Książka nie ma wiele wspólnego z jej opisem. Ogrom wymienionych postaci słowiańskich faktycznie występuje, ale dosłownie są tylko wymienione bez opisu, przywar, znaczenia. Historia jest podzielona na rozdziały o długości od jednej do trzech stron niekoniecznie że sobą powiązanych gdzie często mają miejsce zdarzenia nie związane z głównym wątkiem.

Trudno ocenić skąd autor czerpie inspiracje, ponieważ wpisując postaci lub zdarzenia do wyszukiwarki znajduje się zwykle tylko jeden trafny wynik kierujący na blog o mitologii słowiańskiej, który prowadzi... Tadeusz Klarowski.

Język którym książka jest napisana nie podnosi jej wartości, jest bardzo prosty, nie daje wyróżnić cech charakteru bohaterów i często zastanawiałem się co autor miał na myśli pisząc dane słowa.

Książkę doczytałem do połowy i poddaję się, jest mi trudno wymienić jakąś dobrą jej cechę

Książka nie ma wiele wspólnego z jej opisem. Ogrom wymienionych postaci słowiańskich faktycznie występuje, ale dosłownie są tylko wymienione bez opisu, przywar, znaczenia. Historia jest podzielona na rozdziały o długości od jednej do trzech stron niekoniecznie że sobą powiązanych gdzie często mają miejsce zdarzenia nie związane z głównym wątkiem.

Trudno ocenić skąd autor...