Jakimś cudem "Bungou Stray Dogs" staje się coraz lepsze. Zbrojna Agencja Detektywistyczna zostaje ogłoszona organizacją przestępczą i za wszelką cenę starają się nie tylko oczyścić swoje dobre imię, ale też po prostu przetrwać. Wątek z ogarami jest naprawdę interesujący i bardzo dobrze poprowadzony. To zupełnie inni przeciwnicy niż dotychczas i świetnie się czyta o tych wszystkich intrygach, którym poniekąd nie da się zaradzić.

Jakimś cudem "Bungou Stray Dogs" staje się coraz lepsze. Zbrojna Agencja Detektywistyczna zostaje ogłoszona organizacją przestępczą i za wszelką cenę starają się nie tylko oczyścić swoje dobre imię, ale też po prostu przetrwać. Wątek z ogarami jest naprawdę interesujący i bardzo dobrze poprowadzony. To zupełnie inni przeciwnicy niż dotychczas i świetnie się czyta o tych...

Miałam dłuższą przerwę w czytaniu i trudno mi się było odnaleźć w sytuacji (tzn. wiedziałam, że Zbrojna Agencja Detektywistyczna została uznana za morderców i terrorystów, ale umknęły mi takie drobiazgi jak np. "a gdzie się podział Atsushi?") Kiedy jednak się ogarnęłam, tomik wciągnął, jak wszystkie do tej pory. Ciekawiły mnie Ogary, bo w Internecie krąży już tyle spojlerów, że trudno na jakiś nie trafić.

Miałam dłuższą przerwę w czytaniu i trudno mi się było odnaleźć w sytuacji (tzn. wiedziałam, że Zbrojna Agencja Detektywistyczna została uznana za morderców i terrorystów, ale umknęły mi takie drobiazgi jak np. "a gdzie się podział Atsushi?") Kiedy jednak się ogarnęłam, tomik wciągnął, jak wszystkie do tej pory. Ciekawiły mnie Ogary, bo w Internecie krąży już tyle...

Dalej tkwimy w niewiedzy dlaczego Dostojewski dał się złapać. Ale nie o tym będą te kolejne trzy tomy mangi Bungou stray dogs. Tym razem fabuła będzie skupiała się na historii, także retrospekcjach, związanej z naszą sadystyczną panią doktor.

Oto Ranpo odgaduje dość zawikłaną zagadkę Mushitarou Oguriego – współpracownika Dostojewskiego, określającego siebie zbrodniarzem doskonałym. Nic dziwnego, skoro to człowiek o doskonałej dedukcji. Nie było to może za bardzo wciągające, poza dozą humoru, jednak zaprowadziło do kolejnego wątku ze sprytnym uwikłaniem czwórki uzdolnionych z Agencji Detektywistycznej w brawurowe uprowadzenie wiceministra sprawiedliwości. Za całość odpowiada Gogol z organizacji zwanej Pięć Znaków Upadku Anioła (należy do niej m.in. Dostojewski). Teraz to Agencja musi uciekać także przed wojskiem i milicyjnym oddziałem specjalnym, trójką uzdolnionych Ogarów.


Cieszy mnie niezmiernie jednak inny, poboczny wątek, związany z Yosano. Podczas kiedy Kunikida, Tanizaki, Kenji i Kyouka starają się razem z panią doktor uciec przed pościgiem, ta snuje historię związaną ze swoim darem. Okazuje się, że uzdrawianie nie jest wcale świetne, bo oznacza to, ze osoby będą w sumie cierpieć jeszcze więcej.

Agencja dzielnie stara się udowodnić swoją niewinność. Dzięki „oczom boga” Fitzgeralda dochodzi nawet do sprzężenia sił z Mafią Portową. Cena za współpracę jest jednak wysoka: jeden z członków Agencji ma przejść na stronę Mafii. I będzie to osoba, która kiedyś już uciekła spod jurysdykcji Moriego.

W tym samym czasie Dazai zostaje zatrzymany i zamknięty w tym samym więzieniu co Dostojewski. Dochodzi pomiędzy nimi do ciekawej rozmowy.
Więcej na: https://www.monime.pl/yosano-nie-pozwoli-zemrzyc-bungou-stray-dogs-tom-14-16/

Dalej tkwimy w niewiedzy dlaczego Dostojewski dał się złapać. Ale nie o tym będą te kolejne trzy tomy mangi Bungou stray dogs. Tym razem fabuła będzie skupiała się na historii, także retrospekcjach, związanej z naszą sadystyczną panią doktor.

Oto Ranpo odgaduje dość zawikłaną zagadkę Mushitarou Oguriego – współpracownika Dostojewskiego, określającego siebie zbrodniarzem...

Nadszedł czas, kiedy to członkowie Zbrojnej Agencji Detektywistycznej, znaleźli się na celowniku prawa. Patrząc na ostatnie wydarzenia w tomie #14, cieszę się, że Kafka Asagiri w taki, a nie inny sposób rozwinął opowieść. Dlaczego? Ze względu na skalę walk. Konfrontacje z Gildią były bardzo widowiskowe, ale obecne starcie z Fiodorem Dostojewskim, a także grupą “Upadek Anioła”, to zupełnie nowa liga. Być może Atsushi i jego przyjaciele stają przed najkrwawszą i niebezpieczną potyczką w swoim życiu. Teraz nie będzie odwrotu, a każda decyzja kosztować może życie.

Pokrótce przypomnę, gdzie jesteśmy. W wyniku dalekobieżnych planów “Upadku Anioła”, członkowie Zbrojnej Agencji Detektywistycznej stali się przestępcami oraz zbrodniarzami. Ścigani zarówno przez policję, jak i “Ogary”, specjalną jednostkę do walki z uzdolnionymi, muszą uciec i ukryć się przed wymiarem sprawiedliwości. Problem w tym, że protagoniści poszli w rozsypkę, więc poszczególne grupy nie wiedzą, co dzieje się z innymi.

Mangaka, co już pisałam przy okazji recenzji tomu #14, świetnie połączył zakończenie konfliktu z Dostojewskim z nowymi przestępcami. Sytuacja Agencji dosłownie w jednej chwili stała się tragiczna, co w efekcie skłoniło poszczególnych członków do równie dramatycznych zachowań. Cieszy przemyślana fabuła i rozwijające się wątki. Ciężko na ten moment określić, co dalej będzie z Agencją. Owszem czasem coś zgrzytnie w fabule, ale warto przymknąć oko na drobne sprzeczności czy infantylności. Bądź co bądź, konflikt z Dostojewskim to na razie najlepsza potyczka, jaką wykreował Asagiri.

Zapraszamy na Wypowiemsie.pl:
http://wypowiemsie.pl/recenzja-bungou-stray-dogs-bezpanscy-literaci-15/

Nadszedł czas, kiedy to członkowie Zbrojnej Agencji Detektywistycznej, znaleźli się na celowniku prawa. Patrząc na ostatnie wydarzenia w tomie #14, cieszę się, że Kafka Asagiri w taki, a nie inny sposób rozwinął opowieść. Dlaczego? Ze względu na skalę walk. Konfrontacje z Gildią były bardzo widowiskowe, ale obecne starcie z Fiodorem Dostojewskim, a także grupą “Upadek...

Akcja tomu trzyma w napięciu od początku do końca.
Agencja nie poddaje się, chociaż jej położenie jest tragiczne.
Pojawia się specjalny oddział milicji, ale zastanawia mnie czego nie wkroczył na scenę przy zamieszaniu z Moby Dickiem. Nieoczekiwanie mafia pomaga Agencji, a Daizai staje do walki z Dostojewskim. Kolejny tom zapowiada się ciekawie

Akcja tomu trzyma w napięciu od początku do końca.
Agencja nie poddaje się, chociaż jej położenie jest tragiczne.
Pojawia się specjalny oddział milicji, ale zastanawia mnie czego nie wkroczył na scenę przy zamieszaniu z Moby Dickiem. Nieoczekiwanie mafia pomaga Agencji, a Daizai staje do walki z Dostojewskim. Kolejny tom zapowiada się ciekawie

Ten tom tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że to najlepsza manga jaką czytałam. Wspaniała historia, która bez przerwy się rozwija i pojawiający się nowi bohaterowie. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom <3

Ten tom tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że to najlepsza manga jaką czytałam. Wspaniała historia, która bez przerwy się rozwija i pojawiający się nowi bohaterowie. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom <3

10/10

10/10