rozwińzwiń

Jak krople w oceanie

Okładka książki Jak krople w oceanie Ava Dellaira
Okładka książki Jak krople w oceanie
Ava Dellaira Wydawnictwo: Jaguar literatura obyczajowa, romans
376 str. 6 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
In search of us
Wydawnictwo:
Jaguar
Data wydania:
2019-05-08
Data 1. wyd. pol.:
2019-05-08
Liczba stron:
376
Czas czytania
6 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376867984
Tłumacz:
Grzegorz Komerski
Tagi:
Dorastanie powieść młodzieżowa
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
25 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
79
47

Na półkach:

Angie jest siedemnastoletnią dziewczyną, która jest wychowywana tylko przez matkę. Dziewczyna żyje z przekonaniem, że jej ojciec zmarł jeszcze zanim Angie się urodziła. Pewna fotografia z młodzieńczych lat rodziców uruchamia lawinę myśli i pytań. Chcąc odnaleźć wujka – dziewczyna jedzie z byłym chłopakiem do Los Angeles. Czy ojciec jednak żyje? Czy Angie uzyska odpowiedzi na nurtujące ją pytania?
Książka jest opisywana przez dwie osoby – Angie i Marilyn. Można powiedzieć, że główną bohaterką jest matka dziewczyny, a nie ona sama. Opisywane jest młodzieńcze życie Marilyn, jakie miała relacje ze swoją mamą, w jakich warunkach funkcjonowała. Szybko czytało się tą książkę, nim się obejrzałam, a przeczytałam całość. Momentami język książki był może trochę aż za bardzo nieoficjalny, ale trzeba było przymknąć na to oko. Historia była ciekawa, lecz pojedyńcze sytuacje mogły być ze sobą logiczniej złączone, ponieważ tak to często się gubiłam i nie wiedziałam o czym jest aktualnie mowa. Osobiście uważam, że lepsze i wygodniejsze dla czytelnika są krótsze rozdziały. Tutaj tak naprawdę ich nie było, książka została podzielona na bardzo długie sytuacje z życia Angie i Marilyn. Młodzieńcze życie Marilyn nie należało do wymarzonych, dlatego myślę, że dużo osób mogło się wzruszyć na tej książce, szczególnie pod koniec. Książka idealnie sprawdzi się dla młodzieży.

Angie jest siedemnastoletnią dziewczyną, która jest wychowywana tylko przez matkę. Dziewczyna żyje z przekonaniem, że jej ojciec zmarł jeszcze zanim Angie się urodziła. Pewna fotografia z młodzieńczych lat rodziców uruchamia lawinę myśli i pytań. Chcąc odnaleźć wujka – dziewczyna jedzie z byłym chłopakiem do Los Angeles. Czy ojciec jednak żyje? Czy Angie uzyska odpowiedzi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1455
1094

Na półkach: ,

O powieści Avy Dellairy nie słyszałam za wiele, a książka miała już premierę prawie rok temu. Czemu ta pozycja była tak mało pokazywana? Nie mam pojęcia. Wiem natomiast, że jestem teraz po jej lekturze i chciałabym o niej trochę opowiedzieć. Niestety, nie będzie tym razem moich zachwytów.

Angie przez przypadek natyka się w szufladzie biurka swojej matki na fotografię. Przedstawia ona właśnie jej matkę oraz ojca, który nie żyje. Jednak zdjęcie rozbudza w dziewczynie ciekawość i liczne pytania: co, jeśli ojciec żyje? Wie, że jej tata miał młodszego brata, który obecnie żyje w LA. Dziewczyna postanawia zabrać swojego byłego chłopaka i wyruszyć z nim na poszukiwania wujka, który być może powie jej, gdzie jest jej ojciec.

Główną bohaterką (a przynajmniej tak sugeruje opis) jest siedemnastoletnia Angie. Dziewczyna żyje ze swoją matką i bardzo ją kocha, ale czuje, że to przestało jej wystarczać. Pod wpływem tak naprawdę chwili postanawia wyruszyć na poszukiwania swojego taty, bo nie wierzy matce w zapewnienia, że on nie żyje. No szczerze mówiąc, nie wiem, co mogłabym powiedzieć o niej więcej. Angie jest tak niedopracowaną postacią, że to boli. Chwilami przebijała się z niej jakaś cząstka, która mogłaby nadać jej charakteru - np. Trochę buntu, który może urozmaiciłby akcję, ale prawie natychmiast znikała. No, nie takiej głównej bohaterki się spodziewałam.

W trakcie lektury okazało się, że jest też druga główna bohaterka, z tą różnicą, że Marilyn (matka Angie) opowiada o swojej przeszłości. I wszystko byłoby naprawdę dobrze, gdyby nie fakt, że rozdziały, gdzie to Marilyn opowiadała swoją historię, zdominowały dosłownie całą książkę. Niestety więc wyszło tak, że nie była to powieść o poszukiwaniu ojca, tylko o tym, jak bieda była Marilyn i pokrzywdzona przez los.

Wydawać by się mogło, że fabuła przynajmniej uratuje tę pozycję. No cóż, nie można było się bardziej pomylić. Otóż historia tu przedstawiona ani trochę mnie nie wciągnęła i męczyłam się bardzo podczas lektury. Książka na początku miała ogromny potencjał, ale nie został on wykorzystany. Czyżby autorce nie chciało się po prostu pisać tej książki dalej?

Kolejną rzeczą na niekorzyść książki jest długość rozdziałów. A mianowicie były one ZA DŁUGIE. Ja rozumiem, że czasami trzeba napisać coś więcej, ale rozdział mający aż 70 stron? To spora przesada. Właśnie przez to odniosłam wrażenie, że Jak krople w oceanie to okrutnie przegadana książka. O tym, jak na siłę autorka wcisnęła tu górnolotne przemyślenia Angie na temat ludzkości, nie chcę nawet szerzej wspominać.

Po tej pozycji spodziewałam się czegoś więcej, a przynajmniej naprawdę wciągającej i poruszającej powieści. Dostałam w zamian mierną historię, która nie była zbyt ciekawa i nawet ostatnie, całkiem wzruszające 30 stron nie ratuje tej pozycji. Niestety tym razem jestem na nie i mam nadzieję, że następne książki autorki będą już napisane i skonstruowane lepiej.

http://www.oksiazkachinietylko.pl/2020/04/535-jak-krople-w-oceanie-ava-dellaira.html

O powieści Avy Dellairy nie słyszałam za wiele, a książka miała już premierę prawie rok temu. Czemu ta pozycja była tak mało pokazywana? Nie mam pojęcia. Wiem natomiast, że jestem teraz po jej lekturze i chciałabym o niej trochę opowiedzieć. Niestety, nie będzie tym razem moich zachwytów.

Angie przez przypadek natyka się w szufladzie biurka swojej matki na fotografię....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1964
1878

Na półkach: ,

„Jak krople w oceanie” – Ava Dellaira
Dwie główne bohaterki. Z pozoru dzieli je wszystko: przepaść pokoleniowa, podejście do życia, usposobienie. Ale nic bardziej mylnego, gdy z Angie poznajemy dzieje jej matki - Marylin widzimy jak pod wpływem doświadczeń z radosnej, beztroskiej dziewczyny stała się zgorzkniałą kobietą. Zamkniętą w sobie. Jej losy poznajemy na zmian społecznych zachodzących w Stanach zjednoczonych. Ciekawa powieść o poszukiwaniu korzeni, poszukiwania klucza do wzajemnego poznania i zrozumienia między pokoleniami. Czy odkrycie tajemnic sprzed lat zbliży, czy spowoduje zacieśnienie więzów czy totalne oddalenie

„Jak krople w oceanie” – Ava Dellaira
Dwie główne bohaterki. Z pozoru dzieli je wszystko: przepaść pokoleniowa, podejście do życia, usposobienie. Ale nic bardziej mylnego, gdy z Angie poznajemy dzieje jej matki - Marylin widzimy jak pod wpływem doświadczeń z radosnej, beztroskiej dziewczyny stała się zgorzkniałą kobietą. Zamkniętą w sobie. Jej losy poznajemy na zmian...

więcej Pokaż mimo to

avatar
693
676

Na półkach:

Akcja biegnie tutaj powoli, przez co czasami się nudziłam i odkładałam książkę na bok. Nie znajdziemy też tutaj jakiś jej spektakularnych zwrotów. Ciekawa byłam tych wszystkich tajemnic i tego, co odkryje Angie. Rzadko kiedy też przerywam lekturę, więc postanowiłam ją przeczytać do końca, mając nadzieję, że może zmienię jeszcze zdanie o niej na lepsze. Relacje między bohaterami są jednak bardzo dobrze skonstruowane. Ciężko mi powiedzieć o niej coś więcej, bo jak dla mnie ten tytuł to trochę mniej niż średnia pozycja. Spodziewałam się chyba czegoś innego, ale wiem, że w większość czytelników była jednak zadowolona z lektury. Dlatego też tutaj również zachęcam do tego, by samemu przeczytać i wyrobić sobie zdanie 😊

Akcja biegnie tutaj powoli, przez co czasami się nudziłam i odkładałam książkę na bok. Nie znajdziemy też tutaj jakiś jej spektakularnych zwrotów. Ciekawa byłam tych wszystkich tajemnic i tego, co odkryje Angie. Rzadko kiedy też przerywam lekturę, więc postanowiłam ją przeczytać do końca, mając nadzieję, że może zmienię jeszcze zdanie o niej na lepsze. Relacje między...

więcej Pokaż mimo to

avatar
268
266

Na półkach:

Ava Dellaira to autorka, którą miałam okazję poznać, dzięki jej poprzedniej książce o tytule “Kochani, dlaczego się poddaliście?”. Była to naprawdę świetna książka, która chodziła po mojej głowie bardzo długo. Dlatego, gdy w moje ręce wpadła jej nowa książka, wiedziałam, że muszę ją w końcu przeczytać I sprawdzić, czy spodoba mi się równie mocno co tamta.

Książka opowiada historię siedemnastoletniej Angie, którą wychowuje tylko jej matka. Kobieta chce dla córki jak najlepiej, dlatego bardzo dużo czasu spędza pracując. Angie jednak coraz częściej myśli o swoim ojcu, o którym matka nie za dużo opowiada. Młoda dziewczyna wie tylko, że zmarł on przed jej narodzinami. Nastolatka jednak nie daje za wygraną I odnajduje brata swojego ojca I postanawia wyruszyć w podróż, aby dowiedzieć się w końcu całej prawdy o tacie oraz swoim życiu.

Książka napisana jest z dwóch perspektyw. Poznajemy wyżej wspomnianą Angie, ale również cofamy się w czasie I śledzimy życie Marilyn, czyli matki Angie. Pięknie napisana książka o szukaniu własnej drogi, o radości I smutku. Książka skierowana jest do młodzieży, jednak starsza osoba, również się zakocha w tej historii, ponieważ napisana jest ona w sposób, który odbieramy jak by przytrafiła się nam samym. Co do okładki, w pierwszej chwili mocno mnie odrzuciła I pewnie, gdybym nie znała autorki to bym po nią nie sięgnęła. Pomyśleć, że mogła mnie ominąć taka świetna powieść.

Ava Dellaira to autorka, którą miałam okazję poznać, dzięki jej poprzedniej książce o tytule “Kochani, dlaczego się poddaliście?”. Była to naprawdę świetna książka, która chodziła po mojej głowie bardzo długo. Dlatego, gdy w moje ręce wpadła jej nowa książka, wiedziałam, że muszę ją w końcu przeczytać I sprawdzić, czy spodoba mi się równie mocno co tamta.

Książka opowiada...

więcej Pokaż mimo to

avatar
101
97

Na półkach:

Wzruszająca opowieść o poszukiwaniu własnego miejsca na świecie. O odnalezieniu swojego ojca, a więc powrotu do korzeni. Siedemnastoletnia Angie pragnie rozwiać swoje wszystkie niejasności kto jest jej ojcem, co skrywa przeszłość. Wyrusza w podroż do Los Angeles, by poznać brata, bo poczuć spokój duszy.

Wzruszająca opowieść o poszukiwaniu własnego miejsca na świecie. O odnalezieniu swojego ojca, a więc powrotu do korzeni. Siedemnastoletnia Angie pragnie rozwiać swoje wszystkie niejasności kto jest jej ojcem, co skrywa przeszłość. Wyrusza w podroż do Los Angeles, by poznać brata, bo poczuć spokój duszy.

Pokaż mimo to

avatar
707
613

Na półkach: , ,

"Złe doświadczenia nie mogą być wymówką dla bezczynności."

Ava Dellaira zabiera czytelników do świata siedemnastoletniej Angie. Dziewczyna pewnego dnia znajduje fotografie, która popycha ją do okrycia prawdę o swoim ojcu. Nastolatka osobiście pragnie dowiedzieć się czy rzeczywiście nie żyje. Marilyn, mama Angie zawsze opowiadała córce, że jej ojciec, James wraz ze swoim młodszym bratem zginęli w wypadku samochodowym przed jej narodzinami. Czy rzeczywiście mówiła prawdę? Z czasem okazuje się, że Justin, brat Jamesa żyje. Angie, wraz ze swoim byłym chłopakiem, Samem wyrusza w podróż do Los Angeles, aby odnaleźć wujka. Czy po drodze odkryje prawdę, co tak naprawdę stało się z jej ojcem?

"Wiesz, czasem dla ludzi, których się kocha, trzeba być tym, kogo chcą w nas widzieć. Niestety nie zawsze sobą".

"Jak krople w oceanie" to ciekawa i intrygująca opowieść o silnej potrzebie poznania prawdy, miłości, przyjaźni, relacjach, wyrzutach sumienia i kłamstwach.

Autorka zdecydowała się przedstawić fabułę z dwóch perspektyw czasowych. Raz obserwujemy wydarzenia, które dzieją się "tu i teraz" i wspólnie z Angie wyruszamy w podróż, by odkryć prawdę czy rzeczywiście jej ojciec nie żyje. Z drugiej strony stajemy się świadkami wydarzeń, które miały miejsce osiemnaście lat wcześniej. Bliżej poznajemy mamę nastolatki, Marilyn, jej codzienność, dorastanie, a także to, w jakich okolicznościach poznała Jamesa (ojca Angie). Dzięki temu zabiegowi czytelnik otrzymał szansę szerszego poglądu na rozgrywające się wydarzenia, a także pełniejszego zrozumienia matki i córki.

"Czasami w życiu trzeba w coś uwierzyć. Trzeba się zachowywać, jakby coś było prawdą. Inaczej się nie ziści".

Bardzo podobała mi się determinacja nastolatki, jej silna potrzeba poznania prawdy i próba zrozumienia tego, dlaczego jej matka przez tyle lat ją okłamywała. Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się, iż prawda o Jamesie będzie taka wstrząsająca i przejmująca. Angie musiała czekać, aż siedemnaście lat, by poznać to, co kiedyś się wydarzyło. Cieszę się, że autorka w swojej książce poruszyła bardzo ważną kwestię, jaką jest mówienie prawdy. Kłamstwa są tylko iluzją i prędzej czy później, wszystko i tak wyjdzie na jaw. Po co ukrywać oraz zatajać informacje? Nie lepiej żyć w zgodzie ze swoim sumieniem, ściągnąć brzemię i pozbyć się kłamstw? Prawda zawsze jest lepsza od kłamstwa, a tym bardziej w relacji matka-córka.

Minusem niniejszej historii na pewno jest to, że pojawia się wiele wydarzeń pobocznych, które zostały niedomknięte i w mojej ocenie stanowią "zapychacz". Gdyby ich nie było, książka straciłaby na objętości, a zyskała na ogólnym odbiorze. Mimo wszystko polecam, gdyż podłoże fabuły jest naprawdę ciekawe i godne uwagi.

"Złe doświadczenia nie mogą być wymówką dla bezczynności."

Ava Dellaira zabiera czytelników do świata siedemnastoletniej Angie. Dziewczyna pewnego dnia znajduje fotografie, która popycha ją do okrycia prawdę o swoim ojcu. Nastolatka osobiście pragnie dowiedzieć się czy rzeczywiście nie żyje. Marilyn, mama Angie zawsze opowiadała córce, że jej ojciec, James wraz ze swoim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
988
984

Na półkach:

W wieku siedemnastu lat, Angie postanawia odkryć prawdę o swoim ojcu i osobiście dowiedzieć się, czy tak naprawdę umarł. Jej matka opowiadała zawsze, że James wraz z bratem zmarł w wypadku samochodowym i dlatego nie ma go w ich życiu. Okazało się jednak, że Justin żyje, więc jak duże jest prawdopodobieństwo, że ojciec Angie również gdzieś przebywa?

Akcję poznajemy z dwóch perspektyw czasowych. Jedną z nich jest wspomniana wyżej codzienność Angie i jej próba odkrycia przeszłości. Młoda bohaterka pełna determinacji postanawia wyruszyć do Los Angeles, aby odnaleźć swojego wujka, a później usłyszeć od niego, wersję nieobecności w jej życiu ojca. Druga perspektywa, to lata młodości matki Angie. Marylin była dokładnie w takim samym wieku, kiedy jej codzienność obróciła się do góry nogami. Jej życie było poukładane pod dyktando matki, a serce oddała sąsiadowi, z którym miała zakaz utrzymywania kontaktów. Bohaterka była rozdarta pomiędzy dwoma światami i nie wiedziała, którą drogę wybrać, aby szczęście sprzyjało jej w pełni.

Dzięki zabiegowi wykreowania akcji jednocześnie w dwóch różnych czasach, możemy śledzić i porównywać życie matki i córki. Świetnie został przedstawiony tutaj aspekt podejścia do życia na przełomie lat i to jak zmieniają się obyczaje. Bez zmian nieustannie pozostaje jednak miłość. Nie ważne ile jest różnicy lat, uczucie między kochankami jest takie same i kieruje się identycznymi prawami. Niekiedy rodzice starają się uchronić dzieci przed błędami, które sami podjęli, jednak nie zawsze wychodzi im to na dobre.

ciąg dalszy: https://zaczytana-aniaa.blogspot.com/2019/07/jak-krople-w-oceanie-ava-dellaira.html

W wieku siedemnastu lat, Angie postanawia odkryć prawdę o swoim ojcu i osobiście dowiedzieć się, czy tak naprawdę umarł. Jej matka opowiadała zawsze, że James wraz z bratem zmarł w wypadku samochodowym i dlatego nie ma go w ich życiu. Okazało się jednak, że Justin żyje, więc jak duże jest prawdopodobieństwo, że ojciec Angie również gdzieś przebywa?

Akcję poznajemy z dwóch...

więcej Pokaż mimo to

avatar
823
280

Na półkach: ,

"Złe doświadczenia nie mogą być wymówką dla bezczynności."


Bardzo trudno mi rozgryźć tą książkę. Od samego początku miała to „coś”. Bardzo refleksyjna, zdecydowanie wymagająca od nas, jako czytelnika, zaangażowanie i skupienia.

Książka porusza ważne tematy rodzinne, relacje między samotną matką, a córka, ale też o trudności w okazywani u uczuć, poczuciu starty i pustki. Nie ukrywam, że po opisie z okładki liczyłam raczej na lekką lekturę.

Przeszkadzała mi w książce wolna akcja, bo mimo wszystko lubię kiedy w książce coś się dzieje. Znajdą tu coś dla siebie pasjonaci psychologii, bo autorka bardzo wiele czasu poświęciła kreacji psychologicznej swoich bohaterów. Dzięki temu zabiegowi powstali bardzo realistyczni bohaterowie. Nie jeden z nas utożsamiłby się z nimi.

Zdziwiłam się, bo dostaliśmy opowieść głównie o matce Angie, która gdzieś po drodze, w realnym świecie, zapomniała jak to jest cieszyć się życiem i całkowicie poświęciła się swojej córce. W każdym aspekcie życia.

Więcej na: https://libraryofvelaris.blogspot.com/2019/06/jak-krople-w-oceanie-ava-dellaira.html

"Złe doświadczenia nie mogą być wymówką dla bezczynności."


Bardzo trudno mi rozgryźć tą książkę. Od samego początku miała to „coś”. Bardzo refleksyjna, zdecydowanie wymagająca od nas, jako czytelnika, zaangażowanie i skupienia.

Książka porusza ważne tematy rodzinne, relacje między samotną matką, a córka, ale też o trudności w okazywani u uczuć, poczuciu starty i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
173
146

Na półkach: ,

Angie to młoda dziewczyn, która właśnie kończy liceum, a tym samym stoi przed wyborami, od których będzie zależeć to, jak będzie wyglądała jej przyszłość. Wychowana tylko przez matkę, która zapracowana nie miała dla niej za dużo czasu, wyrosła na mądrą, odważną ale i delikatną dziewczynę. Angie od zawsze chciała się dowiedzieć, co stało się z jej ojcem, który z opowieści mamy zginął, zanim ona pojawiła się na świecie. Jednak znalezione przypadkiem zdjęcie zasiewa w Angie masę wątpliwości związane z tym, czy jej ojciec na pewno odszedł. Postanowia w tajemnicy przed mamą wyruszyć w podróż, w której odkryje nie tylko własne korzenie, ale pozna też samą siebie.

Marilyn, matkę Angie, mamy okazję poznać jako siedemnastoletnią dziewczynę, która biega za niespełnionymi ambicjami własnej rodzicielki. To dla niej chodzi na kolejne castingi, które mają z niej zrobić wielką gwiazdę. Nie jest to jednak takie proste, jak mogło by się wydawać. Zwłaszcza, że należy ona do tych raczej nieśmiałych osób. Kiedy po raz kolejny się przeprowadzają, tym razem z powrotem do Los Angeles, poznaje Jamesa, który od razu wpada jej w oko. Jest przystojny, wysportowany, pomocny i ma ten błysk w oku. Czy to możliwe, że połączyło ich przeznaczenie?czy miłość od pierwszego wejrzenia może zdarzyć się na prawdę? Jak zakończy się historia pary, którą dzieli wszytko, ale łączy prawdziwa miłość? I jak wpłynie to, na kolejne pokolenia?

Sięgając po tą książkę i czytając jej opis, miałam wrażenie, że będzie to raczej lekka historia, która nie zostanie ze mną na dłużej. I chociaż za jakiś czas o niej zapomnę, bo nie wszystko jest tak, jak myślałam, że będzie, to muszę powiedzieć, że jest to powieść poruszająca bardzo trudne tematy. Dodatkowo Ava Dellaira pisze tak, że emocje tutaj wręcz wylewają się z kartek. Jednocześnie akcja toczy się bardzo powoli, a czasami nawet i nudno, co sporo jej niestety odbiera. Były takie momenty, że miałam ochotę ją odłożyć i po prostu położyć się spać, bo tak się wynudziłam. Później jednak pojawiało się coś, co zaczynało mnie interesować i takie skoki były do samego końca i nie wypada to dobrze. Wydaję mi się, że autorka broniła się tutaj właśnie tymi emocjami, bo chociaż nie do końca wiedziała, jak całą to historię rozpisać, to zna się na tym, jak trafić do czytelnika, a to potrafi ująć za serce.

Ostatnio jakoś częściej trafiam na książki, które zawierają w sobie motyw drogi. Podobny był w poprzedniej recenzowanej przeze mnie książki, gdyż obie główne bohaterki szukają prawdy o swoim ojcu, którego nie znały. Angie ma powody ku temu, by podejrzewać, że jej tata wcale nie zmarł przed jej narodzinami, jak do tej pory mówiła jej mama. Dlatego postanawia wyruszyć do Los Angeles i wreszcie poznać prawdę. Właśnie dlatego mamy okazję bliżej poznać Marilyn oraz James'a, rodziców Angie. I tutaj pojawia się mój problem z tą książką. Oczekiwałam, że będzie ona skupiać się na poszukiwaniu prawdy przez Angie, natomiast w większości skupia się ona na jej rodzicach i ich historii miłosnej. Przez to książka zmieniła się w nastoletni romans, co raczej jej nie służy. Według mnie autorka trochę zawaliła, bo mogła stworzyć świetną książkę, a koniec końców wyszło raczej przeciętnie.

Nie mogę nie wspomnieć o relacji pomiędzy matką, a córką, gdyż odgrywa tutaj bardzo ważną rolę. Mamy okazję zobaczyć dwa różne typy rodzicielek. Matka Marilyn była raczej zimną kobietą, która liczyła na to, że jej córka zrobi wielką karierę i będzie miała pieniądze, dzięki którym nie będzie musiała pracować. Nie patrzala na dobro córki i nigdy nie pytała się jej o zdanie. Marilyn jako matka stała się całkiem inną kobietą. Owszem, była zapracowana i miała dla córki mało czasu, ale wszystko to dlatego, że chciała jej zapewnić lepsze życie, niż ona sama stała. Taki kontrast wypadł tutaj na prawdę dobrze i cieszę się, że autorka postawiła na coś takiego, bo dodaje to książce wiele dobrego.

"Jak krople w oceanie" to bardzo emocjonująca powieść, która chociaż w zamyśle miała być świetna, to wyszła raczej przeciętna. Miałam nadzieję na większe poznawanie swoich korzeni i samej siebie przez Angie, a w większości dostałam historię miłosną jej rodziców. Mam nadzieję, że następne książki tej autorki będą trochę lepsze.

Angie to młoda dziewczyn, która właśnie kończy liceum, a tym samym stoi przed wyborami, od których będzie zależeć to, jak będzie wyglądała jej przyszłość. Wychowana tylko przez matkę, która zapracowana nie miała dla niej za dużo czasu, wyrosła na mądrą, odważną ale i delikatną dziewczynę. Angie od zawsze chciała się dowiedzieć, co stało się z jej ojcem, który z opowieści...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    44
  • Przeczytane
    29
  • Posiadam
    11
  • 2019
    3
  • Młodzieżówki
    2
  • Od wydawnictwa/autora
    1
  • Teraz czytam
    1
  • 2020
    1
  • RECENZENCKIE
    1
  • Literatura piękna
    1

Cytaty

Więcej
Ava Dellaira Jak krople w oceanie Zobacz więcej
Ava Dellaira Jak krople w oceanie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także