Dzieciaki z ulicy Księżycowej. Przygoda w zoo

Okładka książki Dzieciaki z ulicy Księżycowej. Przygoda w zoo Joanna Kmieć
Okładka książki Dzieciaki z ulicy Księżycowej. Przygoda w zoo
Joanna Kmieć Wydawnictwo: Akapit Press opowieści dla młodszych dzieci
Kategoria:
opowieści dla młodszych dzieci
Wydawnictwo:
Akapit Press
Data wydania:
2019-02-19
Data 1. wyd. pol.:
2019-02-19
Język:
polski
ISBN:
9788365345974
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Hej, Przedziadku! Kathryn Durst, Paul McCartney
Ocena 7,7
Hej, Przedziadku! Kathryn Durst, Paul...
Okładka książki Wieczór gwiazdkowy na placu budowy Sherri Duskey Rinker, AG Ford
Ocena 8,1
Wieczór gwiazd... Sherri Duskey Rinke...
Okładka książki Potwór i ludzie Sofia Falkenhem, Mats Strandberg
Ocena 7,9
Potwór i ludzie Sofia Falkenhem, Ma...

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2099
619

Na półkach: ,

Pogoda jest jaka jest więc próbujemy zająć czas czytaniem książek. Ze wszystkich dziś przeczytanych ta zdecydowanie najlepiej zaktywizowała dziecko do rozwiązywania zagadki zaginionego chomika i na dłużej przykuła uwagę małego czytelnika. Ilustracje bardzo fajne, ilość tekstu w sam raz, ciekawa historia. Książeczka jak dla mnie odrobinę za krótka, jednak biorę poprawkę na to, że koncentracja dziecka jest ulotna :)

Pogoda jest jaka jest więc próbujemy zająć czas czytaniem książek. Ze wszystkich dziś przeczytanych ta zdecydowanie najlepiej zaktywizowała dziecko do rozwiązywania zagadki zaginionego chomika i na dłużej przykuła uwagę małego czytelnika. Ilustracje bardzo fajne, ilość tekstu w sam raz, ciekawa historia. Książeczka jak dla mnie odrobinę za krótka, jednak biorę poprawkę na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
270
192

Na półkach: , ,

Jest to prosta, zabawna i zwariowana historia, która angażuje odbiorcę do granic możliwości. Dziecko z ciekawością śledzi losy bohaterów, wsłuchując się w tekst i uważnie oglądając ilustracje. A na poszczególnych stronach wiele się dzieje! Chomik co i rusz próbuje umknąć przed wzrokiem innych. A zwierzęta na wybiegach oraz inni zwiedzający skutecznie odwracają uwagę od Lulka. Tylko baczny obserwator będzie potrafił odnaleźć gryzonia pośród tłumu.

Piękne akwarelowe Ilustracje Joanny Zagner-Kołat oraz tekst uzupełniają się wzajemnie, razem tworząc niezwykłą opowieść. I wielowarstwową, bo poza wątkiem głównym na kartach książki toczy się również kilka pobocznych historyjek. Wystarczy poświęcić więcej uwagi bohaterom drugoplanowym. Ich losy, choć nie zostały opisane za pomocą słów, można poznać, jeszcze baczniej przyglądając się kolejnym obrazkom. Kto capnął aparat panu fotografowi? Co się stało z kwiatami, które niósł elegancki dżentelmen? Gdzie się podziała zawartość wiadra, które trzyma pracownik zoo? Mały czytelnik ma mnóstwo zagadek do rozwiązania!

Książeczka polecana jest dla dzieci od 6 lat wzwyż. Podejrzewam, że wydawca miał na myśli dzieci samodzielnie czytające. Uważam jednak, że już czterolatek może w pełni korzystać z jej dobrodziejstw. Czy to z pomocą rodzica, czy pani w przedszkolu. Jako nauczycielka widzę co najmniej kilka zastosowań tej pozycji. Z pewnością sprawdzi się w przypadku popołudniowych przedszkolnych „czytanek”. Może też stanowić punkt wyjścia do rozmów na różne tematy – od wizyty w zoo po niepełnosprawność ruchową. I bez wątpienia przyda się podczas zajęć indywidualnych, jako „narzędzie” do rozwijania różnych umiejętności – od spostrzegania wzrokowego po mowę i myślenie. Rodzice natomiast mogą wraz ze swoją pociechą poczytać tę książkę w ciągu dnia lub po wieczornej kąpieli. Gorąco polecam!

Jest to prosta, zabawna i zwariowana historia, która angażuje odbiorcę do granic możliwości. Dziecko z ciekawością śledzi losy bohaterów, wsłuchując się w tekst i uważnie oglądając ilustracje. A na poszczególnych stronach wiele się dzieje! Chomik co i rusz próbuje umknąć przed wzrokiem innych. A zwierzęta na wybiegach oraz inni zwiedzający skutecznie odwracają uwagę od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
816
714

Na półkach:

Dzisiejszą recenzję rozpoczniemy śpiewająco:

"Idziemy do zoo, zoo, zoo
Idziemy do zoo, zoo, zoo
Idziemy do zoo
Zoo, zoo, zoo"

Tak właśnie wygląda nasza rodzina w drodze do zoo. Dwójka wrzeszczących dorosłych i roześmiana mała dziewczynka machająca rytmicznie ręką. Banda wariatów.

Ta piosenka dla dzieci nasunęła mi się nie przypadkowo. Chciałam zaprezentować książkę autorstwa Joanny Kmieć (ilustracje Joanna Zagner-Kołat) pt. "Dzieciaki z ulicy Księżycowej. Przygoda w zoo". Jest ona wyjątkowa bo to książka- zagadka.

Fabuła
Grupa dzieci wybrała się na wycieczkę do zoo. Jedna z dziewczynek (Julka) zabrała swojego przyjaciela chomika Lulka. Podczas zwiedzania zwierzątko ucieka jej z kieszeni. Dzieci wyruszają na poszukiwania. Sprawdzają oceanarium, motylarnię i wybiegi różnych zwierząt, a my, poznając zwyczaje chomika, próbujemy zgadnąć, gdzie mógł się schować.

Ilustracje...
....pięknie prowadzą nas przez tekst, a może tekst przez ilustracje. Nie wiem jak mam to najtrafniej ująć. Jest to perfekcyjna kompozycja. Kolejne rysunki, kolejne wybiegi, kolejne zakątki zoo, a my wypatrujemy na nich małego chomiczka niczym w zabawie "Where is Wally? "Naszą uwagę będą próbowały odwrócić psotne małpki czy kichający słoń. Musicie być skupieni, żeby pomóc malej Julce odszukać przyjaciela.

Podsumowanie
Wybraliśmy "Dzieciaki z ulicy Księżycowej. Przygoda w zoo", ponieważ M. chętnie ogląda wszelkie publikacje ze zwierzątkami. Nie oczekiwałam po niej wiele. Ciepła bajeczka, obrazki – taki pakiet minimum. Otrzymaliśmy bardzo angażującą małego czytelnika książkę, która doskonale rozwija wyobraźnię. Poza tym, że czytamy bajkę to razem z jej bohaterami mamy do wykonania zadanie. Przy okazji skosztujemy cukrowej waty, kupimy balony i pobawimy się z żyrafą. Jak to w zoo.

Sugerowany wiek czytelnika 6+

Dzisiejszą recenzję rozpoczniemy śpiewająco:

"Idziemy do zoo, zoo, zoo
Idziemy do zoo, zoo, zoo
Idziemy do zoo
Zoo, zoo, zoo"

Tak właśnie wygląda nasza rodzina w drodze do zoo. Dwójka wrzeszczących dorosłych i roześmiana mała dziewczynka machająca rytmicznie ręką. Banda wariatów.

Ta piosenka dla dzieci nasunęła mi się nie przypadkowo. Chciałam zaprezentować książkę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
707
343

Na półkach:

RECENZJA

Nie przypominam sobie, żeby wśród naszego wieczornego rytuału czytania bajki na dobranoc znalazła się książka, która angażuje młodego słuchacza w rozwiązanie zagadki. Ubiegłego lata, moje dziewczynki miały okazję odwiedzić wrocławskie ZOO, dlatego lektura tego opowiadania była dla nich szczególnie ciekawa i możliwa do wyobrażenia. Miejsca, jakie zwiedzają bohaterowie, są dokładnie takie same jak miały okazję zobaczyć: motylarnia, oceanarium, pawilony tematyczne.

Po całość recenzji zapraszam na bloga:
https://nietylkooksiazkach1.blogspot.com/2020/01/dzieciaki-z-ulicy-ksiezycowej-przygoda.html

RECENZJA

Nie przypominam sobie, żeby wśród naszego wieczornego rytuału czytania bajki na dobranoc znalazła się książka, która angażuje młodego słuchacza w rozwiązanie zagadki. Ubiegłego lata, moje dziewczynki miały okazję odwiedzić wrocławskie ZOO, dlatego lektura tego opowiadania była dla nich szczególnie ciekawa i możliwa do wyobrażenia. Miejsca, jakie zwiedzają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
113
78

Na półkach:

Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę z tego, jak sprytnymi zwierzątkami są chomiki. Prócz kwestii tak podstawowych, jak liczba zębów - 16, liczba komór żołądka - 2 oraz liczba worków pokarmowych w policzkach, które potrafią rozciągnąć się do wielkości dwukrotności obwodu głowy - 2, są one też piekielnie inteligentne. Na przykład, gdy już zgłodnieją, ale przewrotem losu akurat znajdują się w kieszeni pewnej dziewczynki, to potrafią znaleźć sposób na wydostanie się z potrzasku i wyruszenie w podróż poszukiwawczą za smakołykami. Tak właśnie postąpił Lulek - pupil Julki, którego pewnego pięknego, letniego dnia dziewczynka postanowiła zabrać ze sobą na wycieczkę do zoo. Tam właśnie chomik uciekł z kieszonki dziewczynki i wyruszył na samodzielne poszukiwania czegoś do schrupania. W przygodzie poszukiwawczej Lulka prócz Julki bierze udział cała zgraja dzieciaków z ulicy Księżycowej, czyli: Stefan, Kostek, Aleks, Lidka i Maja. Każde z dzieci ma swoją rolę w misji - dziewczynki rysują podobizny, chłopcy wypatrują przez lornetki i pytają przechodzących ludzi o to, czy widzieli chomika przyjaciółki. Finalnie Lulek wraca do kieszeni Julki i otrzymuje za to smakowitą nagrodę, ale nie obywa się bez zwrotów akcji i niezwykłych przygód.

To urocza historia opowiedziana w poły za pomocą słów, a w poły dzięki pięknym ilustracjom. Strzał w dziesiątkę w przypadku dzieci, które dopiero uczą się czytać i poszukują w lekturze jeszcze nieco pomocy w zrozumieniu tekstu. Pozostając w kwestii obrazków warto zwrócić również uwagę na postać Aleksa, który porusza się na wózku inwalidzkim. Tekst nie wskazuje na niepełnosprawność chłopca. Dopiero dzięki kolorowym rysunkom jesteśmy w stanie spostrzec ten detal. To świetny sposób nauki integracji wśród dzieci - nie wykrzyknikiem i jednoznacznym wskazaniem na różnorodność, ale delikatnym zaznaczeniem naturalności sytuacji.

Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę z tego, jak sprytnymi zwierzątkami są chomiki. Prócz kwestii tak podstawowych, jak liczba zębów - 16, liczba komór żołądka - 2 oraz liczba worków pokarmowych w policzkach, które potrafią rozciągnąć się do wielkości dwukrotności obwodu głowy - 2, są one też piekielnie inteligentne. Na przykład, gdy już zgłodnieją, ale przewrotem losu akurat...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    10
  • Teraz czytam
    1
  • Chcę przeczytać
    1
  • Posiadam
    1
  • 2021 dzieci
    1
  • 2019
    1
  • Samodzielne
    1
  • Egzemplarze recenzenckie
    1
  • Dzieci
    1
  • Dla dzieci
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dzieciaki z ulicy Księżycowej. Przygoda w zoo


Podobne książki

Przeczytaj także