Bardzo dobrze podparta źródłami (w moim e-booku to 25% książki). Zwięźle i na temat. Znacznie bardziej konkretna niż przeładowana pretensjonalnym fabularyzowaniem "Sodoma" Frédérica Martela.

Bardzo dobrze podparta źródłami (w moim e-booku to 25% książki). Zwięźle i na temat. Znacznie bardziej konkretna niż przeładowana pretensjonalnym fabularyzowaniem "Sodoma" Frédérica Martela.

Książka opisuje historię kościoła katolickiego, skupiając się na skandalach i wydarzeniach, które z pewnością nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego. Autor opowiada nam o tym jak działa "państwo Watykan" które wyłączone spod jakichkolwiek kontroli służy do prania brudnych pieniędzy, malwersacji, oszustw i wyłudzeń. Dużo dowiemy się o współpracy Watykanu z mafią sycylijską, aferach pedofilskich, i co dla nas Polaków ważne, o pontyfikacie Jana Pawła II.
Pomimo, że książka zawiera wiele dat i nazwisk, czyta się ją bardzo szybko, wręcz pochłania. Bardzo polecam.

Książka opisuje historię kościoła katolickiego, skupiając się na skandalach i wydarzeniach, które z pewnością nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego. Autor opowiada nam o tym jak działa "państwo Watykan" które wyłączone spod jakichkolwiek kontroli służy do prania brudnych pieniędzy, malwersacji, oszustw i wyłudzeń. Dużo dowiemy się o współpracy Watykanu z mafią...

Autor stara się opowiedzieć nam o historii powstania, oraz późniejszego niesamowitego rozwoju wpływów Banku Watykańskiego. Jest to historia porażająca, jeśli autor ma rację, to Watykan jest jedną z największych światowych korporacji. Zarzuca on Kościołowi popieranie nazistów, współpracę z sycylijską mafią, finansowanie Solidarności brudnymi pieniędzmi, machinacje finansowe na skalę przekraczającą ludzką wyobraźnię, wreszcie "odsuwanie" papieży, którzy chcieliby coś z tym szambem zrobić (vide Jan Paweł I, czy Benedykt XVI).
Nigdy nie byłem entuzjastą Kościoła jako instytucji, jeśli chociaż 10% informacji tu zawartych jest prawdziwa, to instytucja ta jest skompromitowana doszczętnie. Polecam osobom, które lubią wiedzieć co się dzieje wokół nich, dla chętnych link do książki w PDFie:
http://www.humanizm.net.pl/zdemaskowany.pdf

Autor stara się opowiedzieć nam o historii powstania, oraz późniejszego niesamowitego rozwoju wpływów Banku Watykańskiego. Jest to historia porażająca, jeśli autor ma rację, to Watykan jest jedną z największych światowych korporacji. Zarzuca on Kościołowi popieranie nazistów, współpracę z sycylijską mafią, finansowanie Solidarności brudnymi pieniędzmi, machinacje finansowe...

"Żyjący w przepychu, w otoczeniu służby gotowej na każde ich skinienie, biskupi Rzymu stawali się coraz bardziej wyniośli. Zżerała ich pycha. Każdy, kto chciał się do nich zbliżyć, musiał paść na posadzkę i ucałować ich stopy."

"Przez 1200 lat - od wydania przez Konstantyna w roku 313 tzw. edyktu mediolańskiego, do roku 1517, gdy Marcin Luter ogłosił swoich 95 tez, papieże byli najpotężniejszymi władcami na świecie. Cesarze i królowie klękali u ich stóp, by otrzymać papieskie błogosławieństwo i pocałunek pokoju."

"Przez długie stulecia uważano, iż papieże mają prawo pozbawić tronu każdego króla i unieważnić każde prawo świeckie."

"Kościół rzymskokatolicki powstał jako monarchia absolutna, w której wszystkie nici władzy prowadziły do papieża lub od papieża."

"Następcy świętego Piotra byli bogatsi niż współcześni im sułtani i monarchowie. Mieszkali w pałacach w otoczeniu tysięcy służących, gotowych na każde ich skinienie. Nosili wspaniałe, zdobne szaty i gronostajowe stuły, a ich głowy zdobiły tiary z trzema koronami symbolizującymi Trójcę Świętą i potrójną władzę papieża - wspanialsze i bardziej cenne niż królewskie korony. Na ich życzenie organizowano trybunały inkwizycyjne, wyprawy krzyżowe i pogromy, tworzono floty i zwoływano wojska, które z zapałem tłumiły rebelie oraz oczyszczały świat chrześcijański z heretyków, nadmiernie ambitnych parweniuszy i wszystkich innych, którzy podawali w wątpliwość absolutną władzę Biskupa Rzymu."

"Kościół głosił, że jego nauki są niezmienne, dzięki czemu wyznawcy Chrystusa mogą podążać w życiu jasno wytyczoną ścieżką. Jednak wraz z utworzeniem Sekcji Nadzwyczajnej dokonał się przełom - niezmienne okazało się zmienne, a praktyka, którą potępiano jako 'najcięższy objaw niepohamowanej chciwości', została usankcjonowana przez Kościół - nie dla dobra wiernych wszakże, lecz dla jego własnej korzyści."

"W przededniu wybuchu II wojny światowej Watykan był właścicielem pakietów większościowych w zakładach przemysłu tekstylnego, stalowego, metalurgicznego, spożywczego, drzewnego i ceramicznego. Posiadał kopalnie, tartaki, zakłady telekomunikacyjne i fabryki makaronu. Lista tych przedsiębiorstw zajmowała ponad 70 stron w księgach finansowych Stolicy Apostolskiej, a działalność kilku z nich była sprzeczna z nauczaniem Kościoła katolickiego. Wśród tych ostatnich wymienić należy przede wszystkim zakłady przemysłu zbrojeniowego: fabryki bomb, amunicji i czołgów oraz wytwórnie środków antykoncepcyjnych. Okazało się, że to, co księża potępiają z ambon, doskonale nadaje się do mnożenia dochodów Kościoła."

"Łącznie, dzięki pomocy Kościoła katolickiego, sprawiedliwości uszło ponad 30 tysięcy hitlerowców."

"Wielu duchownych utrzymywało regularne i bliskie kontakty z mafijnymi rodzinami. W 1962 roku czterech mnichów franciszkańskich oskarżono i skazano na 13 lat więzienia za przynależność do tajnej organizacji, wymuszanie haraczy i zabójstwa."

"Podpisując traktaty laterańskie, Kościół katolicki wkroczył na drogę, z której nie chce lub nie potrafi zejść. Idąc tą drogą Kościół podpisał konkordat z Hitlerem i przyczynił się do utworzenia faszystowskiego państwa chorwackiego oraz do stosowanego przez to państwo ludobójstwa. W późniejszych latach zorganizował 'szczurze ścieżki', prowadził podejrzane interesy z Sindoną i sycylijską mafią, zamieszany był w zabójstwa na zlecenie, handlował podrabianymi papierami wartościowymi oraz przyczynił się do bankructwa setek firm w wielu krajach i utraty oszczędności tysięcy osób prywatnych na całym świecie. Kościół w pełni dotrzymał warunków paktu z diabłem, jaki Pius XI zawarł w 1929 roku."

"Mariaż Kościoła ze światem finansów, do którego doszło wraz z utworzeniem spółki Watykan, przyczynił się do przyspieszenia upadku moralnego i duchowego Kościoła katolickiego, w wyniku czego w pierwszych latach XXI wieku doszło do najbardziej ohydnego skandalu nowego typu: epidemii nadużyć seksualnych wobec dzieci, która przyniosła setki oskarżeń o pedofilię praktykowaną przez księży katolickich."

"Watykan nie zachowuje się jak instytucja religijna lub dobroczynna, lecz jak potężna, międzynarodowa korporacja. Kościół podbił cały świat, lecz czyniąc to, stracił duszę."

"Podstawowym celem tej instytucji nie jest zgłębianie i szerzenie wiedzy duchowej w wieku niepewności, lecz ochrona własnych interesów finansowych. W ich obronie Kościół sięga po intrygi, fałszerstwa i kradzieże, a jeśli sytuacja tego wymaga, nie brzydzi się nawet rozlewem krwi."

"Żyjący w przepychu, w otoczeniu służby gotowej na każde ich skinienie, biskupi Rzymu stawali się coraz bardziej wyniośli. Zżerała ich pycha. Każdy, kto chciał się do nich zbliżyć, musiał paść na posadzkę i ucałować ich stopy."

"Przez 1200 lat - od wydania przez Konstantyna w roku 313 tzw. edyktu mediolańskiego, do roku 1517, gdy Marcin Luter ogłosił swoich 95 tez, papieże...

Książka typowo odtwórcza - wszystkie informacje zostały już wcześniej napisane w innych pozycjach. Niemniej jednak, mimo swej wtórności, jest ciekawa. Taka skrótowa kwintesencja watykańskiego zła, można powiedzieć ;) Warto się zapoznać z opisaną tu "świętością" katolickich hierarchów...

Książka typowo odtwórcza - wszystkie informacje zostały już wcześniej napisane w innych pozycjach. Niemniej jednak, mimo swej wtórności, jest ciekawa. Taka skrótowa kwintesencja watykańskiego zła, można powiedzieć ;) Warto się zapoznać z opisaną tu "świętością" katolickich hierarchów...

nie wiem czy ludzie się tak bardzo zachwycają
większość z tych faktów można przeczytać w innych książkach czy poważnych źródłach
książka wcale mnie nie wciągnęła - czytałam dla informacji i rozszerzenia wiedzy, którą miałam już wcześniej
przeczytać nie zaszkodzi, a mając szerszą perspektywę łatwiej zrozumieć dzisiejszy świat

nie wiem czy ludzie się tak bardzo zachwycają
większość z tych faktów można przeczytać w innych książkach czy poważnych źródłach
książka wcale mnie nie wciągnęła - czytałam dla informacji i rozszerzenia wiedzy, którą miałam już wcześniej
przeczytać nie zaszkodzi, a mając szerszą perspektywę łatwiej zrozumieć dzisiejszy świat

Sporo interesujących ciekawostek, czyta się szybko, nie wiem na ile sprawdzone u źródeł są wszystkie przedstawione tu rewelacje niemniej warto przeczytać.

Sporo interesujących ciekawostek, czyta się szybko, nie wiem na ile sprawdzone u źródeł są wszystkie przedstawione tu rewelacje niemniej warto przeczytać.

Książka napisana świetnie - rzuciłam wszystkie inne w kąt dopóki nie skończyłam tej skróconej historii Państwa Watykańskiego w XX wieku. Autor skupia się głównie na sposobach odbudowania przez Watykan mocnej pozycji finansowej, które starania doprowadziły do zawarcia paktu z Mussolinim, popierania Hitlera, reżimu Franco i ustaszów. To nie wrodzona delikatność i skromnośc nie pozwolily Piusowi XII reagować ostrym sprzeciwem wobec działań Hitlera - Watykan był finansowo uzalezniony od wpływów z podatku kościelnego wprowadzonego przed wojną w Niemczech. Zresztą Stolica Apostolska wykazywała wybitną żyłkę do interesów, po wojnie za słoną opłatą organizowała przerzut zbrodniarzy hitlerowskich np. do Argentyny. Niby o tym wszystkim wiedziałam, a mimo to włos się jeżył na głowie. Opis inwestycji i machlojek finansowych, powiązanych z tzw. Bankiem Watykańskim i Banco Ambrosiano był dosyć zagmatwany ale jedno jest jasne - Watykan kieruje się starą rzymską maksymą, że pecunia non olet.
Pojawiają sie też wątki polskie, padają pytania o rolę Jana Pawła II, jego milczenie, o pieniądze przesyłane na działalność "Solidarności" (brudne pieniądze, ale widać cel uswięcał środki),wreszcie o nielegalne biznesy w Polsce.
Wątków ciekawych jest mnóstwo - podsłuch CIA na konklawe, śmierć Jana Pawła I, powiązania z mafią - naprawdę materiał obszerny. A każdy rozdział zaczyna sie cytatem z Nowego Testamentu - o grobach pobielanych, o kupcach w świątyni, o oddaniu cesarzowi co cesarskie, srebrnikach. I każdy można podsumować, że Watykan sprzedał się za bogactwa tego świata.

Książka napisana świetnie - rzuciłam wszystkie inne w kąt dopóki nie skończyłam tej skróconej historii Państwa Watykańskiego w XX wieku. Autor skupia się głównie na sposobach odbudowania przez Watykan mocnej pozycji finansowej, które starania doprowadziły do zawarcia paktu z Mussolinim, popierania Hitlera, reżimu Franco i ustaszów. To nie wrodzona delikatność i skromnośc...

Książka pokazuje całą obłudę Kościoła rzymskokatolickiego, która za białym płaszczykiem pobożności skrywa ciemne interesy, które czynią ją jedną z najpotężniejszych zamaskowanych organizacji przestępczych. Otwiera ona oczy na prawdziwy wygląd świata i pokazuje, że mamona jest najpotężniejszą złą siłą na tym świecie, która potrafi zepsuć nawet jedną z największych organizacji religijnych na świecie. Gdyby ludzie dowiedzieli się jakie niewyobrażalnie wielkie sumy pieniędzy pierze Watykan, już nigdy nie podarowali by im ani złotówki - ale w tym świecie, to niemożliwe - kościół "stworzony przez Chrystusa" nie może być zły. Jak słusznie zauważył autor książki - organizacja ta pozostanie bezkarna, gdyż jest ponad prawem i posiada umysły ludzi.

Książka pokazuje całą obłudę Kościoła rzymskokatolickiego, która za białym płaszczykiem pobożności skrywa ciemne interesy, które czynią ją jedną z najpotężniejszych zamaskowanych organizacji przestępczych. Otwiera ona oczy na prawdziwy wygląd świata i pokazuje, że mamona jest najpotężniejszą złą siłą na tym świecie, która potrafi zepsuć nawet jedną z największych...

Takich książek powinno być jak najwięcej. Otwiera oczy.

Takich książek powinno być jak najwięcej. Otwiera oczy.