Ponad przekonaniami. Weganie, wegetarianie i mięsożercy przy jednym stole

Okładka książki Ponad przekonaniami. Weganie, wegetarianie i mięsożercy przy jednym stole Melanie Joy
Okładka książki Ponad przekonaniami. Weganie, wegetarianie i mięsożercy przy jednym stole
Melanie Joy Wydawnictwo: Marginesy nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Tytuł oryginału:
Beyond Beliefs: A Guide to Improving Relationships and Communication for Vegans, Vegetarians, and Meat Eaters
Wydawnictwo:
Marginesy
Data wydania:
2019-05-08
Data 1. wyd. pol.:
2019-05-08
Data 1. wydania:
2017-10-10
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366140677
Tłumacz:
Karolina Iwaszkiewicz
Tagi:
weganizm wegetarianizm społeczeństwo
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1243
1243

Na półkach:

"PONAD PRZEKONANIAMI" DR. MELANIE YOY

Weganie, wegetarianie i mięsożercy przy jednym stole.
Idealnie cos dla mnie pomyślałam - taki właśnie układ mam aktualnie w domu :)

Lektura z zakresu nauk społecznych (psychologii, socjologii).

Autorka jest psychologiem i od wielu lat zajmuje się relacjami między ludźmi. Działa też w obronie praw zwierząt i jest autorką Akcji Strategicznej dla Zwierząt.

Temat bardzo ciekawy i niezwykle ważny, jednak gorzej z wykonaniem.
Ciężko mi uwierzyć, że tak ważne zagadnienie zostało potraktowane tak ogólnikowo i napisane w sposób tak nudny po prostu. Właściwie niewiele było w temacie, a może po prostu spodziewałam się czegoś zupełnie innego.
Ciężko się to czytało ze względu na spłycenie tematu
i bardzo nużący język oraz styl..

Autorka opisuje nam na czym polega wegetarianizm, a na czym weganizm. 
Pierwsi nie jedzą żadnego mięsa a drudzy oprócz tego nie jedzą również żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego czyli jajek, serów, mleka.

Są niewątpliwie dwa plusy tej lektury : poznajemy na czym polega karnizm i to jest najważniejsze w tej książce.
Autorka słusznie zauważa i podkreśla, że jedzenie mięsa dla człowieka stało się naturalne i oczywiste. Tak samo jak posiadanie zwierząt, które udało się człowiekowi udomowić np. pies czy kot. A co z innymi zwierzętami ? Dlaczego zdecydowaliśmy niektóre zwierzęta jeść, a innymi się opiekować ? To ważne pytania i czy tak naprawdę
jesteśmy szczerzy odpowiadając na nie ?
Pomimo tego, że mało jest tutaj tego co zapowiadała autorka, to jednak dobrze, że powstała ta książka. Coraz więcej pisze się o prawach zwierząt ;wyciekają filmy pokazujące w jakich okrutnych warunkach "żyją" zwierzęta, które zjadamy.
Udowodniono naukowo, że zwierzęta tak jak ludzie czują i się boją. Wiedzą co to strach, kara i tęsknota za odebranym dzieckiem, które dopiero co się urodziło.
Jak MY ludzie możemy być tak okrutni i udawać, że nie widzimy tego co się dzieje ze zwierzętami hodowanymi przecież specjalnie, abyśmy mogli je zjeść ?

Myślę, że każdy z nas powinien się nad tym zastanowić i uczciwie odpowiedzieć sobie na pytanie - dlaczego jem mięso ? To drugi plus tej lektury - namówienie do zastanowienia się nad tym istotnym tematem.
Pewnie najwięcej osób odpowie "Bo lubię", ale czy faktycznie cierpienie i krzywda tych niewinnych stworzeń jest warta tego, abyśmy mogli zjeść schabowego czy kiełbasę z grilla ?A może Tradycja ? Święta i kiełbasy, szynki , rosoły, czerniny , steki, albo karp, zabity tuż przed Wigilią. Serio ? - to jest tradycja chrześcijańska. To nikogo nie rusza ?

Nazwijmy to po imieniu - to jest barbarzyństwo ! I wszyscy w tym uczestniczymy.
Absolutnie nie ma znaczenia, że nie my fizycznie zabijamy, bo dla nas zabijają inni, abyśmy mogli kupić w sklepie piersi z kurczaka, mielone, gęsi, króliki czy ryby.

W przyrodzie funkcjonują prawa natury i oczywiste, że wygrywa silniejszy. Jednak czy człowiek w tym wszystkim celowo hodując i zjadając zwierzęta może czuć się zwycięzcą ?

Pozostawiam Was z tymi pytaniami i ufam, że naprawdę uczciwie sobie na nie odpowiecie. Sądzę, że niektórzy po raz pierwszy w życiu.

"PONAD PRZEKONANIAMI" DR. MELANIE YOY

Weganie, wegetarianie i mięsożercy przy jednym stole.
Idealnie cos dla mnie pomyślałam - taki właśnie układ mam aktualnie w domu :)

Lektura z zakresu nauk społecznych (psychologii, socjologii).

Autorka jest psychologiem i od wielu lat zajmuje się relacjami między ludźmi. Działa też w obronie praw zwierząt i jest autorką Akcji...

więcej Pokaż mimo to

avatar
406
314

Na półkach: , , ,

Od razu zaznaczam, że nie przeczytałam tej książki w całości, opinię więc wystawiam jedynie na podstawie fragmentów. Książka znudziła mnie po kilkudziesięciu stronach, przeczytałam więc tylko rozdziały 1-3 oraz 5.
Sądząc po tytule, spodziewałam się, że weganizm i nieweganizm zostaną przedstawione jako równorzędne sposoby odżywiania, z których każdy ma swoje argumenty za i przeciw, a żaden nie jest lepszy bądź gorszy. Tymczasem autorka opisuje mięsożerców jako tych złych, pozbawionych empatii, współczucia i wrażliwości na krzywdę zwierząt, zaś wegan jako tych dobrych, którzy chcą uczynić świat lepszym, a spotyka ich za to ostracyzm, szyderstwa, nietolerancja i kompletny brak zrozumienia. Ponadto kwestia jedzenia lub niejedzenia mięsa została sprowadzona jedynie do zgody bądź niezgody na zabijanie zwierząt, a przecież jest wiele innych argumentów decydujących o tym, że ktoś wybiera taki czy inny sposób odżywiania.
Ja w tej książce nie znalazłam nic dla siebie, może dlatego, że nie jestem weganką, ani nie mam wegan w swoim najbliższym otoczeniu. Może więc ktoś inny dostrzeże tu wartościowe treści. Ja jednak szybko odłożyłam tę książkę z powrotem na półkę i zaliczyłam ją do kategorii "niedoczytane".

Od razu zaznaczam, że nie przeczytałam tej książki w całości, opinię więc wystawiam jedynie na podstawie fragmentów. Książka znudziła mnie po kilkudziesięciu stronach, przeczytałam więc tylko rozdziały 1-3 oraz 5.
Sądząc po tytule, spodziewałam się, że weganizm i nieweganizm zostaną przedstawione jako równorzędne sposoby odżywiania, z których każdy ma swoje argumenty za i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
84
77

Na półkach:

Zdecydowałam się na formę wypunktowania kilku refleksji, także w oparciu o własne doświadczenia wegetarianki, zamiast pisania spójnej recenzji na blogu (w kolejce czeka kilka świetnych książek, o których nie mam czasu napisać).

- Chybiony tytuł, który w niewielkim stopniu koresponduje z treścią. Osoba, która - podobnie jak ja - sięgnie po książkę zainteresowana dyskusją na temat różnic żywieniowych i ich powodów dzielących ją i jej bliskich mocno się rozczaruje. Joy, specjalistka od relacji międzyludzkich, pisze dużo o empatii, szacunku mimo różnic (świato)poglądów, budowaniu relacji sojusznika etc. Kwestie związane z wegetarianizmem i weganizmem porusza po kilkudziesięciu stronach, jednak nawet wówczas nie stanowią one osi książki. We wstępie autorka wskazuje na dwa rozdziały, których lekturę poleca osobom niezainteresowanych bezpośrednio tematem (np. partnerów czy potencjalnych partnerów wegan). Dla mnie były to, wraz z podsumowaniem, jedyne wartościowe elementy tej książki.

- Najistotniejsze było dla mnie skrótowe wyłożenie ideologii karnizmu zdefiniowanej przez autorkę w jej najbardziej znanej książce. Najkrócej mówiąc, jest to ideologia, która sprawia, że jedzenie mięsa (krów, świń, kurczaków etc.) jest dla nas normalne i naturalne, podczas gdy inne zwierzęta dażymy empatią i nie wyobrażamy sobie ich w kategoriach obiadu. Z karnizmu trudno się wyrwać, trwanie w nim wynika z wielopokoleniowej kultury jedzenia. W kontekście nawiązywania relacji weganie mają tę przewagę, że prawdopodobnie sami byli częścią tej kultury, póki nie zrezygnowali z jedzenia mięsa, zatem łatwiej jest im zrozumieć tych, którzy nadal to robią. Pełna zgoda. Z drugiej strony strony Joy przedstawia weganizm jako stawiający na ostrzu noża niemal każdą relację społeczną. Weganie z jej przykładów to skrajni ortodoksi. W ich domach nie może pojawić się mięso etc. Od kilkunastu lat nie jem zwierząt ze względów światopoglądowych, zawsze mieszkałam pod jednym dachem z mięsożercami i nie wyobrażam sobie dyktować warunków w taki sposób. Zdaniem Joy muszę bardzo cierpieć i wyrzekać się siebie... W książce Joy pomija również całą rzeszę ludzi, którzy nie jedzą mięsa z pozaetycznych powodów.

- Psychologiczno-poradnikowy styl. Taka narracja nie powinna dziwić, kiedy zabieramy się za lekturę pisaną przez psycholożkę, jednak, w połączeniu z nieadekwatnością tytułu, dla mnie okazała się nużąca i irytująca.

Podsumowując, chętnie przeczytałabym artykuł (naukowy albo publicystyczny),w którym Joy pisze o karnizmie i wyprowadza z niego wnioski z zakresu komunikacji osób o odmiennej diecie związanych pewną relacją. Z powodzeniem mogłyby znaleźć się w nim wynurzenia na temat istotności ustalenia, czy naprawdę jesteśmy w stanie (my, wege ludzie) związać się z miesożercą I, jeśli tak, jak uczynić z niego naszego sojusznika. W obecnej formie, książka pozostaje ciężkostrawna i poleciłabym ją raczej badaczom / osobom zainteresowanym relacjami międzyludzkimi w ogóle niż weganom i wegetarianom (wynudzicie się).

Zdaję sobie sprawę z fragmentaryczności ww. uwag. Jeśli chcecie poczytać dobrą literaturę poświęconą (nie)jedzeniu zwierząt, polecam serię EKO Maginesów. PONAD PRZEKONANIAMI raczej odradzam.

Zdecydowałam się na formę wypunktowania kilku refleksji, także w oparciu o własne doświadczenia wegetarianki, zamiast pisania spójnej recenzji na blogu (w kolejce czeka kilka świetnych książek, o których nie mam czasu napisać).

- Chybiony tytuł, który w niewielkim stopniu koresponduje z treścią. Osoba, która - podobnie jak ja - sięgnie po książkę zainteresowana dyskusją na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
85
18

Na półkach:

Mam wrażenie, że autorka demonizuje weganizm, prezentując go w taki sposób, jaki przynajmniej z mojej polskiej perspektywy, jest dość skrajny i stanowiący tylko jedną z możliwych form jego praktykowania. Ponadto jako coś zupełnie typowego przedstawia stawianie weganizmu na ostrzu noża w niemalże każdej relacji społecznej. Dzieli ona bowiem społeczeństwo na dwie grupy - wegan oraz tych pozostających w karnizmie (to termin ukuty przez Melanie Joy),czyli zdaniem autorki nieuświadomionych, żyjących w "matriksie", w którym wychowuje się ich od dziecka. Karnizm jest zawieszoną gdzieś w powietrzu ideologią, która sprawia, że jedzenie mięsa niektórych zwierząt jest czymś zupełnie naturalnym i normalnym, podczas gdy dla innych zwierząt mamy ogromną empatię i nie wyobrażamy sobie traktowania ich jako posiłku. Joy redukuje zatem weganizm do ideologii praktykowanej w wyniku świadomości (a nawet doświadczeń) związanych z cierpieniem zwierząt. W ten sposób weganie, którzy stosują dietę roślinną z innych powodów, np. żywieniowych czy ekologicznych, raczej poczują się w tej publikacji wykluczeni.
Książkę czyta się dość trudno. Napisana jest takim psychologiczno-poradnikowym stylem i przesycona wieloma terminami wprowadzanymi przez autorkę. Choć właśnie jako poradnik dotyczący skutecznego współżycia w relacjach (głównie związkach) targanych przez różnice w postawach, pewnie można uznać ją za ciekawą. Niemniej pozostaje niedosyt związany z podtytułem książki. Często kwestia weganizmu jest zepchnięta do ostatniego akapitu na dany temat. Można odnieść wrażenie, że Joy napisała książkę na temat komunikacji i wyłącznie doprawiła ją tematem weganizmu.

Myślę, że niewiele osób borykających się w Polsce z problemami interpersonalnymi na polu weganizmu znajdzie w tej lekturze receptę, czy chociaż inspirację, na skuteczną komunikację. Być może warto ją przeczytać, jeżeli kogoś interesuje psychologiczne spojrzenie na współżycie w związkach.

Mam wrażenie, że autorka demonizuje weganizm, prezentując go w taki sposób, jaki przynajmniej z mojej polskiej perspektywy, jest dość skrajny i stanowiący tylko jedną z możliwych form jego praktykowania. Ponadto jako coś zupełnie typowego przedstawia stawianie weganizmu na ostrzu noża w niemalże każdej relacji społecznej. Dzieli ona bowiem społeczeństwo na dwie grupy -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
45
3

Na półkach:

Odmienne zainteresowania, zwyczaje czy cechy osobowości drugiej osoby bywają sporym wyzwaniem. Ale niektóre kwestie mogą być jeszcze bardziej drażliwe. Co jeżeli przy jednym stole zasiądą mięsożerca, wegetarianin i weganin? Czy da się pogodzić ze sobą te różne światy? To jeden z tematów poruszanych w książce „Ponad przekonaniami. Weganie, wegetarianie i mięsożercy przy jednym stole” autorstwa doktor Melanie Joy.

Myślę, że warto wyjaśnić dwie definicje, bo często spotykam osoby, które nie wiedzą do końca co te terminy oznaczają. A więc:
Wegetarianizm – świadome wyłączanie z diety mięsa, w tym ryb i owoców morza. Dotyczy również innych produktów pochodzenia zwierzęcego, takich jak smalec lub żelatyna.
Weganizm – wyeliminowanie produktów pochodzenia zwierzęcego nie tylko z diety, ale również ze wszystkich innych aspektów życia.

W momencie przejścia na roślinną dietę, każdy z nas na pewno spotkał się z komentarzami. Często wręcz atakami. Problemem w rozpadzie relacji nie jest sama dieta, ale brak wiedzy na temat podstawowych zasad i brak umiejętności niezbędnych do budowania bezpiecznych i bliskich związków. Są nimi m.in. umiejętności rozmawiania o swoich odmiennych przekonaniach i potrzebach. Lektura „Ponad Przekonaniami” na pewno pomoże zrozumieć tą złożoną kwestię.

Większość z nas nigdy się nie zastanawiała, dlaczego jedne zwierzęta zjadamy, a innych nie. Dlaczego ciało krowy uważamy za smaczne, a ciała kota byśmy nie tknęli, albo dlaczego czujemy więź z domowym psem, ale nie z kurą, która trafiła na nasz talerz? Większość z nas na pewnym poziomie zdaje sobie sprawę, że w gruncie rzeczy nie ma wielkiej różnicy między psem i krową czy kotem i świnią. Co jest tego przyczyną? KARNIZM.
Czulibyśmy się winni, jedząc jedne zwierzęta, ale czerpiemy przyjemność ze zjadania innych. Wzdrygamy się, patrząc na cierpienia zwierząt, ale potrafimy codziennie zjadać ich ciała. Kochamy psy i jemy świnie – i nie wiemy dlaczego. Ponieważ tę paradoksalną mentalność podzielają prawie wszyscy, uważamy ją za normalną, w związku z czym rzadko się nad nią zastanawiamy, albo w ogóle tego nie robimy. Tak po prostu urządzony jest świat – zwierzęta się je. Od dziecka jesteśmy karmieni mięsem, więc później nie mamy już wyrzutów sumienia. To kolejny aspekt, o którym można się więcej dowiedzieć podczas lektury.

„To idealna książka dla tych, którzy chcą zadbać o swoje relacje, i dla tych, którym trudno przeskoczyć różnice światopoglądowe.” - można przeczytać na tylnej okładce. Jakże bardzo się z tym zgadzam! Polecam ją nie tylko weganom i wegetarianom, ale wszystkim, którzy mają problemy w relacjach z drugim człowiekiem. Prawdy zawarte w tej książce są uniwersalne.

Odmienne zainteresowania, zwyczaje czy cechy osobowości drugiej osoby bywają sporym wyzwaniem. Ale niektóre kwestie mogą być jeszcze bardziej drażliwe. Co jeżeli przy jednym stole zasiądą mięsożerca, wegetarianin i weganin? Czy da się pogodzić ze sobą te różne światy? To jeden z tematów poruszanych w książce „Ponad przekonaniami. Weganie, wegetarianie i mięsożercy przy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
216
27

Na półkach:

Najlepsza książka o relacjach.

Najlepsza książka o relacjach.

Pokaż mimo to

avatar
12
0

Na półkach:

avatar
3762
3704

Na półkach:

Co robić by dieta nie była powodem do antagonizowania ludzi, jest tak wiele rzeczy różniących ludzi dieta nie powinna być jednym z nich.

Co robić by dieta nie była powodem do antagonizowania ludzi, jest tak wiele rzeczy różniących ludzi dieta nie powinna być jednym z nich.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    90
  • Przeczytane
    41
  • Teraz czytam
    7
  • Posiadam
    6
  • Legimi
    2
  • 2019
    2
  • Wyzwanie 52 2021
    1
  • Niedoczytane
    1
  • Wegetarianizm/weganizm
    1
  • Książki naukowe
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ponad przekonaniami. Weganie, wegetarianie i mięsożercy przy jednym stole


Podobne książki

Przeczytaj także