie czytałam tej młodzieżowej trylogii po angielsku premierowo i wcale mnie do niej nie ciągnęło. Z założenia nie przepadam za „dziewczyńskimi” książkami skupionymi na ciuchach i makijażach, a Padmé nigdy nie była moją ulubioną postacią. No ale to jednak star wars, więc mimo wszystko po książkę sięgnęłam i to dość szybko po premierze.


Największym moim problemem z tą książką jest to, że fabuła tak naprawdę dąży do nikąd. Mamy co prawda główny wątek – pierwsze kroki Padmé w Senacie – ale całość składa się momentami z dość losowych scen. Zabrakło mi czegoś, co by mnie intrygowało w fabule i ciągnęło do lektury dalej. Pojawiają się teoretycznie zagadki, jak zamach na Amidalę, czy trudności, jak nieufność wszystkich do byłej królowej, która przyczyniła się do odwołania poprzedniego Kanclerza, ale wszystko jest dość mdłe i rozmyte.

Padmé z założenia dostosowuje się do sytuacji i tworzy nowy wizerunek, ale poprzez duże przeskoki czasowe wypadało to momentami średnio wiarygodnie. Nie widziałam jej płynnego rozwoju, a bardziej skokowy.

Rozczarował mnie też niestety wątek uwalniania niewolników z Tatooine. Został potraktowany po macoszemu. Nie widzieliśmy nawiązywania kontaktów przez Sabé, a tylko finałowy wynik całej operacji zamknięty w jednym rozdziale.



Liczyłam na odrobinę więcej polityki. Chociaż całość książki praktycznie dzieje się w Senacie, to Padmé przede wszystkim skupia się na zawiązywaniu sojuszy i zmienianiu sukienek oraz fryzur. Dołącza co prawda w końcu do jednej komisji, ale tak naprawdę nie obserwujemy wcale jej obrad, a dostajemy skrótowe opisy. Wiem, że zapewne przez to, że książka jest młodzieżówką, ale i tak szkoda.



Na plus na pewno oceniam pojawianie się postaci z „Wojen Klonów” i wyjaśnienie losowego zdania, które tam padło odnośnie początków Amidalii w Senacie, ukazanie nieufności potencjalnych sojuszników Padmé oraz oddanie honoru dwórkom, które w filmach stanowiły tylko tło. Żałuję tylko, że pojawiało się ich tyle i na dość krótko, że tak naprawdę oprócz Sabé zlały mi się w jedną całość i aktualnie nie potrafię sobie przypomnieć imienia żadnej z nich lub cech charakterystycznych. Winę za to ponosi pewnie fakt, że wprowadzono je wszystkie na raz na początku książki, a potem de facto zniknęły. Oprócz Sabé oraz dwóch nowowybranych dwórek. Zapewne w pozostałych książkach z trylogii zostaną rozwinięte, ale średnio podobał mi się ten zabieg i uważam, że trochę zmarnowano ich potencjał na ten moment.



Taki drobiazg, ale naprawdę podobały mi się zamieszczone przed kolejnymi częściami książki fragmenty z holonetu dotyczące Padmé. Niby nic wielkiego, ale bawiło mnie momentami bardziej niż właściwa fabuła.



Do tłumaczenia, za które odpowiada Krzysztof Kietzman, oraz do strony technicznej tekstu nie mam się do czego przyczepić. Jak zwykle książki trzymają poziom wydania.



Mimo wszystkich moich uwag, książkę przeczytałam bardzo szybko. Lubię ten okres w historii galaktyki, więc znalazłam trochę szczegółów i rzeczy dla siebie. Czyta się to bezproblemowo, a fanom strojów i fryzur Padmé zapewne podejdzie. Żałuję, że zmarnowano sporo potencjału w wątku Tatooine oraz dwórek oraz za bardzo skupiono się na postaci byłej królowej, żeby ułożyć do tego jakąś fabułę. Końcowo nie oceniam książki za wysoko, ale zapewne znajdzie ona swoich fanów. Trzeba tylko pamiętać, że to mimo wszystko młodzieżówka.

Kiedy dowiedziałam się, że pierwszą książką gwiezdowojenną wydaną w 2023 roku w Polsce będzie „Cień królowej” autorstwa E. K. Johnston, nie tryskałam entuzjazmem. Nie czytałam tej młodzieżowej trylogii po angielsku premierowo i wcale mnie do niej nie ciągnęło. Z założenia nie przepadam za „dziewczyńskimi” książkami skupionymi na ciuchach i makijażach, a Padmé nigdy nie była...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    102
  • Przeczytane
    94
  • Posiadam
    36
  • Star Wars
    13
  • 2023
    8
  • Teraz czytam
    3
  • Star wars
    2
  • Star Wars Kanon
    2
  • Star Wars
    2
  • Sci-Fi
    1

Cytaty

Więcej
E.K. Johnston Star Wars: Cień Królowej Zobacz więcej
E.K. Johnston Star Wars: Cień Królowej Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także