Dzień Matki
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Oliver von Bodenstein i Pia Kirchhoff (tom 9)
- Seria:
- Gorzka Czekolada
- Tytuł oryginału:
- Muttertag
- Wydawnictwo:
- Media Rodzina
- Data wydania:
- 2019-05-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-05-24
- Data 1. wydania:
- 2018-11-19
- Liczba stron:
- 712
- Czas czytania
- 11 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380085831
- Tłumacz:
- Miłosz Urban, Anna Urban
- Tagi:
- kryminał literatura niemiecka niemiecki kryminał przemoc rodzina zastępcza seryjny zabójca tajemnica wyścig z czasem zabójstwo zagadka kryminalna
Rodziny się nie wybiera. Ale rodzina może wybrać ciebie.
Przez czternaście dni nikt się nie zainteresował zwłokami osiemdziesięcioczteroletniego Theodora Reifenratha. Gdy policja wreszcie się pojawia, Pia Sander i Oliver von Bodenstein odkrywają na posesji zmarłego szczątki kilku kobiet. Czy Reifenrath był seryjnym mordercą? W oczach sąsiadów on i jego żona Rita stanowili książkowy przykład rodziny zastępczej, oferującej dzieciom pozbawionym opieki dom pełen miłości. W wyniku śledztwa na jaw wychodzą jednak mroczne fakty: historia rodzonej córki Reifenrathów, która zmarła z przedawkowania narkotyków, utopionej w stawie dziewczyny z sąsiedztwa i tajemniczego samobójstwa Rity Reifenrath, której zwłok nigdy nie odnaleziono.
Kiedy kolejna kobieta przepada bez wieści, Pia mobilizuje wszystkie siły, by ją odnaleźć. Czy funkcjonariusze zdążą rozwiązać zagadkę, zanim będzie za późno? Czas jak zwykle działa na ich niekorzyść, ale muszą zrobić wszystko, żeby zdążyć przed Dniem Matki!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Zemsta porzuconego dziecka
Dzień Matki to wielkie, radosne święto. Jednak nie dla tych, którzy zostali porzuceni przez własną rodzicielkę. Nie dla tych, którzy na próżno wyglądają jej odwiedzin, którzy nie trafili do pełnych ciepła rodzin zastępczych i przez lata cierpią z powodu odrzucenia. I planują zemstę…
W starym domu, gdzie przez lata znalazło schronienie wiele porzuconych dzieci, policjanci natrafiają na zwłoki osiemdziesięcioczteroletniego Theodora Reifenratha. Przez czternaście dni żadne dziecko, które się tu wychowało, nie zainteresowało się losem staruszka. Ale ciało samotnego starca to nie jedyna tajemnica, jaką skrywa posiadłość. Pia Sander i Oliver von Bodenstein odkrywają na posesji kolejne szczątki, a drobiazgowe śledztwo wykazuje, że pokazowa rodzina zastępcza oferowała swoim wychowankom więcej przemocy niż rodzinnego ciepła. A przemoc rodzi przemoc. Pozostaje pytanie, kto i dlaczego od lat brutalnie morduje kobiety? I czy uda się go powstrzymać, zanim dokona kolejnej zbrodni?
W „Dniu Matki” Nele Neuhaus pokazuje, że w pełni zasłużyła na tytuł królowej niemieckiego kryminału. Na ponad siedmiuset stronach powieści porusza wiele wątków, które z czasem łączą się w spójną całość. Żeby rozwiązać zagadkę znalezionych szczątków, śledczy muszą cofnąć się o całe dziesięciolecia wstecz i zagłębić się w losy licznych wychowanków rodziny zastępczej rodem z koszmaru. Jak w najlepszych kryminałach, nie chodzi jedynie o rozwikłanie zagadki z przeszłości: wszystko wskazuje na to, że seryjny morderca znowu uderzy, a dla jednego ze śledczych ta sprawa może się okazać bardzo osobista.
Autorka sprawnie przeplata w powieści zbrodnie z przeszłości, te niedawne i te dopiero planowane. Praca śledczych opiera się przede wszystkim na całej serii przesłuchań licznych świadków i podejrzanych, z których niemal każdy wydaje się kłamać albo coś ukrywać. Liczne przesłuchania pozwalają na ogląd wydarzeń z wielu perspektyw, zwłaszcza że Nele Neuhaus kreuje różnorodne i wyraziste postacie. Poza wątkiem kryminalnym porusza też bolesną kwestię poziomu opieki zapewnianej dzieciom w domach dziecka i rodzinach zastępczych. Innym ciekawym tematem są sposoby działania psychopatów, szczegółowo wyłożone i omówione przez doktora Hardinga, profilera FBI.
„Dzień Matki” to już dziewiąta część cyklu o Pii Sander, Oliverze von Bodensteinie i ich współpracownikach. Autorka przeplata wątki kryminalne ze scenami z prywatnego życia bohaterów, co daje nam możliwość śledzenia ich rozwoju zawodowego i osobistego. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żeby czytać książkę jako osobną powieść: nawet jeśli nie zna się wcześniejszych losów bohaterów, to siedemset stron pasjonującego śledztwa z pewnością pozwoli ich poznać i polubić.
Agnieszka Kruk
Oceny
Książka na półkach
- 740
- 710
- 99
- 45
- 21
- 17
- 14
- 13
- 10
- 9
OPINIE i DYSKUSJE
Kocham kryminały Nele... bohaterowie, fabuła i te ciśnienie w trakcie czytania. Nie było chyba książki, która mnie nie wciągnęła tej autorki.
Tym razem także się nie zawiodłam. Trochę pod koniec jak dla mnie za bardzo rozbudowana akcja. Całość niepodważalnie bardzo dobra. W ciemno sięgnę po kolejny tom :)
Kocham kryminały Nele... bohaterowie, fabuła i te ciśnienie w trakcie czytania. Nie było chyba książki, która mnie nie wciągnęła tej autorki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTym razem także się nie zawiodłam. Trochę pod koniec jak dla mnie za bardzo rozbudowana akcja. Całość niepodważalnie bardzo dobra. W ciemno sięgnę po kolejny tom :)
Kolejny tom serii z Olivierem von Bodensteinem i Pią Sander w rolach głównych. Tym razem para śledczych próbuje ustalić mordercę starszego człowieka i przypadkowo odkrywa na jego posesji zwłoki zamordowanych kobiet. W toku śledztwa na jaw wychodzą mroczne sekrety z przeszłości ofiary a dodatkowo okazuje się, że śledczy wpadają na trop seryjnego mordercy. Czy uda się im wygrać wyścig z czasem i ocalić kolejną potencjalną ofiarę?
"Dzień Matki" czyta się fenomenalnie, choć poruszane w nim tematy nie należą do łatwych.
Autorka ma dar do budowania napięcia i zgrabnie żongluje wątkami, by dopiero na ostatnich kartach książki wszystkie elementy układanki wskoczyły na swoje miejsce.
Lektura doskonała na dwa wieczory.
Kolejny tom serii z Olivierem von Bodensteinem i Pią Sander w rolach głównych. Tym razem para śledczych próbuje ustalić mordercę starszego człowieka i przypadkowo odkrywa na jego posesji zwłoki zamordowanych kobiet. W toku śledztwa na jaw wychodzą mroczne sekrety z przeszłości ofiary a dodatkowo okazuje się, że śledczy wpadają na trop seryjnego mordercy. Czy uda się im...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAleż to się świetnie czytało! Oczywiście: za dużo ludzi, a całe śledztwo zbyt bliskie osobom śledczych. Tym razem padło na Pię i jej siostrę Kim. Trudno uwierzyć w aż takie zbieżności.
Końcówka jak z Jamesa Bonda w niemieckim wydaniu.
Marzy mi się książka, najlepiej kryminał, o porzuconych dzieciach. trafiających do naprawdę dobrego miejsca.
Tak, to co tutaj było opisane, było wiarygodne. Ale strasznie schematyczne.
Ależ to się świetnie czytało! Oczywiście: za dużo ludzi, a całe śledztwo zbyt bliskie osobom śledczych. Tym razem padło na Pię i jej siostrę Kim. Trudno uwierzyć w aż takie zbieżności.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKońcówka jak z Jamesa Bonda w niemieckim wydaniu.
Marzy mi się książka, najlepiej kryminał, o porzuconych dzieciach. trafiających do naprawdę dobrego miejsca.
Tak, to co tutaj było opisane,...
Ta książka ma ponad 700 stron i spokojnie 300 z nich można byłoby sobie darować.
Historia bardzo ciekawa, ale fabularnie utonęła w morzu opisów śledztwa. Już w połowie miałam wrażenie, że to się za długo ciągnie i wręcz jest przeciągane na siłę. A książka ma 712 stron, tak więc tego przeciągania było bardzo dużo.
Autorka wciąż dorzucała kolejną ofiarę i potem kolejną i kolejną, co nic nie wniosło do fabuły, oprócz nabijania kolejnych stron.
Podsumowując, byłaby to świetna historia, gdyby nie masa tych niepotrzebności i opisów, w które została owinięta opowieść o dysfunkcyjnej rodzinie zastępczej. To co było sednem tej historii rozmyło się i tym samym straciło na ostrości. Całość można było zawrzeć w połowie objętości tej książki.
Nadmiar szczegółów nic istotnego do samej historii nie wnosił, za to nużył niepomiernie.
Tych ponad 700 stron było zbędne. Wystarczyłoby 400 i mielibyśmy esencjonalny thriller, przykuwający uwagę swoim mrokiem i ponurymi sekretami. Niestety dostaliśmy taki czytelniczy rozwodniony kompot. Ja jednak wolę bardziej komkretną i skondensowaną w treści formę książki, niż taką czytelniczą bebeluchę.
Sam opis jest intrygujący i przyciągnęło mnie wiele recenzji pełnych zachwytów nad tą pozycją. Jednak szczerze mówiąc wyszło mocno średnio.
Ta książka ma ponad 700 stron i spokojnie 300 z nich można byłoby sobie darować.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toHistoria bardzo ciekawa, ale fabularnie utonęła w morzu opisów śledztwa. Już w połowie miałam wrażenie, że to się za długo ciągnie i wręcz jest przeciągane na siłę. A książka ma 712 stron, tak więc tego przeciągania było bardzo dużo.
Autorka wciąż dorzucała kolejną ofiarę i potem kolejną i...
Tym razem Pia oraz Olivier muszą zmierzyć się z tragedią wielodzietnej rodziny. Gdy zostają zawezwani do kolejnych zwłok znalezionych w domu nie mają pojęcia jak skomplikowane śledztwo ich czeka.
Osiemdziesięcio-kilkuletni The zostaje znaleziony w swoim domu martwy. Po wnikliwym przeszukaniu domu Pia odkrywa zwłoki kilku kobiet zakopanych pod budą psa...Czyżby Theo był seryjnym mordercą?
Jak to zwykle bywa para Pia oraz Bodenstein zaczynają prowadzić swoje poszukiwania i zaczynają przesłuchiwać najbliższych. Każdy z przesłuchiwanych ma inny obraz zarówno Theo jak i jego zmarłej dużo wcześniej żony Rity.
Małżeństwo od wielu lat prowadziło dom zastępczy dla kilkunastu dzieci. Były czasy, że mieli pod opieką nawet po 9 dzieci. Każde z dzieci, które spędziło dłuższy czy krótszy czas w ich domu ma inne zdanie na ich temat. Jedni twierdzą, że byli dobrymi opiekunami, inni twierdzą, że Rita znęcała się nad nimi, zamykała w zamrażarce w mokrych ubraniach, biła...Jaka jest prawda i jacy naprawdę byli? Czy robili to tylko dla pieniędzy czy jednak z miłości do dzieci?
Jak zwykle dwójka głównych bohaterów ma co robić i z czym się mierzyć. Śledztwo zapowiada się trudne i skomplikowane. Każdy mówi co innego a właściciel posesji, na której znaleźli zwłoki nic już im nie powie.
Autorka w świetny sposób prowadzi całą akcję. Nie ukrywam są momenty trochę nudnawe ale na szczęście są one krótkie i po nich następuje zazwyczaj przyśpieszenie akcji i zapomina czytelnik o tych gorszych akapitach.
Osobiście uważam, że kto pokocha od pierwszych stron tą dwójkę to już nie przestanie i do samego końca będzie im kibicował w kolejnych śledztwach.
Tym razem Pia oraz Olivier muszą zmierzyć się z tragedią wielodzietnej rodziny. Gdy zostają zawezwani do kolejnych zwłok znalezionych w domu nie mają pojęcia jak skomplikowane śledztwo ich czeka.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOsiemdziesięcio-kilkuletni The zostaje znaleziony w swoim domu martwy. Po wnikliwym przeszukaniu domu Pia odkrywa zwłoki kilku kobiet zakopanych pod budą psa...Czyżby Theo był...
Pia Sander i Oliver von Bodeinstein to jedna z moich ulubionych par śledczych, których to dochodzenia zawsze mnie wciągają i budzą we mnie różne emocje. Tak też było i tym razem. Mimo swojej objętości książkę czyta się szybko a ilość stron znika nie wiadomo kiedy. Tym razem poruszamy się z naszymi bohaterami w kręgu osób, które wychowały się w rodzinnym domu zastępczym, który ostatecznie okazał się dla dzieci w nim przebywających piekłem a nie ostoją. Trauma zaś pozostała i towarzyszy im nadal w codziennym życiu. A niektórym zmienia perspektywę postrzegania świata. Dzień Matki, który powinien być dla wszystkich świętem okazał się przekleństwem. Dlaczego ? Musicie to sprawdzić sami. Ciekawa pozycja, intrygująca fabuła, ważna tematyka i emocje zapewnione. Z ogromną przyjemnością sięgnę po kolejną książkę z cyklu.
Pia Sander i Oliver von Bodeinstein to jedna z moich ulubionych par śledczych, których to dochodzenia zawsze mnie wciągają i budzą we mnie różne emocje. Tak też było i tym razem. Mimo swojej objętości książkę czyta się szybko a ilość stron znika nie wiadomo kiedy. Tym razem poruszamy się z naszymi bohaterami w kręgu osób, które wychowały się w rodzinnym domu zastępczym,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZdecydowanie mogę polecić każdy kryminał z tej serii. Pia Sander i Oliver von Bodenstein to śledczy z krwi i kości. Mają swoje problemy życiowe i ta otoczka obyczajowa dodaje smaku każdej z historii ich spraw. Poznajemy ich stopniowo, zdążymy polubić i w każdej kolejnej ksiązce łapię się na tym, że śledzę życie tych bohaterów z niemniejszą uwagą niż wątek kryminalny i nawet jak nie pamiętam o co chodziło dokładnie w sprawie x czy y sprzed kilku lat, to doskonałe pamiętam skrawki życia bohaterów. Dobrze jest czytać ksiązki w kolejności, ale nie wszystkie moglam tak czytac i też "dało radę". Jeszcze się nie zawiodłam na żadnej pozycji, "Dzień matki" jest znakomity, nawet nie czułam, że to "cegła". Absolutnie się nie nudzi i z przyjemnością będę czekać na następną ksiązkę. Emocjonująca i satysfakcjonująca rozrywka. Mniam!
Zdecydowanie mogę polecić każdy kryminał z tej serii. Pia Sander i Oliver von Bodenstein to śledczy z krwi i kości. Mają swoje problemy życiowe i ta otoczka obyczajowa dodaje smaku każdej z historii ich spraw. Poznajemy ich stopniowo, zdążymy polubić i w każdej kolejnej ksiązce łapię się na tym, że śledzę życie tych bohaterów z niemniejszą uwagą niż wątek kryminalny i nawet...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPierwsze 25% książki nie porywało (chyba przez ogromną ilość specjalistycznej wiedzy z zakresu kryminalistyki i pochodnych dziedzin oraz aż nazbyt realistyczne opisy zwłok, rozkładu itd.),ale też nie było źle. Natomiast, jak nagle akcja wciągnęła, bo śledztwo wreszcie ruszyło "z kopyta", to zarwałam pół nocy, żeby dalej czytać. Osobiście domyślałam się, kto jest sprawcą, choć autorka robiła wszystko, żeby zmylić czytelnika, ale robiła to na tyle umiejętnie, że momentami zaczynałam wątpić, czy dobrze wytypowałam. Na koniec miałam satysfakcję, że jednak zgadłam :).
Pierwsze 25% książki nie porywało (chyba przez ogromną ilość specjalistycznej wiedzy z zakresu kryminalistyki i pochodnych dziedzin oraz aż nazbyt realistyczne opisy zwłok, rozkładu itd.),ale też nie było źle. Natomiast, jak nagle akcja wciągnęła, bo śledztwo wreszcie ruszyło "z kopyta", to zarwałam pół nocy, żeby dalej czytać. Osobiście domyślałam się, kto jest sprawcą,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo dobry kryminał. Polecam gorąco
Bardzo dobry kryminał. Polecam gorąco
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo moja druga styczność z autorką. Pomimo, że ma ponad 700 stron, czyta się tchem.
Po lekturze zaczęłam się zastanawiać czy każda matka zasługuje na szacunek? Jedno wiem na pewno, że zrobię wszystko aby moje dziecko mnie jako matkę szanowało.
W powieści mamy ogrom cierpienia, żalu, skrywanych tajemnic i kłamstw, krzywd wyrządzonych tym najmniejszym i bezbronnym, ale są też dobre momenty.
Doskonale skonstruowana fabuła, pomimo dużej ilości bohaterów, są oni rozpoznawalni, akcja wartka, nic się nie ciągnie, nie ma przegadanych scen. Ciężko było się oderwać. Autorka ma bardzo lekkie pióro i pomimo bardzo trudnych i ciężkich emocji jakie mi towarzyszyły przy lekturze, szybko się czyta.
To moja druga styczność z autorką. Pomimo, że ma ponad 700 stron, czyta się tchem.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPo lekturze zaczęłam się zastanawiać czy każda matka zasługuje na szacunek? Jedno wiem na pewno, że zrobię wszystko aby moje dziecko mnie jako matkę szanowało.
W powieści mamy ogrom cierpienia, żalu, skrywanych tajemnic i kłamstw, krzywd wyrządzonych tym najmniejszym i bezbronnym, ale są...