Odnaleziony
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Mickey Bolitar (tom 3)
- Tytuł oryginału:
- Found
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2019-03-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-03-12
- Liczba stron:
- 348
- Czas czytania
- 5 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381251648
- Tłumacz:
- Robert Waliś
- Tagi:
- Mickey Boltaire tajemnica śmierć ojca
Księga III trylogii z Mickeyem Bolitarem
Bratankiem Myrona Bolitara
Są rzeczy, o których lepiej nie wiedzieć
MORDERSTWO
TAJEMNICA
INTRYGI
Minęło osiem miesięcy od tragicznej śmierci ojca Mickeya.
Osiem miesięcy kłamstw, przemilczeń i pytań bez odpowiedzi.
Chłopak wciąż wierzy, że wypadek samochodowy, w którym ojciec podobno zginął, był jedną wielką mistyfikacją. Ekshumacja zwłok tylko utwierdza go w tym przekonaniu.
Mickey próbuje dociec prawdy o ojcu, ale prowadzi jeszcze dwa niezależne śledztwa. Jedno dotyczy afery dopingowej w szkolnej drużynie koszykówki. Drugie – zaginięcia chłopaka jego przyjaciółki Emy. Chłopaka, który być może w ogóle nie istnieje.
źródło opisu: http://www.wydawnictwoalbatros.com/ksiazka,1574,3962,odnaleziony.html
źródło okładki: http://www.wydawnictwoalbatros.com/ksiazka,1574,3962,odnaleziony.html
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 4 194
- 1 705
- 726
- 104
- 75
- 37
- 35
- 32
- 27
- 26
OPINIE i DYSKUSJE
"Odnaleziony" to kolejny dobrze napisany kryminał Harlana Cobena z nutą sensacji, ale i również to powieść o miłości, znaczeniu rodziny i przyjaźni. Fabuła 3 tomu młodzieżowej serii o Mickeyu Bolitarze podąża tropem tajemniczej śmierci ojca Mickeya, dlatego też warto zachować chronologię czytania. Mamy tu zagadki, wartościowych bohaterów i sporo czytelniczych emocji.
"Odnaleziony" to kolejny dobrze napisany kryminał Harlana Cobena z nutą sensacji, ale i również to powieść o miłości, znaczeniu rodziny i przyjaźni. Fabuła 3 tomu młodzieżowej serii o Mickeyu Bolitarze podąża tropem tajemniczej śmierci ojca Mickeya, dlatego też warto zachować chronologię czytania. Mamy tu zagadki, wartościowych bohaterów i sporo czytelniczych emocji.
Pokaż mimo toJest coś paradoksalnego w zakończeniu tej serii. I to właśnie w większym stopniu w „Odnalezionym” rozumianym jako finał całej trylogii niż w nim samym w sobie, niż „w nim jako nim”.
Pierwszą rzeczą, którą się zauważa biorąc tą książkę do ręki jest fakt, że nie jest ona zbyt długa. Banalne spostrzeżenie, ale trzeba je w tym miejscu poczynić. Wydaje się wręcz zauważalnie chudsza niż dwa poprzednie tomy tego cyklu. Jednocześnie zaś z opisu z tyłu okładki dowiadujemy się, że mamy tu znaleźć, obok zakończenia wątku przewodniego całego tego cyklu, także dwie inne historie – i rzeczywiście, jak najbardziej każda z nich zajmuje sporo miejsca w tekście. I teraz powstaje to pytanie – czy Coben się w tym zmieścił? Czy zdążył wszystkie śledztwa i wyjaśnienia pozamykać, tak, by czytelnik mógł to wszystko spokojnie przeczytać i przyswoić?
Technicznie na pewno tak. Wszystkie trzy sprawy są, wszystkie trzy mają – panie polonistki z podstawówek się ucieszą – wstęp, rozwinięcie i zakończenie, każda z osobna daje nam jakąś tam czytelniczą satysfakcję. Można się oczywiście uczepić faktu, że rozwiązanie tej najważniejszej, tej spajającej cały cykl, pojawia się dziwnie szybko, dosłownie jakby pisarz chciał, by zrobiła ona miejsce pozostałym, można psioczyć na skrajną głupotę (tak, tak, użyję tego określenia) najściślej rozumianego zakończenia (choć swoją drogą to w jaki sposób opisano, jak Mickey’ego podświadomie wszystkie puzzle się w głowie poskładały, mi się, o dziwo, podobało),ale generalnie wychodzi to okej.
No, tak, „generalnie” właśnie. Bo gdzieś podskórnie jednak czujemy, że to wszystko powinno być dokładniej i składniej opisane. Pewne rzeczy można w tym miejscu wskazać wprost (Łyżka wyjdzie w końcu z tego szpitala?),ale są one w mniejszości i to nie są te najważniejsze. Bardziej idzie właśnie o to podskórne odczuwanie tego niedorobienia gdzie idzie o cały tekst.
Dobra, zmierzam po prostu do tego, że wszystko wychodzi w jakimś sensie zgrabnie, w jakimś zaś niezgrabnie. Na jakimś poziomie rozumienia widać tu pisarską zborność i to, jak całość została dobrze przez autora przemyślana i rozpisana, na innym zaś – niezborność i niedorobienie. Tak, dosłownie, „Odnaleziony” to jakaś literacka zgrabność Schrödingera :)
I przenosi się to nawet na takie sprawy jak mylenie tropów w śledztwie prowadzonym przez naszą grupę dzieciaków. Z początku wydaje się, że Coben sprawnie mydli nam oczy, zwłaszcza jeśli porównamy ów opis z okładki z tym, co dostajemy na kilkudziesięciu pierwszych stronach książki. Później zaś wchodzi przewidywalność i banał. Ba, podobne zjawisko zachodzi również np. w kwestii ukazania w powieści szkolnego życia, na niedorobienie (takie najprościej rozumiane, po prostu widzieliśmy tego bardzo mało) którego to elementu narzekałem recenzując „Schronienie” i „Kilka sekund od śmierci”. Tu niby jest tego więcej, nawet zauważalnie więcej, ale wciąż jakoś się to autorowi wymyka.
Swoją drogą szkoda, że Coben totalnie olał możliwość jakiegoś skonfrontowania czy choćby porównania postaw dwóch przewijających się przez jego dziełko negatywnych-ale-mających-swoje-usprawiedliwienie postaci – Bucka i Luthera. W sumie aż się o to prosiło, choćby tylko w tych ciągłych przemyśleniach Mickeya, naprawdę ciekawie by było, gdyby jakoś zestawił w nich dwóch swoich arcywrogów, ale jednak nie aż takich arcywrogów jak... – i nie było nawet zalążka czegoś takiego.
No i dodajmy to na sam koniec: charakterystyczny śmieszkowato-ironiczny styl Cobena jak najbardziej w tej książce jest. Co więcej zdaje się, że po dwóch podejściach pisarz ten znalazł w końcu jakiś sposób, by dostosować go do wymogów powieści dla młodzieży.
Jest coś paradoksalnego w zakończeniu tej serii. I to właśnie w większym stopniu w „Odnalezionym” rozumianym jako finał całej trylogii niż w nim samym w sobie, niż „w nim jako nim”.
więcej Pokaż mimo toPierwszą rzeczą, którą się zauważa biorąc tą książkę do ręki jest fakt, że nie jest ona zbyt długa. Banalne spostrzeżenie, ale trzeba je w tym miejscu poczynić. Wydaje się wręcz zauważalnie...
Dobra seria
Dobra seria
Pokaż mimo toSeria ta jest najlepszą od Harlana Cobena.Mike to mój ulubiony bohater.jego losy trzymaja w napięciu przez cały cykl.
Seria ta jest najlepszą od Harlana Cobena.Mike to mój ulubiony bohater.jego losy trzymaja w napięciu przez cały cykl.
Pokaż mimo toOpowieść o koszykówce, o pasji i miłości do tej dyscypliny sportu, a tle jakieś wątki udające kryminał - tak w największym skrócie można opisać "Ocalonego". Coben chyba nie miał pomysłu na trzecią część trylogii, powrzucał wątki ze "Schronienia", z "Kilku sekund...", dodał jeszcze nowe i wyszło to co wyszło... Czyli bardzo słaba rzecz. Cóż, jak dla mnie "Schronienie" jest lepsze jak dwie pozostałe części razem wzięte, i niech to wystarczy za cały komentarz.
Opowieść o koszykówce, o pasji i miłości do tej dyscypliny sportu, a tle jakieś wątki udające kryminał - tak w największym skrócie można opisać "Ocalonego". Coben chyba nie miał pomysłu na trzecią część trylogii, powrzucał wątki ze "Schronienia", z "Kilku sekund...", dodał jeszcze nowe i wyszło to co wyszło... Czyli bardzo słaba rzecz. Cóż, jak dla mnie...
więcej Pokaż mimo toJest coś specyficznego w ponownym ocenianiu książki, którą czytało się przed laty i nie pamiętało absolutnie nic. Wiem z opinii, którą napisałam w 2017 roku, że "Odnaleziony" mi się względnie podobał. I częściowo nawet rozumiem mnie z 2017.
Nie da się bowiem ukryć, że spośród całej trylogii "Odnaleziony" ma najwięcej sensu. Ma zamkniętą historię, która nie przechodzi do kolejnych tomów (jak to się ma z pozostałymi częściami),fabuła faktycznie ma w sumie sens i jest prawdopodobna.
Jednocześnie jednak sposób napisania pozostawia wiele do życzenia. Pojawiają się tutaj problemy z poprzednich tomów - język, liczne powtórzenia, traktowanie czytelników jak idiotów (i ciągłe powtarzanie informacji, które poznaliśmy rozdział wcześniej),ogromna naiwność wszystkich zgromadzonych i wyjątkowo nieśmieszne żarty. To sprawia, że nawet, gdy fabuła jest w miarę przystępna i ciekawa, to całość przyprawia o zgrzytanie zębami.
"Odnaleziony" jest fajnym zakończeniem trylogii o Mickey'u Bolitarze, choć pozostawia wiele pytań (na które mam nadzieję, że kiedyś zostaną podane odpowiedzi).
Jest coś specyficznego w ponownym ocenianiu książki, którą czytało się przed laty i nie pamiętało absolutnie nic. Wiem z opinii, którą napisałam w 2017 roku, że "Odnaleziony" mi się względnie podobał. I częściowo nawet rozumiem mnie z 2017.
więcej Pokaż mimo toNie da się bowiem ukryć, że spośród całej trylogii "Odnaleziony" ma najwięcej sensu. Ma zamkniętą historię, która nie przechodzi do...
Świetne zakończenie serii, książka trzyma w napięciu. Akcja i zwroty, których nie koniecznie można się spodziewać, ciekawe zakończenie.
Świetne zakończenie serii, książka trzyma w napięciu. Akcja i zwroty, których nie koniecznie można się spodziewać, ciekawe zakończenie.
Pokaż mimo toCiekawe, zagadki fajnie rozwinięte, ale ja czekam ciągle na wspólne rozwiązywanie zagadek przez Mickey'a i Mirona, no nic na to nie poradzę
Ciekawe, zagadki fajnie rozwinięte, ale ja czekam ciągle na wspólne rozwiązywanie zagadek przez Mickey'a i Mirona, no nic na to nie poradzę
Pokaż mimo toKsiążki Cobena to świetny kryminał, cały czas trzymają w napięciu.
Książki Cobena to świetny kryminał, cały czas trzymają w napięciu.
Pokaż mimo toDowcipasy autora doprowadzaja mnie do rozpaczy
Dowcipasy autora doprowadzaja mnie do rozpaczy
Pokaż mimo to