Gdy nadeszło życie

Okładka książki Gdy nadeszło życie Aneta Krasińska
Okładka książki Gdy nadeszło życie
Aneta Krasińska Wydawnictwo: Szara Godzina Cykl: Gdy opadły emocje (tom 2) literatura obyczajowa, romans
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Gdy opadły emocje (tom 2)
Wydawnictwo:
Szara Godzina
Data wydania:
2019-06-25
Data 1. wyd. pol.:
2019-06-25
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366201262
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
61 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
404
149

Na półkach:

Część druga sagi

Część druga sagi

Pokaż mimo to

avatar
4376
4191

Na półkach: , , , , , ,

W drugiej części trylogii poznajemy losy Magdy przyjaciółki Marceliny.
Znajomi z liceum spotykają się na czterdziestych urodzinach Marceliny.
Podczas tej imprezy jej przyjaciółka Magda trafia do szpitala.
Koleżanka i partner jej starają się ją wspierać w trudnych chwilach.
Historia przejmująca,zaskoczyła mnie pozytywnie ta książka,pióro pisarki ciekawe,drugi tom trylogii opisuje innego bohatera powieści.
Bohaterki bardzo sympatyczne,świetne.
To była cudna książka.

W drugiej części trylogii poznajemy losy Magdy przyjaciółki Marceliny.
Znajomi z liceum spotykają się na czterdziestych urodzinach Marceliny.
Podczas tej imprezy jej przyjaciółka Magda trafia do szpitala.
Koleżanka i partner jej starają się ją wspierać w trudnych chwilach.
Historia przejmująca,zaskoczyła mnie pozytywnie ta książka,pióro pisarki ciekawe,drugi tom trylogii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
165
165

Na półkach: ,

Moje osiem, to mocne osiem ( zastanawiałam się nawet nad 9).
Ciąża Magda ma się ku końcówce. Kobieta bardzo przeżywa zmiany, które zaszły w jej ciele, wylewając swoją frustrację na partnera. Ten z kolei cierpliwie czeka na rozwiązanie i narodziny potomka. Na parę dni przed planowaną datą porodu para wybiera się an urodziny przyjaciółki Magdy. Wspomnienia zaczynają przeplatać się z teraźniejszością, a problemy niektóre przeszłości znajdują rozwiązanie, inne stają się demonami bohaterów.
Za co ta mocne 8. Za lekkość wprowadzania problemów społecznych, przez które płynie się i z którymi nie sposób nie zgodzić się. Dodane, jakby dla urozmaicenia i podkręcenia fabuły, jednak stanowią istotny element powieści. Nie bójcie się jednak! Nie zostaniecie wplątani w karuzele narzekań na wszystko i wszystkich, łącznie z wojną polsko- polską. Wasza uwaga zostanie zwrócone na niektóre aspekty codzienności, które tylko dzięki większej dobrej woli ludzi, odrobinie tolerancji, granie chęci, nie stanowiłyby żadnych przeszkód i utrudnień.
Sama historia płynie leniwie, aczkolwiek nie nudno. Chwile dynamicznej akcji przeplatając się z rozważeniami samych bohaterów. Ten zabieg pozwala poczuć się częścią historii. Oddaje klimat, oddaje nastroje i emocje bohaterów, którzy są naprawdę różni i jednych lubi się więcej, innych mniej ( tak jak w życiu).
Polecam tę pozycję. I wcale nie trzeba czytać pierwszego tomu, by sięgnąć po ten.
Za możliwość przeczytania dziękuję Ewelinie z Zaczytanej Ewelki i Anetce- autorce.

Moje osiem, to mocne osiem ( zastanawiałam się nawet nad 9).
Ciąża Magda ma się ku końcówce. Kobieta bardzo przeżywa zmiany, które zaszły w jej ciele, wylewając swoją frustrację na partnera. Ten z kolei cierpliwie czeka na rozwiązanie i narodziny potomka. Na parę dni przed planowaną datą porodu para wybiera się an urodziny przyjaciółki Magdy. Wspomnienia zaczynają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
442
427

Na półkach: ,

Przeczytałam tom drugi i uznałam, że jest lepszy niż pierwszy. Akcja toczy się znacznie szybciej i nie ogranicza się do jednego spotkania absolwentów.
Tym razem główną bohaeterką jest 40-letnia Magda, która wciąż żyje wydarzeniami z czasów matury, kiedy to jej chłopak Robert stracił życie z rąk bandytów, którzy wypchnęli go z pociągu. Niestety sprawa nadal nie jest wyjaśniona, gdyż zabójcy nie zostali ujęci.
Po sławetnym spotkaniu klasowym kobieta zachodzi w ciążę z kolegą z klasy Darkiem i próbuje budować z nim życie dzielnie opierając się nadopiekuńczej mamusi Darka.
Autorka pokazuje tutaj, że nie każda kobieta traktuje ciążę tak samo. Tym razem słychać sporo narzekań na nadmiar kilogramów i związane z tym uciążliwości.
Gdy się przebrnie przez pierwszy tom, później jest trochę łatwiej, co nie oznacza, że lubię tak skonstruowane powieści.
Niemniej polecam gdyż trzeba sobie urozmaicać czytanie

Przeczytałam tom drugi i uznałam, że jest lepszy niż pierwszy. Akcja toczy się znacznie szybciej i nie ogranicza się do jednego spotkania absolwentów.
Tym razem główną bohaeterką jest 40-letnia Magda, która wciąż żyje wydarzeniami z czasów matury, kiedy to jej chłopak Robert stracił życie z rąk bandytów, którzy wypchnęli go z pociągu. Niestety sprawa nadal nie jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
786
219

Na półkach: , ,

W tej części Autorka skupia się głównie na opisywaniu porodu jednej z bohaterek. I to tyle.

W tej części Autorka skupia się głównie na opisywaniu porodu jednej z bohaterek. I to tyle.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
184
165

Na półkach: ,

Nie czytałam pierwszego tomu, więc nie mam odniesienia, jednak sądzę, że można je czytać oddzielnie. Biorąc pod uwagę, że jest to trylogia, zapewne sięgnę po 1 i 3 tom choćby z samej ciekawości.

"Gdy nadeszło życie" to 2 tom trylogii Anety Krasińskiej. W tej części główną bohaterką jest Magda i jej rozterki miłosne jak i te związane z przyszłym macierzyństwem.

Prawie cała książka skupia się na porodzie. Z jednej strony fajnie, z drugiej już miałam dość. Jak już zaczął się poród, trwał on niemal do końca, miałam wrażenie, że połowa to opis całej akcji porodowej. W pewnym momencie przestraszyłam się tego, że mnie to przecież niedługo czeka. Opisane dość szczegółowo i aż za bardzo prawdziwie. Wolałabym mniej tego porodu ;)

Pomimo tego w książce poruszanych jest wiele kwestii takich jak przyjaźń, miłość, poświęcenie. Stawiani jesteśmy przed różnymi wyborami, łatwiejszymi i trudniejszymi. Szczególnie zaskoczył i zaciekawił mnie poruszony wątek par homoseksualnych (tutaj męskich) oraz problem adopcji przez te pary. Dyskusja jaka wywiązała się wśród zgromadzonych przyjaciół była bardzo interesująca, szkoda, że nie została jeszcze bardziej rozwinięta. Okazuje się, że wcale tak do końca siebie nie znamy, jest w nas wiele kłamstwa i obłudy, wiele potrafimy ukryć, aby nie pokazać prawdziwej twarzy.

Książka mi się podobała, nie był to zachwyt, ale było ok. Główna bohaterka doprowadzała mnie do furii, ale pewnie każda ciężarna do takich nerwów doprowadza swoich partnerów ;) Mam nadzieję, że ja tak nie dokuczam mężowi :) Polecam dla przyszłych mam, opis porodu mniej więcej przybliży wam to czego możecie się spodziewać :) Ciekawe wątki, szkoda, że czasem nie były bardziej rozwinięte.

Nie czytałam pierwszego tomu, więc nie mam odniesienia, jednak sądzę, że można je czytać oddzielnie. Biorąc pod uwagę, że jest to trylogia, zapewne sięgnę po 1 i 3 tom choćby z samej ciekawości.

"Gdy nadeszło życie" to 2 tom trylogii Anety Krasińskiej. W tej części główną bohaterką jest Magda i jej rozterki miłosne jak i te związane z przyszłym macierzyństwem.

Prawie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
128
123

Na półkach:

Kolejna część trylogii „Gdy...” pani Anety Krasińskiej to „Gdy nadeszło życie”.
Opowiada o urodzinach Marceliny. Znajomi z czasów liceum spotykają się w tym wyjątkowym dniu. Magda, przyjaciółka kobiety spodziewa się dziecka i mieszka ze swoim facetem Darkiem. Podczas przyjęcia ciężarna trafia do szpitala.
Czy po kilkunastu latach Magda odzyska radość i pogodę ducha?


Spodobała mi się ta książka i postanowiłam sięgnąć po następną część.
Jak dla mnie akcja nabrała tempa. Styl autorki jest przyjemny w odbiorze, czyta się szybko. Niby ciąża to radosny czas oczekiwania na dziecko, ale moim zdaniem nie dla wszystkich, bo bohaterka Magda wkurzała się i irytowała w tym okresie.
Miejmy nadzieje, że zmieni swoje poglądy na ten temat, jak maluch przyjdzie na świat.
Ta książka może być dla osób, które oczekują dziecka, bo pokazuje, że czasem w ciąży buzują hormony i emocje negatywne wobec innych osób.
Szkoda mi było trochę męża Magdy, ponieważ dbał o nią jak mógł, a ona nie była z tego zadowolona.
Poznajemy również parę homoseksualistów i uprzedzenia do nich, także adopcje przez takie pary. Karol i Leszek musieli się wyprowadzić do Warszawy, bo tam gdzie mieszkali, nie mieli szans na normalne życie. Dobrze, że pani Aneta ukazała takie zachowanie, ponieważ mamy XXI wiek i każdy ma prawo do życia w środowisku tak jak chce, nawet jak jest innej orientacji seksualnej. To też normalni ludzie, którzy chcą założyć rodzinę.
Po przeczytaniu tej części rozumiem zachowanie Magdy, bo straciła osobę, którą kochała nad życie. Chciała za wszelką cenę dowiedzieć się jaka była przyczyna śmierci Roberta. Jestem bardzo ciekawa ostatniej części książki.
Podsumowując to opowieść o przyjaźni, miłości, macierzyństwie, ale także o smutku, żałobie i śmierci.
Polecam godna przeczytania.

Kolejna część trylogii „Gdy...” pani Anety Krasińskiej to „Gdy nadeszło życie”.
Opowiada o urodzinach Marceliny. Znajomi z czasów liceum spotykają się w tym wyjątkowym dniu. Magda, przyjaciółka kobiety spodziewa się dziecka i mieszka ze swoim facetem Darkiem. Podczas przyjęcia ciężarna trafia do szpitala.
Czy po kilkunastu latach Magda odzyska radość i pogodę ducha?...

więcej Pokaż mimo to

avatar
226
224

Na półkach: ,

„Gdy nadeszło życie” Anety Krasińskiej to drugi tom trylogii wydanej przez Wydawnictwo Szara Godzina. Niedawno wrzucałam dla was moją opinię o pierwszej części, tak że tym razem nie będę zwlekać z opisem moich odczuć co do kolejnej.
Czy powieść zawojowała moje serce, jak to było w przypadku jej poprzedniczki?

W tej odsłonie cyklu postacią główną jest Magda, druga z trójki przyjaciół.

Znajomi z liceum spotykają się na czterdziestych urodzinach Marceliny. Podczas imprezy jej przyjaciółka Magda trafia do szpitala. Koleżanki i partner starają się ją wesprzeć w trudnych chwilach, choć temperament kobiety znacznie utrudnia im działanie. Nieopatrznie zadane pytanie uruchamia lawinę wspomnień. Mimo upływu lat koszmary dręczą Magdę. Okrutny los zakpił z jej uczuć, planów i marzeń o przyszłości u boku ukochanego. Czy po dwudziestu latach zdoła się otrząsnąć i ucieszą ją zmiany? Ile kłamstw tkwi w każdym w nas?
Gdy nadeszło życie to druga część trylogii. Każdy tom poświęcony jest rozterkom innej osoby w związku z wydarzeniami z czasów liceum, gdy tworzyli zgraną grupę z nadzieją patrzącą w przyszłość.

„Gdy nadeszło życie” jest powieścią, którą z pewnością można polecić do przeczytania każdej kobiecie, a już zwłaszcza takiej, która chce mieć dzieci i / lub / bądź już je nosi pod swoim sercem. Historia opowiedziana przez autorkę jest pełna uczuć i rozterek głównej bohaterki. Wszak nie od dziś wiadomo, że kobieta w ciąży to chodząca bomba emocjonalna. Nie bez znaczenia jest też fakt, że bohaterkę wewnętrznie drapią niezagojone dawne rany i tajemnice z lat młodości.

Jak wiele niezamkniętych furtek przeszłości ma wpływ na naszą teraźniejszość?
Czy można je jedynie domknąć i starać się „jakoś” żyć?
A może warto w końcu zakończyć pewne etapy życia, by móc z odwagą witać przyszłość?

„Gdy nadeszło życie” to podobnie jak pierwsza część, kompletnie niepozorna, niewielkich objętości książka.
A jednak, tkwi w niej prawdziwe epicentrum emocji, problemów i wszelakich ludzkich zachowań, które mimowolnie zmuszają czytelnika do podejmowania głębokich refleksji w głębi własnego serca.
Ostatnie zdanie - „(…) ile kłamstw tkwi w każdym człowieku.” - sprawiło, że zatrzymałam się nad tym zagadnieniem na dłużej.

Nie ma co ukrywać, świat i ludzie na około nas są pełni obłudy i fałszu…
Ileż to razy w ciągu jednego dnia jesteśmy się na nie natknąć w naszym własnym życiu?
A czy i przypadkiem nie zdarza się nam oszukiwać samych siebie, choćby w drobnych aspektach?
Autorka nakłania w ten sposób do zastanowienia się na tą „chorobą” w szerszym wymiarze. Moim zdaniem warto. Przecież nie można „chorować” na kłamstwo w nieskończoność.

„Gdy nadeszło życie” porusza również inną problematykę, bardziej kontrowersyjną niźli sama obłuda, mianowicie homoseksualizm. Oczywiście może źle to ujęłam, wszak sama orientacja seksualna nie jest problematyką, ale jej ogólnospołeczna akceptacja, a raczej brak akceptacji, już jest sporym problemem.
Hasła o tolerancji towarzyszą nam na co dzień, w mediach poruszana jest tematyka par homoseksualnych, ale mimo to, wciąż dla większości są to tematy tabu. Nieakceptowalne, a nawet budzące agresję.
Dlatego autorka ma u mnie kolejnego plusa, że nie boi się pisać o sprawach trudnych dla naszego, tylko pozornie, tolerancyjnego społeczeństwa.

„Gdy nadeszło życie” to powieść godna uwagi, nie tylko ze względu na swą treść i zawarte w niej szerokie pole do zadumy i refleksji. Mimo swej niewielkiej objętości, fantastycznie spędza się z nią czas.
Słowa autorki, która poprzez wykreowaną fabułę uwrażliwia na to, co się dzieje wokół, a przy tym nie stygmatyzuje, sprawiły, że po jej przeczytaniu po raz kolejny zrozumiałam, jak ważna jest proza w życiu człowieka świadomego.

Za egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuję Wydawnictwu Szara Godzina.
https://przeczytajka.blogspot.com/2019/11/gdy-nadeszo-zycie-aneta-krasinska.html

„Gdy nadeszło życie” Anety Krasińskiej to drugi tom trylogii wydanej przez Wydawnictwo Szara Godzina. Niedawno wrzucałam dla was moją opinię o pierwszej części, tak że tym razem nie będę zwlekać z opisem moich odczuć co do kolejnej.
Czy powieść zawojowała moje serce, jak to było w przypadku jej poprzedniczki?

W tej odsłonie cyklu postacią główną jest Magda, druga z trójki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
171
166

Na półkach:

,,Gdy nadeszło życie,, Aneta Krasińska

To powieść bardzo kobieca i mocno w kobiecości osadzona, postrzegam ją jako wartościową obyczajową literaturę dla kobiet, choć mężczyzna też byłby pożądanym czytelnikiem.

Bohaterowie ,,Gdy nadeszło życie,, to grupa przyjaciół, którzy spotykają się na 40. urodzinach Marceliny, większość z nich zna się od czasów licealnych, lubią się i wspierają, dobrze się razem czują, ale w tej części cyklu Krasińskiej kluczową postacią jest Magda - pewna siebie, przedsiębiorcza, niezależna kobieta, której tuż przed czterdziestką przydarza się nieplanowana ciąża z mężczyzną, który skrycie kocha się w niej od czasów licealnych. Bardzo podoba mi się w tej powieści dygresyjna, pełna retrospekcji kompozycja. Bohaterów poznajemy podczas urodzinowego spotkania i wydarzeń tuż po nim, ale w międzyczasie każdy z nich zostaje jakby dopuszczony do głosu, poznajemy ich wspomnienia i tajemnice z przeszłości, które pojawiają się pod wpływem bieżących wydarzeń i rozmów, i nadal wpływają na ich życie. Dzięki temu to kameralne grono ludzi dość szybko staje się dla czytelnika grupą interesujących go znajomych, a ich doświadczenia, kłopoty, przeżycia są na tyle uniwersalne, że można się w nich przejrzeć i odnieść je do własnego życia. Szczególnie wartościowe są tu przeżycia Magdy, która ma zostać lada dzień matką, a tym co jej towarzyszy jest narastający niepokój i irytacja. Nie ma tu żadnych cukierkowych wizji macierzyństwa i ciąży. Jest po prostu prawda. Młode kobiety, które chcą mieć dzieci powinny tę powieść przeczytać, żeby zdawały sobie sprawę, że bycie matką to duże wyzwanie, dla ciała, dla emocji, nawet dla psychiki. Jest w tej powieści kobieta w ciąży, która fizycznie słabo ją znosi, jest matka bliźniąt, która sama musi borykać się z ich wychowaniem i jest matka nastolatka. Warto dodać, że te postaci kobiece w swojej psychologii i rozterkach są bardzo prawdziwe, nie ma tu idealnych matek, są kobiety, które bardzo się starają, pomagają sobie, mają jednak swoje problemy i wątpliwości. Nie na tym kończą się jednak walory edukacyjne ,,Gdy nadeszło życie,,. W toku akcji pojawia się problem nietolerancji wobec związków nieheteronormatywnych i jest on bardzo mądrze i z dużą wrażliwością ukazany w dialogu przy urodzinowym stole. Poza tym pojawia się wątek problemów, z którymi boryka się polska służba zdrowia, niby w tle, ale jest. Rzecz istotna - psychologicznie i na płaszczyźnie relacji jest to w ogóle opowieść bardzo rzetelna.... są oddane sobie przyjaciółki, są związki partnerskie na różnych etapach rozwoju, są relacje rodziców i dzieci, powieść niby nie za długa, a te wszystkie relacje udaje się autorce pokazać i wiarygodnie zbudować. Oczywiście nie zawsze psychologia danej postaci czy relacji jest równie wyczerpująca, ale warto wziąć pod uwagę fakt, że powieść jest częścią serii, więc być może inne części dopowiadają elementy, których brak w ,,Gdy nadeszło życie,,.

Pewnym zgrzytem były dla mnie postaci męskie, które przy bardzo ciekawych postaciach kobiecych wypadają blado, tych mężczyzn się za bardzo nie zauważa. Nawet Darek, partner głównej bohaterki jest zarysowany na tyle powierzchownie, że oprócz nadmiernego zdominowania przez matkę, trudno w sumie wskazać jakieś cechy determinujące tę postać, to nie jest bohater, którego los odbiorcę obchodzi, może dlatego, że widzimy go przez większość czasu oczyma kobiet, a dla nich jest on po prostu osobą drażniącą. Ostatecznie jego związek z Magdą wydaje się być związkiem z rozsądku i miłosne wyznania czy nawet namiętność, która pojawia się między bohaterami powieści w Epilogu po prostu dziwią, bo nie wynikają z dynamiki i dotychczasowego rozwoju ich relacji, które upływają pod znakiem ,,różnic nie do pogodzenia,,.Ogólnie rzecz biorąc mężczyźni to postaci z tła, asystują kobietom, ale sami w sobie nie mają znaczenia, nie przywiązujemy się do nich (pewien wyjątek stanowi chyba tylko para homoseksualistów).

Trzeba jednak docenić, że powieść jest ładnie napisana. Lekkie dialogi, dobrze prowadzona narracja (choć dygresyjny tok fabuły i przenikanie się wspomnień postaci niekiedy lekko zgrzyta, gdy dość często zmieniana jest perspektywa postrzegania świata),na płaszczyźnie stylu zdarza się autorce nieco patetyczne słownictwo, zwłaszcza gdy mowa o emocjach, ale generalnie powieść czyta się przyjemnie.

,,Gdy nadeszło życie,, to dobra powieść obyczajowa, przede wszystkim o kobietach i dla kobiet, bardzo uczciwa w ich opisie, bardzo rzetelna gdy dotyczy ich przeżyć i doświadczeń. Także dla mnie stała się ona okazją do wielu wspomnień. Każda czytelniczka może odnaleźć w niej coś o sobie lub dla siebie. Mężczyznom natomiast warto polecić powieść jako szansę na lepsze zrozumienie kobiecego świata.

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję organizatorce book tour Ewelina Kwiatkowska-Tabaczyńska

,,Gdy nadeszło życie,, Aneta Krasińska

To powieść bardzo kobieca i mocno w kobiecości osadzona, postrzegam ją jako wartościową obyczajową literaturę dla kobiet, choć mężczyzna też byłby pożądanym czytelnikiem.

Bohaterowie ,,Gdy nadeszło życie,, to grupa przyjaciół, którzy spotykają się na 40. urodzinach Marceliny, większość z nich zna się od czasów licealnych, lubią się i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
714
441

Na półkach:

Czy opisując realnych kilka godzin można w nich zmieścić ogrom emocji, przeżyć i wspomnień z przeszłości? Okazuje się, że można. Co więcej, można wszystko to połączyć w całość, która ciekawi, wciąga i w końcu zaskakuje. Chciałam, żeby ta książka miała optymistyczne zakończenie, chciałam, żeby Magda i Darek ułożyli sobie wszystko tak, żeby ciąg dalszy zapraszał do lektury kolejnego tomu. Bo ta powieść pokazuje, że czasem bardzo trudno jest zamknąć za sobą przeszłość, ale jest to możliwe.

Czy opisując realnych kilka godzin można w nich zmieścić ogrom emocji, przeżyć i wspomnień z przeszłości? Okazuje się, że można. Co więcej, można wszystko to połączyć w całość, która ciekawi, wciąga i w końcu zaskakuje. Chciałam, żeby ta książka miała optymistyczne zakończenie, chciałam, żeby Magda i Darek ułożyli sobie wszystko tak, żeby ciąg dalszy zapraszał do lektury...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    77
  • Przeczytane
    71
  • Posiadam
    11
  • 2019
    3
  • 2021
    3
  • Audiobooki
    3
  • 2020
    2
  • 2020
    2
  • Ulubione
    2
  • 2023
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Gdy nadeszło życie


Podobne książki

Przeczytaj także