W Lesie Wiedeńskim wciąż szumią drzewa

Okładka książki W Lesie Wiedeńskim wciąż szumią drzewa Elisabeth Åsbrink
Okładka książki W Lesie Wiedeńskim wciąż szumią drzewa
Elisabeth Åsbrink Wydawnictwo: Wielka Litera reportaż
376 str. 6 godz. 16 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
Och i Wienerwald står träden kvar
Wydawnictwo:
Wielka Litera
Data wydania:
2019-05-15
Data 1. wyd. pol.:
2013-03-12
Liczba stron:
376
Czas czytania
6 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380323513
Tłumacz:
Irena Kowadło-Przedmojska
Tagi:
literatura szwedzka Otto Ullmann reportaż wojna Żydzi rasizm ksenofobia Szwecja antysemityzm Holocaust nazizm IKEA
Inne
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Listy z dna piekła



262 0 108

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
524 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
812
290

Na półkach: ,

W dobie książek "cośtam z Auschwitz" ta zdecydowanie się wyróżnia. Jak bowiem przedstawić miłość, oddanie, troskę, zainteresowanie w czasach głodu, deportacji, zagrożenia życia, śmiertelnego strachu? Listy rodziców przepełnione są tymi pierwszymi, a te drugie chowają się w interliniach.
Niesamowita, ciepła, ale rozjeżdżająca emocjonalnie.
Polecam.

W dobie książek "cośtam z Auschwitz" ta zdecydowanie się wyróżnia. Jak bowiem przedstawić miłość, oddanie, troskę, zainteresowanie w czasach głodu, deportacji, zagrożenia życia, śmiertelnego strachu? Listy rodziców przepełnione są tymi pierwszymi, a te drugie chowają się w interliniach.
Niesamowita, ciepła, ale rozjeżdżająca emocjonalnie.
Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
2055
1321

Na półkach: , , ,

Bardzo dobrze napisany reportaż o dwóch obliczach Szwecji podczas II wojny światowej, o jej stosunku do zbrodniczych działań nazistów wobec Żydów oraz niechęci części społeczeństwa do niesienia im pomocy .

Kiedy w zaanektowanej przez hitlerowskie Niemcy Austrii coraz częściej dochodzi do prześladowania Żydów, a ich życie staje się coraz bardziej trudne i nie do zniesienia, rodzice trzynastoletniego Ottona - Elise i Josef Ullmannowie, obawiając się o przyszłość syna postanawiają za wszelką cenę ocalić jego życie. Jedynym ratunkiem mogło być wysłanie Ottona do jakiegoś bezpiecznego kraju. Dzięki pomocy Szwedzkiej Misji dla Izraela w marcu 1938 roku chłopiec wyjeżdża do Szwecji.
Mimo wielu starań Ullmanów o wyjazd z Austrii i połączenie się z synem, nigdy nie uzyskali takiej zgody. W ciągu pięciu lat rozłąki, rodzice napisali do niego ponad pięćset listów, z których w każdym słowie, zdaniu przebijała niewyobrażalna tęsknota, troska oraz nadzieja na niedalekie spotkanie; listy te słane były aż do ich śmierci w Auschwitz w 1944 roku.
Na podstawie tych listów oraz obszernych materiałów archiwalnych Szwecji, Austrii czy Niemiec, rozmów z tymi, którzy przeżyli, Elisabeth Åsbrink stworzyła intymną opowieść o miłości i tęsknocie, która splata się z najczarniejszą historią Europy XX wieku.

W historii tej znajdziemy jeszcze jednego bohatera; to Ingvar Kamprad, niemal rówieśnik Ottona, późniejszy twórca słynnej szwedzkiej IKEI , której skrót powstał ze słów: Ingvar Kamprad z farmy Elmtaryd w Agunnaryd. Ich losy splotły się, gdy Otto rozpoczął pracę w gospodarstwie Kampradów. Ingvar wiedział, że Otto jest Żydem, Otto zaś znał poglądy Ingvara, który zafascynowany był nazistowskimi ideami i należał do faszyzujących szwedzkich organizacji, a mimo to obu nastolatków połączyła szczera przyjaźń. Zadziwiające, ale przetrwała ona z przerwami przez wiele lat.

Książka ciekawa, choć niełatwa, ale też przygnębiająca; to trudna opowieść o życiu, które nagle rozpada się w proch, o rozpaczliwym szukaniu ratunku, o samotności dziecka wyrwanego z rodzinnego domu, o rozdzierającej tęsknocie, a przede wszystkim o nienawiści do drugiego człowieka. To równocześnie rozliczenie ze wstydliwą historią rodzinnego kraju autorki, demaskujące Szwecję i jej prawdziwy stosunek do Żydów, wyrażający się w niechęci w niesieniu pomocy, bierności i milczącym przyzwoleniu na zagładę. Warta przeczytania, bowiem nie wszyscy znamy Szwecję z tamtego okresu.

Bardzo dobrze napisany reportaż o dwóch obliczach Szwecji podczas II wojny światowej, o jej stosunku do zbrodniczych działań nazistów wobec Żydów oraz niechęci części społeczeństwa do niesienia im pomocy .

Kiedy w zaanektowanej przez hitlerowskie Niemcy Austrii coraz częściej dochodzi do prześladowania Żydów, a ich życie staje się coraz bardziej trudne i nie do zniesienia,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
920
273

Na półkach: ,

Przejmujacy obraz rzeczywistosci, z jaka przyszlo sie mierzyc w czasie rzadow nazistow wiedenskim Zydom, a szczegolnie rodzicom. Kochajacy rodzice Otto Ullmanna staneli przed straszym wyborem - wyslac dziecko w nieznane, czy ryzykowac jego zycie w Wiedniu. Wypieszczony syn inteligenckiej rodziny zostaje parobkiem w rozpalanej nazizmem Szwecji. A jego rodzice martwia sie o niego, kochaja, tesknia i nieustannie pisza listy. Przejmujaca lektura.

Przejmujacy obraz rzeczywistosci, z jaka przyszlo sie mierzyc w czasie rzadow nazistow wiedenskim Zydom, a szczegolnie rodzicom. Kochajacy rodzice Otto Ullmanna staneli przed straszym wyborem - wyslac dziecko w nieznane, czy ryzykowac jego zycie w Wiedniu. Wypieszczony syn inteligenckiej rodziny zostaje parobkiem w rozpalanej nazizmem Szwecji. A jego rodzice martwia sie o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
312
107

Na półkach:

Nieoczywiste. Poprzedzone mrówczą pracą, kwerendą i dotarciem do odpowiednich osób. Zaskakujące. Czyta się jednym tchem. I do tego wszystkiego, z twórcą IKEI w dalekim, choć nie tak bardzo, tle. Warto!

Nieoczywiste. Poprzedzone mrówczą pracą, kwerendą i dotarciem do odpowiednich osób. Zaskakujące. Czyta się jednym tchem. I do tego wszystkiego, z twórcą IKEI w dalekim, choć nie tak bardzo, tle. Warto!

Pokaż mimo to

avatar
310
32

Na półkach: ,

Comincia con introduzione delle persone che all'inizio non ti dicono niente. Era quello che non mi è piaciuto perché mi ha messo insieme così tante persone che non capivo chi sono. Poi si è focalizzata su Otto e sua famiglia ed amici (già sono tanti). Le lettere sono molto toccanti (specialmente dal papà). Ti spiega la situazione politica in Svezia, ruolo della chiesa, che si poteva sicuramente salvare molto più persone, ma per il fatto, come sono fatti loro, volevano non arrabbiare nessuno e giocare con le regole. Di estremo nazismo che si crea lì, come sono simili a tedeschi, etc. Poi il momento di sveglia- quando Norvegia decide prendere tutti ebrei che trova (1000 persone),gli mette sulla barca e gli spedisce in campo di concentramento in Polonia. In quel momento organizzano le proteste, aiutano altri ebrei da Danimarca, etc. Otto invece abita in una casa dei nazisti, perché la signora di questa casa guarda male suo marito quando lui non vuole accettare Otto per il lavoro e dice che è solo un bambino (17 anni). Otto diventa molto amico con loro figlio che è fascista molto attivo (stampa i materiali di propaganda, etc.). Lei interrompe un po la storia di Otto per dire che tutta la famiglia di Otto è morta ed anche di far vedere su 4 pagine la storia del streminio ebrei dal 500 fine ad oggi e come la storia si ripete. Torna da Otto e suo amico e dice che quel amico è proprietario di una azienda che si chiama... IKEA. Allora nostra Betta va a parlare con Ingvar (I.K. sono iniziali di lui e E.A. sono i posti dove vivono in Svezia). Parla con lui e ovviamente lui si spiega che non ricorda bene la storia e che era piccolo e stupido e che ha già mandato una lettera a tutti i dipendenti di Ikea per dire la scusa. Non vede niente di strano che aveva amici fascisti ed anche un ebreo. Otto invece, quando scopre nel 1998 che lui era fascista, si incazza tanto, ma Ingvar dice che non hanno mai più parlato. Invece bambini di Otto dicono che l'ha chiamato per chiedere scusa. Otto muore nel 2005. Parla ancora come la destra estrema ha cambiato la lingua e non parla più di razza, ma della protezione della cultura e che per questo non vale la pena di avere migranti (questa idea c'era in un libro di amico di Ingvar, che anche sponsorizzato). Finisce con un poema di Wisława.
Alla fine non è solo storia di Otto, ma è riuscita di far vedere un contesto più ampio delle idee pericolose di destra estrema e che alla fine non è così difficile manipolare la gente.

Comincia con introduzione delle persone che all'inizio non ti dicono niente. Era quello che non mi è piaciuto perché mi ha messo insieme così tante persone che non capivo chi sono. Poi si è focalizzata su Otto e sua famiglia ed amici (già sono tanti). Le lettere sono molto toccanti (specialmente dal papà). Ti spiega la situazione politica in Svezia, ruolo della chiesa, che...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
154
134

Na półkach:

Ta ksiażka to próba zmierzenia się z grzechem przeszłości, grzechem antysemityzmu jaki miał miejsce w czasie okupacji hitlerowskiej i próbie podważenia narracji o szwedzkiej neutralności podczas II wojny światowej i zbrodniach Holocaustu. Autorka w sposób interesujący na przykładzie osoby Ingvara Kamprada i jego ojca próbuje nakłonić czytelnika do krytycznego myślenia o bolesnej przeszłości, winie i odpowiedzialności za grzechy antysemityzmu. .

Ta ksiażka to próba zmierzenia się z grzechem przeszłości, grzechem antysemityzmu jaki miał miejsce w czasie okupacji hitlerowskiej i próbie podważenia narracji o szwedzkiej neutralności podczas II wojny światowej i zbrodniach Holocaustu. Autorka w sposób interesujący na przykładzie osoby Ingvara Kamprada i jego ojca próbuje nakłonić czytelnika do krytycznego myślenia o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
101
98

Na półkach:

"W lesie wiedeńskim wciąż szumią drzewa" Elizabeth Asbrink
Reportaż o losach wiedeńskich Żydów i o dzieciach które zostały wywiezione do Szwecji.Autorka Elizabeth Asbrink korzystała z listów, które przetrwały, listów rodziców do syna Ottona.
Historia żydowskiego chłopca Ottona który w 1938 roku został wraz z innymi dziećmi jego wyznania przewieziony do Szwecji. Dzieci które były ochrzczone trafiały do rodzin zastępczych, dzieci takie jak Otton czyli wyznania Mojżeszowego, trafiały do domów dziecka. Otto pracuje na swoje utrzymanie jako parobek na wsi,jako pomocnik ogrodnika czy przy wykopkach. Ukochani zatroskani rodzice piszą do Ottona prawie codziennie listy, budzą one tęsknotę, Otto miał nadzieję że wróci do rodziców,a przynajmniej że trafi do rodziny zastępczej, nie chciał być w domu dziecka.
Kolejnym bohaterem jest też młody Szwed, młody neonazista który mimo swoich poglądów politycznych, potrafi zaprzyjaźnić się ze swoim żydowskim rówieśnikiem Ottonem. W późniejszych latach staje się najbogatszym Szwedem, założycielem IKEI.
Czytając tą książkę, reportaż ma się wrażenie że siedzi się przy stole i czyta te wszystkie listy, próbując sobie wyobrazić, opowiedzieć co się wydarzyło i co się stało z rodziną Ottona. Autorka przytacza też sporo polityki,listy polityków,czy artykuły które ukazały się w gazetach. Naświetla nastroje jakie panowały w uczesanych latach,jak rodzimi mieszkańcy reagowali na uchodźców.
Czytając książkę zdajemy sobie sprawę że historia nie odchodzi w niepamięć, raczej zatacza koło. Sami musicie zmierzyć się z tą historią. Czy będziecie tak samo jak ja zbulwersowani na niektóre fragmenty, czy będziecie tak samo przeklinać i kręcić głową z niedowierzaniem? Trochę mnie męczyło właśnie przytaczane polityczne fragmenty, ale zdaję sobie sprawę że bez tego nie byłaby to pełna historia, pełny obraz.
Polecam

"W lesie wiedeńskim wciąż szumią drzewa" Elizabeth Asbrink
Reportaż o losach wiedeńskich Żydów i o dzieciach które zostały wywiezione do Szwecji.Autorka Elizabeth Asbrink korzystała z listów, które przetrwały, listów rodziców do syna Ottona.
Historia żydowskiego chłopca Ottona który w 1938 roku został wraz z innymi dziećmi jego wyznania przewieziony do Szwecji. Dzieci które...

więcej Pokaż mimo to

avatar
256
45

Na półkach: ,

Mam mieszane uczucia co do tej ksiazki… Mysle, ze zasugerowalam sie opisem, w ktorym zapowiadano historie chlopiecej przyjazni dorastajacego nazisty z chlopcem zydowskiego pochodzenia i spodziewalam sie swego rodzaju studium takiej przyjazni, przyjazni w trudnych brunatnych czasach i zaognionym miejscu. Ta opowiesc jednak to zupelnie co innego, jest to studium milosci rodzicow do syna (i vice versa) przedstawionej glownie poprzez ich listy wybrane z setek, ktore napisali do swojego ukochanego dziecka. O tym dorastajacym naziscie zaczynamy dowiadywac sie cokolwiek grubo po polowie calej ksiazki, a przyjazn z glownym bohaterem jest opisana doslownie w kilku fragmentach i bardzo oglednie, jest wlasciwie tylko tlem, a nie glowna opowiescia. Zatem taka jest tresc: przytoczone listy rodzicow przeplatane historycznymi faktami… Jest to zapewne jakis zabieg literacki, doceniony przez wielu czytelnikow, jak zauwazylam w ocenach, do mnie nie do konca przemawiajacy. Moze dlatego, ze sama jestem mama nie potrzebuje czytac dziesiatek listow (przy czym wszystkie o bardzo podobnej tresci),aby zrozumiec desperacje i bol rodzicow rozlaczonych z dzieckiem. Sama historia oczywiscie chwyta za serce, a dodatkowo przywoluje pewne analogie z obecnymi czasami, gdzie spoleczenstwa zostaja dzielone na grupe prawowitych i zacnych obywateli i na obywateli kategorii B… Niestety historia jak wiadomo nie uczy nastepnych pokolen i nie pozostaje nic innego, jak miec nadzieje, ze jest to okres przejsciowy, wynikajacy z ducha czasu. Jak napisala autorka zaczynajac jeden z rozdzialow: “Duch czasu – pojecie, ktore owija kazda niegodziwosc w lsniacy papierek. Upiekszanie zamiast faktow. Uogolnianie zamiast szczegolow.”

Mam mieszane uczucia co do tej ksiazki… Mysle, ze zasugerowalam sie opisem, w ktorym zapowiadano historie chlopiecej przyjazni dorastajacego nazisty z chlopcem zydowskiego pochodzenia i spodziewalam sie swego rodzaju studium takiej przyjazni, przyjazni w trudnych brunatnych czasach i zaognionym miejscu. Ta opowiesc jednak to zupelnie co innego, jest to studium milosci...

więcej Pokaż mimo to

avatar
145
120

Na półkach: ,

Przejmująca tematyka. Po raz kolejny gniew na tego, który przywiódł starą Europę do kompletnej już ruiny moralnej i kulturowej. Trochę znużenie, bo treść listów tak bardzo powtarzalna (stąd niewygórowana ocena punktowa). Emocje, gdy znów czyta się listę wielkich antysemickich gestów władców Europy. Empatia, bo złościsz się na zbiorowości, a często kochasz wyłuskane z nich jednostki.

Przejmująca tematyka. Po raz kolejny gniew na tego, który przywiódł starą Europę do kompletnej już ruiny moralnej i kulturowej. Trochę znużenie, bo treść listów tak bardzo powtarzalna (stąd niewygórowana ocena punktowa). Emocje, gdy znów czyta się listę wielkich antysemickich gestów władców Europy. Empatia, bo złościsz się na zbiorowości, a często kochasz wyłuskane z nich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
51
45

Na półkach:

Temat istotny i pomysł autorki na jego pokazanie wydawał się bardzo ciekawy. Niestety pokazywane nadmiernie często listy, w zasadzie tej samej treści, ostatecznie osiągały odwrotny do zamierzonego efekt. Temat samego I.K. potraktowany dosyć pobieżnie, a sam związek obu Panów (Ingvara i Ottona) ledwie zarysowany.
Dowiedziałem się z tej książki trochę ciekawych faktów, pozwoliła mi spojrzeć trochę z innej strony na tragedię Żydów czasów IIWŚ, ale niestety nic więcej, a po opisach tego oczekiwałem.

Temat istotny i pomysł autorki na jego pokazanie wydawał się bardzo ciekawy. Niestety pokazywane nadmiernie często listy, w zasadzie tej samej treści, ostatecznie osiągały odwrotny do zamierzonego efekt. Temat samego I.K. potraktowany dosyć pobieżnie, a sam związek obu Panów (Ingvara i Ottona) ledwie zarysowany.
Dowiedziałem się z tej książki trochę ciekawych faktów,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 190
  • Przeczytane
    772
  • Posiadam
    222
  • Reportaż
    47
  • Teraz czytam
    31
  • 2014
    14
  • Literatura faktu
    14
  • Ulubione
    13
  • 2021
    11
  • Reportaże
    11

Cytaty

Więcej
Elisabeth Åsbrink W Lesie Wiedeńskim wciąż szumią drzewa Zobacz więcej
Elisabeth Åsbrink W Lesie Wiedeńskim wciąż szumią drzewa Zobacz więcej
Elisabeth Åsbrink W Lesie Wiedeńskim wciąż szumią drzewa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także